Czateria... 2021

[Beny]

Kurde mnie też to czeka, poddasze ma 90m2, mam tylko wylewki
Policzyłem z grubsza to co się dało wyszło ~20tys,okna dachowe, wełna ścianki panele drzwi a gdzie reszta. Do tego jakby robociznę doliczyć to 50tys peknie
Ma ktoś może okna dachowe fakro?

[JohnnyB]

ja mam fakto :d 3 sztuki.
Działają, nie ma stresu jak na razie.
Plus ze fakro robi do nich rolety od razu i psują idealnie . podajesz model okna i dobrane na milimetry .
Moskitiery juz musiałem skałdac na wymiar.

[Beny]

Oglądałem roto też robi ale są droższe przy tych samych parametrach. Znów kolega ma roto 15 lat i mówi że wyglądają lepiej niż jego kolegi fakro po 10.Czytałeś instrukcje, co jakiś czas te okna trzeba malowac/impregnować jak masz drewniane.

[nemi]

Chyba moje to roto, tylko naklejka odpadła i już teraz nie wiem czy dam radę to jakoś stwierdzić na 100%.
Przez 8 lat się nie zniszczyło, jest drewniane, jedyne konserwacje do tej pory to mycie

[JohnnyB]

W takim razie odezwe sie za 7 lat . Na razie nie narzekam

[Beny]

Pewnie tu będziemy to się przeczyta

[nemi]

Wstrzymaj się więc z wyborem, ja będę mógł też więcej powiedzieć po 15 latach niż teraz .
I jestem pewien, że mam Roto. Wpisałem sobie w grafikę google i miałem taki znaczek przyklejony kiedyś.

[jacobs]

My mamy w mieszkaniu okna drewniane (nie wiem jakiej firmy) i przy odbiorze dostaliśmy bardzo długa instrukcje jak je konserwować. Zastanawiałem się czy ktokolwiek to robi, więc pocieszyliscie mnie trochę ze można to olać

[Beny]

Wstrzymaj się więc z wyborem, ja będę mógł też więcej powiedzieć po 15 latach niż teraz

nie ma szans, 3 baby na jednym piętrze to za dużo, a jak im się okresy zsynchronizują to zostanie mi garaz
Jacobs nie przejmuj się, mam jedno roto na poddaszu nieogrzewanym. Będzie miało 10lat i nic mu nie dolega, a na pewno nikt z nim nic nie robił. Myślę że w ogrzewanym domu z dobra wentylacja gdzie woda nie leje się po szybach nic nie trzeba malowac.

[marek]

przy dachowych oknach specjalnie nie ma wyboru i trzeba brać drewniane, ale nigdy bym się nie dał namówić na drewniane zwykłe okna do domu/mieszkania.

[jacobs]

Dlaczego? I co oznacza drewniane „zwykle”?

[nemi]

I co oznacza drewniane „zwykle”?

Te pionowe, nie-dachowe

Dlaczego?

Wg. mnie gorzej znoszą upływ czasu – kolor, wypaczanie. Może te z rocznika 2020+ już są inne, nie wiem .

[loockas]

I co oznacza drewniane „zwykle”?

a masz niezwykłe?

[jacobs]

Aha, myślałem ze Marek mówi o ściennych zwykłych i jakichś specjalnych
A jaka jest alternatywa do drewnianych? Plastikowe? One są chyba jednak gorsze.

[nemi]

One są chyba jednak gorsze.

Pod względem czego?

[jacobs]

Zacznę od tego, że się nie znam
Na pewno drewno jest lepsze pod względem wyglądu, często tez słyszałem ze bardziej „oddycha” niż plastik który tworzy zbyt szczelne pomieszczenia (ale nie wiem czy to nie legendy). Poza tym przynajmniej wśród ludzi których znam każdy chwali drewniane, nawet jak znajomy kupowali mieszkanie w tym czasie co my to mówili „fajnie ze macie drewniane okna”. No i drewno jest naturalne, a plastik wiadomo...
Ale tak jak napisałem, nie mam pojecia, opieram się tylko na pogłoskach.

To trochę dla mnie tak jak np. z meblami czy podłogą. Blat z MDF z dobra okleina wytrzyma dużo więcej niż blat drewniany i nie wymaga konserwacji. A mimo to ludzie uznają drewniane blaty za lepsze. Tak samo chyba podłoga – dobre panele trudniej porysować i zniszczyć niż nawet dobra drewniana podłogę.

[loockas]

Dla mnie drewno jest gorsze pod względem wyglądu i nie bardzo mi pasuje do obecnego projektu. Ale widziałem już drewniane okna które udaje plastik

Ja od lat mam okna plastikowe. Czy to jeszcze mieszkając w bloku, czy teraz w domu. Nie widzę za bardzo by miały jakieś wady ale tez nigdy nie robiłem doktoratu z doboru okien

[nemi]

Ja miałem drewniane w bloku, sprawiały trochę problem zimą, bo tak się spaczyły, że pod drzwiami zbierał mi się po prostu lód i musieliśmy wynosić zawsze, jak były mrozy.

To był blok wybudowany chyba w okolicach 2008-2010 roku, wyprowadziłem się w 2013.

[Beny]

Ostatnie drewniane to pamiętam z bloków, takie podwójne skrecane, z żaluzjami w środku. Ojciec brał urlop żeby je wymalować w lecie śmierdziało jak cholera i przy otwieraniu czasami się sklejały

[JohnnyB]

Tak samo chyba podłoga – dobre panele trudniej porysować i zniszczyć niż nawet dobra drewniana podłogę.

Możliwe, ale chodzenie boso po drewnianej podłodze jest dużo przyjemniejsze niż po panelach. I drewniana podłoga wygląda IMHO dużo, dużo lepiej.
Po oknach nie chodzę wiec plastik mi pasuje.
Nie odkształca się, a nawet jak się chwilo odkształca to przeważnie wraca do swojej formy. A drewniane okna nie zwalniają z wietrzenia pomieszczenia.
Do tego ilość lakieru jaką musisz położyć na takie okna zapewne zawiera nie wiele mniej chemii niż ta w plastiku, a te wystarczy tylko przetrzeć raz na jakiś czas płynem np. do szyb na alkoholu i po temacie.

Ale jak kto lubi .