Gwoli zakończenia tematu dodam:
Portofino wpostało we współpracy Chryslera i Lamborghini po tym jak włoska marka stała się własnością Chryslera.
Zbudowane na przedłużonej podłodze Jalpy, serce również pochodzi z Jalpy – 3,5L V8; 225 KM i V-max 240 km/h (przypominam iż to auto zbudowano w 1987 roku i rozwijało tą prędkość z czterema osobami na pokładzie).



A to chyba moja ulubiona fotka. Doskonale oddaje klimat futurystyczności tego projektu w czasach w których powstał: w tle charakterystyczny przedstawiciel amerykańskiej motoryzacji końca la '80 i początku '90 – kanciasty bardziej niż kąty proste. Na jego tle Portofino wygląda jak przybysz z przyszłości



Niestety, w latach dziewięćdziesiątych prototyp uległ uszkodzeniu w wypadku ciężarówki która go przewoziła...
Na szczęście Chrysler, rozumiejąc jak ważnym w jego historii dziełem jest Portofino, odbudował samochód i dziś można go podziwiać w jakimś muzem w US and A. Przepraszam ale w tej chwili nie pamiętam już nazwy, sprawdzę później

Niestety, nigdzie nie znalazłem fotek rozbitego w wypadku Portofino, mimo wszystko jednak miło było mi podzielić się z Wami moim skrytym marzeniem
A teraz oddajemy kolejkę
EDIT: Grafit, jako że jesteś z Żywca więc daleko do siebie nie mamy, proponuję odbiór czteropaka Guinnessa na spocie na którym mam nadzieję się zjawić