Czateria...cd

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez Neonixos666 » 28 maja 2017, 10:58

nemi napisał(a):http://joemonster.org/mg/193120,lastup,Diesel_musi_kopcic


auto przygotowane na 1/4 mili na pompie z dużym podlaniem paliwa i ogromnym lagiem. Zanim dmuchnie turbo kopci niemiłosiernie :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez loockas » 28 maja 2017, 12:25

Siłownia w domu zawsze zamienia się w graciarnię, a sprzęt tak jak pisaliście w wieszaki. Lepiej już kupić rower i wyjechać do ludzi albo karnet na siłownię. Jak płacisz to masz większą motywację do korzystania :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez Bimbak » 28 maja 2017, 12:55

A ja wczoraj w końcu przerobiłem gniazdo zapalniczki w mx5 i mogę normalnie z roidmi korzystać – bez adaptera.
Full profi mod ... wlutowalem dwie podkładki odpowiedniego rozmiaru :d
Ravo będzie ze mnie dumy. To mój pierwszy drut z którego jestem zadowolony. Chciałem być profi .... nawet odpowiednie gniazdo kupiłem, ale były komplikacje z wtyczką i rozmiarem otworu więc musi być jak jest. Muszę sie jednak pilnować bo za chwilę zacznę mocować zawias na trytytki zamiast śrub.
Ostatnio edytowano 28 maja 2017, 12:59 przez Bimbak, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez nemi » 28 maja 2017, 12:57

Ja nawet jak płaciłem, to nie korzystałem :).

Wydaje mi się, że ja bym trochę korzystał, gdybym miał w domu – jakiś rower, wiosła i ławeczkę. A kompletowanie sprzętu bym zaczął jednak od... telewizora. Bo najgorsza jest nuda.
No i nawet bym nie myślał o ćwiczeniu w miesiącach letnich, tylko przez te zimne pół roku :).

Niestety moje kolana mają się coraz gorzej, treningi zmniejszyłam do max 5 km, ostatnio nie mogłem w ogóle biegać i nie czuję, żebym jakkolwiek się zregenerował. A ruszać jakoś się trzeba. Chodzenie z kijami w moim wieku i przy mojej posturze trochę obciach :). A roweru nie lubię. A w zasadzie nie lubię wyciągania go z szopy, potem nie mam gdzie jeździć i znów muszę go jakoś wtłoczyć do szopy...
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez nemi » 28 maja 2017, 13:01

Bimbak, jaki miałeś adapter?
Ja korzystam z przedłużacza, który ma chyba ze dwa metry. Takie mam przez to wężowisko w podłokietniku, gdzie mogę podłączyć do 5 usb :D
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Bimbak » 28 maja 2017, 13:06

Z kolanami każdego biegacza w końcu bierze. Dosłownie przed wczoraj ostatniego zdrowego znajomego dojechały. Dodatkowo jeszcze kostka skręcona na korzeniu.5 lat runmagedonów w [tiiit] ... teraz wszyscy "zdrowożyjący" znajomi na pływanie przechodzą. Ci bardziej uparci na triatlony się rzucają szukając dywersyfikacji w nadzieji że kolana wybaczą.
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez nemi » 28 maja 2017, 13:09

Ja nie mam złudzeń :). Oszczędzam już jak się da – żadnych zawodów, nic. Myślałem, że kiedyś zrobię półmaraton, ale nawet się nie zabieram do przygotowań. Bycie maratończykiem musi mi wystarczyć :P.
Niby nigdy nie szarżowałem specjalnie, ale po prostu nie mam predyspozycji do sportu, bo co bym nie robił, to bolą mnie stawy.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Bimbak » 28 maja 2017, 13:17

nemi napisał(a):Bimbak, jaki miałeś adapter?
Ja korzystam z przedłużacza, który ma chyba ze dwa metry. Takie mam przez to wężowisko w podłokietniku, gdzie mogę podłączyć do 5 usb :D
Obrazek


Właściwie to miałem 2. Na początku miałem rodzielacz 1 do2 ale z nim uderzałem ręką w roidmi przy zmianie biegów więc dokupilem przedłużacz z 3 gniazdami i 1.5m kablem i schowałem wszystko zgrabnie w siatce przy nogach pasażera. Byłoby spoko ale nie dało się korzystać z mikrofonu w roidmi bo był jednak za daleko i w końcu zabrałem się za przeróbkę. No i weżowisko kabli też irytujące.
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez nemi » 28 maja 2017, 13:22

Mi generalnie nie przeszkadza – gniazdko mam przy samym podłokietniku, więc praktycznie nie widać kabla, szczególnie jak wysunę ppdłokietnik (mam regulację przód-tył oraz góra-dół). Z podłokietnika wychodzi kabel do kamery (od razu do dołu), który jest jako-tako ukryty oraz dwa kable usb jeden do przodu, drugi do tyłu. Więc wszystko jest spoko, dopóki tego schowka nie otworzę. Trochę się wtedy zawstydzam :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez Bimbak » 28 maja 2017, 13:31

Mnie by wkurzało że schowek jest już bezuzyteczny przy takiej konfiguracji zwłaszcza że w vaginach zwyczajowo wykorzystuje go jako przechowalnie dokumentów, portfela i telefonu
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez nemi » 28 maja 2017, 13:37

To ja korzystam z tego pod radiem w tym celu. Płyt nie wożę, bo ktoś uznał to za przeżytek, a na zapasową kartę sd mam specjalne miejsce w jeszcze innym schowku. Także jakoś się pogodziłem :)
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez loockas » 28 maja 2017, 14:12

Bimbak napisał(a):Z kolanami każdego biegacza w końcu bierze.


Bo ludziom odpie... promuje się te półmaratony, maratony. Z każdego się robi sportowca bo zapisał się na "zawody". Co to za zawody jak przyjmują każdego kto zapłacił? Biznes się na tym kręci i tyle, a przy okazji korkuje miasto :) Mało kto pewnie bierze pod uwagę, że biegi powyżej 20km zaczynają poważnie wpływać na kolana, stawy, kości. To, że kondycyjnie dajesz radę tyle przebiec nie oznacza, że Twoim stawom się to podoba. Znam już kilka przypadków, że biegając po 10-15km przez lata gościowi nic nie było, a szarpnął się na kilka połówek, jeden maraton i skończyło się bieganie.

nemi napisał(a):Wydaje mi się, że ja bym trochę korzystał, gdybym miał w domu – jakiś rower, wiosła i ławeczkę.


Ja miałem i wiem jak to się skończyło :P Miałem atlas z ławką i obciążeniem 120kg i worek treningowy. Już prawie z decathlonu wychodziłem z bieżnią za 3k ale na szczęście mi przeszło :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez Gib » 28 maja 2017, 14:23

Ja po trzech miechach na siłowni musiałem zawiesić. Niestety maszyna półwolna mnie pokonała, chyba mam za długie przedramiona i musiałem baaardzo głęboko sięgać do tyłu po ciężar i przy większym lewy bark poległ. W codziennym życiu nie doskwiera bardzo ale na jakiekolwiek ćwiczenie z ciężarami nie ma co liczyć. Został rower ;) już ponad 1300 km w tym sezonie.
Stała pod ścianą prężąc kakao
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 18:09
Posty: 8948 (143/182)
Skąd: Warszawa
Auto: rower składak 1.8t

Postprzez loockas » 28 maja 2017, 14:30

Gib napisał(a):Został rower już ponad 1300 km w tym sezonie.


Ja dzisiaj pierwsze 10km... ale z córką w foteliku :P Muszę plecy wyleczyć, bo wciąż mnie rypie, a rower jaki mam w dobraniu dobrej pozycji nie pomaga.
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez Bimbak » 28 maja 2017, 14:59

Z tego wszystkiego mx6 się sam naprawił. Poskładałem stary aprat zapłonowy, wypiołem i wpiołem sondę lambda. Przejechałem się kawałek, sprawdzam błędy i nic. A 2 lata krzyczał czujnik położenia i sonde lambda. Dobrze że nowej sondy nie kupiłem. Chyba winny za poprzednie błędy jest olej kapiący na wtyczkę spod aparatu zapłonowego więc znowu drutuje wtyczkę taśmą izolacyjna hehehe.
Martwi mnie teraz że skoro nie ma bledu sondy to dlaczego nadal ciągnie 10/100. Chyba że mi się na prawej stopie przytyło hmmm
Z usterek został tylko czujnik poziomu płynu do spryskiwaczy. Ehhh naprawiam auto które za 2 miechy jak się nie sprzeda poleci pewnie na złom :/
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez loockas » 28 maja 2017, 17:10

Bimbak napisał(a): Chyba winny za poprzednie błędy jest olej kapiący na wtyczkę


Jak w ibizie. Jak nie kapiący olej to skropliny z klimy kapiące (o ironio) na wtyczkę do sprężarki klimy :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez JohnnyB » 28 maja 2017, 17:44

Przez długi okres ćwiczyłem w domu i nie miałem z tym problemu. Nie czuje komfortu na rowerze, pewnie to przez ostatni wypadek. Stad nie chce nim jeździć. Może kiedyś usiąde ale na razie niech rower spokojnie czeka w piwnicy. Na razie zaczynam na "sucho" zobaczymy czy będzie konsekwencja przez najbliższe 3 tygodnie. Jak tak, to kupie ergometr i zobaczymy jaki będzie efekt :)
..::Born To Rise Hell::..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2009, 21:27
Posty: 2541 (46/90)
Skąd: gdzieś w mazowieckim......
Auto: Seat Leon ST '24 2.0 TDI DSG,
Jaguar XE '20 P250 AWD,

Postprzez loockas » 28 maja 2017, 19:07

Może szachy? Skrable? Bierki ekstremalne?
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Postprzez Neonixos666 » 28 maja 2017, 19:13

Mi ręce drętwieją jakoś dziwnie jak mam zgięte w łokciach :| . Trza iść do lekarza
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez loockas » 28 maja 2017, 19:15

Zbliżasz się do 30 z tego co widzę, to już tak będzie :)
Andżeju, jak Ci na imię?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2007, 00:55
Posty: 10350 (317/595)
Skąd: Ymielin
Auto: PaRHaTy
Ajonik
Kupra

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park