Czateria... 2021

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez nemi » 27 sty 2021, 11:24

Z Koszalina startowałeś? Ogólnie jak się jedzie, praktycznie cała trasa autostradami?

Nie wiem czy się odważę robić to w tak krótkim czasie, bo nie jadę pojeździć po serpentynach sportowym autem, tylko zwyczajnym VW. I z żoną z nastawieniem, żeby nieco odpocząć <lol>

Dwa lata z rzędu byliśmy po prostu nad morzem i nawet nie chciało nam się ruszać nigdzie – po jednej wycieczce krótkiej zrobiliśmy <lol>. Praca w szkole jest cholernie wypalająca. Ale może coś innego bym zrobił w tym roku i badam teren :D
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez loockas » 27 sty 2021, 11:41

nemi napisał(a):To jest mój największy ból. Jeszcze dzieci zostawiam 250 km od domu i to w "złą" stronę.


E to i tak nieźle bo bez dzieci. Ja to od razu widziałem te 1800km z dziećmi, dlatego na krócej niż 2 tygodnie z nimi nie jadę :P
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 27 sty 2021, 11:47

W ub. roku zrobiłem takie dwie trasy w odstępie dwóch tygodni zdaje się. Niebieska sami, czerwona z dziećmi.

Gdyby moja żona więcej prowadziła, to temat byłby nieco łatwiejszy – zazwyczaj nie prowadzi lub góra 100 km z dość niską prędkością.
Załączniki
trasa.PNG
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez loockas » 27 sty 2021, 11:59

Ja tez sam prowadze. Wracając zrobiliśmy sobie nocleg na Węgrzech. Zupełnie inna jazda. A czasowo niewielka strata. Byłem w domu w niedzielę po 14:00. Gdybym jechał bez noclegu, byłbym nad ranem i potem odsypiał do południa :) A zobaczyć wioskę węgierską gdzie jeżdżą jeszcze lody z Family Frost – bezcenne :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 27 sty 2021, 12:09

Ja nie potrzebuję dużo snu ogólnie, dla mnie nocleg to już byłaby poważna strata <rotfl>
Dziś zasnąłem przed 3, wstałem o 6 i całkowicie zwyczajnie funkcjonuję <lol>.

Ogólnie to zatrzymuję się czasami na godzinę celem zrobienia drzemki/zamknięcia oczu i śmigam dalej, a po 14 h (niestety w ub. roku miałem rekord 19 h przez stanie na granicy) zajmuję kwaterę/rozbijam namiot, idziemy na plażę/cokolwiek. Funkcjonuję, jakby tej podróży wcale nie było.

Raz na kilka tygodni śpię np. w niedzielę do 10.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez jacobs » 27 sty 2021, 12:30

Zazdroszczę, dla mnie każda noc poniżej 8-9 godzin snu kończy się tym ze nie mogę myśleć w dzień.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez loockas » 27 sty 2021, 12:31

nemi napisał(a):niestety w ub. roku miałem rekord 19 h przez stanie na granicy


My też, dlatego powrót z noclegiem :) Na Peljesac wjeżdzałem już na autopilocie. A trudność polegała na tym, że zrobiło się ciemno, skończyła się autostrada, a droga wiła się wzdłuż skarpy. Dotarłem padnięty, ale właściciel na szczęście ugościł ciepłym posiłkiem i winem :) Chyba nigdy mi tak wino nie smakowało :P
Ostatnio edytowano 27 sty 2021, 12:34 przez loockas, łącznie edytowano 1 raz
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez Beny » 27 sty 2021, 12:31

Kurde no informatyk z krwi i kości :P
Ja 700km w dzień zrobię, ale na Chorwację już miałem przerwe po 4h jazdy w nocy. Pół godzinki na parkingu i dalej juz bez problemu. No i u mnie dzieci już teraz nie marudzą :D
Obrazek
Przemek...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 8 wrz 2006, 16:22
Posty: 8675 (86/81)
Skąd: KCH
Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT

Postprzez loockas » 27 sty 2021, 12:35

Co do spania to mi zwykle wystarcza ~6. Kwestia przyzwyczajenia chyba.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 27 sty 2021, 12:55

Ja niestety w tym roku źle spię i za mało.
Bawią mnie statystyki z Samsung Health: "Świetnie! Udało Ci się osiągnąć cel przez 1 dzień."
"Regularność zasypiania 1/7 Dni"

Ogólnie zazwyczaj dobrze znoszę brak snu, ale przed takimi eskapadami powyżej 1000 km jednak się przygotowuję – więcej odpoczywam przez kilka dni.
I niestety nawet w połowie nie dorównuję mojemu ojcu. Potrafił chłop grać całą noc na jakimś weselu, wracał do domu, wsiadaliśmy w malucha i 600 km nad morze. Do dziś jest pod tym względem bardzo mocny, nie mogę się równać.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Beny » 27 sty 2021, 13:01

Ja przed trasa korki w uszy i idę spać wcześniej, ale chyba jazda w nocy mnie nudzi i stąd zmęczenie. Od 10lat pracuje na nocki,w robicie coś tam oko przymknę rano do 9 drzemka i normalnie funkcjonuje.
Sprawdzacie już oferty na wakacje? Moja żona zaczęła i chyba w tym roku góry bo nad morzem oszaleli z cenami.
Obrazek
Przemek...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 8 wrz 2006, 16:22
Posty: 8675 (86/81)
Skąd: KCH
Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT

Postprzez nemi » 27 sty 2021, 13:08

Ja tylko zagranicą patrzyłem. Interesujące mnie kempingi nie zmieniły cen w stosunku do 2020 lub kosmetycznie.
Teraz patrzyłem też na Lazurowe Wybrzeże, ale nie mam punktu odniesienia, więc cholera wie, czy to drogo czy tanio <lol>
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez loockas » 27 sty 2021, 13:24

nemi napisał(a):"Regularność zasypiania 1/7 Dni"


to tak jak u mnie :) zwykle w sobotę lub niedzielę :P

Zerknąłem na ceny w Cro na bookingu i widzę że drożej niż płaciłem, ale to nie ma co patrzeć teraz. Rok temu rezerwowałem przed samym wyjazdem to i ceny były inne.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 27 sty 2021, 13:50

Beny napisał(a): i chyba w tym roku góry

Ja próbowałem gór i mam mieszane uczucia, przynajmniej z moimi dziećmi. Po górach nie pochodziliśmy, bo dzieci nie znajdują w tym żadnej przyjemności <lol>.
Wjechaliśmy kolejką gondolową i głównie ratował nas hotel – czas odmierzany posiłkami, był plac zabaw, "plaża", basen, mini golf, sala zabaw z animacjami i tak się parę dni bawiliśmy. Ale w sumie równie dobrze można było pojechać gdziekolwiek, gdzie taki hotel jest, żeby robić to samo (no oprócz tej kolejki ;P).
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez loockas » 27 sty 2021, 14:24

no góry z dziećmi które jeszcze po nich nie chcą chodzić to jest strata czasu. My jeździmy tylko dlatego, ze mamy do kogo i jest blisko. Ale z samych gór niewiele się korzysta. Inaczej zupełnie to zimą wygląda, ale w tym roku póki co nie ma sensu jechać.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 27 sty 2021, 14:33

Góry mają tą zaletę, że jest nagromadzenie jakichś atrakcji zazwyczaj (niegórkskich) na jednym terenie z uwagi na turystykę.
Ja jeżdżę w Karkonosze od czasu do czasu i o ile wyjście w góry nie wchodzi w grę za bardzo – maks jedno wyjście proste (i trzeba zachęcać czekoladą <lol>), to są aquaparki, sztolnie, muzeum miniatur, jakieś zamki, huta szkła, kopalnia w Wałbrzychu i jakoś można czas ogarnąć.

Finanse to trudniejszy temat <rotfl>. Byłem w Karpaczu w listopadzie 2019, wjechaliśmy na Kopę, wypiliśmy po herbacie, jakieś frytki, na dole wełniane skarpety i parking i czterogodzinna wycieczka kosztowała w ch*** i ciut ciut <rotfl>. Nie wiem jak ludzie w tym kraju żyją z tymi pensjami.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez jacobs » 27 sty 2021, 14:36

Z małymi dziećmi to w ogóle chyba podstawa jest dobry hotel bo spędza się tam wiekszosc czasu. My odkąd mamy dziecko wybieramy zawsze jakieś hotele z duża ilością miejsca na zewnątrz, basenem itp. W miastach najczęściej w centum żeby ograniczyć się do dwóch 2h spacerów.
Jak już przychodzi ten moment ze można dzieci u dziadków zostawić to musi być wielka ulga :)

Dopisano 27 sty 2021, o 14:38:

nemi napisał(a):Nie wiem jak ludzie w tym kraju żyją z tymi pensjami

Ostatnio to mnie zastanawia coraz bardziej bo ceny widocznie poszły w gore. Jak idę do rossmana i praktycznie za nic płace 200zl czy dziś np w aptece za krople do nosa, wode morska i jeszcze jakieś tabletki 130zl :O
Nie wiem jak ludzie dają rade. Pracując w jakiejs przeciętnej pracy, opłacić mieszkanie i jeszcze się utrzymać.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez PeKa » 27 sty 2021, 14:39

Ja już powoli też rezerwuje urlop.
To samo miejsce co w ubiegłym roku, tym razem z rodziną.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2014, 00:23
Posty: 1295 (151/95)
Skąd: S-wek/W-Wa
Auto: LIII 2.0 dCi GT '10
C3 1.4VTi '10

Postprzez loockas » 27 sty 2021, 14:44

jacobs napisał(a):Z małymi dziećmi to w ogóle chyba podstawa jest dobry hotel bo spędza się tam wiekszosc czasu.


My wręcz odwrotnie. Nie cierpię hoteli. Jakiś "apartament" blisko centrum i atrakcje w zasięgu krótkiego spaceru. No ale teraz to wszystko i tak w pisdu.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 27 sty 2021, 14:47

Ja mam to samo podejście co Jacobs.

Patrzę, żeby był basen na miejscu, kiedyś zwracałem uwagę na salę zabaw – teraz młodsza ma niemal 6 lat, więc nie jest to takie obowiązkowe. Z drugiej strony przerasta mnie już finansowo wycieczka do hotelu – przy 1 dziecku jest luzik, jak jest młodsze, to jest często gratis na jakichś Travelistach albo dopłata jest rzędu 70 zł. Ale ofert z dwójką dzieci nie jest już tak dużo, bo zazwyczaj przewidują tylko jedną dostawkę i jak już mam dzieci w wieku 6 i 11 lat, to ciążko coś znaleźć na Traveliście poniżej 700-800 zł za dobę (nie sprawdzałem teraz w czasie lockdownu) i za tą cenę już mnie to zupełnie nie kręci – dodać paliwo, autostradę, jakieś jedzenie na mieście i robi się jakaś masakryczna kwota. Musiałem się przenieść do mieszkań/aparthoteli.

Z ciekawostek – Gołębiewski w Białymstoku, najtańszy hotel z sieci, a ma tą Tropikanę, która jest fajną atrakcją dla dzieciaków. Patrzyłem kilka miesięcy temu, żeby tam pojechać. I pokój 2 osobowy kosztował chyba 350 zł, a czteroosobowy 720 zł czy jakoś tak – drożej niż dwa pokoje w każdym razie.

Dopisano 27 sty 2021 14:49:

PeKa napisał(a):To samo miejsce co w ubiegłym roku, tym razem z rodziną.

Włochy/Garda?
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park