Czateria... 2021

[marek]

mazda jest znana że słabych zacisków, na zimę smaruje prowadnice przegląd itp wiosna już potrafi łapać koło

czyli ma coś wspólnego z polonezem i dużym fiatem, bo tam to był standard zresztą korozja też

[loockas]

Mazda to jest dramat dla mnie pod każdym względem. Nie rozumiem ludzi, którzy kupują to auto do roli daily (trzeba wyjątkowo kochać te markę). Drogie to, wykonane tak sobie, koroduje. Jakoś wcale mnie nie dziwi, że w przypadku MX-5 ND to Fiat okazał się tym droższym na rynku wtórnym

Kocham MX-5, ale tylko dlatego że nie ma dachu, ma RWD, daje fun z jazdy i nie ma konkurencji bezpośredniej w tej cenie. Inaczej bym żadnej Mazdy już nie kupił

[marek]

Ostatnio przejechałem się 6 GH z przebiegiem 330tys km. (2,0d) Masakra, wnętrze rozklekotane, plastiki poobłaziły.
.

po 3 km zapalił się check (za niskie ciśnienie doładowania) a następnego dnia pękła śruba napinacza paska wielorowkowego a auto na bieżąco serwisowane.

Berlingo 1,6 hdi z 2009 czy tak 2010 znajomego z przebiegiem 400tys. jest mniej zajechane i nie nękają go żadne niespodziewane awarie

[loockas]

Dobra, jeden argument który przemawia (dla mnie) za mazdą. Są ładne... W sumie to dla mnie już argument do zakupy, wiec może niepotrzebnie pisałem o tym że nie rozumiem wyboru tej marki

[Krzemol]

Może niepoprawnie w czaterii ale ja będę w opozycji bo z 5 jestem zadowolony. Zrobiłem już 60tys km, na blacie 245 i kręcę dalej. Odkąd jest w rodzinie od 2010r nic generalnie poważnego się z nią nie dzieje a największe wydatki do tej pory to 2x rozrząd, regeneracja IC i remont przedniego zawieszenia. W zeszłym roku podejrzenie zatarcia silnika (a jak, zawsze jestem przygotowany na najgorsze ) okazało się zatartą i zaklinowaną rolką paska alternatora co skończyło się godzinką pod blokiem i wydatkiem zawrotnych 130zł. A że nadkola pordzewiałe? Wizualnie się z tym autem nie pieszczę i jakby mi przeszkadzały to bym to zrobił. I pewnie skończy się tak że będę ją trzymał póki nie zaczną się poważniejsze wydatki (dpfy dwumasy turba i tak dalej) – wtedy się zastanowię co dalej. I nie wykluczam kolejnej bo ostatnio zacząłem 3 BM oglądać

[loockas]

Wyjątek potwierdza regułę MX-5 to pierwsze auto w którym musiałem uszczelniać podszybie czy spawać pedał sprzęgła Ok, może źle trafiłem ale to są bardzo popularne tematy na forum

[Krzemol]

Skoro wyjątek potwierdza regułę to 166 są bezawaryjne a tylko ja miałem pecha

[loockas]

jakby ci się nie psuła to by był wyjątek

[Gib]

https://www.otomoto.pl/oferta/nascar-ne ... DpZEn.html

Ja prdle

[Neonixos666]

Nie wiem, 135k chyba.

To jeszcze jakiś sensowny pieniądz weźmiesz, moja jest już w fazie niesprzedawalnego przebiegu więc jak mam wziąć za nią jakiś marny pieniądz to niech jeździ

[Krzemol]

Ja też się bałem sprzedawać 166 z przebiegiem 302tys a poszła w trzy dni

[loockas]

Nie wiem, 135k chyba.

To jeszcze jakiś sensowny pieniądz weźmiesz, moja jest już w fazie niesprzedawalnego przebiegu więc jak mam wziąć za nią jakiś marny pieniądz to niech jeździ

~20k tak stoją ale nie zagłębiałem się. Póki co to ja naprawdę nie potrzebuje zmieniać aut. Jeździmy tyle co wcale. Ostatnio to więcej jeżdżę bez celu żeby się tylko przejechać, ale wtedy to wiadomo którym autem

[JohnnyB]

No u mnie lekka przerwa, ale w rpzeciagu najbliższych 2 tygodni powinien 3k km fordowi dokręcić.....juz nawet nim bym mógł machnać jakieś km....kolega śmiga zaraz na Czechy na robotę, on już może, mi został jeszcze miesiąc....

[Krzemol]

Ja wracając do starej roboty znów zacząłem kręcić km, 100-150 dziennie.

[loockas]

Na Czechy to bym śmignął ale po winklach pojeździć, kofoli z becherówką się napić... Rok temu się w lipcu udało mimo pandemii, oby w tym też się trafiło okienko

[Krzemol]

Ja w Czechach co rok na nartach bywałem, w tym się nie udało :/

[loockas]

Gdzie dokładnie? Kilka razy byłem w Słowacji na nartach ale jakoś w Czechach nigdy.

[Krzemol]

Karlov pod Pradědem, rodzinę w okolicy mam

[loockas]

No w tych okolicach lataliśmy MXami, niedaleko jest Červenohorské Sedlo

[Beny]

Ostatnio przejechałem się 6 GH z przebiegiem 330tys km. (2,0d) Masakra, wnętrze rozklekotane, plastiki poobłaziły

ale w pasku z tego rocznika też nie będzie lepiej, schodząca guma z kazdego przycisku to już wolę wytarte Mazdy

Dobra, jeden argument który przemawia (dla mnie) za mazdą. Są ładne... W sumie to dla mnie już argument do zakupy, wiec może niepotrzebnie pisałem o tym że nie rozumiem wyboru tej marki

do mnie też dlatego kupiłem, przymykając oko na niedoskonałości które w każdym aucie będą i trzeba się z nimi liczyć.
Rdze wkalkulowalem w zakup ale tragedia nie ma, acoord 8 rdzewieje podobnie a mimo to ceny ma wyższe od Mazdy. Wkurza wyciszenie, przy 140 szumi bardzo i w gj z 2019 jest tak samo.Silnik przynajmniej 2,5 Pb praktycznie bezobsługowy, zawieszenie sztywne i powiedzmy twarde ale mi akurat pasuje. Pewnie w tej cenie można coś lepszego kupić z bajerami bo wyposażeniem mazda nie rozpieszcza ale podstawowe mi wystarcza.