Czateria...cd

[Marcin]

W takim zestawieniu racji pozostaje tylko porażenie prądem a z drugiej strony polewanie benzyną

[nemi]

Kolega (bardzo niski) zostawił telefon na biurku. Telefon został zamknięty w szafce...
Miło jest pracować z przyjaciółmi.

Na zdjęciu klucz:

[Grzyby]

jaki ja glupi znowu zapomnialem ze jest tylko jedna racja tylko jeden fakt i tylko jedna droga...

Wiesz...., straszny jesteś. Serio.

[Norreca]

jaki ja glupi znowu zapomnialem ze jest tylko jedna racja tylko jeden fakt i tylko jedna droga...

Wiesz...., straszny jesteś. Serio.

przystosowywuje sie do panujacych tu zasad.

dla mnie dyskusja polega na wymianie pogladow a nie wciskaniu komus czegos... argumenty nie przekonuja mnie wiec to znaczy ze jestem zly, tepy etc ?
mam inne zdanie na dany temat.

[stachan]

Miło jest pracować z przyjaciółmi.

Mam nadzieję, że nie wynieśliście z biura wszystkich krzeseł...

[Szymon]

Marcin, śmierdzi Ci Prius w środku oborą? Czy w III generacji już się pozbyli problemu?


Poważnie pytam

[Marcin]

Wiem ,że poważnie
Nie, nie śmierdzi i całe szczęście.
Z tego co czytałem na forum to problem mieli ci z dwójek.
Podobno śmierdziały rurki odpowietrzające baterię. Po wymianie na silikonowe problem ustaje.

[loockas]

Marcin, śmierdzi Ci Prius w środku oborą?

[Szymon]

Czytałem o tym dzisiaj i się zastanawiam jak bardzo to jest powszechne zjawisko

Masz gdzieś opisane swoje auto i wrażenia z nim związane?

Dopisano 26 wrz 2017 15:24:

Marcin, śmierdzi Ci Prius w środku oborą?

no co. Niektórym się rozrząd wyciąga, a inni czują gnojówkę Każdy model ma swoją specyfikę

[Grzyby]

[Beny]

W jeszcze innych chrupanie słychać

[Xenocyd]

Panowie, nie śmiać się – to po prostu kolejny wyznacznik "eko"
Ekologiczna ferma też ładnie nie pachnie, hehe

[Neonixos666]

Jak coś śmierdzi to znaczy że jest zdrowe i ekologiczne.

[Marcin]

Masz gdzieś opisane swoje auto i wrażenia z nim związane?

Nie, jeszcze nie mam i nie wiem czy będę miał. Może jak mnie najdzie.
Wrażenia.
Hmm, no cóż... wrażenia jak na rybach
Nic się nie dzieje.
Generalnie auto jest zaprojektowane tak, aby bić na nim rekordy spalania a nie przyspieszeń i prędkości..
Cały czas mamy przed oczami wskaźnik chwilowego spalania w postaci wychylającego się słupka w górę, skala tylko do 10l/100km
Po "odpaleniu" (włączeniu guzika "POWER") domyślnie włącza się tryb ECO i na nim większość użytkowników jeździ. Auto nie odpala spalinowy, ruszamy na prądzie.
W tym trybie nawet wbicie gazu w podłogę nic nam nie daje, auto zbiera się dość kiepsko ale wynagradza nam to spalaniem.
Auto wyścigowe nie jest, nie oszukujmy się.
Są trzy ,a właściwie cztery tryby jazdy:

EV- tylko prąd do 50 km/h ale jak porządnie (na serio porządnie) depniesz to włączy się bena.

ECO- auto jest mniej podatne na pedał przyspieszenia, komputer stara się gdzie tylko można używać prądu. Ja na nim jeżdżę praktycznie zawsze. W tym trybie da się jechać na prądzie nawet do 74km/h.

POWER- tu się można zdziwić bo jest różnica. Sam prąd jest używany znacznie rzadziej; jak już to w połączeniu z beną, auto chętnie wyrywa do przodu. Ze świateł niejeden kozak zostaje w tyle. Nawet Wam powiem ,że spoko jazda jak się już włączy. Spalanie dostaje po pupie oczywiście.

I czwarty "tryb" to po prostu nie włączony żaden z wyżej opisanych. Nie wiem, nie znam go bo używam tylko ww trybów nazwijmy to "dedykowanych".

Po ruszeniu w aucie jest zupełna cisza. Jak się już włączy spalina to praktycznie nie słychać różnicy, chyba ze wbijemy gaz w podłogę to wtedy zaczyna się dość niefajne "wycie" ale tylko do momentu uzyskania wybranej prędkości, później jak już jedziemy nie przyspieszając znów cisza-przynajmniej do tych 110-120km/h.

Spalanie (moje)
No cóż, tu można się pochwalić naprawde dobrymi wynikami.
Od razu piszę -jeżdżę ostatnio dość spokojnie, chyba się zestarzałem a zresztą Priusem się nie da inaczej, jego charakter nam po prostu narzuca spokojną jazdę.
Moja średnia, trasa/miasto (70%/30%) to 4,5l/100km przy prędkościach do 100km/h ale bez specjalnego starania się o super spalanie.
Po samym mieście max ~6l
Mój rekord to 3,3l na odcinku 74km ale jechałem przez wioski które przelatywałem na prądzie.
Mój Vmax to 162km/h ale poszła by jeszcze jednak byłem z dzieciakami i żoną więc bez przesady.
Jeszcze bym pisał ale właśnie kończe robotę więc jak chcecie albo macie jakies pytania to mogę dokończyć jutro

[Grzyby]

Moja średnia, trasa/miasto (70%/30%) to 4,5l/100km przy prędkościach do 100km/h ale bez specjalnego starania się o super spalanie.

I tu się zastanawiam czy to mało czy dużo.
Chyba jednak ZA dużo????
Aczkolwiek jeśli ktoś się stara i potrafi zrobić do 4l w mieście to ok. Fajny wynik – osiągalny?

Marek, jaka masz średnią w tym uturbionym Golfie za pół ceny japońskiego auta na baterie?

[Neonixos666]

Moja średnia, trasa/miasto (70%/30%) to 4,5l/100km przy prędkościach do 100km/h ale bez specjalnego starania się o super spalanie.

eee takie spalanie, tyle to ja śmierdzącym dieslem robię i to na zimówkach .

[Bimbak]

No właśnie. A Marcinowi ręce nie śmierdzą i można bez obrzydzenia rękę mu podać
I tak to spalanie jest dużo lepsze jak w starszych priusach a za używkę już tak nie przepłacasz.
Ehh muszę w robocie przykiblować i cały misterny plan wymiany staba w pisdu.

[Dominator]

Prius 2 gen pali średnio 5,5. Przy normalnej jeździe ciężko przekroczyć 6l. Moim zdaniem to spoko wynik.

[nemi]

Średnie spalanie z 18.000 km to 5,8 – myślę 40% to autostrady i prędkość 130-140.

Warszawa rano – 5,2-5,7, o 15 spalanie to 6,2-6,7 – trasa 21 km. Przy krótkich trasach jednak trzeba liczyć 10 (mówię o 2-3 km).

Minimum jakie osiągnąłem to 4,4 chyba albo 4,7 (pewnie w moim temacie o tym pisałem).

Praktycznie nie używam S&S.

10 z hakiem do setki, prawie 200 v-max.

[JohnnyB]

U mnie 1kkm pierwszy, średnie spalanie jakieś 6,6 litra.
Ale śmigam po Wawie około godziny 8:00-9:00. Spalanie w mieście spokjnie dobija do 8 litrów wtedy. Wczoraj trasa od Białołęki na Włochy wyszła 1:20 godziny.
Z trasy do domu, spada do jakiś 5.6 litra.
Nie jest źle. Wygląda na to ze spalanie niewiele większe od V40 2.0D3.