Dowcipy

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez Blade » 2 lip 2008, 10:38

Znalazł – jak to Alladyn – starą lampę. Chwycił ją – i dawaj – zaczyna pocierać. Po chwili słyszy głos z wnętrza:
– Alladyn! Niżej!
Posłuchał i pociera niżej. Po chwili znowu słyszy głos:
– Alladyn!! Jeszcze niżej!!
I tym razem posłuchał i pociera jeszcze niżej. I znowu słyszy głos:
– Alladyn!!! Jeszcze niżej... I szybciej.... proszszsz.... Ooooooo -ooo-oo o! Alladyn!!!! Ale z Ciebie czarodziej!!!



– Słyszałeś, że Roman Abramowicz w kosmos leci?
– Nie. A za ile?
– Za pięćset milionów!!!
– Ale dlaczego tak drogo?
– Bo na jachcie...



– Na czym polega osobliwość prądu przemiennego?
– Nie, tak, nie, tak i jak nie je*nie...

Tańczy porucznik Rżewski z Nataszą Rostową na balu.
– Duszno mi, chyba podejdę do okna – zwraca się do porucznika.
– Idź, kochanie – odpowiada porucznik. – Nie krępuj się, wyżygaj się i wracaj zaraz...

Interesujące, ile różnej maści trawy próbowała w swej historii ludzkość, zanim nie natknęła się na tytoń?



Pojawiły się na mieście pogłoski, że Anna Kurnikowa wraca do tenisa. Ponoć w najbliższym czasie ma rozegrać kilka meczy pokazowych. Co dokładnie będzie pokazywać Kurnikowa – do tej pory nie wiadomo...



Gdyby któregoś dnia wszyscy na całym świecie w jednej chwili rzucili wszystko i złapali się za ręce, w milczeniu spojrzeli razem w górę – robotnicy na placu budowy, spikerzy w telewizji, kierownicy w zakładach pracy, i muzycy i rozwrzeszczane dzieciaki na podwórku i kierowca autobusu i sąsiad i sąsiadka i skrzypek na dachu i wszyscy, wszyscy, wszyscy, to... mógłbym pójść do domu i się wreszcie w spokoju, ku*wa, wyspać!!


Z cyklu: Słynne pytania retoryczne.
– Zenku...
– Co
– Ja jestem blondynką?
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sie 2006, 17:00
Posty: 2834 (1/0)
Skąd: Wrocław
Auto: MX-5 NBFl BP '01

Postprzez josif666 » 2 lip 2008, 10:41

Noc poślubna, na piętrze mąż dobiera się do żony, a na parterze teściowa czuwa.
Żona krzyczy:
-Oj Antek zaraz zemdleję!
Z dołu teściowa:
-Nie bój się Antek od tego się nie mdleje!
Żona:
-Oj Antek zaraz umrę!
Teściowa:
-Nie bój się Antek od tego się nie umiera!
Żona:
-Oj Antek bo zaraz się zesram!
Teściowa:
-Folguj Antek to się może zdarzyć...
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 kwi 2008, 15:56
Posty: 35
Skąd: Swarzędz
Auto: BYŁA: 626 GF/GW 2.0 DiTD (110KM)
JEST Premacy, 1.8 (101 KM), 1999r

Postprzez josif666 » 2 lip 2008, 10:54

Spotyka się dwóch gejów:
-Co słychać?
-A wiesz, zwolnili mnie z roboty.
-Gdzie pracowałeś?
-W banku spermy.
-A za co cię wywalili?
-Piłem w pracy.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 kwi 2008, 15:56
Posty: 35
Skąd: Swarzędz
Auto: BYŁA: 626 GF/GW 2.0 DiTD (110KM)
JEST Premacy, 1.8 (101 KM), 1999r

Postprzez nemi » 2 lip 2008, 15:50

A – Czy w czasie seksu robicie jakieś udziwnienia, czy może kochacie się konwencjonalnie? Jeśli jakieś udziwnienia, to jakie?
B – Recytacja "Iliady" się kwalifikuje?
A – Podczas seksu recytujesz? Szacun
B – Ja nie, ona. Ja w tym czasie gram na okarynie i okładam się porem po pośladkach.


Pijany facet podchodzi w barze do pięknej samotnej kobiety:
– Wpadłaś mi w oko, maleńka. Tylko pamiętaj, nie spier*ol tego! ...
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Mateusz L » 2 lip 2008, 16:54

Nemi tą rozmowę już kiedyś widziałem i...spadłem z fotela jak przeczytałem :D

Dziadek jedzie do miasta,a babka każe mu zrobić zakupy:
-Tylko pamiętaj:kup chleb i mleko, rozumiesz??? Chleb i mleko, pamiętaj-masz kupić dwie rzeczy!
Dziadek kiwnął głową i poszedł. Będąc w mieście przypomniał sobie, że ma coś kupić, więc kupił puszkę farby, a następnie wrócił do domu.
Babka pyta o zakupy.Dziadek wyciąga na to puszkę z farbą, a babka:
-Ty cholerna stara sklerozo, mówiłam Ci,że masz kupić dwie rzeczy!!! Gdzie pędzel?!?!?!
Forumowicz
 
Od: 25 gru 2007, 14:29
Posty: 567 (0/2)
Skąd: Mazowsze
Auto: Lexus

Postprzez Widelec » 3 lip 2008, 16:51

komentarze sportowe :

Biegnie Smolarek lewą stroną, po prawej puszcza Bąka.

Adam Małysz skoczył 125 metrów. Czy Janne Ahonen go przeleci?

Jadą! Całym peletonem. Kierownica obok kierownicy, pedał obok pedała.

Trener Włoch rozkład ręce, trzymając się za głowę.

"Nawet nie pseudokibiców a bandytów, bo tak trzeba nazwać tych
dżentelmenów".

"Zawodnicy są tak zaangażowani w walkę, jak aktorki filmów porno w dialogi"
– Jerzy Kulej.

Mecz zaczyna się za 15 minut, a wynik ciągle jest ten sam.

Podczas meczu piłkarskiego nad stadion opada gęsta mgła. Sprowozdawca
telewizyjny komentuje:
– Jak państwo widzą, zawodników już nie widać!

"Ta radość jest niesamowita. Ludzie się bawią, tańczą się..." – Tomaszewski

"Kibiców szwedzkich nie ma zbyt dużo, ale za to nie grzeszą urodą" – Andrzej
Zydorowicz

Dostałem sygnał z Warszawy, że mają już państwo obraz, więc możemy spokojnie
we dwójkę oglądać mecz.

"Pani Szewińska nie jest już tak świeża w kroku, jak dawniej."

"Mówię państwu, to jest naprawdę niezwykła dziewczyna. Dwie ostatnie noce
spędziła poza wioską."

"Na trybunach nie ma żony Michała Bąkiewicza. Może dlatego, że nie jest
żonaty."

"Zawodniczka nawiązała łączność z koniem."

"Siatkarze plażowi są często samotni, bo nie mają czasu na założenie
rodziny. Ale są za to bardzo rodzinni."

"Obrona Mike'a coraz bardziej śmierdzi. Jak dworcowa knajpa."

"Polak walczy z Murzynem – to ten w czerwonych spodenkach."

"Szurkowski, cudowne dziecko dwóch pedałów."

"Na stadionie nikt nie siedzi, nikt nie stoi – wszyscy stoją."

"Nogi piłkarzy są ciężkie jak z waty."

"Można to wyczytać z wyrazu twarzy konia, gdy jest zbliżenie."

"Teraz widać, ile kręci się tu dziwnych owadów podobnych do nietoperzy."

"Jeśli Tyson podniesie się po tym ciosie, to będzie największy cud od
zmartwychwstania Łazarza
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2007, 23:13
Posty: 560
Skąd: Gdańsk

Postprzez Mateusz L » 4 lip 2008, 21:38

Kazik od zawsze robił to co lubił : całował żonę, wślizgiwał się do wyrka i od razu zasypiał.
Pewnego dnia obudził się obok podstarzałego faceta ubranego w biały szlafrok.
– Co ty do kur** nędzy robisz w moim łóżku?...I kim do cholery jesteś? – zapytał Kazik.
– To nie jest twoja sypialnia. Jestem św. Piotr i jesteś w niebie – odparł facet w bieli.
– Że co ?! Twierdzisz, że jestem martwy?? Nie chcę umierać, jestem na to jeszcze za młody! Chcę natychmiast wrócić na Ziemię!"
– To nie takie proste – odpowiedział Święty. – Możesz wrócić jako kura albo jako pies. Wybór należy do ciebie
Kazio pomyślał przez chwile i doszedł do wniosku, że bycie psem jest stanowczo za bardzo męczące a życie kury wydaje się być miłe i relaksujące.
Biegnie po zagrodzie z kogutem nie może być złe.
– Chcę powrócić jako kura – odpowiedział.
W kilka sekund później znalazł się w skórze całkiem przyzwoicie upierzonej kury.
Nagle jednak poczuł, że jego kuper zaraz eksploduje.
Wtedy podszedł do niego kogut.
– Hej! To pewnie ty jesteś tą nową kura, o której mówił mi św. Piotr – powiedział kogut
– Jak ci się podoba bycie kurą?
– No jest ok ale mam to dziwne uczucie, że mi kuper zaraz eksploduje
– Ooo, no tak. To znaczy, że musisz znieść jajko" – powiedział kogut
– Jak mam to zrobić?
– Gdaknij dwa razy i zaprzyj się jak najmocniej potrafisz
Kazio zagdakał i zaparł się jak najmocniej potrafił. Nagle "chlust" i jajko było już na ziemi.
– Łoł to było zajeb**** – powiedział Kazik.
Zagdakał jeszcze raz, zaparł się i wypadło z niego kolejne jajo.
Za trzecim razem, gdy zagdakał usłyszał krzyk swojej żony
– Kazik co ty kur** robisz! Obudź się – Zasrałeś całe łóżko!!!
Forumowicz
 
Od: 25 gru 2007, 14:29
Posty: 567 (0/2)
Skąd: Mazowsze
Auto: Lexus

Postprzez Siw-y » 4 lip 2008, 23:51

hahaha
Obrazek
¼ – 16,851s
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2006, 13:36
Posty: 9625 (2/42)
Skąd: Warszawa
Auto: présidentiel

Postprzez andrev001 » 5 lip 2008, 06:40

<lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 paź 2005, 06:23
Posty: 294
Skąd: Chicago
Auto: '03 Ford Focus ZX3

Postprzez damian » 5 lip 2008, 12:23

Jak Pan Bóg szukał narodu, który mógłby sobie wybrać.

Na początku przyszedł do Arabów. Pyta sie:
– Czy chcecie moje przykazanie?
– A jakie?
– "Nie kradnij".
– Panie! My żyjemy z rabowania karawan, jezeli przestaniemy kraść, to jak na tej pustyni bedziemy mogli wyżyc,
jest to niemożliwe! Nie chcemy takiego przykazania

Przyszedł Pan do Amorytów i pyta
– Czy chcecie moje przykazanie?
– A jakie?
– "Nie zabijaj".
– Panie! Jesteśmy najwaleczniejszym narodem, żyjemy z wojny i z podbojów,
jak bedziemy mogli egzystować bez zabijania? Nie, nie chcemy twojego przykazania.

Przyszedł Pan do Amalekitów i pyta:
– Czy chcecie moje przykazanie?
– A jakie?
– "Nie cudzołóż".
– Panie! Podstawą naszego kultu sa kapłanki oddające się miłości w światyni, jeżeli tego zaniechamy to
co stanie sie z naszą religijnościa, naszą wiarą? Nie, nie chcemy Twojego przykazania.

Pan Bóg był już w kłopocie, ale zobaczył mały naród izraelski znajdujący sie w niewoli egipskiej, przyszedł do nich i pyta:
– Czy chcecie moje przykazanie?
– A ile by ono kosztowało?
– Nic, za darmo!
– Tak całkiem bez płacenia?
– Całkiem za darmo!
– To my byśmy wzięli dziesięć.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2006, 17:02
Posty: 1223
Skąd: Lublin k. Wilczopola
Auto: 323F BG

Postprzez josif666 » 6 lip 2008, 15:58

Śpią Bolek i Lolek w Namiocie, i Lolek mówi:
-Walisz konia?
-Tak.
-To wal swojego
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 kwi 2008, 15:56
Posty: 35
Skąd: Swarzędz
Auto: BYŁA: 626 GF/GW 2.0 DiTD (110KM)
JEST Premacy, 1.8 (101 KM), 1999r

Postprzez loockas » 7 lip 2008, 00:08

Mateusz L napisał(a):Kazik co ty kur** robisz! Obudź się – Zasrałeś całe łóżko!


hahaha
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez Blade » 8 lip 2008, 10:36

Przychodzi babcia do lekarza.
– Panie doktorze. Co to jest to likarstwo... ta wiagra?
– Ależ babciu to nie dla babci.
– Ale co to jest bo wszędzie o tym piszą, reklamy w gazetach w tv...
– Ale mówię babci że nie dla babci to lekarstwo.
– Ale ja musze wiedzieć.
Lekarz nachyla się i konspiracyjnym szeptem mówi:
– To jest na je*anie.
Na drugi dzień babcia idzie do apteki i prosi o wiagrę. Młoda dziewczyna stojąca obok uśmiecha się i mówi że to raczej nie dla babci. A babcia ze złością:
– Jak to nie dla mnie?!?!?!
Pokazuje na plecy, bok, kolana...
– Tu mnie je*ie, tu mnie je*ie i tu mnie je*ie....

Kilka la temu zostałem wykopany ze szkoły. Dyrektor przyłapał mnie jak w parku strzelałem palc*wkę jednej dziewczynie z moje klasy.
Kiedy opuszczałem szkołę, dyrektor powiedział, że mu przykro, gdyż uważa, że byłem najlepszym nauczycielem matematyki jakiego szkoła kiedykolwiek posiadała.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sie 2006, 17:00
Posty: 2834 (1/0)
Skąd: Wrocław
Auto: MX-5 NBFl BP '01

Postprzez Mako » 8 lip 2008, 10:52

Mateusz L napisał(a):– Kazik co ty kur** robisz! Obudź się – Zasrałeś całe łóżko!!

hahaha hahaha hahaha hahaha
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.

Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2007, 22:54
Posty: 2316 (3/13)
Skąd: Szamotuły
Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1

Postprzez arek_wgm » 8 lip 2008, 10:57

Kobieta ma w życiu trzy okresy:
– w pierwszym działa na nerwy ojcu,
– w drugim mężowi,
– w trzecim zięciowi



Pijak wraca do domu o trzeciej nad ranem...
– Gdzie byłeś? – pyta żona.
– Na... czynie.
– Na jakim czynie?
– Naczynie, będę rzygał



Spotykają się dwaj koledzy.
Jeden patrzy na drugiego i pyta:
– Co Ci sie stało?!
– Chodzi Ci o to limo??
– No
– To kurczak
???
– Udko kurczaka
– Jak mogło ci to zrobić udko kurczaka
– W niedzielę obudziłem się, jeszcze lekko podcięty po sobotnim melanżu.
I jak zobaczyłem żonę, która nachyla sie do lodówki po kurczaka, i tak
fajnie się wypięła, to nabrałem ochoty, doskoczyłem do niej i zacząłem ją
zapinać. Wtedy jak nie złapała udka i mi prosto w twarz...
– Aaa. Nie lubi od tyłu?
– Lubi, ale nie w Tesco...



akademik... student budzi sie po kolejnym alkoholowym wieczorku...
zkacowany... ale twardo trąca łokciem kumpla i pyta:
-co dziś mamy?
-czwartek...
-nie tak dokładnie... sesja letnia czy zimowa??



Siedzi dziadek na bujanym fotelu, pali fajeczke, nagle ktos lomoce do drzwi.

– Kto tam ???
– Jean Claude Van Damme...

Dziadek na to

– Nie znam! Wszyscy czterej wypierdzielać...




Siedzą mężczyzna i kobieta w przedziale. Mężczyźnie rozpiął się
rozporek, więc kobieta próbuje mu jakoś elegancko zwrócić uwagę:
-Hmm..."sklep" się Panu otworzył...
Pan od razu zorientował się co chodzi i zapiął rozporek, ale chciał
wiedzieć, czy nie widziała przypadkiem czegoś więcej:
-A, hmm... "kierownik" był?
– Nie, tylko jakiś "fizyczny" leżał na worach..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2008, 12:55
Posty: 96
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Auto: Honda Civic 4G

Postprzez Mev » 9 lip 2008, 15:17

Kierownik – sekretarce:
-Pani Zosiu, czy moze Pani przegrac naszym partnerom wyniki za kwiecien, oni zaraz podejda.

-Dzien dobry, czy to Panom mam przegrac wyniki miesieczne?
– Dzien dobry, tak, nam, gdyby byla Pani uprzejma, tu mamy czysta dyskiete.
– Alez oczywiscie
Wstawia dyskiete do napedu i...

# mkfs -t vfat -c /dev/fd0h1440
# mount -t vfat -o iocharset=iso8859-2,codepage=852 /dev/fd0 /mnt/floppy
# find / -noleaf -type f -name Wyniki_Kwiecień.[a-zA-Z] -exec cp '{ }' /mnt/floppy \;
# ls -la /mnt/floppy/Wyniki_Kwiecień.[a-z][A-Z] && sync && sleep 3

wyciaga dyskiete i podaje.

Partnerzy: o k.rwa

Sekretarka: oj, znowu odmontować zapomniałam

hahaha
f*ck
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2005, 14:16
Posty: 5791 (0/3)
Skąd: Piła
Auto: Mercedes CLS '18
Range Rover Sport
Fiat 500

Postprzez michaszek » 9 lip 2008, 16:36

arek_wgm napisał(a):Siedzą mężczyzna i kobieta w przedziale. Mężczyźnie rozpiął się
rozporek, więc kobieta próbuje mu jakoś elegancko zwrócić uwagę:
-Hmm..."sklep" się Panu otworzył...
Pan od razu zorientował się co chodzi i zapiął rozporek, ale chciał
wiedzieć, czy nie widziała przypadkiem czegoś więcej:
-A, hmm... "kierownik" był?
– Nie, tylko jakiś "fizyczny" leżał na worach..


hahaha
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2004, 23:56
Posty: 59
Auto: Mazda 323F (BA) 96r.

Postprzez cob_ra » 9 lip 2008, 22:09

Komisja wojskowa.
– Nowak!
– Jestem!
– Majtki w dół i pochylić się!
Rekrut posłusznie pochylił się i czeka.
Lekarz katem oka zerknął i dalej wypełnia formularz
– Podnieście jajka!
Poborowy pochylony, zacisnął zęby, poczerwieniał, z pod ściany doszedł go delikatny chichot siedzących pielęgniarek.
– Jajka podnieście!
Zacisną pięści, aż kłykcie pobielały, zsiniał z wysiłku, i ciężko począł oddychać.
– Nie mogę! – wycharczał ostatkiem sił.
Lekarz popatrzył zza okularów
– RĘKOMA!

Na komisji wojskowej pytają poborowego:
– Do you speak English?
– Hee?!
Pytają następnego:
– Do you speak English?
– Hee?!
I następnego:
– Do you speak Eglish?
– Yes, I do.
– Hee?!

– Name?
– Abdul Anubi al-Dzabiri.
– Sex?
– Four times a week
– No, no, male or female?
– Male, female, sometimes camel...


Jasiek chodzi na imprezę co tydzień, Mariola co 16 dni. Znając okres cyklu miesiączkowego Marioli oblicz prawdopodobieństwo, że na wspólnej imprezie wpadną. Oblicz prawdopodobieństwo, ze będą to bliźniaki.
Pytanie dodatkowe: ile będą wynosić alimenty po 6 latach?

Do lekarza specjalisty przychodzą rodzice pewnego młodego człowieka i biadolą:
– Panie doktorze, nie możemy odciągnąć syna od komputera.
– No cóż – wyrokuje lekarz – trzeba będzie go leczyć.
– Ale czym?
– Dziewczętami, papierosami, piwem...

Wychodzi murzyn na plażę z półmetrowym penisem. Wszyscy ludzie na plaży patrzą na Niego. A murzyn na to:
– Co ku***! Skurczyć się nie może?

Leży baba na łóżku, a dziad cały czas chodzi w prawo i w lewo. Baba się go pyta:
– Czemu tak chodzisz w tą i z powrotem?
– Seksu mi się chce.
– No to chodź.
– No przecież ku*** chodzę.

i troche imion z nazwiskami:

Bonifacy Wcisł
Janina Miednica
Heniek Hujemba
Marian Krawężnik
Gustaw Burczymucha
Zbigniew Dziąsło
Stachu Wichura
Stefan Kopytny
Bolesław Żyd
Izydor Emulsja
Małgorzata Kibel
Ewa Zrobiok
Iwa Moczyhuj
Ewelina [tiiit]
Paulina Micha-Półlitr
Marek Maływór
Arek Zwalkonik
Benedykt Jarzębininka
Sylwester Cipka
Alfreda Podnieś-Grzywka
Magda Błoto-Zraz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 gru 2006, 16:18
Posty: 724 (2/4)
Skąd: skierniewice
Auto: Była 323c
Honda Accord VI 1,8
Honda Accord VIII 2.0

Postprzez mazur » 9 lip 2008, 23:33

Pan Prezydent RP wymknął się ochronie i niezauważony opuścił posiadłość
na Helu.
Złapał stopa i późnym popołudniem wylądował we Władysławowie.
Pochodził trochę po plaży, wydał 19,50 na pamiątki w straganach na
deptaku aż zrobił się głodny. Ale zobaczył, że nie ma już kasy.
Szybko pomaszerował na pocztę wymachując książeczką oszczędnościową PKO
na której miał zadołowane całe 400 zł.
Na poczcie okazało się jednak, że nie wziął ze sobą dowodu osobistego i
panienka nie chciała mu wypłacić pieniędzy.
Trochę zły powiedział :
– Przecież ja jestem Lech Ki. Prezydent RP.
– Każdy może tak powiedzieć – odparła panienka z okienka
– No ale jak mam pani udowodnić, że ja to ja – nie dawał za wygraną
Lechu
– Hmm – pomyślała panienka
– Wie pan, kiedyś był tu Krzysztof Krawczyk i też nie miał dowodu ale
zaśpiewał "parostatek" i wypłaciliśmy mu pieniądze.
Innym razem Adam Małysz pokazywał jak się ląduje telemarkiem i też
uwierzyliśmy mu.
Może i Pan jakoś nam udowodni, że jest Pan Prezydentem .
– No nie wiem – odpowiedział zły jak diabli Kaczyński
– Przychodzą mi do głowy same jakieś pojebane pomysły.....
– Oczywiście Panie Prezydencie – przerwała mu panienka
– W jakich nominałach mam wypłacić Panu pieniądze ?
Pozdrowienia ;)
<center>Obrazek</center>
zmiana podświetlania przycisków i zegarów 323F BG/MX-3 – http://tnij.com/podswietlanie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 paź 2007, 11:32
Posty: 252
Skąd: okolice Lubartowa ->Wólka Rokicka / Coventry
Auto: 323F BG 1990 1,8 16V SOHC

Postprzez Deltom » 10 lip 2008, 15:27

Użytkownik komputera dzwoni do pomocy technicznej:
– Jaka to usterka?– pyta technik.
– Z zasilacza wydobywa się dym.
– Trzeba wymienić zasilacz.
Nie! Muszę tylko zmienić pliki startowe.
– Proszę pana, zasilacz jest uszkodzony. Musi pan go wymienić.
– W żadnym razie! Jeden facet powiedział mi, że muszę tylko zmienić
pliki startowe i to usunie problem! Wszystko czego potrzebuję, to znać
polecenie.
– Przepraszam. Normalnie nie informujemy o tym klientów, ale istnieje
nie udokumentowane polecenie DOS-u, które usuwa problem.
– Wiedziałem!
– Proszę dodać linię LOAD NOSMOKE.COM na końcu pliku CONFIG.SYS. Proszę
mi powiedzieć, czy się udało.
Kilka minut później:
– To nie działa. Mój zasilacz wciąż dymi.
– No tak, jakiej wersji DOS-u pan używa?
– MS-DOS 6.22.
– Tu jest pana problem. Ta wersja DOS-u nie zawiera NOSMOKE. Proszę
skontaktować się z Microsoftem i poprosić o nakładkę, która będzie
zawierała ten plik. Proszę mi powiedzieć, czy się udało.
Godzinę później:
– Potrzebuję nowego zasilacza.
– Jak pan do tego doszedł?
– Zadzwoniłem do Microsoftu i zapytałem o NOSMOKE. Wtedy oni zaczęli mi
zadawać pytania na temat typu mojego zasilacza.
– I co panu powiedzieli?
– Powiedzieli mi, że mój zasilacz nie jest kompatybilny z poleceniem NOSMOKE.
Pozdrawiam Tomasz
-------------------------------------------------------------------
Moja Madzia

-------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lis 2007, 07:15
Posty: 179
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2.0l '00r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park