Czateria...cd
Audi A6 4.2 V8 kombi? 
Jeśli gib będzie chciał zmienić samochód, to najpierw musi zezlomowac/ sprzedać obecne i dopiero kupi. Ew wsadzić dobre parę tysi i ogarnąć swoje obecne, co by jeszcze coś oferowalo znaczącego.
Dominator napisał(a):Fajne auto ale większość z AT które są jeszcze bardziej [cenzura] niż ta w moim jagu.
Bez przesady. Wymieniasz oliwe i skrzynia dziala. A w PB to juz w ogole bez stresu – poza V8- tam jest na skraju mozliwosci skrzyni. Mam drugie volvo z AT i jezdzi jak powinno.
..::Born To Rise Hell::..
Obyś nie trafił na ,,Okazję" 

Mój duży Łoś zanim zacząłem nim na poważnie jeździć poszedł do gazu
Jeżdżenie za 1,38 litr mnie jednak przekonało
No i z tego powodu dzielną Corollą wczoraj machnąłem 990km w czasie 9 i pół godziny! Mega dobrze jak na Polskę
Lublin – kawałek za Wrocław – Lublin
Toyotka lekko pociśnięta. Ani razu szybciej jak 160. Spaliła średnio 7,8 litra
Zgazowanym wielkim autem z ponad 300 konnym V8 w automacie byłoby 2 razy taniej

Jeżdżenie za 1,38 litr mnie jednak przekonało
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
No i z tego powodu dzielną Corollą wczoraj machnąłem 990km w czasie 9 i pół godziny! Mega dobrze jak na Polskę
Toyotka lekko pociśnięta. Ani razu szybciej jak 160. Spaliła średnio 7,8 litra
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)

![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Zgazowanym wielkim autem z ponad 300 konnym V8 w automacie byłoby 2 razy taniej


Nie wszędzie da się zatankować za 1,38. Ja do tej pory najtaniej tankowałem za 1,49.
W ten weekend zrobiłem około 560 km i wydałem na to 85 zł. W dość ciężkich sandałach
BTW, przejeżdżałem obok tego zdarzenia
http://wiadomosci.onet.pl/lublin/lublin ... sta/s5vfg4
Jakaś masakra. Położyli zwłoki po prostu przy drodze i do teraz się zastanawiam po kiego zdjęli mu spodnie i leżał w samych slipach i koszulce
.
Dopisano 08 maja 2016 21:29:
W zooplusie zacząłem przeglądać najpotrzebniejsze rzeczy na start: transporter, kuweta, jakiś drapak, wędka, legowisko, miski, szczotka, szufelka do kuwety, żwirek, worek jakiegoś żarcia, obcinacz do pazurów, mysz do zabawy i przebiłem 1000 zł
. A jeszcze weterynarz dojdzie, paliwo i samo zwierzę
.
Droooogi sport
.
W ten weekend zrobiłem około 560 km i wydałem na to 85 zł. W dość ciężkich sandałach
BTW, przejeżdżałem obok tego zdarzenia
http://wiadomosci.onet.pl/lublin/lublin ... sta/s5vfg4
Jakaś masakra. Położyli zwłoki po prostu przy drodze i do teraz się zastanawiam po kiego zdjęli mu spodnie i leżał w samych slipach i koszulce
Dopisano 08 maja 2016 21:29:
jacobs napisał(a):Oszalałeś. 2k na kota
W zooplusie zacząłem przeglądać najpotrzebniejsze rzeczy na start: transporter, kuweta, jakiś drapak, wędka, legowisko, miski, szczotka, szufelka do kuwety, żwirek, worek jakiegoś żarcia, obcinacz do pazurów, mysz do zabawy i przebiłem 1000 zł



Droooogi sport

Bartek1986 napisał(a):Jeżdżenie za 1,38 litr mnie jednak przekonało![]()
O w mordę. Ja najtaniej 1,49 tankowałem.
Swoją droga na innym forum wygrzebałem posty z 2006 roku, gdzie pisali coś w stylu "już niedługo dowalą jakiś nowy podatek na LPG bla bla i nie będzie się opłacało aut przerabiać", trochę im schodzi
Sam kiedyś gaz po 3.01 tankowałem 

Ja psychologicznej bariery nie przekroczyłem, ale było blisko – 2,99zł na Shellu przy A4. No, w Niemczech przy autostradzie przeliczając też mi powyżej 3zł wyszło.
To gadanie zaczęło się już dawno, jak zakładałem w 2001 czy 2002 roku, to już się o tym mówiło (gaz był po 1,19 – pierwsze moje tankowanie).
Mój precyzyjny arkusz kalkulacyjny mówi mi, że instalacja zwróciła mi się dopiero w 64,95% (10 miesięcy).
Ja w 2010 kupiłem Mondeo bez gazu, bo stwierdziłem, że to się kompletnie już nie opłaca (LPG był w okolicach właśnie 3 zł, bezołowiowa 4,30). Potem trochę żałowałem, że tego gazu nie mam
. No i jeszcze w tamtych latach nie była opanowana technologia – na forum Mondeo silniki z LPG padały jak muchy. Teraz chyba sterowniki już potrafią sobie poradzić z tym...
Mój precyzyjny arkusz kalkulacyjny mówi mi, że instalacja zwróciła mi się dopiero w 64,95% (10 miesięcy).
Sam kiedyś gaz po 3.01 tankowałem
Ja w 2010 kupiłem Mondeo bez gazu, bo stwierdziłem, że to się kompletnie już nie opłaca (LPG był w okolicach właśnie 3 zł, bezołowiowa 4,30). Potem trochę żałowałem, że tego gazu nie mam

Poważnie w 2010r było tak drogo, okolice 3zł? Wtedy aż tak nie zwracałem uwagi, dopiero jak w lipcu 2012r do Swifta gaz założyłem i powiedziałbym o okolicach 2.60zł wtedy.
W długi weekend tankowałem w Kielcach po 1,47 (rano mieli po 1,44zł)
W pierwszym aucie z gazem (Wartburg 1.3) zrobiłem w rok ponad 50kkm (instalka się zwróciła chyba po 3 miesiącach). Gaz był wtedy z CK w okolicach 1,3-1,4zł. Rok 1999/2000
Stacji było mało – jak pojechalismy nad morze (Bałtyckie) to był problem żeby znaleźć LPG. I jak się natrafiło to nie kręciło się nosem na 1,6-1,8zł/l tylko lało "pod korek"
Wtedy w urlop przejechaliśmy 1800km
Za to nie pamiętam żeby ponad 3zł było. No ale miałem trochę czasu klekota to nie zwracałem uwagi zbytnio.
W pierwszym aucie z gazem (Wartburg 1.3) zrobiłem w rok ponad 50kkm (instalka się zwróciła chyba po 3 miesiącach). Gaz był wtedy z CK w okolicach 1,3-1,4zł. Rok 1999/2000

Stacji było mało – jak pojechalismy nad morze (Bałtyckie) to był problem żeby znaleźć LPG. I jak się natrafiło to nie kręciło się nosem na 1,6-1,8zł/l tylko lało "pod korek"

Wtedy w urlop przejechaliśmy 1800km
Za to nie pamiętam żeby ponad 3zł było. No ale miałem trochę czasu klekota to nie zwracałem uwagi zbytnio.
tylko że z YT idzie max 720
Ale jak jest problem to obstawiałbym kartę. Jednak przy 1920 to już sporo musi zapisach danych.
Ale jak jest problem to obstawiałbym kartę. Jednak przy 1920 to już sporo musi zapisach danych.
Tak jak pisałem w temacie rejestratorów. Ewidentnie widać, że brakuje bitrate'u. Faktycznie karta może być dobrym tropem, jeżeli ustawienia kamery już przegrzebałeś. Dla FHD i 60 klatek, bierz klasę 10. I to też najlepiej coś markowego.
Świetny początek dnia...
organizujemy przewóz zwłok (po wypadku samochodowym) w ramach ubezpieczenia z Danii do kraju. Duńska policja przysłała zdjęcia zmasakrowanego denata prosto z miejsca wypadku jak i już z samej sekcji
A zwróciliśmy się tylko po raport policyjny.
organizujemy przewóz zwłok (po wypadku samochodowym) w ramach ubezpieczenia z Danii do kraju. Duńska policja przysłała zdjęcia zmasakrowanego denata prosto z miejsca wypadku jak i już z samej sekcji
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości