Xen, jest taka szansa . Walić, to, jak będą płacić za wachę to mogę jeździć i trabantem . 124 km dziennie z pracy i do pracy to w sumie już konkretny kawał kasy. Plus jest że jak na razie nie jeźdzę dłużej niż 1:40 w obie strony
Jakby mi pracodawca dał multiple i ponosil koszty to bym jeździł jak szalony A do nowej roboty będę jeździł tramwajem, bo to przy samym rynku – podróż w korku na 40-50 minut i brak miejsc za mniej niż 3 zł za godzinę. Tramwaj w 25 minut się ogarnie za 90 zł miesięcznie, prosta kalkulacja
No to faktycznie dobry dojazd. Subaryna na handel ?
Dziś dostałem info o jednym rumaku w wersji Bullitt. Będzie płynął do PL w przeciągu miesiąca. Dla mnie cena całkiem przyzwoita. Poza lekkim rozbitym przodem – poduchy całe, to ma przelotu 230 tyś mil. Nie wiem czy się skusić. Cena mocno poniżej rynkowej, nawet jak bede musiał włożyć w auto sporo kasy będe ponizej rynkowej.....eh....
Jakby komuś waliło z wentylacji w samochodzie, wcale nie musi to oznaczac zagrzybionej klimy, czy zabrudzonego filtra przeciwpyłowego. Dzisiaj wyrzuciłem spod maski, rozkladającego sie gołębia, leżał sobie na osłonie silnika, tej górnej nad pokrywą zaworów. zdziwiłem sie, jak on tam wlazł teraz trzeba to wyczyścić jakoś, bo trochu się przypaliło na silniku
A tylko jeden dzień śnieg leżał. Dziś widziałem M3 BK na twin spokach (czyli takich felgach jakie mam w oplu) wyglądała słabo. A tak wogóle to umar mi akumulator w vectrze (pochodził z saaba) i będę musiał zainwestować hajs żeby go sprzedać (opla), co mi się cholernie nie podoba.
Załączniki
Ostatnio edytowano 28 kwi 2017, 00:05 przez Gib, łącznie edytowano 2 razy