Czateria...cd

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez Bimbak » 26 lip 2017, 12:57

Pisałem tu kiedyś, że kocham kobiety? To chyba mi przechodzi ... ehh
Szkoda zdrowia. Lewatywa myjką wysokociśnieniową nagle wydaje się przyjemną alternatywą do randki.
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez loockas » 26 lip 2017, 13:02

To przestań ich szukać w podstawówce :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 26 lip 2017, 13:12

Kobiety wpędzają nas do grobów. Wystarczy zobaczyć na średnią długość życia kobiet i mężczyzn.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez loockas » 26 lip 2017, 13:14

I zaraz Jacobs się nie będzie żenił przez Wasze marudzenie.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 26 lip 2017, 13:17

Lepiej jak zmądrzeje teraz :D
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez jacobs » 26 lip 2017, 13:38

Każdy taki mądry, a ciekawe jak wasze wesele wyglądało i ile było po waszej myśli :P

Mi to się zwyczajnie nie chce w to za dużo angażować. Załatwiam co do mnie należy, płacę za to za co mam zapłacić, wesele jakoś przeżyję, później będę sobie spokojnie żył.

A co do ankiet dotyczących tego czego goście chcą... myślę, że każdy zna swoją rodzinę na tyle że wie kiedy się dobrze bawi.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez ravo » 26 lip 2017, 13:39

Moje wesele było w stu procentach po mojej myśli. Tylko facet od zdjęć i filmu okazał się wiejskim idiota
italian boy
Avatar użytkownika
Zarząd – Vice Prezes
 
Od: 26 gru 2003, 13:24
Posty: 16249 (6/216)
Skąd: Wroc.love by night
Auto: Trophy & F1 R26

Postprzez loockas » 26 lip 2017, 13:46

jacobs napisał(a):Każdy taki mądry, a ciekawe jak wasze wesele wyglądało i ile było po waszej myśli


– kościół, sala, orkiestra, fotograf – tak jak chcieliśmy
– zabawy weselne ograniczone do minimum – tak jak chcieliśmy
– bimbak z loczkiem narobili wiochy – tak jak chcieliśmy
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 26 lip 2017, 13:51

Ja tam Cię akurat bym Jacobsa nie krytykował – ludzie ogólnie chcą się bawić w jakiś tam sposób i jakoś trzeba temu sprostać, chociaż nie można robić rzeczy, na które naprawdę nie ma się ochoty (ja się z kapelą umówiłem na brak debilnych zabaw na oczepinach).

Niektórzy tu piszą, jak to zrobili po swojemu nie licząc się z gośćmi, tylko swoimi upodobaniami, ale nie do końca w to wierzę ;).

Załóżmy, że dla mnie dobra impreza to seks z wymianą partnerów i wciąganie koksu. A mimo tego bym w takim przypadku nie zrobił wesela, gdzie ja będę w samej muszce, żona tylko w białych pończochach i z welonem i nie myślałbym, że to będzie świetna okazja, żeby obie rodziny poznały się naprawdę dogłębnie. Raczej bym tej imprezy nie robił dokładnie pod swoje dyktando ;)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Grzyby » 26 lip 2017, 13:51

jacobs napisał(a):ciekawe jak wasze wesele wyglądało i ile było po waszej myśli

Wszystko było po naszej myśli.
Łącznie z brakiem kościelnego (przede wszystkim) i wielkiej imprezy na xxx osób.
Cywilny był w samo południe – mieliśmy jakąś minutę piechotką. Po cywilnym poszliśmy sobie do wynajętej knajpy (z 400m), gdzie był szampan, wielki, trzypiętrowy tort owocowy ([tiiit] był – taki właśnie chcieliśmy), potem obiad, jakieś przystawki, wino i po 4h koniec imprezy. W sumie było ok. 30 osób bo najzwyczajniej nie cierpię wielkich spędów rodzinnych.
A potem poszliśmy do naszego mieszkania z paroma młodymi (razem było nas 8 osób) i imprezowaliśmy do białego rana. Sąsiedzi byli poinformowani wcześniej, przy wejściu do bloku czekał komitet powitalny który dostał 4 flachy i nikt nie miał pretensji o Metallicę z Altusów 140 o 3 nad ranem <lol> <lol> <lol>

Owszem, wymagało to sporo zawziętości z naszej strony. Szczególnie temat braku kościelnego i kameralnego przyjęcia. Kilka osób się obraziło – co akurat miałem w nosie.
Ale postawiliśmy na swoim i wspominamy to jako świetną imprezę. Dokładnie taką jak chcieliśmy!
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez jacobs » 26 lip 2017, 13:56

nemi, jedyny głos rozsądku :)

Grzyby – nie można w takim wypadku powiedzieć, że wyprawiałeś wesele :)
Ostatnio edytowano 26 lip 2017, 13:56 przez jacobs, łącznie edytowano 1 raz
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez loockas » 26 lip 2017, 13:56

nemi napisał(a):Niektórzy tu piszą, jak to zrobili po swojemu nie licząc się z gośćmi, tylko swoimi upodobaniami, ale nie do końca w to wierzę .


Wiadomo, że trzeba podejść do tego zdroworozsądkowo. Ale na pewno nie robiłem nic na co nie miałem ochoty i dlatego zrezygnowaliśmy z większości zabaw weselnych, bo ich po prostu nie lubimy, a zwykle młodzi biorą w nich udział. Natomiast jak czytam te marudzenie Jacobsa o jakiś podziękowaniach z koszami to naprawdę nie mogę pojąc po co to robi skoro nie chce... Przecież to nie ma żadnego związku z zabawą pozostałych gości. Po co się spinać? I tak Cię ciotki skrytykują nawet jak zrobisz najlepsze wesele na świecie :) I tutaj przechodzimy do kolejnego punktu jakim są goście weselni. Ja ograniczyłem rodzinę do niezbędnego minimum, dopełniłem znajomymi z którymi lubię się bawić. Oczywiście jakieś tam niezaproszone ciotki się obraziły czy na mnie czy na moich rodziców, ale co mnie to obchodzi skoro nie mam z nimi kontaktu? :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez Grzyby » 26 lip 2017, 13:58

nemi napisał(a):Ja tam Cię akurat bym Jacobsa nie krytykował – ludzie ogólnie chcą się bawić w jakiś tam sposób i jakoś trzeba temu sprostać, chociaż nie można robić rzeczy, na które naprawdę nie ma się ochoty

No i ja rozumiem. Ale jak widzę o czym on zaczyna pisać (widać że mu to naprawdę nie leży, a zgadza się na to) to ręce opadają...
Kosze, prezenty, najwyraźniej w zestawie również zabawy o poziomie żenady 1000 na oczepinach .... i kto wie co jeszcze skrywa.... :P <glupek2>

jacobs napisał(a):Grzyby – nie można w takim wypadku powiedzieć, że wyprawiałeś wesele

I nigdy tak do tego nie podchodziłem. My braliśmy ślub i mieliśmy przyjęcie weselne. Zadowolony? :P
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez jacobs » 26 lip 2017, 14:00

loockas napisał(a):nie mogę pojąc po co to robi skoro nie chce...

Bo małżeństwo to sztuka kompromisu :) I jak konkubina w sumie ma bardzo spoko rodziców chrzestnych i chce im podziękować, to chyba trochę głupio by było zostawić chrzestnych z drugiej strony bez niczego :)

Grzyby napisał(a):I nigdy tak do tego nie podchodziłem. My braliśmy ślub i mieliśmy przyjęcie weselne. Zadowolony? :P

Tak.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez Krzemol » 26 lip 2017, 14:01

Grzyby napisał(a):Altusów 140

Też zawsze chciałem spróbować tej legendy. No i się udało, ponad dwa lata takie miałem :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2010, 23:11
Posty: 1571 (268/86)
Skąd: Ruda Śląska
Auto: Alfa Romeo Giulietta Quadrifoglio Verde 1.75 TBi 280KM '11r

Postprzez loockas » 26 lip 2017, 14:02

No to jak Twoja przyszła żona chce, to nie marudź :) Jak się na tym etapie nie dogadacie, to później będzie tylko gorzej :P
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez nemi » 26 lip 2017, 14:04

To akurat prawda, że jak się coś nie podoba, to lepiej tego nie robić albo jeśli już trzeba, to na swój sposób i pełna zgoda. Ale teksty o wegetariańskiej diecie na weselu były zbędne ;).

I tak Jacobs ma dużo stresu w związku z tym, co zamierza popełnić, więc już dajmy spokój z krytyką – niech zrobi co trzeba, pewnie będzie fajnie i nie ma co teraz tego psuć :P.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez jacobs » 26 lip 2017, 14:06

No i jeszcze mi obrączkę za małą zrobili. Jak mierzyłem, to już myślałem że tak mi zostanie na całe życie <czarodziej>
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez Grzyby » 26 lip 2017, 14:06

jacobs napisał(a):Tak.

Widzisz, tu jest różnica.
Wy "wyprawiacie" WESELE. Ślub jest niejako "przy okazji" :P

jacobs napisał(a):Bo małżeństwo to sztuka kompromisu

<lol> <lol> <lol>
loockas napisał(a):No to jak Twoja przyszła żona chce, to nie marudź Jak się na tym etapie nie dogadacie, to później będzie tylko gorzej

Taki to "kompromis". To tak jakby powiedzieć że Prawo i Sprawiedliwość szanuje prawo hahaha

Krzemol1994 napisał(a):Też zawsze chciałem spróbować tej legendy. No i się udało, ponad dwa lata takie miałem

Sam je zmontowałem – kiedyś można było kupić wszystko osobno (całych nie było szans dostać). I miałem je chyba z 20 lat :) Ileż one imprez obskoczyły, dyskotek szkolnych ...
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez loockas » 26 lip 2017, 14:08

nemi napisał(a):Ale teksty o wegetariańskiej diecie na weselu były zbędne .


Przecież to on zaczął te swoje wybitnie trafione porównania :P Serio to nawet mi do głowy nie przyszło by robiąc jakąkolwiek imprezę dowiadywać się kto co je. Zawsze zamawiam mięcho :P Ale widze, że biorąc pod uwagę obecną modę i standardy to trzeba to przemyśleć i wprowadzić jarmuż do menu :P

Przepis nawet znalazłem:

Obrazek
Ostatnio edytowano 26 lip 2017, 14:10 przez loockas, łącznie edytowano 1 raz
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park