Czateria...cd
Aktualnie oprocentowanie jest tak wypasione, że szkoda sobie zawracać zadka zakładaniem czegokolwiek jak policzysz potencjalny zysk
No sorki, ale jak z 10 kzł wychodzi około 40 zł zysku na rok, to lepiej nie ryzykować, że nadziejesz się na prowizję 10 zł za wypłatę, bo cały misterny plan legnie w gruzach. Lepiej se słoik postawić w kuchni – nie ma prowizji, opłat, zasady są zrozumiałe 
A ja tam się bawię
. Korzystam z różnych promocji itd, jedne 4.000 przynosi mi około 10.50 zł netto miesięcznie
. Ogólnie bawię się w to 1,5 roku i niewielkim nakładem pracy mógłbym pojechać na weekend do niezłego hotelu. Albo dojechać do Hiszpanii w jedną stronę samochodem 
Ja jak pisałem nie spodziewam się namacalnych zysków, ot skarbonka. Słoik w kuchni nie zdawał egazminu
W każdym razie, otwarte
A karty do celów j.w. używam takiej co mi w firmie na święta przelewają.
Mamy jeszcze kartę żywieniową, działa tylko w restauracjach itp. Znalazłem jednak sklep, w którym karciocha przechodzi i zakupiłem przedwczoraj z niej Jegermajstra! Mniam!
Mamy jeszcze kartę żywieniową, działa tylko w restauracjach itp. Znalazłem jednak sklep, w którym karciocha przechodzi i zakupiłem przedwczoraj z niej Jegermajstra! Mniam!
nemi napisał(a):A ja tam się bawię. Korzystam z różnych promocji itd, jedne 4.000 przynosi mi około 10.50 zł netto miesięcznie
. Ogólnie bawię się w to 1,5 roku i niewielkim nakładem pracy mógłbym pojechać na weekend do niezłego hotelu. Albo dojechać do Hiszpanii w jedną stronę samochodem
Mnie od takiej zabawy odstrasza podawanie wszędzie danych. Później będą przysyłać oferty kredytów itp. Ostatecznie trzymam wszystkie oszczędności w mbanku na koncie, nawet nie wiem ile oprocentowanym, 0,5%?
Sent from my Redmi 3 using Tapatalk
If you’re in control, you’re not going fast enough.
nemi napisał(a):Gdy się kończy promocja wypowiadasz umowę i zgodę na przetwarzanie danych osobowych. Zależy jakie są warunki, ale można też nie zgodzić się na marketing już na początku.
No tak, ale wszędzie trzeba wysyłać jakąś rezygnację, a to już pochłania więcej czasu niż wyklikanie lokaty. Jak mam tracić 15 minut żeby zarobić po 2 miesiącach 10zł, to się to trochę nie opłaca.
A wypowiadanie zgody marketingowej też chyba nie zawsze działa, bo robiłem takie coś z Sygma Bankiem i przez jakiś czas faktycznie przestali mi wysyłać listy. Potem przejął ich jakiś inny bank i zaczęli wysyłać na nowo
If you’re in control, you’re not going fast enough.
No chyba, że ktoś jest masochistą i lubi się bawić w takie rzeczy 

Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Dziś rano w trasie do pracy wyprzedzałem białą dacię sandero z..
różowym smokiem na boku i masce (się to tribal chyba nazywa)
zastanawiałem się chwilę, czy wszystko OK ze mną
nie wiem, czy chciałbym poznać właściciela
różowym smokiem na boku i masce (się to tribal chyba nazywa)
zastanawiałem się chwilę, czy wszystko OK ze mną
nie wiem, czy chciałbym poznać właściciela

To w takim razie jesteś nadzwyczaj zorganizowaną osobą, że panujesz nad taką ilością drobnych spraw po robocie.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Lubię się tym zajmować po prostu.
No i nie mam takiej taśmowej roboty – niektórzy grają na xboxie, ja sobie ogarniam takie drobiazgi. A zdarza się, że muszę czekać aż ktoś coś zrobi, o czymś zdecyduje, zrobi review itd...
I jeszcze jedna rzecz – lokaty czy grupa lokat kończy się raz na 2-3 miesiące, wtedy przeglądam ofertę z banków, gdzie mam konta (5 banków, około 30 różnych rachunków) i po prostu w dniu zapadalności przelewam kasę gdzie trzeba. I np. jak zakładam konto w banku w grudniu 2015, to przecież łatwo zapamiętać, że w czerwcu 2017 należy wypowiedzieć umowę
. Nawet takich rzeczy nie zapisuję 
No i nie mam takiej taśmowej roboty – niektórzy grają na xboxie, ja sobie ogarniam takie drobiazgi. A zdarza się, że muszę czekać aż ktoś coś zrobi, o czymś zdecyduje, zrobi review itd...
I jeszcze jedna rzecz – lokaty czy grupa lokat kończy się raz na 2-3 miesiące, wtedy przeglądam ofertę z banków, gdzie mam konta (5 banków, około 30 różnych rachunków) i po prostu w dniu zapadalności przelewam kasę gdzie trzeba. I np. jak zakładam konto w banku w grudniu 2015, to przecież łatwo zapamiętać, że w czerwcu 2017 należy wypowiedzieć umowę
eh....a ja 4 rok wypowiadam umowę w jednym banku. Raz na rok przesyłają mi info że mam saldo ujemne. Mam przelać 30 PLN i 35 PLN kosztów ponaglenia.....i 4 rok z rzędu mówię że zrobię to jutro.....
Miałem coś oszczędzić, żonie się zepsuł tel i muszę kupić, upatrzyła sobie różowego i7.....kurde 3kPLN na telefon.....masakra...
Miałem coś oszczędzić, żonie się zepsuł tel i muszę kupić, upatrzyła sobie różowego i7.....kurde 3kPLN na telefon.....masakra...
..::Born To Rise Hell::..
brii napisał(a): Koszty karty żadne jeśli dokona się w miesiącu płatności na przynajmniej 100zł.
A jeśli się nie dokona, to chyba 4zł. Ja mam taką do subkonta na potrzeby wszystkich transakcji internetowych. Też jeszcze nigdzie nie miałem problemów mimo, że nie raz miała być to karta kredytowa. Jestem w Inteligo od 12 lat i jeszcze mnie ten bank nie zawiódł z żadną usługą. Poza ratami 0 z PayU nie miałem potrzeby szukać usług w innych bankach.
Ja też nigdy nie będę bogaty
.
Ja nie lubię grać w gry, a to jest taka forma spędzania wolnego czasu i chyba tak bym do tego podchodził – Ty grasz, ja robię coś innego. Przy kasie, którą dysponuję to nic więcej tylko zabawa. Po prostu mam kilka złotych więcej jako wartość dodana, a do tego zajęty umysł, który w moim przypadku potrzebuje pobudzania. Rzadko mi się udaje nie myśleć o niczym
.
Moje excele, motostaty to coś w rodzaju sudoku czy krzyżówek. Relaksuje mnie to
, nie musi mieć logicznego celu...
Ja nie lubię grać w gry, a to jest taka forma spędzania wolnego czasu i chyba tak bym do tego podchodził – Ty grasz, ja robię coś innego. Przy kasie, którą dysponuję to nic więcej tylko zabawa. Po prostu mam kilka złotych więcej jako wartość dodana, a do tego zajęty umysł, który w moim przypadku potrzebuje pobudzania. Rzadko mi się udaje nie myśleć o niczym
Moje excele, motostaty to coś w rodzaju sudoku czy krzyżówek. Relaksuje mnie to
Ostatnio edytowano 12 maja 2017, 11:32 przez nemi, łącznie edytowano 1 raz
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości