
Czateria... 2021
Mi to nawet Swift 1.0 tyle nie palił
. W trasie miałem rekord 6.5L LPG. Raz Coltem CJ0 zszedłem do 5.5 beny jak wracałem nim po zakupie – założone były na nim pełnoletnie opony Stomil Olsztyn więc można się domyśleć dlaczego 

nemi napisał(a):Na tym moim zdjęciu widać jedną rzecz, która mnie wkurza strasznie. Jakiś debil zrobił grafikę ronda tak, jakbym miał jechać pod prąd. Nie rozumiem zamysłu.
Może ten co to projektował był anglikiem.

Dopisano 13 mar 2022, 09:16:
Jak już tak o cyfrach to mam zwykłego 150KM po chipie niecałe 200. Kolega z pracy ma BMW E60 3.0 w dieslu, dojeżdża ok 25km w jedną stronę, czyli trochę lokalnymi podmiejskimi drogami, wtedy pali mu 9-10 w mieście 13. Ja wszystko sobie tłumaczę że ten automat u mnie zuzywa sporo energii.
marek napisał(a):nemi napisał(a):zakładam, że ten 2.2 ma okolice 200 koni
albo 150 albo 180
a pali jak 3,0 diesel BMW czy Mercedesa z tego samego okresu i mocą +250kmwięc coś Hondzie nie wyszlo
Jednak imho Twój Arteon to klasa średnia aspirująca do wyższej, a Accord to jak Passat.
Jak już tak o cyfrach to mam zwykłego 150KM po chipie niecałe 200. Kolega z pracy ma BMW E60 3.0 w dieslu, dojeżdża ok 25km w jedną stronę, czyli trochę lokalnymi podmiejskimi drogami, wtedy pali mu 9-10 w mieście 13. Ja wszystko sobie tłumaczę że ten automat u mnie zuzywa sporo energii.
Pali tyle ile większość diesli z tego okresu z klasycznym AT. Litr w jedna czy w druga nie ma żadnego znaczenia. A porównywanie spalania bez uwzglednienia stylu jazdy danego kierowcy nie ma żadnego sensu. Weź nie słuchaj tego czepialstwa 
Miałem plan żeby przejść z 1.6 dci na 2.0 HDI w automacie ale jakoś teraz mi przeszło 
Wielkiej różnicy nie będzie. Bo bluehdi 2.0 są bardzo oszczędne. Brat ma takowy w AT i średnio coś około 6.5 wychodzi, ale jazda bardziej pozamiejska bo pracuje w mieście a mieszka poza nim. Mój były 2.0hdi z roczników ok 2010 (przed bluehdi) palił w mieście 7.5-8 w manualu. Czyli bardzo ladnie.
Eh, pierwsza lekka awaria w Jeepie.....plama oliwy pod autem....i chodniczka oleju do wymiany.
Wada tego silnika, wytrzymuje może maks 100 kkm i mój do tego przebiegu się zbliża. Na szczescie w zamienniku 500 PLN + uszczelki kolektora 140 PLN.
W sumie mam do wymiany także świece więc zrzut kolektora i tak był w planie....tymczasowo będę musiał się poświecić i przesiąść do Jaguara
.
Wada tego silnika, wytrzymuje może maks 100 kkm i mój do tego przebiegu się zbliża. Na szczescie w zamienniku 500 PLN + uszczelki kolektora 140 PLN.
W sumie mam do wymiany także świece więc zrzut kolektora i tak był w planie....tymczasowo będę musiał się poświecić i przesiąść do Jaguara
..::Born To Rise Hell::..
Gorzej jak by kałuża paliwa była od samochodem 

Fakt, bak jest peny. Niestety podejrzewam jeszcze jeden wyciek, bo widzę ślady oleju po drugiej stronie także.....Chłodnica oleju skrzyni biegów, która jest zespolona z chłodnicą klimy – dwuobwodowa.....jutro możliwe ze uda mi się wrzucić auto na podnośnik i zobaczymy co i jak :/.....
Kurde, powiedziałem nagłos w aucie że będzie na sprzedaż....i się zaczęło.
Kurde, powiedziałem nagłos w aucie że będzie na sprzedaż....i się zaczęło.
..::Born To Rise Hell::..
Napisał bym żebyś go sprzedał ale już to robisz
Ech pod koniec tygodnia wystawiam MS 230 Comfort, dziś kupiłem kolejne dwie, dość chodliwe modele, zobaczymy czy uda mi się coś poskładać.
Ech pod koniec tygodnia wystawiam MS 230 Comfort, dziś kupiłem kolejne dwie, dość chodliwe modele, zobaczymy czy uda mi się coś poskładać.
nemi napisał(a):Możliwie, że już to pokazywałem
Gdzie ty masz +17 po godzinie 20???
Spalanie mikroskopijne biorąc pod uwagę moc i wielkość auta. Niezły wynik.
Tak, naprawdę frustrujące. Już nie raz myślałem, że to był błąd z zakupem (ale przecież nie jestem wróżką i nie przewidziałem ani takiej inflacji ani wojny). Za te pieniądze bym w sumie wypożyczał co by mi się aktualnie podobało bez stresu. Spodziewałem się jeździć jednak więcej. Z drugiej jednak strony kupiłem auto, które mnie cieszy i takie, jakie chciałem 
A teraz jeszcze paliwo jest bardzo drogie, więc zwyczajnie jeżdżę z dużym rozmysłem
W miesiącach wakacyjnych zrobiłem... ~10.000 km, więc średnią wciąż mam ponad 1600 km miesięcznie, więc nie ma dramatu, ale od tego czasu licznik się zatrzymał.
A teraz jeszcze paliwo jest bardzo drogie, więc zwyczajnie jeżdżę z dużym rozmysłem
W miesiącach wakacyjnych zrobiłem... ~10.000 km, więc średnią wciąż mam ponad 1600 km miesięcznie, więc nie ma dramatu, ale od tego czasu licznik się zatrzymał.
Żartuje, bo sam mam podobnie. Ajonikiem jeździ żona do pracy, tak wiec wpada jakieś 6-8km dziennie
Scenic większość stoi teraz, czasami odbiorę nim dzieci ze szkoły i podrzucę coś na budowę. Mimo tego chodziło mi po głowie żeby się wkopać w kolejny leasing, tylko potem sobie myślę na co mi to?
Dobrze że budowa szybko studzi moje pomysły.

loockas napisał(a):Dobrze że budowa szybko studzi moje pomysły.
Ja mam podobnie, ale nie z budową – już mam wszystko zbudowane
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Krzemol i 7 gości