Czateria... 2021

[TheMonster]

A ja tam Johnny'ego rozumiem... sam się obecnie przymierzam do zmiany auta i wolałbym chyba jednak w rozliczeniu zostawić auto przy kupnie nowego, niż się użerać z kupującymi i jeszcze dawać im auto na jazdę próbną :/
PS. Johnny, Ciebie to chociaż żona blokuje przy wyborze... ja sam dla siebie mam z tym problemy

[JohnnyB]

Ja nie mam problemu z podpisywaniem "jakiś wymyślonych papierów", gdy jestem zainteresowany jazdą próbną. Stało się to dla mnie czymś oczywistym. A jeśli to dla kogoś problem...no cóż, pewnie moja strata.

Wieżę, że jeśli ktoś naprawdę będzie zainteresowany autem, to nie będzie miał problemu z podpisaniem oświadczenia, że w przypadku kolizji z własnej winy, pokryje szkody i naprawy, albo zakupi auto w ustalonej wcześniej cenie. Nie ukrywam nic przed kupującym a auto zawsze dostarczamy w każde wybrane miejsce na sprawdzenie jego stanu stanu.

[loockas]

Ja nie mam problemu z podpisywaniem "jakiś wymyślonych papierów", gdy jestem zainteresowany jazdą próbną.

Spoko, jeżeli byłbyś salonem samochodowym czy komisem. Idąc tam licze się z czymś takim. Jadać do prywatnej osoby po samochód nie spodziewam sie takich formalności i wolałbym o tym wiedzieć przed przyjazdem. To czy bym coś takie podpisał zależało by od treści takiego oświadczenia.

sam się obecnie przymierzam do zmiany auta i wolałbym chyba jednak w rozliczeniu zostawić auto przy kupnie nowego

Właśnie to miałem napisać. Nie chcesz się użerać z kupującymi, masz obawy że ktoś Ci zniszczy auto. Zostaw je w rozliczeniu. Spokój psychiczny ma swoją cenę więc z pewnością przebolejesz mniejszą kwotę odkupu

[JohnnyB]

sam się obecnie przymierzam do zmiany auta i wolałbym chyba jednak w rozliczeniu zostawić auto przy kupnie nowego

Właśnie to miałem napisać. Nie chcesz się użerać z kupującymi, masz obawy że ktoś Ci zniszczy auto. Zostaw je w rozliczeniu. Spokój psychiczny ma swoją cenę więc z pewnością przebolejesz mniejszą kwotę odkupu

Jedno nie wyklucza drugiego. Takie moje zdanie.
Natomiast pozostawienie auta w rozliczeniu też jest rozwiązaniem, które jak najbardziej rozważam, a zapewne takowe bym podjął od razu, jeśli potrzebowałbym wymianę auta od ręki.
Jeśli nie będzie zainteresowania to zapewne tak zrobię jak już znajdę docelową furę i będę gotowy na jej zmianę.

[nemi]

Spokój psychiczny ma swoją cenę więc z pewnością przebolejesz mniejszą kwotę odkupu

Trzeba się liczyć z kwotą 8-10k niższą. Ja się wolałem jednak bujać niestety, niż oddać w rozliczeniu.

[loockas]

zależy od auta. Teść zostawił vengę za chyba 18k + 2k dostał dodatkowego rabatu na zakup nowego auta. Te roczniki na allegro stały 22-25. Też bym na jego miejscu oddał.

[Beny]

Przestały mi przychodzić powiadomienia sms z inpostu, ktoś wie gdzie to włączyć? W aplikacji nie widzę takiej możliwości.

[Neonixos666]

Jak kupowałem Renatę to takie modele kosztowały ponad 30 tyś. Ja dałem 28 a salon zapłacił dla właściciela w rozliczeniu 25.

[nemi]

Też bym na jego miejscu oddał.

Ja chyba bym jednak próbował opchnąć najpierw – gdyby udało mi się sprzedać w górnych widełkach, to spoko. Ale za 1.000 zł nawet bym się nie wygłupiał ze sprzedażą samodzielną . Gdybym miał mieć 3-4k w kieszeni więcej, to nie wzgardzam jednak .

[JohnnyB]

Przestały mi przychodzić powiadomienia sms z inpostu, ktoś wie gdzie to włączyć? W aplikacji nie widzę takiej możliwości.

Może spróbuj się wylogować i zalogować ponownie w aplikacji. Też mi się tak zrobiło że nic nie dostawałem. Pomogło zalogowanie się ponownie w aplikacji.

[loockas]

Coś czytałem ze jak jest apka to będą wycofywane powiadomienia SMS. Ja nie dostaje już od dawna. Podobno na stronie można zgłosić chęć otrzymywania nadal SMS.

[nemi]

Ja tez nie dostaje. Po co mi, skoro mam apke?

[JohnnyB]

Ja dostaje to i to. Nie dostawałem nic przez jakiś czas i nie pojawiały się powiadomiania ani paczki w apce. Po zalogowaniu się ponownie, wszystko wróciło do normy. Wakt, przy apce SMS nie potrzebne.

[loockas]

https://inpost.pl/powiadomienia-sms

[Beny]

Już wysłałem

[marek]

jeszcze jak auto jest "zwykłe" i widzę, że ktoś kto przyszedł oglądać ma jakąś kulturę osobistą to dam się przejechać.

Ale sprzedając AMG nie ma szans – wielu jest chętnych na przejażdżkę za "free", gdzie godzina-dwie wypożyczenia takiego auta kosztuje kilka stówek (a klient obecnie wpłacił zadatek mimo, że nie jechał za kierownicą). I do tego nie wiem czy ten kto przyjdzie oglądać jest w stanie panować nad autem o takiej mocy, bo można się bardzo zdziwić jak nie ma się doświadczenia.

[loockas]

No takie auta to trochę inna sprawa. Faktycznie trzeba na początku odsiać tych co chcą się tylko przejechać.

[Krzemol]

[loockas]

Nie gadaj, poszło?

[Krzemol]

Tak.