Kącik kawalera MazdaSpeed

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez ravo » 31 sty 2011, 22:14

polo33 napisał(a):Wrocław, nie wiem jak to wyjdzie z tą budową domu... I wtedy będe w miejscu gdzie kompletnie nikogo nie będę znał itd. Także tak czy siak lepiej, żeby iść na te studia gdzies do ludzi.

Zapraszam związki z facetami nie są takie wcale złe :)
italian boy
Avatar użytkownika
Zarząd – Vice Prezes
 
Od: 26 gru 2003, 13:24
Posty: 16249 (6/216)
Skąd: Wroc.love by night
Auto: Trophy & F1 R26

Postprzez Tomek6 » 31 sty 2011, 22:47

AmRoZ napisał(a):Polo daj sobie na wstrzymanie przez jakiś czas nie odzywaj się nie spotykajcie się ... zobaczysz że to podziała sama się odezwie sama będzie chciała się spotkać. Może potrzebuje czasu żeby wszystko przemyśleć a Twoje naganianie nic nie da teraz tylko jeszcze pogorszysz i swoją i jej sytuację. Spokojnie, jak kobieta kochała to i kochać nie przestanie ...


To jest chyba najtrafniejsza rada dla Polo, zgadzam się po całości ;)

Polo, idź koniecznie na studniówkę i baw się dobrze, bo to niezapomniana impreza, którą z reguły długo się wspomina ;) A jeśli wspominasz o studiach to kolego..., pod warunkiem, że nie wybierzesz się na Politechnikę (wyjątkiem jest tu kierunek zarządzanie) to gwarantuję, że główka wprawi Ci się na uczelni w ruch obrotowy :D Do wyboru do koloru, zobaczysz :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2009, 23:42
Posty: 1297

Postprzez Barthez » 31 sty 2011, 23:24

Tomek6 napisał(a): pod warunkiem, że nie wybierzesz się na Politechnikę

co ma do rzeczy polibuda? sam konczylem wbia (50:50 bab). ale te studeckie kluby, juwenalia, wspolne nauki do sesji, wymiany notatek ;P
"to byly piekne dni" ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2005, 19:05
Posty: 3325 (0/5)
Skąd: Earth
Auto: Jest

Postprzez rafik89 » 31 sty 2011, 23:49

też jestem na polibudzie i gdybym miał wybierać jeszcze raz studia to wybrałbym te same. Mimo niezaliczonych różniczek, oblanej mechaniki ćw i tych "trudnych" całek, które teraz są banalne. Wytrzymałość materiałów z dr Morzuchem, ludzie na roku, darmowe wycieczki np do kopalni w Turowie – bezcenne :D
Forumowicz
 
Od: 1 lis 2010, 23:17
Posty: 342 (0/8)
Skąd: wrocław, czasem krotoszyn
Auto: Citroen C5 1.6 HDi, 2006 rok

Postprzez fixerq » 1 lut 2011, 00:53

polo33 napisał(a):Na studniówke przyjdzie mi iść z siostra po prostu :) Łatwo CI mówić bo jesteś starszy i masz młodszą kobiete lecz uwierz mi, że nie chciałem mieć młodszej dziewczyny czyli zeby miała ok 17 lat... to jeszcze nie to samo... Poźniej przyjdzie szukać sobie młodszej <faja>

Moja też jest starsza o 2 lata :P Co do studniówki – ja na swojej byłem... z połówką. A nawet kilkoma :D Nie dość, że wybawiłem się ze wszystkimi dziewczynami, to jeszcze ogólnie polewka była. Do dziś śmiejemy z tego, jak wypadłem na środek parkietu z mopem, w czasie przerwy na poczęstunek, i zacząłem tańczyć <lol>

Można? Można!

Ile to lat temu było... Nawet włosy jeszcze miałem... A teraz na 0 :P

Moja mina tłumaczy wszystko... poloneza nie byłem w stanie prowadzić <lol> No ale zamiast tanczyć, to robiłem dobry podkład :)

Obrazek

Obrazek

;P ;P ;P
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 22 cze 2008, 16:35
Posty: 414
Skąd: Rz-ów
Auto: Była: 323f BA, m3 Top Sport...

Jest: BMW e90

Postprzez Tomek6 » 1 lut 2011, 02:16

Barthez napisał(a):co ma do rzeczy polibuda?


Jest na niej nieporównywalnie mniej studentek niż na Uniwerkach czy uczelniach ekonomicznych, gdzie mniej więcej 2/3 stanowią kobiety ;)

Barthez napisał(a):ale te studeckie kluby, juwenalia, wspolne nauki do sesji, wymiany notatek ;P


A tu się zgodzę, nie spojrzałem tak szeroko na sprawę ;)

p.s fixerq <spoko> Ja poszedłem na studniówkę z przyjaciółką. Wybawiłem się z kim tylko miałem ochotę. Tańczyłem wszystkie tańce grupowe, indywidualne i w ogóle co się tylko dało <lol> Drugiej takiej zabawy jeszcze nie przeżyłem. Byłem jedną z ostatnich 5 osób na parkiecie. Pamiętam jak namawiałem orkiestrę banknotami, żeby jeszcze grała, ale chyba byłem już mało przekonujący, bo skończyli zabawę jakoś po 4 <płacze>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2009, 23:42
Posty: 1297

Postprzez AmRoZ » 1 lut 2011, 08:42

Ehhh moja studniówka była straszna... i nie chodzi o zabawę czy o moje nastawienie bo na początku było cudowne zaprosiłem dziewczynę w której się "kochałem" całe liceum :P a że byłem wtedy jeszcze bardzo nieśmiały :P to nigdy do niej nie zagadałem no i przyszedł czas studniówki i trzeba było kogoś zaprosić więc decyzja padła na nią :) ku mojemu zdziwieniu zgodziła się bez problemów jak zapytałem czy jest wolna odpowiedziała ze tak no więc nic nie stało na przeszkodzie :), wszystko pięknie ładnie zapowiada się ekstra zabawa przednia % tańce wszystko na full wypasie aż do momentu gdy wybija godzina 12-sta 00:00 telefon dzwoni do niej ona wychodzi wręcz wybiega z sali gubiąc jednego buta, zauważyłem to podniosłem buta i czekam na nią przy stoliku myślę ważny telefon skoro wybiegła etc pogada i wróci ... no ale mija 10 15 min nie wraca czas było sprawdzić co się dzieje ... widzę ją na ławce płaczącą podchodzę zdziwiony pytam czy wszystko ok co się stało etc ... mówię czy zauważyła że zgubiła buta którego jej nałożyłem na nogę i w tym momencie słyszę tekst " Andrzej ja mam chłopaka przepraszam..... " i to by było na tyle co pamiętam z mojej studniówki czar prysną a z nim mój stan trzeźwości ;).
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2008, 13:28
Posty: 1388
Skąd: warszawa / żory
Auto: Mazda Xedos 6 2.0 92'

Postprzez nemi » 1 lut 2011, 09:02

polo33 napisał(a):z rodzina do innego miasta konkretnie Wrocław

To fajnie. Tamtejsze dziewczyny mają równie duże piersi, jak Wrocław dziury w drogach :D. Jak tam pojechałem na studia, to właśnie te piersi mnie "uderzyły" :D.

Tomek6 napisał(a):A jeśli wspominasz o studiach to kolego..., pod warunkiem, że nie wybierzesz się na Politechnikę (wyjątkiem jest tu kierunek zarządzanie)

Ja byłem na informatyce na wydziale Informatyki i Zarządzania – tym sposobem mogłem studiować coś porządnego, a na korytarzach spotykać kupę dziewuch. Niestety większość plastik-fantastic i straszne pudernice, ale zawsze były :P.

Mev napisał(a):Nie zgodzę się z tym

Musisz zaczekać, aż grawitacja zacznie oddziaływać na biust :P.

(Chociaż w prawdziwym związku to nie ma znaczenia)


A co do studniówki to byłem na dwóch – swojej i byłej dziewczyny. Na swojej... przegoniłem z kolegą wokalistkę ze sceny i śpiewałem jakiś przebój Lady Pank :D. Nie wypiłem ani grama alkoholu. A ogólnie należę do Klubu Ponurych Buców, na co dzień łażę w garniaku i jestem niesamowitym sztywniakiem. Nie wiem jak to się stało wtedy <lol>.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez ghost_rider » 1 lut 2011, 12:26

Siemanko, tez jestem kawalerem wiec mysle ze mnie przyjmiecie :)

co do rozmowy o studiach itd... sam studiuje zaocznie na polibudzie poznańskiej mibm na wydziale maszyn roboczych i transportu i powiem szczerze ze na zaocznbych bieda z laskami, ale jak sie chodzi na konsultacje w tygodniu... inna bajka.

na PP jest chyba 1/3 dziewczyn!

fakt ze stwierdzenie ze dziewczyny dziela sie na ladne brzydkie i te z polibudy nadal obowiazuje, ale dla ok 80% z nich, widzialem tam juz takie sztuki ze agencje modelek by sie nie powstytdzily! niestety jestem niesmialy (zwlaszcza na trzezwo) i raczej nie mam odwagi podbic i zagadac <zawstydzony>

a najlepiej jest na zarzadzaniu jak ktos mowil i na transporcie zamawianym

kolejna sprawa – mieszkajac w duzym miescie z banda studentow na chacie i znajomych z roku wystarczy sie zebrac i isc na jakas impreze do klubu studenckiego lub kazdego innego – osmielasz sie procentem lowisz jakas fajna z tlumu i zabierasz do siebie na kwadrat.chyba ze w wieku licealnym masz plany sie ustatkowac, ale wierz mi ze to nie jest madry plan, na studiach trzeba sie tez wyszalec

pozdr. G_R
ghost_rider
 

Postprzez Bimbak » 1 lut 2011, 12:41

najlepiej to jest na filologiach ... świnki w wiekszości słabo rozgarnięte więc za dużo pytań nie zadają, zdrowe i skore do zabawy, ale jak komuś mózg odparował i pragnie się ustatkować to też coś się znajdzie.
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez Michał88 » 1 lut 2011, 12:51

hehe, a dajcie spokój ze studiami. Nawet jednej laski nie mam na kierunku :(
Nawet na budownictwie jest kilka, a na teleinformatyce totalny brak <lol>
zops.na.allegro.pl <– 5% rabatu przy zakupach przez forum
like a shadow
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2008, 16:22
Posty: 2161 (14/6)
Skąd: Krk / Ostr
Auto: 323f BA Z5 '96
323 GTX BG BPT 4WD '89

Postprzez Barthez » 1 lut 2011, 13:34

Michał88 napisał(a):a na teleinformatyce totalny brak <lol>

a nie bylo przy skladaniu papierow ze kierunek dla "milosnikow fiata kupe" <diabełek>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2005, 19:05
Posty: 3325 (0/5)
Skąd: Earth
Auto: Jest

Postprzez Mev » 1 lut 2011, 19:32

BIMBAK! Ty żyjesz!!!!


:D :D :D

ravo napisał(a):Zapraszam związki z facetami nie są takie wcale złe

hahaha
f*ck
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2005, 14:16
Posty: 5791 (0/3)
Skąd: Piła
Auto: Mercedes CLS '18
Range Rover Sport
Fiat 500

Postprzez kajol » 2 lut 2011, 19:51

Wreszcie coś się zmieniło, poznałem dziś śliczna szatynkę <serduszka>
Miła, sympatyczna, wesoła i nawet taka trochę zwariowana oczywiście w pozytywnym słowa tego znaczeniu :) Oczywiście po zapoznaniu wybraliśmy się na mały spacerek a później podwiozłem ją do jej cioci bo okazało się ze mieszka w Zielonej Górze <płacze>
Dodam tylko że poznałem ją dziś na ... pogrzebie :D


Teraz oboje śmiejemy się ze to historia jak z jakiegoś romansidła
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 sty 2011, 22:24
Posty: 950 (0/6)
Skąd: Skaryszew/Radom
Auto: 626 GF 2.0FS
Honda CBR 600

Postprzez Radex » 3 lut 2011, 10:07

noo, w listopadzie robiłem remont u baby która też swojego lovelasa poznała na pogrzebie <lol> :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez Leszek » 3 lut 2011, 12:22

Od razu mi się przypomniała zagadka.. :D

Historia pewnej dziewczyny. Na pogrzebie swojej matki spotyka chłopaka którego nigdy
wcześniej nie widziała. Nieoczekiwanie dostrzega w nim mężczyznę swojego życia i
zakochuje się w nim. Kilka dni później dziewczyna zabija swoją siostrę.
Jaki jest powód zabicia siostry?
Jakiś tam podpis Leszka :P
Dark Defender
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2008, 19:20
Posty: 3760 (21/55)
Skąd: Grodzisk Wlkp.
Auto: Brak

Postprzez Seraf » 3 lut 2011, 12:43

żeby się lepiej myślalo o zagadce Leszka :D

Obrazek
Obrazek
aka "bez sensu"
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2009, 00:28
Posty: 3537 (2/15)
Skąd: Białystok
Auto: rower miejski :D

Postprzez Szyna » 3 lut 2011, 12:52

Co do dziewczyn to u mnie był chyba rekord. W moim technikum na ok 1500 osób były 23 dziewczyny :D
A moja studniówka to jak do tej pory najlepsza impreza na jakiej bylem :)
No i ile dziewczyn było <lol>
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3369 (90/160)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez Tomek6 » 3 lut 2011, 13:28

W liceum chodziłem do klasy mat-fiz-inf, było nas 28 panów i 6 dziewczyn. Mieliśmy najlepszą opinie w szkole. Kiedy koleżanki w humanie okładały się po japach i siedziały u dyrektorki, my w harmonii popijaliśmy na przerwach złociste trunki :D Nikt się nigdy o nic nie obraził, nie było złości, zazdrości ani obgadywania i to ewidentna zasługa małej ilości właścicielek staników. Jedna dziewczyna tylko nieustannie robiła każdemu za plecami, ale szybko się na niej poznaliśmy i w maturalnej klasie miała z nami przeje..., bo robiliśmy sobie z niej takie jaja, że nie wiedziała czy to sen czy jawa, kiedy umówiliśmy się, że będziemy udawać zaloty <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2009, 23:42
Posty: 1297

Postprzez IraZ » 3 lut 2011, 20:01

heh..ciekawie. Swojego czasu na Polibudzie w Kielcach na wydziale elektrycznym mieliśmy po równo 14/14 – układ był deske, bo nawet na ochronie środowiska tyle nie mieli :> <faja>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2010, 22:38
Posty: 910
Skąd: Chełm
Auto: CX-5 KE '16 34K
AWD AT 2.5 192KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Szyna i 3 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park