Czateria... 2021

[Szymon]

To nie otwieraj szybki w kasku

[Neonixos666]

to jest najlepsze że ekspedientka w sklepie ogarnia setki klientów a niektórzy boją się obsłużyć paru osób w ciągu dnia.

[Beny]

Jeszcze w temacie oc. Kolega ubezpieczył auto i zaznaczył że nie będzie kierowców poniżej 26r. Samochodem głównie jeździ 19letni syn który prawko ma od roku. W razie stłuczki będzie miał problem z ubezpieczyciem?
Ja mu mowie żeby się zastanowił bo zaoszczedzi trochę na składce ale w razie w według mnie będą kłopoty,po coś to się zaznacza.

[faflak]

to jest najlepsze że ekspedientka w sklepie ogarnia setki klientów a niektórzy boją się obsłużyć paru osób w ciągu dnia.

No i odpukać jeszcze nie słyszałem żeby jakaś/jakis zachorowała i oby tak dalej
ja po miesiacu zamnknięcia wczoraj otwarłem sklep miałem siedzieć od 9 do 11tej ale zostałem do 17tej . ale na szczeście od poniedziałku startuję normalnie. Co prawda nie wiem co to będzie bo Krotoszyn znowu słany ad tej czarnej strony a gsm ponoć nie jet pierwszej potrzeby – zobaczymy Wg mnie o miesiąc za szybko spanikowaliśmy.

[Grzyby]

Udało mi się złożyć wniosek RDZ do ZUS 3 miechy bez płacenia.

Przychód poniżej 15kzł?

Dopisano 16 kwi 2020 11:30:

Odebrałem Dacię. Zrobiona z racji aktualnej sytuacji "po kosztach". Co się dało z pasa przedniego wyprostowane, plastiki poklejone. Wymieniona tylko maska i grill (przy okazji uszkodzone lusterko boczne i nowa osłona pod silnik).
Blacharz wziął za robotę 900zł, w sumie jakieś 2300 wyszło.
Nie ma wielkiej tragedii. Ale jak zsumuję Fiata, Daćkę i pralkę, to w kwietniu na takie nieplanowane rzeczy poleci minimum 7kzł :/

[JohnnyB]

Dziś pierwszy dzień w maseczka....dobrze ze jestem przygotowany



Dopisano czwartek, 16 kwi 2020, 11:55:

Udało mi się złożyć wniosek RDZ do ZUS 3 miechy bez płacenia.

Przychód poniżej 15kzł?

Wystarczy że nie jesteś jednoosobową działalnością....w przypadku 2-9 pracowników, wpsółpracowników, nie ma kryterium przychodu.

[Krzemol]

Firma dla której robimy zlecenia jak zwykle reaguje z opóźnieniem i realnie nie bardzo mam co robić od około tygodnia... Wcześniej pod względem zawodowym nie odczuwałem różnicy. I o ile jeszcze przed świętami było jako tako tak w tym tygodniu nie wygląda to za ciekawie. Normalnie ze skrajności w skrajność jak zwykle, czasem człowiek dyma od rana do wieczora a czasem nie ma co robić, nigdy pośrodku

[nemi]

Ja też mam tak często – obciążenie takie, że nie wyrabiam. A potem nagle nie wiadomo na co czas raportować .

Mam taką teraz śmieszną sytuację, że prowadzę korespondencję z jakąś babką z norweskiego banku. Ja jej piszę po angielsku, a ona na moje pytania odpowiada wyłącznie po norwesku .
Nie zawsze da się zatrybić o co chodzi

Robią tak od lat – kiedyś kolega nie dał rady się dogadać czego oni chcą, aż w końcu babka nie wytrzymała po którejś poprawce softu i wysłała obrazki:
– wersję jak jest ze smutną buźką
– wersję jak ma być z wesołą buźką
To było niezłe upokorzenie

[Szymon]

ej no ale nie wierze, że nie umie po angielsku. Z przekory tak robią?

[nemi]

Nie wiadomo. Na pewno czają wszystko i jak przychodzi do rozmowy telefonicznej, to wszyscy rozmawiają po angielsku. Dobrze, że Finowie nie piszą po swojemu. I ci z Wysp Owczych, bo tego nikt nie umie przetłumaczyć .
Jak zajmowałem się trochę innym obszarem, to pisał czasem gość o imieniu Ásmundur z Wysp Owczych. Głównie duńskim się posługiwał, ale to już jest do przetłumaczenia w miarę.

[Szymon]

To ja mam takich "niemców" Umieją po Polsku, ale ciągle mnie męczą po Niemiecku, gnoje

[nemi]

Żałuję, że nie mogę odpisywać po polsku, wprowadziłoby to pewien koloryt

[Szymon]

Dziwny standard, skoro jej pozwalają w ojczystym języku

[nemi]

Bo to jest klient
Gdybym przyszedł do Ciebie z walizką pieniędzy i mówił po kaszubsku, to pewnie jakos pogodziłbyś się z tą niedogodnością, jeśli prowizja będzie w porządku, nieprawdaż?

Więc wewnętrznie musimy komunikować się w jakiś tam sposób, ale końcowemu klientowi nie da się tego narzucić . A ja po norwesku nie odpiszę, bo nie znam tego języka na tyle. Parę słów, które widzę rozpoznaję

[jacobs]

Tak, zasadniczy. Oferta PZU przy pełnych zniżkach na Megane – 3500 w ub. roku. U dealera bez uwzględniania zniżek – 2500. Nie jestem pewien, czy to za 3500 było tak samo wypasione jak to od dealera .

U mnie mnie nie ma az takich różnic. Rok temu płaciłem 3200, teraz 3350, zewnętrzna firma mi zrobiła ubezpiecznie za 3600 z tym ze obejmowało jeszcze ubezpieczenie zniżek.
Wiec prawie to samo.

[Szymon]

Bo to jest klient

E no dobra, myślałem, że to ktoś równorzędny w Norwegii

[nemi]

Za parę godzin dowiem się ile kosztuje przegląd w VW... Trochę mam stres – pierwszy raz będę płacił

[loockas]

Co za napięcie...

nie wiem, mi cenę przeglądu podali jak się umawiałem na termin

[nemi]

Bo to jest dość skomplikowana sytuacja... Ja ich przymusiłem – pewnie pamiętacie moją walkę – do różnych wymian w ramach pakietu we wrześniu (bez przeglądu), kilka tysięcy kilometrów temu. Dlatego nie umieli powiedzieć co oni tak naprawdę muszą robić przy tym samochodzie przez telefon i jaki będzie koszt .

[zadra]

Ja ich przymusiłem

Uuuu Chopie...
Teraz Oni Cie przymuszą, żebyś do kieszeni sięgnął...

Tak z innej beczki.

Może ktoś chciałby wykonać wydruki (reklamowe ulotki, banery, wizytówki, książeczki i foldery, chyba na folii i tekturze również ... itp.)?
Mam b.dobry kontakt w jednej z drukarni, która się zajmuje takimi pracami – szczegółów wolę nie opisywać, bo ja nie jestem drukarzem i w tym temacie mógłbym coś pokręcić, ale na pw podam namiary, gdzie można mailowo albo telefonicznie wszystko obgadać.
Jest CZAS na wypracowanie promocyjnych cen, bo mniej roboty mają...
Jakby co to na pw zapraszam.