
Czateria... 2021
Dokladnie 9 lat temu bylo tak:




[cenzura] ale byłem gruby. Ale wciąż mam ten sweter
Dzień wcześniej było kawalerskie brii. Ja nie wiem jak ja dojechałem na ten zlot po 3h snu
Na najlepszy pomysł wpadł Loczek "Będziemy zapi...lać to nie zaśniemy za kierownicą" 
No i Sokool w knajpie w Częstochowie i jego piwo przed wyjazdem
Takie zdjęcia uświadamiają mi, że najlepsze lata mojego życia były/są związane z tym klubem
Dzień wcześniej było kawalerskie brii. Ja nie wiem jak ja dojechałem na ten zlot po 3h snu
No i Sokool w knajpie w Częstochowie i jego piwo przed wyjazdem

Takie zdjęcia uświadamiają mi, że najlepsze lata mojego życia były/są związane z tym klubem
loockas napisał(a):Takie zdjęcia uświadamiają mi, że najlepsze lata mojego życia były/są związane z tym klubem
buheehehhe – "dziś sam jestem dziadkiem, więc cóż bym mógł dać swojemu wnuczkowi jeśli nie moje Werther's Original" .

loockas napisał(a):Ale wciąż mam ten sweter
Heh ja pierwsze co pomyślałem jak zobaczyłem siebie na zdjęciu, to że chyba czas w końcu iść do sklepu bo jakieś nowe ciuchy.
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
sq2jul napisał(a):loockas napisał(a):Takie zdjęcia uświadamiają mi, że najlepsze lata mojego życia były/są związane z tym klubem
buheehehhe – "dziś sam jestem dziadkiem, więc cóż bym mógł dać swojemu wnuczkowi jeśli nie moje Werther's Original" .
mi się inny cytat kojarzy ... z "przejęzyczenia"
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time

Tak bedzie mozna mowic, za jakies 10 lat
Zadzwonił do mnie ktoś:
– Słucham
– Dzwonię z salonu VW Chylińscy, jakiś czas temu był pan zainteresowany kupnem Golfa.
– Tak, kupiłem u państwa w salonie, przejechałem 30kkm i nawet w nim siedzę.
– A to mam jakieś nieaktualne dane. To ja pozwolę sobie zadzwonić za 3-4 lata.
– Słucham
– Dzwonię z salonu VW Chylińscy, jakiś czas temu był pan zainteresowany kupnem Golfa.
– Tak, kupiłem u państwa w salonie, przejechałem 30kkm i nawet w nim siedzę.
– A to mam jakieś nieaktualne dane. To ja pozwolę sobie zadzwonić za 3-4 lata.
[tiiit], jak odbierałem golfa, nie otwierałem maski....obejrzałem auto wcześniej, sprawdziłem wszystko, kazałem spasować zderzaki tylko. Przy odbiorze, sprawdziłem, faktycznie spasowali bardzo dobrze.
Dziś chciałem uzupełnić płyn do sprysków i rączka od otwierania maski była ułamana....kurw ktoś to wcisnął na słowo honoru, cały plastik chodzi.....
W piątek ejstem umówiony, ale nie ma opcji aby uznali tą reklamację.....
Dziś chciałem uzupełnić płyn do sprysków i rączka od otwierania maski była ułamana....kurw ktoś to wcisnął na słowo honoru, cały plastik chodzi.....
W piątek ejstem umówiony, ale nie ma opcji aby uznali tą reklamację.....
..::Born To Rise Hell::..
Ciekawe czego jeszcze mam nie zobaczyć
.
Wkurw lekki jest. W sumie sam kazałem im pasować zderzak....spasowali....połamali otwieranie maski.
I to nie samą rączkę, ale wyrwali ją z plastików....czyli trzeba bedzie wymienić spory fragment tapicerki....
Wkurw lekki jest. W sumie sam kazałem im pasować zderzak....spasowali....połamali otwieranie maski.
I to nie samą rączkę, ale wyrwali ją z plastików....czyli trzeba bedzie wymienić spory fragment tapicerki....
..::Born To Rise Hell::..
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości