Dowcipy
"Siedziałem z kolegami w pubie i ktoś wyskoczył z tematem, że piwo
zawiera żeńskie hormony.Nie mogliśmy dojść do spójnych wniosków, więc
postanowiliśmy przeprowadzić eksperyment naukowy. Każdy z nas (z pobudek
czysto naukowych!) wypił 10 piw.
I wtedy odkryliśmy przerażającą prawdę:
1) przybraliśmy na wadze,
2) strasznie dużo mówiliśmy, ale o niczym konkretnym,
3) mieliśmy problemy z prowadzeniem samochodu,
4) nie potrafiliśmy logicznie myśleć,
5) nie udało nam się przyznać do błędu, mimo że było zupełnie jasne, że go popełniliśmy,
6) każdy z nas wierzył, że jest pępkiem wszechświata,
7) mieliśmy bóle głowy i żadnej ochoty na seks,
8) nie umieliśmy zapanować nad emocjami,
9) trzymaliśmy się nawzajem za ręce,
10) po każdych 10 minutach musieliśmy iść do WC, i to wszyscy jednocześnie.
Dalsze dowody są zbyteczne. Piwo zdecydowanie zawiera żeńskie hormony!"
zawiera żeńskie hormony.Nie mogliśmy dojść do spójnych wniosków, więc
postanowiliśmy przeprowadzić eksperyment naukowy. Każdy z nas (z pobudek
czysto naukowych!) wypił 10 piw.
I wtedy odkryliśmy przerażającą prawdę:
1) przybraliśmy na wadze,
2) strasznie dużo mówiliśmy, ale o niczym konkretnym,
3) mieliśmy problemy z prowadzeniem samochodu,
4) nie potrafiliśmy logicznie myśleć,
5) nie udało nam się przyznać do błędu, mimo że było zupełnie jasne, że go popełniliśmy,
6) każdy z nas wierzył, że jest pępkiem wszechświata,
7) mieliśmy bóle głowy i żadnej ochoty na seks,
8) nie umieliśmy zapanować nad emocjami,
9) trzymaliśmy się nawzajem za ręce,
10) po każdych 10 minutach musieliśmy iść do WC, i to wszyscy jednocześnie.
Dalsze dowody są zbyteczne. Piwo zdecydowanie zawiera żeńskie hormony!"
nie ma co płakać na rozlanym mlekiem, toż to nie piwo
- Od: 25 lut 2008, 09:33
- Posty: 81
- Skąd: Konin / Posada
- Auto: 626 GE FP, 323F BA BP
Panie Doktorze, mam kłopoty z zaśnięciem.
– Proszę brać te czopki, bardzo szybko działają.
Przy następnej wizycie pacjent prosi:
– A mógłbym dostać coś słabszego? Bo jak się budzę to mam jeszcze
palec w pupie...*
Facet żali się koledze, że jak wraca pijany, to żona go nie wpuszcza do domu.Na to kolega:
– rozbierz się, zadzwoń do drzwi dzyń, dzyń i jak otworzy to wrzuć szybko ubrania do domu – nie będzie miała wyjścia jak będziesz na korytarzu goły bez ubrań i cię wpuści.
Za tydzień kolega pyta:
– I co zadziałało?
– Ta, stoje pijany przy drzwiach, rozebrałem się, dzyń dzyń, dzrzwi się otworzyły, wrzuciłem ubranie...i tramwaj odjechał.
– Proszę brać te czopki, bardzo szybko działają.
Przy następnej wizycie pacjent prosi:
– A mógłbym dostać coś słabszego? Bo jak się budzę to mam jeszcze
palec w pupie...*
Facet żali się koledze, że jak wraca pijany, to żona go nie wpuszcza do domu.Na to kolega:
– rozbierz się, zadzwoń do drzwi dzyń, dzyń i jak otworzy to wrzuć szybko ubrania do domu – nie będzie miała wyjścia jak będziesz na korytarzu goły bez ubrań i cię wpuści.
Za tydzień kolega pyta:
– I co zadziałało?
– Ta, stoje pijany przy drzwiach, rozebrałem się, dzyń dzyń, dzrzwi się otworzyły, wrzuciłem ubranie...i tramwaj odjechał.
– Czym się różni biała kobieta od czarnej?
– Biała jest na okładce Playboya, natomiast czarna na okładce National Geographic.
Wędrujący turysta spotyka chłopa:
– Hej! Daleko do wsi? – woła do spotkanego.
– O, nie. Trzeba iść ścieżką prosto, potem skręcić w lewo, przejść przez pole konopi. Dalej będzie mówiąca rzeka...
– Biała jest na okładce Playboya, natomiast czarna na okładce National Geographic.
Wędrujący turysta spotyka chłopa:
– Hej! Daleko do wsi? – woła do spotkanego.
– O, nie. Trzeba iść ścieżką prosto, potem skręcić w lewo, przejść przez pole konopi. Dalej będzie mówiąca rzeka...
- Od: 21 gru 2005, 12:50
- Posty: 945
- Skąd: Izbica/Krasnystaw
- Auto: 323F BA KF ;)
Pewna pani wybrała się do Afryki na safari i zabrała ze sobą swojego pupila-pudelka. W trakcie wyprawy piesek wypadł z jeepa, czego nikt nie zauważył. Biegł za samochodem, biegł, biegł... ale nie dogonił.
Nagle słyszy gdzieś za soba szelest i kątem oka dostrzega zbliżającego sie lamparta. Zadrżał ze strachu, przed oczami przeleciało mu całe życie. Wtem jednak patrzy, a kawałek dalej w trawie leżą jakieś poobgryzane szczątki.
"Może nie wszystko stracone" – myśli pudelek i dopada padliny.
Lampart wyłazi z krzaków, patrzy – a tam jakiś dziwaczny mały stwór coś wpierdala, ciamka, mlaska. Lampart już – już ma na niego skoczyć, ale słyszy jak stwór mruczy do siebie: "Mmmm... jaki smaczny ten lampart...rarytas... mięsko palce lizać... a kosteczki – co za rozkosz...". Lampart przeraził się i dał nura w krzaki.
"Całe szczęście, że mnie nie widział ten mały diabeł, bo zeżarłby mnie jak dwa razy dwa" – myśli uciekając.
Pudelek odetchnął, ale zauważył, że na drzewie siedzi małpa, która najwyraźniej obserwowała całą sytuację, bo minę ma zdziwioną. Nagle małpa puszcza się biegiem za lampartem i wrzeszczy.
"Oj, niedobrze" – myśli pudelek.
"Ta cholerna małpa wszystko mu wygada. Co robić?"
Małpa faktycznie dopada lamparta i opowiada mu, jak to został wystrychnięty na dudka. Lampart wkurwił się strasznie..Kazał małpie wsiąśc mu na grzbiet i wrócić ze soobą na polankę, żeby była świadkiem tego, jak rozprawi się z tym stworem. Wracają, patrzą, a tam pudelek rozwalony na grzbiecie, dłubie w zębach pazurem i gada do siebie:
"Gdzie do cholery ta małpa? Wysłałem ją po kolejnego lamparta, a ta [tiiit], nie wraca i nie wraca..."
Nagle słyszy gdzieś za soba szelest i kątem oka dostrzega zbliżającego sie lamparta. Zadrżał ze strachu, przed oczami przeleciało mu całe życie. Wtem jednak patrzy, a kawałek dalej w trawie leżą jakieś poobgryzane szczątki.
"Może nie wszystko stracone" – myśli pudelek i dopada padliny.
Lampart wyłazi z krzaków, patrzy – a tam jakiś dziwaczny mały stwór coś wpierdala, ciamka, mlaska. Lampart już – już ma na niego skoczyć, ale słyszy jak stwór mruczy do siebie: "Mmmm... jaki smaczny ten lampart...rarytas... mięsko palce lizać... a kosteczki – co za rozkosz...". Lampart przeraził się i dał nura w krzaki.
"Całe szczęście, że mnie nie widział ten mały diabeł, bo zeżarłby mnie jak dwa razy dwa" – myśli uciekając.
Pudelek odetchnął, ale zauważył, że na drzewie siedzi małpa, która najwyraźniej obserwowała całą sytuację, bo minę ma zdziwioną. Nagle małpa puszcza się biegiem za lampartem i wrzeszczy.
"Oj, niedobrze" – myśli pudelek.
"Ta cholerna małpa wszystko mu wygada. Co robić?"
Małpa faktycznie dopada lamparta i opowiada mu, jak to został wystrychnięty na dudka. Lampart wkurwił się strasznie..Kazał małpie wsiąśc mu na grzbiet i wrócić ze soobą na polankę, żeby była świadkiem tego, jak rozprawi się z tym stworem. Wracają, patrzą, a tam pudelek rozwalony na grzbiecie, dłubie w zębach pazurem i gada do siebie:
"Gdzie do cholery ta małpa? Wysłałem ją po kolejnego lamparta, a ta [tiiit], nie wraca i nie wraca..."
Małżeństwo, nowy dom... piękna łazienka z wieloma lustrami. On poszedł zaprosić na parapetówkę, a ona naga zaczęła tańczyć w łazience patrząc na swoje piękne ciało. Zrobiła szpagat i się przyssała! Mąż wraca, patrzy, łapie pod pachy, próbuje podnieść.... nic! Dzwoni po majstra. Ten patrzy i mówi: – Panie, trzeba kuć! – Co Pan, [tiiit]? Gres z Włoch za 4 tys. euro! – Jest inna metoda, ale może się nie spodobać... – Panie, wszystko ale nie gres... Master ślini palce, łapie ją za sutki i zaczyna delikatnie kręcić... – Co Pan, [tiiit] odpierdalasz? – pyta mąż – Panie...podnieci się, puści soki, przesuniemy do kuchni i oderwie się z gumoleum.

- Od: 28 sie 2007, 22:34
- Posty: 271
- Skąd: Łapy
- Auto: 323f 96' :)
- Od: 17 wrz 2006, 17:02
- Posty: 1223
- Skąd: Lublin k. Wilczopola
- Auto: 323F BG
– Name?
– Adu Dalah Serafi
– Sex?
– Four times a week
– No, no, no... male or female?
– Male, female... sometimes camel...
Autentyczna sytuacja z hipermarketu TESCO w Olsztynie sprzed 3 lat. Dzień dziecka.
3 osobowa rodzina (matka, ojciec, synek) przy kasie, kasjerka nalicza im zakupy. Nalicza duży zdalnie sterowany samochód i mówi:
" ooo to chyba dasz rodzicom buziaka za takie autko? Uśmiech"
Po czym chłopiec podchodzi do taty i daje mu buziaka, nie podchodzi do mamy
Kasjerka się pyta: "a mamusi nie dasz buziaka?"
Na co chłopczyk dość głośno: "mamusi to nie dam bo mamusia wczoraj tatusiowi siusiaka lizała!"
Mamusia z tatusiem błyskawicznie spakowali zakupy i wybiegli ze sklepu.
Co musi zrobić łysy, aby się podrapać po włosach?
– Dziurę w kieszeni...
Jak nazywa się emeryt pod prysznicem?
– Wapno gaszone.
Czym się rożni Syrenka od krowy?
– Jak Syrenka nawali to stoi, a jak krowa nawali to pójdzie.
Co powiedział jeż schodząc ze szczotki ryżowej?
– Pozory mylą...
Jakie jest lekarstwo na miłość od pierwszego wejrzenia?
– Spojrzeć drugi raz...
– Adu Dalah Serafi
– Sex?
– Four times a week
– No, no, no... male or female?
– Male, female... sometimes camel...
Autentyczna sytuacja z hipermarketu TESCO w Olsztynie sprzed 3 lat. Dzień dziecka.
3 osobowa rodzina (matka, ojciec, synek) przy kasie, kasjerka nalicza im zakupy. Nalicza duży zdalnie sterowany samochód i mówi:
" ooo to chyba dasz rodzicom buziaka za takie autko? Uśmiech"
Po czym chłopiec podchodzi do taty i daje mu buziaka, nie podchodzi do mamy
Kasjerka się pyta: "a mamusi nie dasz buziaka?"
Na co chłopczyk dość głośno: "mamusi to nie dam bo mamusia wczoraj tatusiowi siusiaka lizała!"
Mamusia z tatusiem błyskawicznie spakowali zakupy i wybiegli ze sklepu.
Co musi zrobić łysy, aby się podrapać po włosach?
– Dziurę w kieszeni...
Jak nazywa się emeryt pod prysznicem?
– Wapno gaszone.
Czym się rożni Syrenka od krowy?
– Jak Syrenka nawali to stoi, a jak krowa nawali to pójdzie.
Co powiedział jeż schodząc ze szczotki ryżowej?
– Pozory mylą...
Jakie jest lekarstwo na miłość od pierwszego wejrzenia?
– Spojrzeć drugi raz...
- Od: 4 sty 2007, 17:31
- Posty: 1509
- Skąd: Zielona Góra/Wrocław
Bramkarz w dyskotece do Boruca:
-Nie martw się Artur! Ja też czasem wpuszczam szmaty
-Nie martw się Artur! Ja też czasem wpuszczam szmaty
... a kamieniami w dzieci nie rzucam bo nie wiem które moje 
- Od: 26 wrz 2005, 18:55
- Posty: 1100
- Skąd: Bełchatów
- Auto: Toyota Corolla E11 1.6 VVT-i
Na łożu śmierci leży 80-latek – kochany mąż, ojciec i dziadek. Dookoła zebrała się cała rodzina. Żona, wszystkie dzieci, wnuki oraz kilkoro prawnucząt. Wszyscy w milczeniu wpatrują się w sufit tudzież w podłogę, czekając na zbliżającą się chwilę... Nagle ciszę przerywa dziadek i rzecze:
-Zdradzę wam swój największy sekret... Ja naprawdę nie chciałem się żenić i zakładać rodziny. Miałem wszystko: szybkie samochody, piękne kobiety, sporo przyjaciół i kasę na koncie. Ale pewnego wieczoru znajomy rzekł do mnie:
-Ożeń się i załóż rodzinę bo nie będzie ci miał, kto podać szklanki wody, kiedy będzie ci się chciało pić na łożu śmierci.
Od tego momentu słowa te nie dawały mi spokoju. Postanowiłem radykalnie zmienić swoje życie i ożenić się. Skończyły się wyskoki z kolegami na piwo. Teraz wyskakiwałem tylko do nocnego po gerberki dla was, dzieci moje. Wieczorne dyskoteki z dziewczynami, zamieniły się w wieczorne oglądanie seriali z żoną... Pieniądze z konta zostały roztrwonione na fundusze inwestycyjne dla was kochane dzieci. Swawolne dni sprzed małżeństwa odeszły jak wiatr... I teraz, kiedy leżę na łożu śmierci ... – wiecie co?
-Co? – wszyscy zdumieni wpatrują się w staruszka.
-Nie chce mi się pić!
10 najsłynniejszych powiedzeń, które zawierały przekleństwo:
1) "A kto się ku*$% dowie?" – Bill Clinton
2) "Potrzebna mi ta parada jak pieprzona dziura w głowie" – J.F. Kennedy
3) "Pier)¤(% ulewa!" – Noe
4) "ku*$%, nie przypuszczam żeby teraz spadł deszcz" – Joanna d'Arc
5) "Co ty chcesz mieć na tym piepr%¤ suficie?!" – Michał Anioł
6) "Jak, ku*$%, to rozwiązałeś?" – Pitagoras
7) "Ona tak naprawdę wygląda, do ku*$y nędzy!" – Picasso
8) "I każdy piep$#%^ idiota może to zrozumieć!" – Einstein
9) "Skąd się wzięli ci wszyscy piep$#%^ Indianie?" – Generał Custer (pod Little Big Horn)
10) "Co to ku*$% było?!" – Burmistrz Hiroszimy
-Zdradzę wam swój największy sekret... Ja naprawdę nie chciałem się żenić i zakładać rodziny. Miałem wszystko: szybkie samochody, piękne kobiety, sporo przyjaciół i kasę na koncie. Ale pewnego wieczoru znajomy rzekł do mnie:
-Ożeń się i załóż rodzinę bo nie będzie ci miał, kto podać szklanki wody, kiedy będzie ci się chciało pić na łożu śmierci.
Od tego momentu słowa te nie dawały mi spokoju. Postanowiłem radykalnie zmienić swoje życie i ożenić się. Skończyły się wyskoki z kolegami na piwo. Teraz wyskakiwałem tylko do nocnego po gerberki dla was, dzieci moje. Wieczorne dyskoteki z dziewczynami, zamieniły się w wieczorne oglądanie seriali z żoną... Pieniądze z konta zostały roztrwonione na fundusze inwestycyjne dla was kochane dzieci. Swawolne dni sprzed małżeństwa odeszły jak wiatr... I teraz, kiedy leżę na łożu śmierci ... – wiecie co?
-Co? – wszyscy zdumieni wpatrują się w staruszka.
-Nie chce mi się pić!
10 najsłynniejszych powiedzeń, które zawierały przekleństwo:
1) "A kto się ku*$% dowie?" – Bill Clinton
2) "Potrzebna mi ta parada jak pieprzona dziura w głowie" – J.F. Kennedy
3) "Pier)¤(% ulewa!" – Noe
4) "ku*$%, nie przypuszczam żeby teraz spadł deszcz" – Joanna d'Arc
5) "Co ty chcesz mieć na tym piepr%¤ suficie?!" – Michał Anioł
6) "Jak, ku*$%, to rozwiązałeś?" – Pitagoras
7) "Ona tak naprawdę wygląda, do ku*$y nędzy!" – Picasso
8) "I każdy piep$#%^ idiota może to zrozumieć!" – Einstein
9) "Skąd się wzięli ci wszyscy piep$#%^ Indianie?" – Generał Custer (pod Little Big Horn)
10) "Co to ku*$% było?!" – Burmistrz Hiroszimy
Inspekcja Sanepidu kontroluje wytwórnie wielkanocnych pasztetów.
Inspektor pyta jednego z pracowników:
– Czy te wasze zajęcze pasztety rzeczywiście są robione z zajęcy?
– O tak !
I tylko z zajęcy ?
– No, szczerze mówiąc, to dodajemy trochę koniny.....
– Trochę, to znaczy ile ?
– Pół na pół: jeden zając, jeden koń...
-------------------------------------------------------
Podczas normalnego współżycia małżeńskiego występują trzy etapy seksu.
Pierwszy to tak zwany SEKS DOMOWY, podczas którego stosunki nowożeńców
odbywają się często i w rożnych miejscach, np. w kuchni, w go?cinnym, na
podłodze, w wannie itd.
Następnie przychodzi etap zwany SEKSEM SYPIALNIANYM podczas którego
stosunki płciowe odbywają się regularnie i jak sama nazwa wskazuje w
sypialni.
Z czasem, nieubłaganie pojawia się trzeci etap zwany SEKSEM >
PRZEDPOKOJOWYM.
Podczas tego etapu małżonkowie mijają się sporadycznie w przedpokoju
mówiąc: "Pieprz się!"
Inspektor pyta jednego z pracowników:
– Czy te wasze zajęcze pasztety rzeczywiście są robione z zajęcy?
– O tak !
I tylko z zajęcy ?
– No, szczerze mówiąc, to dodajemy trochę koniny.....
– Trochę, to znaczy ile ?
– Pół na pół: jeden zając, jeden koń...
-------------------------------------------------------
Podczas normalnego współżycia małżeńskiego występują trzy etapy seksu.
Pierwszy to tak zwany SEKS DOMOWY, podczas którego stosunki nowożeńców
odbywają się często i w rożnych miejscach, np. w kuchni, w go?cinnym, na
podłodze, w wannie itd.
Następnie przychodzi etap zwany SEKSEM SYPIALNIANYM podczas którego
stosunki płciowe odbywają się regularnie i jak sama nazwa wskazuje w
sypialni.
Z czasem, nieubłaganie pojawia się trzeci etap zwany SEKSEM >
PRZEDPOKOJOWYM.
Podczas tego etapu małżonkowie mijają się sporadycznie w przedpokoju
mówiąc: "Pieprz się!"
Lukano napisał(a):– Pół na pół: jeden zając, jeden koń...

padłem
nie ma co płakać na rozlanym mlekiem, toż to nie piwo
- Od: 25 lut 2008, 09:33
- Posty: 81
- Skąd: Konin / Posada
- Auto: 626 GE FP, 323F BA BP
>> 24 OZNAKI, ŻE JUŻ JESTEŚ DOROSŁY (stary!):
>>
>> 1. Rośliny w domu żyją i nie można ich wypalić...
>> 2. Nie wyobrażasz sobie seksu w wąskim łóżku.
>> 3. Masz więcej żarcia niż piwa w lodówce.
>> 4. O 6:00 rano wstajesz, a nie idziesz do łóżka.
>> 5. Twoja ulubiona piosenka leci w windzie.
>> 6. Oglądasz TVN Meteo.
>> 7. Twoi znajomi rozwodzą się i pobierają, zamiast rzucać i chodzić.
>> 8. Ze 130 dni wakacji przechodzisz na 14.
>> 9. Jeansy i sweter to nie jest już ubiór wyjściowy...
>> 10. To Ty dzwonisz na policję z powodu zbyt głośnej muzyki u sąsiadów.
>> 11. Rodzina swobodnie żartuje przy Tobie o seksie.
>> 12. Nie wiesz, o której zamykają McDonalda.
>> 13. Ubezpieczenie za samochód spadło, ale Twoje rachunki wzrosły.
>> 14. Dajesz psu specjalne żarcie zamiast resztki z McDonalda.
>> 15. Spanie na wersalce powoduje u Ciebie ból pleców.
>> 16. Nie ucinasz sobie drzemek od południa do 18:00.
>> 17. Kolacja i film to juz całość zamiast początek randki...
>> 18. Zjedzenie kubełka skrzydełek z kurczaka o 3:00 nad ranem spowoduje
>> potężną niestrawność zamiast ukoić żołądek.
>> 19. Do apteki idziesz po Ibuprom i Ranigast, a nie po prezerwatywy i
>> test ciążowy.
>> 20. Butelka wina za 10 zł to nie jest już "całkiem niezły alkoholik".
>> 21. Właściwie to jesz śniadanie w porze śniadania.
>> 22. "Nigdy już się tak nie nachlam" jest zastępowane przez "Nie umiem
>> już tak pić jak kiedyś"
>> 23. 90% czasu przed komputerem poświęcasz na prace.
>> 24. Czytasz tę listę, szukając desperacko jednego punktu, który by Cię
>> nie dotyczył, ale nic nie uratuje Twojego starego dupska
>>
>> 1. Rośliny w domu żyją i nie można ich wypalić...
>> 2. Nie wyobrażasz sobie seksu w wąskim łóżku.
>> 3. Masz więcej żarcia niż piwa w lodówce.
>> 4. O 6:00 rano wstajesz, a nie idziesz do łóżka.
>> 5. Twoja ulubiona piosenka leci w windzie.
>> 6. Oglądasz TVN Meteo.
>> 7. Twoi znajomi rozwodzą się i pobierają, zamiast rzucać i chodzić.
>> 8. Ze 130 dni wakacji przechodzisz na 14.
>> 9. Jeansy i sweter to nie jest już ubiór wyjściowy...
>> 10. To Ty dzwonisz na policję z powodu zbyt głośnej muzyki u sąsiadów.
>> 11. Rodzina swobodnie żartuje przy Tobie o seksie.
>> 12. Nie wiesz, o której zamykają McDonalda.
>> 13. Ubezpieczenie za samochód spadło, ale Twoje rachunki wzrosły.
>> 14. Dajesz psu specjalne żarcie zamiast resztki z McDonalda.
>> 15. Spanie na wersalce powoduje u Ciebie ból pleców.
>> 16. Nie ucinasz sobie drzemek od południa do 18:00.
>> 17. Kolacja i film to juz całość zamiast początek randki...
>> 18. Zjedzenie kubełka skrzydełek z kurczaka o 3:00 nad ranem spowoduje
>> potężną niestrawność zamiast ukoić żołądek.
>> 19. Do apteki idziesz po Ibuprom i Ranigast, a nie po prezerwatywy i
>> test ciążowy.
>> 20. Butelka wina za 10 zł to nie jest już "całkiem niezły alkoholik".
>> 21. Właściwie to jesz śniadanie w porze śniadania.
>> 22. "Nigdy już się tak nie nachlam" jest zastępowane przez "Nie umiem
>> już tak pić jak kiedyś"
>> 23. 90% czasu przed komputerem poświęcasz na prace.
>> 24. Czytasz tę listę, szukając desperacko jednego punktu, który by Cię
>> nie dotyczył, ale nic nie uratuje Twojego starego dupska
malutka napisał(a):chociaż na szczęście są jeszcze takie punkty do których nie pasuję
nooo... to jest, również dla mnie, pocieszające
"Może, pomyślał, nie ma czegoś takiego jak dobrzy i źli przyjaciele. Może są po prostu tylko przyjaciele, ludzie, którzy będą przy tobie, kiedy ci coś dolega, i pomogą ci, byś nie czuł się zbyt samotny. Może to ludzie, dla których warto przeżywać strach, mieć nadzieję... i żyć. Być może są to ludzie, za których warto umrzeć, kiedy trzeba. Nie ma dobrych przyjaciół. Nie ma złych przyjaciół. Są jedynie ludzie, których pragniesz i z którymi chciałbyś być – ludzie, którzy mają swoje miejsca w twoim sercu. "
Stephen King, "To"
Stephen King, "To"
- Od: 25 sie 2008, 22:20
- Posty: 2940
Pewnie niektóre były – ale co tam:
pamiętnika dojrzałej mężatki
Dzień 1.
Dzisiaj była 10 rocznica naszego ślubu.
Świętowania to tam za dużo nie było.
Kiedy nadszedł czas, by powtórzyć naszą noc poślubną,
Zdzisław zamknął się w łazience i płakał.
Dzień 2.
Zdzisław wyznał mi swój największy sekret.
Powiedział, że jest impotentem. Też mi odkrycie!
Czy on naprawdę myślał, że tego nie zauważyłam już pięć lat temu?
Dodatkowo przyznał się, że od paru miesięcy bierze Prozac.
Dzień 3.
Chyba mamy małżeński kryzys.
Przecież kobieta też ma swoje potrzeby!!! Co mam robić?!
Dzień 4.
Podmieniłam Prozac na Viagre,
nie zauważył... połknął... czekam
niecierpliwie...
Dzień 5.
BŁOGOŚĆ! Absolutna błogość!
Dzień 6.
Czyż życie nie jest cudowne?
Trochę trudno mi pisać,
gdyż ciągle to robimy.
Dzień 7.
Wszystko mu się kojarzy z jednym!
Ale muszę przyznać, że to jest bardzo zabawne
– wydaje mi się, że nigdy przedtem nie byłam taka szczęśliwa.
Dzień 8.
Chyba wziął zbyt dużo pastylek przez weekend.
Jestem cała obolała.
Dzień 9.
Nie miałam kiedy napisać...
Dzień 10.
Zaczynam się przed nim ukrywać.
Najgorsze jest to, że popija Viagrę whisky!
Czuje się kompletnie załamana...
Żyję z kimś kto jest mieszanką Murzyna z wiertarką udarową..
Dzień 11.
Żałuję, że nie jest homoseksualistą!!!
Nie robię makijażu, przestałam myć zęby,
ba – nawet już się nie myję. Na nic!!
Nie czuję się bezpieczna nawet kiedy ziewam...
Zdzisław atakuje podstępnie!
Jeśli znów wyskoczy z tym swoim
"Oops, przepraszam", chyba zabiję drania.
Dzień 12.
Myślę, że będę musiała go zabić.
Zaczynam trzymać się wszystkiego, na czym usiądę.
Koty i psy omijają go z daleka, a nasi przyjaciele
przestali nas dwiedzać.
Dzień 13.
Podmieniłam Viagrę na Prozac,
ale nie zauważyłam specjalnej różnicy...
Matko!!! Znów tu idzie!!!
Dzień 14.
Prozac skutkuje!!!
Przez cały dzień siedzi przed telewizorem z pilotem w ręce,
zauważa mnie tylko kiedy podaje jedzenie lub piwo...
BŁOGOŚĆ!! Absolutna błogość!!!
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jaka jest najczęściej spotykana wada postawy u żonatych facetów?
Dupa na boku.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zapracowany tatuś wraca późną porą samochodem z pracy. Spieszy się do domu, gdy nagle przypomina sobie, że jego córeczka
ma właśnie urodziny. Skręca więc szybko do najbliższego sklepu z zabawkami. Podchodzi do sprzedawcy i pyta o jakąś ładną
lalkę.
– Mamy „Barbie na wakacjach” za 19,99, „Barbie idzie na bal” za 19,99, „Barbie zostaje projektantką mody” za 19,99 oraz
„Barbie się rozwodzi” za 399 dolarów.
Lekko zdezorientowany ojciec pyta:
– Dlaczego ta ostatnia lalka jest taka droga?
– Bo Barbie, która się rozwodzi, idzie razem z domem Kena, meblami Kena, samochodem Kena i jachtem Kena.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rosyjscy naukowcy po wielu latach badań ustalili, że gdyby całą wodę ze wszystkich oceanów, mórz, jezior, rzek, stawów, strumyków i wodę zawartą w atmosferze wpuścić do rurki o średnicy 1 cm, to ta rurka musiałaby mieć taką długość, że ja pie$%&^e.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
AUTENTYCZNE OGŁOSZENIA PARAFIALNE:
1, Cala wspólnota dziękuje chórowi młodzieżowemu, który na okres wakacji
zaprzestał swojej działalności.
2. Za tydzień Wielkanoc. Bardzo proszę wszystkie panie składać jajka w
przedsionku.
3. Pan Kowalski został wybrany na urząd kustosza naszego kościoła i
zaakceptował ten wybór. Nie mogliśmy znaleźć nikogo lepszego.
4. W niedziele ksiądz rektor przewodniczył swej pożegnalnej mszy. Chór
odśpiewał klaskajmy wszyscy w dłonie.
5. Z tablicy ogłoszeń: Dzisiejszy temat: Czy wiesz jak jest w piekle?.
Przyjdź i posłuchaj naszego organisty.
6. Po południu w północnym i południowym końcu kościoła odbędą się chrzty.
Dzieci będą chrzczone z obu stron
7. W czwartek o 16.00 Wspólne lody. Panie dające mleko prosimy przyjść
wcześniej.
8. W środę spotkanie żeńskiego kręgu literackiego. Pani Kowalska zaśpiewa
Połóż mnie do łóżeczka razem z wikarym
9. W podziemiu panie zrzuciły wszelkiego rodzaju ubrania. Można je oglądać
w każdy piątek po południu.
10.W niedziele nasza grupa teatralna zaprezentuje "Hamleta". Jesteśmy
zaproszeni do udziału w tej tragedii.
11. Spotkanie grupy terapeutycznej pomagającej wzmocnić poczucie własnej
wartości w środę wieczorem. Prosimy używać tylnych drzwi.
12. We wtorek cotygodniowa katecheza, tym razem na temat: "Jezus chodzi po
wodzie". Temat katechezy w przyszłym tygodniu: "W poszukiwaniu Jezusa".
13. W każda środę spotykają się młode mamy. Na te panie, które pragną do
nich dołączyć, czekamy w zakrystii w czwartki wieczorem
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jedzie na koniu gościńcem Zbyszko z Bogdańca. Nagle przed sobą widzi stojącego na
poboczu starca. Zbyszko podjeżdża do niego, zatrzymuje się, zaczyna mu się przyglądać i
mówi:
– Człowieku! Ktoś ci wyłupił oczy!
Starzec nie reaguje, więc Zbyszko dalej go ogląda i mówi:
-Człowieku! Ktoś ci wyrwał język!
Starzec nadal nic. Zbyszko dalej mu się przygląda i mówi:
-Człowieku!! Ktoś cię torturował. Jesteś cały we krwi!
Starzec nadal nic. No więc Zbyszko w końcu go pyta:
– Człowieku. Kto ci to wszystko uczynił?
Na to starzec podnosi rękę i kreśli nią na piersiach znak krzyża. A
Zbyszko na to:
-Człowieku! Nie pierd...! Pogotowie
!!??
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pamiętacie lata 80-te? To niepojęte, że:
Byliśmy święcie przekonani, że George Michael jest hetero
Staliśmy w kolejce przed budką telefoniczną za każdym razem, gdy
chcieliśmy zadzwonić do domu
Trwała uważana była za modną fryzurę – zarówno wśród dziewczyn jak
i facetów
Gwiazda Dirty Dancing Patrick Swayze był symbolem seksu
Kawałek materiału z Lycry o nazwie "Body" z zapięciem w
kroku (nie do opanowania zwłaszcza w połączeniu z alkoholem)
był nieodłączną częścią naszej garderoby
Poduszki na ramiona, im większe, tym lepsze, dawały nam naturalną
sylwetkę
Maskara nie mogła być czarna, tylko w tym samym kolorze, co
tęczówka- niebieska, zielona lub brązowa
Nie wolno było skakać po podłodze w trakcie słuchania muzyki –
rysowały się płyty
Chodziły plotki, że Michael i Janet Jackson to jedna i ta
sama osoba
Getry i koszula były oczywistym zestawieniem
Nasze najpiękniejsze obrazy przedstawiały pary całujące się przy
zachodzie słońca, płaczących klaunów i galopujące jednorożce
Aerobik uprawiało się w stringach założonych na kostium do ćwiczeń
Rok 2008 , wiesz, że żyjesz w roku 2008 gdy:
1. Przez pomyłkę wcisnąłeś kod pin na kuchence mikrofalowej
2. Od kilku lat nie rozłożyłeś pasjansa używając prawdziwych
kart
3. Masz 15 numerów telefonów do rodziny składającej się z 3
osób
4. Wysyłasz maila do kogoś, kto siedzi obok Ciebie
5. Powodem dla którego straciłeś kontakt ze starymi
przyjaciółmi jest fakt, że nie masz ich adresu mailowego
6. Pracujesz od 4 lat przy tym samym biurku ale dla trzech
różnych firm
7. Twój szef nie daje sobie rady z Twoją pracą
8. Twoja kolacja składa się z surowej ryby, którą jesz
pałeczkami
10. Dzwonisz, żeby dowiedzieć się, czy rodzina jest w domu,
podczas gdy Ty wjeżdżasz do garażu
11. Wszystkie reklamy w tv mają na dole pasek z adresem
internetowym
12. Wpadasz w panikę, gdy uświadamiasz sobie, że wyszedłeś z
domu bez komórki (której nie miałeś przez pierwsze 20 lat
swojego życia) i musisz wrócić, żeby ją zabrać
13. Pierwszą rzeczą, jaką robisz rano po wstaniu z łóżka, to
wejście "online" zanim przyniesiesz sobie kubek
kawy z ekspresu
14. Kładziesz głowę na bok, żeby się uśmiechnąć
15. Czytasz to, kiwasz głową i się uśmiechasz
16. Gorzej, już wiesz do kogo prześlesz tego maila
17. Byłeś zbyt zajęty, żeby zauważyć, że na tej liście
brakuje nr 9
18. Przewinąłeś do góry, żeby sprawdzić, czy rzeczywiście go
tam nie ma
19. A teraz siedzisz i uśmiechasz się sam do siebie!
Miłego dnia
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
RODZAJE PENSJI:
– Pensja cebula: bierzesz i zaczynasz płakać.
– Pensja łajdaczka: przychodzi późno, cierpisz, ale nie możesz bez niej żyć.
– Pensja czarny humor: śmiejesz się, żeby nie płakać.
– Pensja prezerwatywa: pozbawia cię zarówno inspiracji jak i chęci.
– Pensja impotentka: opuszcza cię w momencie gdy najbardziej jej potrzebujesz.
– Pensja dietetyczna: jesz coraz mniej.
– Pensja ateisty: wątpisz w jej istnienie.
– Pensja miesiączka: przychodzi co miesišc i trwa 3 dni.
– Pensja burza.: nie wiesz kiedy przyjdzie i ile będzie trwała.
– Pensja telefon komórkowy: każda następna jest mniejsza.
– Pensja Walt Disney: taka sama od 30 lat.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Gość chciał rozweselić żonę przeżywająca właśnie TE DNI zadając jej pytanie:
– Ile kobiet, ze stresem przedmiesiączkowym, jest potrzebnych by wymienić przepalona żarówkę?
Odpowiedz żony brzmiała:
– Jedna! Tylko jedna! A wiesz DLACZEGO? Ponieważ jest jeszcze ktoś w tym domu, kto wie JAK wymienić przepalona żarówkę! Wy, mężczyźni byście się nawet nie zorientowali, że jest PRZEPALONA! Siedzielibyście w ciemnościach TRZY DNI, zanim byście zrozumieli, ze coś u jest nie tak! A jeśli to już zrozumiecie, to nie jesteście w stanie znaleźć w domu zapasowej żarówki, pomimo tego, ze od 17 lat ZAWSZE w tej samej pierdolonej szafce! A jeżeli już stałby się CUD i w jakiś niewytłumaczalny sposób znajdziecie w końcu te p********e żarówki, to przez dwa j****e dni problemem nie do pokonania będzie POSTAWIENIE KRZESŁA pod żyrandolem i WYMIENIENIE tej PIERDOLONEJ ŻARÓWKI. Kolejne DWA kurewskie dni zajmie wam ODSTAWIENIE tego jebanego KRZESŁA z powrotem na miejsce! A w miejscu gdzie stało, i tak na podłodze zostanie p********y, PUSTY, ZGNIECIONY KARTONIK po wkręconej, nowej żarówce bo wy nigdy, nigdy ale to NIGDY NIE POTRAFICIE po sobie posprzątać! Gdyby nie my, to byście do usranej śmierci brnęli po pachy w śmieciach, i dopiero gdyby zginał wam p********y PILOT OD TELEWIZORA, zatrudnilibyście pod hasłem: "AKCJA RATUNKOWA" cała p********a armię do tego jebanego sprzątania! I TAK DO ZAJEBANIA, CAŁE ŻYCIE Z KRETYNAMI...
I tu nastąpiła chwila ciszy po której maż usłyszał:
– Przepraszam kochanie, o co pytałeś?...
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pewna kobitka miała problem z mężem – strasznie bidulek chrapał, co nie pozwalało jej się w nocy wyspać. Chodzili po lekarzach, specjalistach...nic. Pewnego dni spotkała sąsiadkę i gdy jej opowiedziała o problemie, ta zaproponowała jej wizytę u pewnej znachorki, która ponoć wszystkie przypadłości leczyć umie. Kobita leci pod wskazany adres, przedstawia sytuację, znachorka chwilę się zastanawia i mówi:
– Jak stary zacznie chrapać, to niech paniusia mu nogi rozszerzy.
Kobita się wqr..., opieprzyła znachorkę, że naiwnych ludzi tylko naciągać umie i że złamanego grosza jej nie da i poleciała do chaty. W nocy ta sama historia...stary piłuje już drugą godzinę...kobitka myśli sobie: "Eh...spróbuję tak zrobić, jak znachorka mówiła..".
Rozszerza staremu nogi i.... cisza...Następnego dnia leci z samego rana do znachorki... przeprosiny... bombonierka... podwójne honorarium... Oczywiście ciekawość nie dawała jej spokoju więc pyta:
– Pani...ale na czym polega trick z tymi nogami?!
Znachorka:
– Moja droga... zasada jest prosta – rozszerza Pani nogi, worek spada, zatyka dziurę i cugu ni ma...
pamiętnika dojrzałej mężatki
Dzień 1.
Dzisiaj była 10 rocznica naszego ślubu.
Świętowania to tam za dużo nie było.
Kiedy nadszedł czas, by powtórzyć naszą noc poślubną,
Zdzisław zamknął się w łazience i płakał.
Dzień 2.
Zdzisław wyznał mi swój największy sekret.
Powiedział, że jest impotentem. Też mi odkrycie!
Czy on naprawdę myślał, że tego nie zauważyłam już pięć lat temu?
Dodatkowo przyznał się, że od paru miesięcy bierze Prozac.
Dzień 3.
Chyba mamy małżeński kryzys.
Przecież kobieta też ma swoje potrzeby!!! Co mam robić?!
Dzień 4.
Podmieniłam Prozac na Viagre,
nie zauważył... połknął... czekam
niecierpliwie...
Dzień 5.
BŁOGOŚĆ! Absolutna błogość!
Dzień 6.
Czyż życie nie jest cudowne?
Trochę trudno mi pisać,
gdyż ciągle to robimy.
Dzień 7.
Wszystko mu się kojarzy z jednym!
Ale muszę przyznać, że to jest bardzo zabawne
– wydaje mi się, że nigdy przedtem nie byłam taka szczęśliwa.
Dzień 8.
Chyba wziął zbyt dużo pastylek przez weekend.
Jestem cała obolała.
Dzień 9.
Nie miałam kiedy napisać...
Dzień 10.
Zaczynam się przed nim ukrywać.
Najgorsze jest to, że popija Viagrę whisky!
Czuje się kompletnie załamana...
Żyję z kimś kto jest mieszanką Murzyna z wiertarką udarową..
Dzień 11.
Żałuję, że nie jest homoseksualistą!!!
Nie robię makijażu, przestałam myć zęby,
ba – nawet już się nie myję. Na nic!!
Nie czuję się bezpieczna nawet kiedy ziewam...
Zdzisław atakuje podstępnie!
Jeśli znów wyskoczy z tym swoim
"Oops, przepraszam", chyba zabiję drania.
Dzień 12.
Myślę, że będę musiała go zabić.
Zaczynam trzymać się wszystkiego, na czym usiądę.
Koty i psy omijają go z daleka, a nasi przyjaciele
przestali nas dwiedzać.
Dzień 13.
Podmieniłam Viagrę na Prozac,
ale nie zauważyłam specjalnej różnicy...
Matko!!! Znów tu idzie!!!
Dzień 14.
Prozac skutkuje!!!
Przez cały dzień siedzi przed telewizorem z pilotem w ręce,
zauważa mnie tylko kiedy podaje jedzenie lub piwo...
BŁOGOŚĆ!! Absolutna błogość!!!
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jaka jest najczęściej spotykana wada postawy u żonatych facetów?
Dupa na boku.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zapracowany tatuś wraca późną porą samochodem z pracy. Spieszy się do domu, gdy nagle przypomina sobie, że jego córeczka
ma właśnie urodziny. Skręca więc szybko do najbliższego sklepu z zabawkami. Podchodzi do sprzedawcy i pyta o jakąś ładną
lalkę.
– Mamy „Barbie na wakacjach” za 19,99, „Barbie idzie na bal” za 19,99, „Barbie zostaje projektantką mody” za 19,99 oraz
„Barbie się rozwodzi” za 399 dolarów.
Lekko zdezorientowany ojciec pyta:
– Dlaczego ta ostatnia lalka jest taka droga?
– Bo Barbie, która się rozwodzi, idzie razem z domem Kena, meblami Kena, samochodem Kena i jachtem Kena.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rosyjscy naukowcy po wielu latach badań ustalili, że gdyby całą wodę ze wszystkich oceanów, mórz, jezior, rzek, stawów, strumyków i wodę zawartą w atmosferze wpuścić do rurki o średnicy 1 cm, to ta rurka musiałaby mieć taką długość, że ja pie$%&^e.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
AUTENTYCZNE OGŁOSZENIA PARAFIALNE:
1, Cala wspólnota dziękuje chórowi młodzieżowemu, który na okres wakacji
zaprzestał swojej działalności.
2. Za tydzień Wielkanoc. Bardzo proszę wszystkie panie składać jajka w
przedsionku.
3. Pan Kowalski został wybrany na urząd kustosza naszego kościoła i
zaakceptował ten wybór. Nie mogliśmy znaleźć nikogo lepszego.
4. W niedziele ksiądz rektor przewodniczył swej pożegnalnej mszy. Chór
odśpiewał klaskajmy wszyscy w dłonie.
5. Z tablicy ogłoszeń: Dzisiejszy temat: Czy wiesz jak jest w piekle?.
Przyjdź i posłuchaj naszego organisty.
6. Po południu w północnym i południowym końcu kościoła odbędą się chrzty.
Dzieci będą chrzczone z obu stron
7. W czwartek o 16.00 Wspólne lody. Panie dające mleko prosimy przyjść
wcześniej.
8. W środę spotkanie żeńskiego kręgu literackiego. Pani Kowalska zaśpiewa
Połóż mnie do łóżeczka razem z wikarym
9. W podziemiu panie zrzuciły wszelkiego rodzaju ubrania. Można je oglądać
w każdy piątek po południu.
10.W niedziele nasza grupa teatralna zaprezentuje "Hamleta". Jesteśmy
zaproszeni do udziału w tej tragedii.
11. Spotkanie grupy terapeutycznej pomagającej wzmocnić poczucie własnej
wartości w środę wieczorem. Prosimy używać tylnych drzwi.
12. We wtorek cotygodniowa katecheza, tym razem na temat: "Jezus chodzi po
wodzie". Temat katechezy w przyszłym tygodniu: "W poszukiwaniu Jezusa".
13. W każda środę spotykają się młode mamy. Na te panie, które pragną do
nich dołączyć, czekamy w zakrystii w czwartki wieczorem
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jedzie na koniu gościńcem Zbyszko z Bogdańca. Nagle przed sobą widzi stojącego na
poboczu starca. Zbyszko podjeżdża do niego, zatrzymuje się, zaczyna mu się przyglądać i
mówi:
– Człowieku! Ktoś ci wyłupił oczy!
Starzec nie reaguje, więc Zbyszko dalej go ogląda i mówi:
-Człowieku! Ktoś ci wyrwał język!
Starzec nadal nic. Zbyszko dalej mu się przygląda i mówi:
-Człowieku!! Ktoś cię torturował. Jesteś cały we krwi!
Starzec nadal nic. No więc Zbyszko w końcu go pyta:
– Człowieku. Kto ci to wszystko uczynił?
Na to starzec podnosi rękę i kreśli nią na piersiach znak krzyża. A
Zbyszko na to:
-Człowieku! Nie pierd...! Pogotowie
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pamiętacie lata 80-te? To niepojęte, że:
Byliśmy święcie przekonani, że George Michael jest hetero
Staliśmy w kolejce przed budką telefoniczną za każdym razem, gdy
chcieliśmy zadzwonić do domu
Trwała uważana była za modną fryzurę – zarówno wśród dziewczyn jak
i facetów
Gwiazda Dirty Dancing Patrick Swayze był symbolem seksu
Kawałek materiału z Lycry o nazwie "Body" z zapięciem w
kroku (nie do opanowania zwłaszcza w połączeniu z alkoholem)
był nieodłączną częścią naszej garderoby
Poduszki na ramiona, im większe, tym lepsze, dawały nam naturalną
sylwetkę
Maskara nie mogła być czarna, tylko w tym samym kolorze, co
tęczówka- niebieska, zielona lub brązowa
Nie wolno było skakać po podłodze w trakcie słuchania muzyki –
rysowały się płyty
Chodziły plotki, że Michael i Janet Jackson to jedna i ta
sama osoba
Getry i koszula były oczywistym zestawieniem
Nasze najpiękniejsze obrazy przedstawiały pary całujące się przy
zachodzie słońca, płaczących klaunów i galopujące jednorożce
Aerobik uprawiało się w stringach założonych na kostium do ćwiczeń
Rok 2008 , wiesz, że żyjesz w roku 2008 gdy:
1. Przez pomyłkę wcisnąłeś kod pin na kuchence mikrofalowej
2. Od kilku lat nie rozłożyłeś pasjansa używając prawdziwych
kart
3. Masz 15 numerów telefonów do rodziny składającej się z 3
osób
4. Wysyłasz maila do kogoś, kto siedzi obok Ciebie
5. Powodem dla którego straciłeś kontakt ze starymi
przyjaciółmi jest fakt, że nie masz ich adresu mailowego
6. Pracujesz od 4 lat przy tym samym biurku ale dla trzech
różnych firm
7. Twój szef nie daje sobie rady z Twoją pracą
8. Twoja kolacja składa się z surowej ryby, którą jesz
pałeczkami
10. Dzwonisz, żeby dowiedzieć się, czy rodzina jest w domu,
podczas gdy Ty wjeżdżasz do garażu
11. Wszystkie reklamy w tv mają na dole pasek z adresem
internetowym
12. Wpadasz w panikę, gdy uświadamiasz sobie, że wyszedłeś z
domu bez komórki (której nie miałeś przez pierwsze 20 lat
swojego życia) i musisz wrócić, żeby ją zabrać
13. Pierwszą rzeczą, jaką robisz rano po wstaniu z łóżka, to
wejście "online" zanim przyniesiesz sobie kubek
kawy z ekspresu
14. Kładziesz głowę na bok, żeby się uśmiechnąć
15. Czytasz to, kiwasz głową i się uśmiechasz
16. Gorzej, już wiesz do kogo prześlesz tego maila
17. Byłeś zbyt zajęty, żeby zauważyć, że na tej liście
brakuje nr 9
18. Przewinąłeś do góry, żeby sprawdzić, czy rzeczywiście go
tam nie ma
19. A teraz siedzisz i uśmiechasz się sam do siebie!
Miłego dnia
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
RODZAJE PENSJI:
– Pensja cebula: bierzesz i zaczynasz płakać.
– Pensja łajdaczka: przychodzi późno, cierpisz, ale nie możesz bez niej żyć.
– Pensja czarny humor: śmiejesz się, żeby nie płakać.
– Pensja prezerwatywa: pozbawia cię zarówno inspiracji jak i chęci.
– Pensja impotentka: opuszcza cię w momencie gdy najbardziej jej potrzebujesz.
– Pensja dietetyczna: jesz coraz mniej.
– Pensja ateisty: wątpisz w jej istnienie.
– Pensja miesiączka: przychodzi co miesišc i trwa 3 dni.
– Pensja burza.: nie wiesz kiedy przyjdzie i ile będzie trwała.
– Pensja telefon komórkowy: każda następna jest mniejsza.
– Pensja Walt Disney: taka sama od 30 lat.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Gość chciał rozweselić żonę przeżywająca właśnie TE DNI zadając jej pytanie:
– Ile kobiet, ze stresem przedmiesiączkowym, jest potrzebnych by wymienić przepalona żarówkę?
Odpowiedz żony brzmiała:
– Jedna! Tylko jedna! A wiesz DLACZEGO? Ponieważ jest jeszcze ktoś w tym domu, kto wie JAK wymienić przepalona żarówkę! Wy, mężczyźni byście się nawet nie zorientowali, że jest PRZEPALONA! Siedzielibyście w ciemnościach TRZY DNI, zanim byście zrozumieli, ze coś u jest nie tak! A jeśli to już zrozumiecie, to nie jesteście w stanie znaleźć w domu zapasowej żarówki, pomimo tego, ze od 17 lat ZAWSZE w tej samej pierdolonej szafce! A jeżeli już stałby się CUD i w jakiś niewytłumaczalny sposób znajdziecie w końcu te p********e żarówki, to przez dwa j****e dni problemem nie do pokonania będzie POSTAWIENIE KRZESŁA pod żyrandolem i WYMIENIENIE tej PIERDOLONEJ ŻARÓWKI. Kolejne DWA kurewskie dni zajmie wam ODSTAWIENIE tego jebanego KRZESŁA z powrotem na miejsce! A w miejscu gdzie stało, i tak na podłodze zostanie p********y, PUSTY, ZGNIECIONY KARTONIK po wkręconej, nowej żarówce bo wy nigdy, nigdy ale to NIGDY NIE POTRAFICIE po sobie posprzątać! Gdyby nie my, to byście do usranej śmierci brnęli po pachy w śmieciach, i dopiero gdyby zginał wam p********y PILOT OD TELEWIZORA, zatrudnilibyście pod hasłem: "AKCJA RATUNKOWA" cała p********a armię do tego jebanego sprzątania! I TAK DO ZAJEBANIA, CAŁE ŻYCIE Z KRETYNAMI...
I tu nastąpiła chwila ciszy po której maż usłyszał:
– Przepraszam kochanie, o co pytałeś?...
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pewna kobitka miała problem z mężem – strasznie bidulek chrapał, co nie pozwalało jej się w nocy wyspać. Chodzili po lekarzach, specjalistach...nic. Pewnego dni spotkała sąsiadkę i gdy jej opowiedziała o problemie, ta zaproponowała jej wizytę u pewnej znachorki, która ponoć wszystkie przypadłości leczyć umie. Kobita leci pod wskazany adres, przedstawia sytuację, znachorka chwilę się zastanawia i mówi:
– Jak stary zacznie chrapać, to niech paniusia mu nogi rozszerzy.
Kobita się wqr..., opieprzyła znachorkę, że naiwnych ludzi tylko naciągać umie i że złamanego grosza jej nie da i poleciała do chaty. W nocy ta sama historia...stary piłuje już drugą godzinę...kobitka myśli sobie: "Eh...spróbuję tak zrobić, jak znachorka mówiła..".
Rozszerza staremu nogi i.... cisza...Następnego dnia leci z samego rana do znachorki... przeprosiny... bombonierka... podwójne honorarium... Oczywiście ciekawość nie dawała jej spokoju więc pyta:
– Pani...ale na czym polega trick z tymi nogami?!
Znachorka:
– Moja droga... zasada jest prosta – rozszerza Pani nogi, worek spada, zatyka dziurę i cugu ni ma...
-
pdrog
pdrog napisał(a):17. Byłeś zbyt zajęty, żeby zauważyć, że na tej liście
brakuje nr 9
18. Przewinąłeś do góry, żeby sprawdzić, czy rzeczywiście go
tam nie ma
19. A teraz siedzisz i uśmiechasz się sam do siebie!



Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości