Czateria... 2021
Nudzicie...
Ja miast samochodów zamierzam sobie lornetkę sprawić.
Posiadając dobrej jakości "maludę" 8x30 zachciało mi się czegoś typu 10x50, 12x50..
Szukam, przeglądam ale mam stracha kupić na odległość, bo takie różne szklane rzeczy to trzeba organoleptycznie sprawdzić w różnym oświetleniu terenu, żeby nie wpakować się na abberrację, komę, albo zeza okularowego.
Oczywiście wchodzą w rachubę tylko używki a budżet ustaliłem na max 500zł z nadzieją na ceny bliżej 200..
Zeissa to ja za to nie kupię, ale Zeiss nie jest wyznacznikiem jakości..
Macie jakieś "okulary" i co za tym idzie przemyślenia i porady?
Ja miast samochodów zamierzam sobie lornetkę sprawić.
Posiadając dobrej jakości "maludę" 8x30 zachciało mi się czegoś typu 10x50, 12x50..
Szukam, przeglądam ale mam stracha kupić na odległość, bo takie różne szklane rzeczy to trzeba organoleptycznie sprawdzić w różnym oświetleniu terenu, żeby nie wpakować się na abberrację, komę, albo zeza okularowego.
Oczywiście wchodzą w rachubę tylko używki a budżet ustaliłem na max 500zł z nadzieją na ceny bliżej 200..
Zeissa to ja za to nie kupię, ale Zeiss nie jest wyznacznikiem jakości..
Macie jakieś "okulary" i co za tym idzie przemyślenia i porady?
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
zadra napisał(a):i co za tym idzie przemyślenia i porady?
Dla mnie bez sensu, nie mam w zasięgu wzroku żadnej fajnej sąsiadki.
Dopisano 25 sty 2021 17:17:
Dobrze, że sobie zrobiłem no limit rozmowy ostatnio
sąsiadki nie są koniczne.
Ostatnio myszołowa obserwowaliśmy z córką.
Miał udane polowanie (mniej szczęścia miał bażant).
Żyjąc na obrzeżach NPN można badzo dużo rzeczy wypatrzeć.
Staram się,żeby córka wiedziała jak wygląda "dzikie zwierzę" i umiała odróżnić wiewiórkę od borsuka a żurawia od łabędzie czy bociana.
To wcale nie jest teraz już takie oczywiste dla młodego pokolenia co jest czym (nauczyły się już jakie jest duże bocianie gniazdo o średnicy 2m
).
Pamiętam gdy 20 lat temu popularne na polach były kuropatwy.
Kto teraz się przyzna – kiedy ostatnio w naturze kuropatwę widział?
Osobiście (równie dawno) podchodziłem sejmikujące czarne bociany – stado ponad 100par bocianich.
Równie pięknie wyglądaja "pasące się" olbrzymie stada dzikich gęsi nad Wartą oraz źurawie.
Gdy wystraszone zrywają się do lotu, to aż powietrze zaczyna drżeć od gęgania i poruszających się skrzydeł.
Gdy spadł ten ostatni śnieg udało mi się wypatrzeć liska, który podobnie jak na Discover'ym polując na gryzonia zapikował pionowo pyskiem w zaspę śnieżną.
Właśnie dlatego szukam lepszej, większej lornetki od aktualnie posiadanej...
Ostatnio myszołowa obserwowaliśmy z córką.
Miał udane polowanie (mniej szczęścia miał bażant).
Żyjąc na obrzeżach NPN można badzo dużo rzeczy wypatrzeć.
Staram się,żeby córka wiedziała jak wygląda "dzikie zwierzę" i umiała odróżnić wiewiórkę od borsuka a żurawia od łabędzie czy bociana.
To wcale nie jest teraz już takie oczywiste dla młodego pokolenia co jest czym (nauczyły się już jakie jest duże bocianie gniazdo o średnicy 2m
Pamiętam gdy 20 lat temu popularne na polach były kuropatwy.
Kto teraz się przyzna – kiedy ostatnio w naturze kuropatwę widział?
Osobiście (równie dawno) podchodziłem sejmikujące czarne bociany – stado ponad 100par bocianich.
Równie pięknie wyglądaja "pasące się" olbrzymie stada dzikich gęsi nad Wartą oraz źurawie.
Gdy wystraszone zrywają się do lotu, to aż powietrze zaczyna drżeć od gęgania i poruszających się skrzydeł.
Gdy spadł ten ostatni śnieg udało mi się wypatrzeć liska, który podobnie jak na Discover'ym polując na gryzonia zapikował pionowo pyskiem w zaspę śnieżną.
Właśnie dlatego szukam lepszej, większej lornetki od aktualnie posiadanej...
Ostatnio edytowano 25 sty 2021, 18:16 przez zadra, łącznie edytowano 1 raz
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
nemi napisał(a):Już to pisałeś
Ale ogólnie, to polecam lornetkę.
Przeedytowałem
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
nemi napisał(a):Dobrze, że sobie zrobiłem no limit rozmowy ostatnio
A to są jeszcze takie abonamenty w których nie ma "no limit"?
Od dobrych kilku lat mam taki bezlimitowy na rozmowy (na neta mam kaganiec po 20GB) za całe 22pln
co do ściągania w Ceedach
Panowie, problem z reklamacją.
Kupiłem wideorejestrator oznaczony jako używany (pomijam że to była nówka ale to nieistotne).
Było to 2 miesiące temu. Sprzedaż na fakturę.
Sprzedający zaznaczył, że mam 1 rok na reklamację z tytułu rękojmi. Tyle, nic więcej.
No i wczoraj szlag trafił ekran.
Jakieś opcje? Bo się pogubiłem.
Kupiłem wideorejestrator oznaczony jako używany (pomijam że to była nówka ale to nieistotne).
Było to 2 miesiące temu. Sprzedaż na fakturę.
Sprzedający zaznaczył, że mam 1 rok na reklamację z tytułu rękojmi. Tyle, nic więcej.
No i wczoraj szlag trafił ekran.
Jakieś opcje? Bo się pogubiłem.
Grzyby napisał(a):Panowie, problem z reklamacją.
Kupiłem wideorejestrator oznaczony jako używany (pomijam że to była nówka ale to nieistotne).
Było to 2 miesiące temu. Sprzedaż na fakturę.
Sprzedający zaznaczył, że mam 1 rok na reklamację z tytułu rękojmi. Tyle, nic więcej.
No i wczoraj szlag trafił ekran.
Jakieś opcje? Bo się pogubiłem.
jak zakup na firmę to nie masz ustawowej rękojmi bo nie jesteś konsumentem. Możesz mieć jedynie zwykłą gwarancję (ale z tego co piszesz to nie masz ? )
Premiera jeszcze nie bylo......
Najtrudniejsze zlecenie jakoe robilem, robote 7 dniowa trzeba bylo ogarnac w 3 dni......
Najtrudniejsze zlecenie jakoe robilem, robote 7 dniowa trzeba bylo ogarnac w 3 dni......
..::Born To Rise Hell::..
marek napisał(a):jak zakup na firmę to nie masz ustawowej rękojmi bo nie jesteś konsumentem. Możesz mieć jedynie zwykłą gwarancję (ale z tego co piszesz to nie masz ? )
Tak mi się niestety wydawało... Czyli dupa zbita.
A czy czasem nie będzie w tym temacie zmian na + dla firm? Bo coś mi się o uszy obiło kiedy w radio.
Miało wejść od 1 stycznia br
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć dieslem
_____________________________________________________________
Dawne auta:
Citroen Xsara II 1,6 16V 2003|Mazda 6 GG/GY 2005 2,0 MZR-CD 136 KM MT|Mazda 3 BM 2016 2,0 SkyActiv-G 120KM MT "Śnieżynka"|Mazda 3 Hikari, 2,0 150KM AT|Seat Arona FR 1.5 TSI DSG :(|...
_____________________________________________________________
Dawne auta:
Citroen Xsara II 1,6 16V 2003|Mazda 6 GG/GY 2005 2,0 MZR-CD 136 KM MT|Mazda 3 BM 2016 2,0 SkyActiv-G 120KM MT "Śnieżynka"|Mazda 3 Hikari, 2,0 150KM AT|Seat Arona FR 1.5 TSI DSG :(|...
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości