Strona 2 z 145

PostNapisane: 13 cze 2005, 08:30
przez profesor
nemi napisał(a):profesor = paker ?? :P

Jaki paker ;). Cwicze i tyle <glupek2>

PostNapisane: 13 cze 2005, 08:32
przez nemi
No to chyba można postawić znak równości ;P

PostNapisane: 13 cze 2005, 08:34
przez profesor
Raczej nie . Bo paker to mi sie ze sztucznoscia kojarzy ;).

PostNapisane: 13 cze 2005, 08:36
przez nemi
No dobrze – jesteś naturalny paker <lol>

PostNapisane: 13 cze 2005, 11:43
przez Marcino
Puhcio napisał(a):U mnie to było wczoraj.


W soboty to ja zazwyczaj jadam dużą miche przepysznego żuru ukiszonego przez teściową.
<jem>

PostNapisane: 13 cze 2005, 13:33
przez Puhcio
Marcino napisał(a):
Puhcio napisał(a):U mnie to było wczoraj.


W soboty to ja zazwyczaj jadam dużą miche przepysznego żuru ukiszonego przez teściową.
<jem>


Żur tyż lubię <jem>

PostNapisane: 13 cze 2005, 13:35
przez nemi
Marcino napisał(a):żuru ukiszonego przez teściową

lubisz teściową ?? <lol>

PostNapisane: 13 cze 2005, 13:37
przez profesor
Zur to to samo co zurek ?
Bo jezeli tak to ja uwielbiam zurek :D

PostNapisane: 14 cze 2005, 11:50
przez Marcino
nemi napisał(a):lubisz teściową

Nie wszystkie teściowe pasuję do stereotypu. Moja jest akurat bardzo równą i wesołą babką

PostNapisane: 14 cze 2005, 14:20
przez nemi
Marcino napisał(a):Moja jest akurat bardzo równą i wesołą babką

Uuuu widzę, że teściowa czyta forum :)

Wiesz, że jesteśmy w HP i żartuję...

PostNapisane: 14 cze 2005, 18:20
przez chudy
PIZZA!!!! :D :D :D

PostNapisane: 15 cze 2005, 21:30
przez b2
dzisiaj duża boryna na hawajach z sosem pikantnym i cała tylko dla mnie. leżę teraz i kwiczę, nadęty jak balon :D

PostNapisane: 15 cze 2005, 21:54
przez misiolot
Ja dziś skromnie 2 kotlety mielone ziemniaki pure i marchewka z groszkiem :) a no i dwa browce :D

PostNapisane: 15 cze 2005, 21:59
przez Puhcio
A ja jutro nie bede miał obiadu ...

Pies zakosił i zjadł przygotowane kotlety na jutro – pierwszy raz sie to jej zdarzyło (jedzenie w misce miała ....)

PostNapisane: 15 cze 2005, 22:01
przez nemi
Puhcio napisał(a):A ja jutro nie bede miał obiadu ...

Daj numer konta, zrobię przelew, żebyś chociaż suchą bułeczkę zjadł <głaszcze>

PostNapisane: 15 cze 2005, 22:23
przez chudy
dwie bułki,dwie kiełbaski z grilla, piwo, jabłko, ziemniaki, pierś z kurczaka, surówka z zielonej kapusty, 0,5litra mleka, świerzy ogórek, kawa i na końcu dymek <faja> ... a zapomniał bym – do tego wszystkiego dość sporo czasu :D

PostNapisane: 15 cze 2005, 22:58
przez bajer0
a ja nawet nie pamietam, co bylo na obiad.... musialem zemdleć :P:P

PostNapisane: 16 cze 2005, 00:12
przez Sokool
A ja dzisiaj też pizzę szamałem. Taką w sumie małą – 32 cm. Ale za to tylko 7,50 kosztowała :)

PostNapisane: 16 cze 2005, 08:36
przez profesor
A ja dzisiaj na obiad sprobuje mame namowic na sledzie w smietanie :).

PostNapisane: 16 cze 2005, 14:14
przez Puhcio
Sokool napisał(a):Taką w sumie małą – 32 cm. Ale za to tylko 7,50 kosztowała


Gdzie ?

nemi napisał(a):Daj numer konta, zrobię przelew, żebyś chociaż suchą bułeczkę zjadł <głaszcze>


Aż tak źle nie było – zupa sie znalzła ....