Czateria...cd
Buty też mam z decathlonu. Najpierw topilem je na MRU, teraz tyram w Bieszczadach i nie żałuję wydanej kasy. No może z wyjątkiem takim, że Xen w jakiejś promocji w zeszłym roku zapłacił mniej niż połowę tego co ja musiałem położyć.
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
Możliwe. Generalnie nigdy tak dobrze nie zostałem obsłużony. Polecamonyx napisał(a):Bimbak napisał(a):Kiedyś się umawiałem z taką laską co na kasie w decatlonie sobie dorabiała. Genialną gałe robiła.
Czyli trafiłeś nawet na lepszą promocję niż Xen
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
Bimbak napisał(a):Ja Ci nie bronię ... ale co na to Ania?loockas napisał(a):Głupio teraz wyjdzie jak napiszę, że jutro się wybierałem do decathlonu?
Powie, że promocja była to i wziął w pakiecie
Bimbo, tyle że Loockas wybiera się do Sosnowca. Obawiam się, że tam może być sytuacja odwrotna odnośnie warunków promocji. W myśl haseł regionu: Poznań miasto doznań a na przeciw mamy Sosnowiec łączy...Pewnie w kasie siedzi Eustachy...
Lepsza akcja w tym Decthlonie niż te świeżaki – a jakoś medialnie słabo wypadło. Nie rozumiem naszego społeczeństwa.
P.S. Loockas tylko mi nie pisz jutro, że miałeś nie po drodze czy coś tam Ci wypadło
Eustachy 
Jeszcze widocznie nie dorośliśmy na tyle by zrozumieć o co w tym chodzi, że Janusz woli kupon na świeżaka jak zadbać by gała była opierdolona.

Jeszcze widocznie nie dorośliśmy na tyle by zrozumieć o co w tym chodzi, że Janusz woli kupon na świeżaka jak zadbać by gała była opierdolona.
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
Bimbak napisał(a):Eustachy
Jeszcze widocznie nie dorośliśmy na tyle by zrozumieć o co w tym chodzi, że Janusz woli kupon na świeżaka jak zadbać by gała była opierdolona.
Tym bardziej nie chcę tego zrozumieć ani dorosnąć jeżeli tak ma to wyglądać
A tak poza tym przynajmniej nie ma kolejek w decathlonie
Apropos crocsów

Zrobi pod warunkiem, że danego świeżaka już nie ma w kolekcji 
Zainteresowałem się tą akcją i świeżaków jest 10, więc trochę marnie wypada częstotliwość.
Dalej wolę Decathlona
Hmm jeżeli Karynie trzeba coś dawać w zamian to chyba nie ma to nic związanego z miłością
Lepsza chyba ta "prawdziwa", bezinteresowna, szczera, bimbacza 
Karyna ma tutaj konto podobno:

Zainteresowałem się tą akcją i świeżaków jest 10, więc trochę marnie wypada częstotliwość.
Dalej wolę Decathlona
Hmm jeżeli Karynie trzeba coś dawać w zamian to chyba nie ma to nic związanego z miłością
Karyna ma tutaj konto podobno:

onyx napisał(a):Hmm jeżeli Karynie trzeba coś dawać w zamian to chyba nie ma to nic związanego z miłością
Bimbak ma inną definicję miłości i kto jak kto ale Karyny robią takie rzeczy. Kolega mi mówił!
No mojej miłości ciężko sprostać, ale nawet pomijając różnice w definicjach chciałbyś tego doświadczać jedynie wtedy kiedy biedronka robi akcję ze świeżakami?
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
Eh ja dziś nie zaliczam dnia do udanych, wyjechał mi facet gdy cofałem Ducato i wgniotłem golfa 3 
Odebrany.....nie obyło się bez zgrzytów, auto w przeciągu tygodnia wraca na naprawy gwarancyjne....kurde jednak trzeba auta odbierać z rzeczoznawcą....Wersja poliftowa Golfa to jak na razie niezła lipa jeśli chodzi o spasowanie niektórych elementów....
..::Born To Rise Hell::..
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Krzemol, Szymon i 10 gości