Co jecie dziś na obiad ?
Magician napisał(a):Przed – ryz brązowy z gotowanym kurczakiem.
Po – ryz biały z gotowanym kurczakiem.
I tak od pół roku. Czasem wskoczy jakieś jajeczko
nie ma lipy

u mnie ryż z groszkiem, marchewką i potrawką z udka i piersi kurczaka
a ja Macdonalda 

Kurczak Imperium po tajsku, zgadnijcie z czym :-D..............
Jutro na śniadanie, to co zostało, z ryyyyyżżżżżżeeeeemmmmm :–).
Jutro na śniadanie, to co zostało, z ryyyyyżżżżżżeeeeemmmmm :–).
..::Born To Rise Hell::..
W Zalesiu Dolnym jest kurczak z rożna ,tanio i smacznie.
Będąc w okolicy zahaczyłem o dwa skrzydełka i wątróbki w cieście
Będąc w okolicy zahaczyłem o dwa skrzydełka i wątróbki w cieście

Wieczorna wizyta w Dzikim Ryżu ,
tradycyjnuie – wieprzowina z kimchi i tofu, do tego dodatkowa porcja kimchi oraz ryż zasmażany z cebulą ;–)
tradycyjnuie – wieprzowina z kimchi i tofu, do tego dodatkowa porcja kimchi oraz ryż zasmażany z cebulą ;–)
..::Born To Rise Hell::..
Po trochu wszystkiego z poniższej listy (ot taki mój los ostatnio
):
– śledzie ze śmietaną
– ryba po grecku
– malaga (śledzie w sosie słodko-kwaśnym? z warzywami)
– makaron z makiem i bakaliami
– smażona makrela
– bułeczki z jajkiem i żółtym serem
– bułeczki z ogórkiem
– bułeczki z mielonką tyrolską i jajkiem
– żółty ser wędzony
– kabanosy
– pomarańcze i grejfrut czerwony
Miały być jeszcze zapiekane bułeczki z pieczarkami i cebulką ale nie znalazłem po drodze do domu pieczarek
– śledzie ze śmietaną
– ryba po grecku
– malaga (śledzie w sosie słodko-kwaśnym? z warzywami)
– makaron z makiem i bakaliami
– smażona makrela
– bułeczki z jajkiem i żółtym serem
– bułeczki z ogórkiem
– bułeczki z mielonką tyrolską i jajkiem
– żółty ser wędzony
– kabanosy
– pomarańcze i grejfrut czerwony
Miały być jeszcze zapiekane bułeczki z pieczarkami i cebulką ale nie znalazłem po drodze do domu pieczarek
1. Zupa pomidorowa
2. Kluski śląskie (własnej roboty), golonka drobno pokrojona w sosie własnym, buraczki

2. Kluski śląskie (własnej roboty), golonka drobno pokrojona w sosie własnym, buraczki

-
Szalotka
Pierś kurczaka mocno rozbita na duży placek, w środek mozzarella oraz suszone pomidory, odrobina papryki, pieprzu i na rozgrzaną patelnie z odrobiną tłuszczu, później odrobina białego wina i duszenie pod przykryciem,
do tego warzywa na patelnię, bez tłuszczu, nieco przypraw, no i do mięska żurawinka :–),
do tego warzywa na patelnię, bez tłuszczu, nieco przypraw, no i do mięska żurawinka :–),
..::Born To Rise Hell::..
Na śniadanie były bułeczki z pieczarkami i cebulką zapiekane w piekarniku (przykryte żółtym serem).
A na obiadek klasyczny schaboszczak w panierce z ziemniaczkami i buraczkami.
A na obiadek klasyczny schaboszczak w panierce z ziemniaczkami i buraczkami.
żadna rewelacja, kurak smażony bez oleju, oraz warzywa na patelnię, do tego żurawina,
nic szczególnego i nie pisałbym o tym gdyby nie fakt ze ten obiad przygotowała moja małżonka, która chodzi do kuchni tak często jak ja na dyskoteki :–)
nic szczególnego i nie pisałbym o tym gdyby nie fakt ze ten obiad przygotowała moja małżonka, która chodzi do kuchni tak często jak ja na dyskoteki :–)
..::Born To Rise Hell::..
Twarożek wiejski (posolony).
Mistrza cechuje spokój i długie ruchy.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości