Kącik kawalera MazdaSpeed

[Tomek6]

cieszy mnie fakt że mam o kim zaś myśleć to bardzo pocieszająca myśl i motywująca do działania, już udało mi się odstawić jeden nałóg papierosy od 3-ciego nie palę wszystko dzięki niej bo nie spodobało mi się jak powiedziała na imprezie " zaś paliłeś " ... rzuciłem i za to jestem już jej dłużny

No i ciesz się póki jest czym

A co do rzucenia palenia to

[AmRoZ]

No i ciesz się póki jest czym

Niby fajne uczucie, ale strasznie męczące tym bardziej ze nie wiem na czym stoję i czy coś z tego będzie, póki co 2 noce nie przespane bo ciągle o niej myślę ... chyba zapomniałem jakie to uczucie myśleć tak intensywnie o kimś jak o Niej.

[nemi]

Odległość jest męcząca jak cholera, ale ja ze swoją żoną przez rok śmigaliśmy do siebie 500 km, a drugi rok, jak zamieszkaliśmy razem we Wrocławiu, żona dojeżdżała na studia do Lublina. Dzienne . Zajęcia skumulowała na 3 dni .
Także da się i łeb do góry .

[IraZ]

Żeby Was pocieszyć powiem Wam że moja pierwsza kobieta która gdy dowiedziała się że z nią chce się rozstać dostała ataku, wizyta w szpitalu etc ... płacz przez tydzień próba samobójcza bla bla bla .... taka była zakochana taka była wspaniała świata nie widziała za mną a po miesiącu rozstania była już zaręczona z innym a po 3 miechach wzięła ślub cywilny ... bez komentarza

...to wszystko przez te brazylijskie seriale , za dużo ich ostatnimi czasy

[Erastotenes]

Ostatnio mi była podniosła ciśnienie jak mi napisała smsa i zrobiła awanturę że jej nic na święta ani na nowy rok z życzeniami nie napisałem sama chciała się rozstać zresztą m-c przed tym jak chciałem się zaręczyć a teraz takie bajki

Kobiety to dziwne istoty w swoim rozumowaniu.

[AmRoZ]

Ktoś powie że jestem głupi ... ja powiem że po prostu nie wytrzymam kolejnej nocy wisząc na telefonie pisząc sms-y jadę spotkać się z Nią jadę 400km by na nią spojrzeć chociaż na 5 min ... czy będę tego żałować oby nie mam nadzieję że będzie miło zaskoczona.

[Leszek]

czy będę tego żałować oby nie mam nadzieję że będzie miło zaskoczona.

Obyś tylko Ty nie został niemile zaskoczony Mrozu Trzymam kciuki

[Tomek6]

jadę spotkać się z Nią

Daj nam potem znać jak poszło

[Barthez]

zawsze trzeba było jechać czy to 30km czy aż 500km

odleglosc jest rzecza wzgledna... w tej chwili jak bym mial 500km do zony to bym sie cieszyl

ja zawsze mysle w ten sposób o podrozach:
pow 2000km – kawal drogi, pakowanie i przygotowanie auta zajmie mi z 15min
ok 1000km – trzeba by sie wysikac przed podroza, co by sie pozniej nie zatrzymywac
ok 500 km – ostatnia kanapka bo bedzie zaraz obiad
199km – wyrzucam fajke bo zaraz bede

...to wszystko przez te brazylijskie seriale , za dużo ich ostatnimi czasy

[Mev]

Ktoś powie że jestem głupi ... ja powiem że po prostu nie wytrzymam kolejnej nocy wisząc na telefonie pisząc sms-y jadę spotkać się z Nią jadę 400km by na nią spojrzeć chociaż na 5 min ... czy będę tego żałować oby nie mam nadzieję że będzie miło zaskoczona.

Znam to skądś Powiem szczerze, że zazwyczaj uśmiech zaskoczonej w ten sposób osoby jest warty wszelkich kosztów, czasu poświęconego na podróż, mandatów po drodze (hihi), itp. Ciężko to opisać, ale warto, naprawdę warto... Nawet jeżeli nic z tego nie wyjdzie w okresie późniejszym to dla samych wspomnień tych kilku chwil warto.

Może też jestem głupi, ale też nie zamieniłbym tych kilku chwil na nic, na żaden skarb

Jak to śpiewał "Oddział zamknięty" w piosence "Moi przyjaciele":

Wieczory pełne marzeń,
przeżytych wcześniej wrażeń mnóstwo.
Nie zamieniłbym tych paru dni
za żaden skarb, za nic.

Była przy mnie, nie myślałem
o kłopotach wcale.
To były najpiękniejsze chwile,
nie zapomnę ich, nigdy.

Teraz trochę więcej piję,
trochę więcej palę.
O, tak. To były najpiękniejsze chwile,
nie zapomnę ich, nigdy.



Pozdrawiam i życzę powodzenia

[AmRoZ]

dziś się nie uda ....

jedyna droga jaka teraz stoi przede mną to Mazda i wypad nad Wisłę szkoda ... ;( nie usiedzę w domu, z myślą ze mogłem być przy niej a nie mogę być ;( ....... tak nie wiele wystarczy do szczęścia i tak nie wiele by człowiekowi się odechciało wszystkiego w jednej chwili .......

[M@ro]

To ja się do was przyłącze koledzy, może nie ma za dużo lat ale jestem zakochany bez wzajemności już parę lat i czas to zmienić

[Tomek6]

[Radex]

[marsel]

doszedłem do wniosku że pisanie na forum ogólnodostepnym o takich rzeczach jest troche niebezpieczne

[Erastotenes]

Panowie dajcie sobie na luzz lepszy stan kawaleski niż bycie pantoflarzem

[marsel]

doszedłem do wniosku że pisanie na forum ogólnodostepnym o takich rzeczach jest troche niebezpieczne

[Erastotenes]

Marsel nie przesadzaj. Kiedyś tak było, że nie miałem ochoty na związki przez 2 lata Co prawda, nieodkrywczo, ale po każdym głębszym emocjonalnie związku jest coś takiego, w naszej psychice, jak żałoba. Po prostu trzeba to przez pewien okres przetrzymać i już. Zamartwianie się nic nie daje, tylko twarde podejście do życia. Jak widzisz, że kobieta chce się angażować w związek i poważnie do tego podchodzi, to jest warto wejść w taki układ, a jeśli nie to następna i do widzenia. Kolego szkoda czasu i życia na zamartwianie się.

[Grafit]

Łatwo wam mówić... A ja go akurat rozumie doskonale bo przeżywam to samo.
I my wiemy, że to nie ma sensu, że powinniśmy zacząć od nowa, ale jakoś tak cholernie ciężko jest zapomnieć... Niestety jak się kochało naprawdę to nie jest takie hop siup
Ze mną już jest ogólnie coraz lepiej, ale czasami jak się zwieszę i myślę że ona jest z innym zamiast mieszkać u mnie to uuu..... Cholernie boli i cholernie ciężko się z tego podnieść

[Radex]

niech ktoś zmieni nazwę tematu na "Kącik smutasa"
Panowie no co Wy, nie rozklejać mi się tu tylko wziąć w garść!

To one powinny teraz płakać że straciły takich za****tych facetów! a nie Wy!
...
więc dlaczego Wy macie się zamartwiać?