Czateria...cd
ravo napisał(a):Piotruś
Piotruś vel. Pit? Czasami zastanawiam się gdzie on zaginął i co się dzieje z tym jego rexem.
W ogóle kupiłbym sobie jakiś fajny samochód a muszę rodzinę zakładać. Ravo, jak ty to godzisz ze sobą?
If you’re in control, you’re not going fast enough.
loockas napisał(a):jacobs napisał(a):i tytuł inż.
Nie no szacun...
jacobs napisał(a):loockas napisał(a):Nie no szacun...
DziękiDługo mi to zajęło, trzeba się chwalić
No pamiętam jak pisałeś w tej sprawie na PW
Co było w końcu tematem pracy? Chętnie bym przeczytał.
jacobs napisał(a):onyx napisał(a):Jacobs nie gniewaj się, ale jak czytam o tych filtrach, decatach to poważnie chyba tylko magnetyzera brakuje.
Po wypruciu kata nie każde NA dobrze reaguje Można się wykastrować z dołu obrotów kosztem 2 hp na górze, warto?
Nie gniewam się drogi kolego, ponadto doceniam za zbudowanie kilku ciekawych projektów, którymi poniekąd sam się jarałem oglądając w Internecie.
Ale polecam nie traktować ludzi z góry, i nie uważać siebie za Α i Ω. To co piszę ma niewiele wspólnego z magnetyzerami, a i nie uważam siebie za osobę która by tego typu poglądy szerzyła. Zrobiłem już trochę researchu na temat miat NC, a i tytuł inż. z kierunku poniekąd mechanicznego, pozwala mi odsiać bullshit od tego co może działać. A potwierdzają to również wykresy firm które się tuningiem miat zajmują, np. BBR'a czy Moto-East.
Także keep calm i wasze zdrowie
Jak się tak poczułeś to przykro mi bardzo, co zrobić...
Z góry, alfa i omega no no chyba awansowało teraz moje ego
Na co zły jesteś? Że napisałem co myślę bez owijania w bawełnę i że popsułem Twój plan tuningowy? No c'mon, nie chcę po prostu żebyś wypierdzielił głupio pieniądze na rzeczy które ch.. dadzą poza przeciągiem w portfelu...
Słuchaj psuj te auto jak chcesz, Twoja sprawa. Wyraziłem swoje zdanie i to w zasadzie wszystko. Można było rzeczowo podyskutować ale jak tak podchodzisz do tematu to nie ma to sensu.
Tego typu modyfikacje po prostu były popularne ponad 15 lat temu gdzie na łamach czasopisma GT pisano o takich sprawach, gdzie bardziej zaawansowane rzeczy były słabo dostępne i drogie. Pomijam merytoryczną treść, którą sam wtedy łykałem jak młody pelikan a dziś się z tego śmieję.
Zauważ, że większość tych testów jest sponsorowana podobnie jak te wielkich tunerow miat
Nie twierdzę ponadto, że te zabiegi nie działają. Owszem wykresik na hamowni poprawi się nieznacznie a auto będzie jechało praktycznie tak samo.
onyx napisał(a):No pamiętam jak pisałeś w tej sprawie na PW
Co było w końcu tematem pracy? Chętnie bym przeczytał.
Serio? To ja już nie pamiętam, że pisałem do CIebie, nawet skrzynkę przeszukałem, ale nie znalezłem. Ostatecznie pisałem bardzo informatyczną pracę, ale w sumie to nie jestem z niej dumny
onyx napisał(a):Na co zły jesteś?
Nie jestem zły
A wrzucanie dolotu/kolekora/usunięcia kata do jednego worka z magnetyzerami jest chyba trochę na wyrost, nie?
Poza tym tak jak Bimb pisze, w NC naprawdę dużo można zdziałać samym remapem, może nie odnośnie mocy, ale samego feelingu i to chyba jest całkiem ok, prawda?
Dopisano 16 kwi 2017, o 23:30:
loockas napisał(a):Ostatni fajny samochód jaki miał Ravo to był Fiat
E tam, subarak nie jest taki zły. Jak sobie myślę, że będę musiał za jakiś czas zapewnić jakieś mieszkanie całej rodzinie i odpowiednio ją zabezpieczyć na przyszłość, to myślę że chyba przejdę w tryb nemiego
Zawsze sobie mysłałem, że jak będę zarabiał X to już będzie fajnie i będę mógł sobie spokojnie żyć. Ale naprawdę nie wiem ile trzeba mieć kasy, żeby startując od zera na wszystko zarobić
If you’re in control, you’re not going fast enough.
jacobs napisał(a):onyx napisał(a):No pamiętam jak pisałeś w tej sprawie na PW
Co było w końcu tematem pracy? Chętnie bym przeczytał.
Serio? To ja już nie pamiętam, że pisałem do CIebie, nawet skrzynkę przeszukałem, ale nie znalezłem. Ostatecznie pisałem bardzo informatyczną pracę, ale w sumie to nie jestem z niej dumnyonyx napisał(a):Na co zły jesteś?
Nie jestem złyTak naprawdę każda modyfikacja N/A, tak jak pisałeś Ty i Brii – finansowo ma mały sens. Sam się nad nim zastanawiam, czasami myślę żeby zostawić serię, a czasami mam natchnienie i wrzucę trochę kasy w auto. I w sumie sprawia mi to przyjemność, nie ważne że to tylko 2KM i nic mi to nie daje, ale dobrze się czuję, i to chyba jest najważniejsze w każdym hobby, nie?
A wrzucanie dolotu/kolekora/usunięcia kata do jednego worka z magnetyzerami jest chyba trochę na wyrost, nie?W mx'ie masz dwa katy, i jak dla mnie wywalenie tego pierwszego wraz z wymianą kolektora to jest jak najbardziej sensowny mod. Nawet lokalne projekty potwierdzają że to działa
Poza tym tak jak Bimb pisze, w NC naprawdę dużo można zdziałać samym remapem, może nie odnośnie mocy, ale samego feelingu i to chyba jest całkiem ok, prawda?
Nom ja dziwne rzeczy pamiętam
No ja rozumiem, jak jest chęć coś małego dłubnąć przy aucie
Co do dolotów i wydeszków ogólnie w aucie NA poważnie łatwiej coś popsuć niż poprawić
Jak zależy Ci na mocy maks szukaj kolektora 4-1 o możliwie długich runnerach.
Za remapem jestem jak najbardziej na tak
Jacobs godze to dzięki żonie która rozumie moja pasję i wie że bez takiego auta był bym innym człowiekiem smutnym i mniej spelnionym. A we dwójkę wszystko się da
Dopisano 17 kwi 2017 7:05:
P.s
Racja fiat był super ale z subaru zaczęła się inna epoka jeśli chodzi o kierowanie autem i o umiejętności
Dopisano 17 kwi 2017 7:05:
P.s
Racja fiat był super ale z subaru zaczęła się inna epoka jeśli chodzi o kierowanie autem i o umiejętności
Neonixos666 napisał(a):nemi napisał(a):Dostałem dziś zaproszenie na ślub w jakiejś zapadłej dziurze, gdzie asfalt zwijają na noc i tak jakoś śmieszne mówią.
Takie wesela są najlepsze, bez sztucznej piny i swojskie klimaty. Będziesz się dobrze bawił tylko nie wdawaj się w maraton w piciu z miejscowymi bo szybko odpadniesz
Nienawidzę ślubów, wesel, tańców, tamtejszej muzyki, jestem ponurym bucem i kompletnie nie pasuję do takiego klimatu
A pić nawet nie myślałem, bo mam zaraz po tym weekendzie weselnym zarezerwowane coś w Chorwacji.
jacobs napisał(a):Jak sobie myślę, że będę musiał za jakiś czas zapewnić jakieś mieszkanie całej rodzinie i odpowiednio ją zabezpieczyć na przyszłość, to myślę że chyba przejdę w tryb nemiego
Histeryzujesz
loockas napisał(a):Histeryzujesz
Bo ja wiem, jak to powiedział Bimbak kiedyś chyba, poczekaj aż dziecko będzie chciało iphone'a :p małe dzieci to moze jeszcze nie problem ale potem jak się zaczną komputery, tablety, telefony, studia to trochę już kosztuje
Z drugiej strony nie wyobrażam sobie życia samemu :p
Sent from my Redmi 3 using Tapatalk
If you’re in control, you’re not going fast enough.
jacobs napisał(a):studia
Już dzisiaj studia w wielu kierunkach to mniejsza lub większa strata kasy. Kto wie co będzie za 15-20 lat? Poza tym na studiach dziennych za kasę rodziców możliwości się nie kończą
btw. ja za swoje studia i kursy sam sobie zapłaciłem. Moja siostra też tak robi, moja żona też tak zrobiła. Nie widzę w tym nic dziwnego.
O tabletach i komputerach szkoda nawet pisać, przecież to są pierdoły
Zabrzmi to patetycznie, ale z niepokojem obserwuję jak ludzie z mojego otoczenia umierają zbyt wcześnie. Często rówieśnicy lub niewiele starsi. Miesiąc temu pożegnałem kolegę z pracy. 40-kilka lat. W ubiegłym roku skończył budować wymarzony dom, przez kilka(naście) lat odmawiając sobie pewnie wielu rzeczu... Siedząc przy szklance łiski zdałem sobie sprawę, że życie na excelu i chomikowanie oszczędności jest bez sensu i trzeba z tego korzystać póki jest kiedy i z kim.
Ostatnio edytowano 17 kwi 2017, 10:28 przez loockas, łącznie edytowano 1 raz
No nie wiem wczoraj na spacerze widziałem dzieci na placu zabaw. Na 4/6 miało smartfony przyklejone do nosa. Wiek może 10 lat.Przykre,ciekawe czy jest jakaś aplikacja na smigus dyngus 

-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8676 (86/82)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
To jest lekka patologia, ale z reguły to wina rodziców. Wiadomo, że nie można dziecka odciąć od współczesnej techniki, bo to bez sensu. Ale jak dla rodzica ważniejszy jest święty spokój i jedynym jego pomysłem na zajęcie czasu dziecka jest tablet/telefon/telewizor to nie ma się co dziwić, że potem na placach zabaw widzimy dzieci zombie z ekranem przy nosie.
Chrześniak który ma 11 lat od dwóch lat już prosi o GTA 5 bo koledzy mają a wiadomo że gra jest od 16 lat. Siostra nie chce mu kupić z wiadomych względów ale przez nieodpowiedzialność innych rodziców wychodzi na najgorszą matkę.
Kurs loockas o dziwo popieram ja w styczniu pozegnalem prezesa 40 lat wiele milionów i pełnia zdrowia.
Trzeba żyć, wiadomo że dla każdego znaczy to co innego ale współczuje ze swojej perspektywy ludziom którzy żyją w Excelu odkładają nie wiadomo na co. Moim dzieciakom niczego nie brakuje ale za chwilę nie będa musiały chodzić na dwadzieścia języków balet pływanie ... ważne by być szczęśliwym i kochanym
Trzeba żyć, wiadomo że dla każdego znaczy to co innego ale współczuje ze swojej perspektywy ludziom którzy żyją w Excelu odkładają nie wiadomo na co. Moim dzieciakom niczego nie brakuje ale za chwilę nie będa musiały chodzić na dwadzieścia języków balet pływanie ... ważne by być szczęśliwym i kochanym
onyx napisał(a):Bimbak napisał(a):No ale poprawa w srednim i reakcja na gaz odczuwalna. Generalnie zależy jak leży. U mnie w gixie choć świece białe jak ameryka po wojnie to jednak nie planuje wracać do serii bo różnica w średnim jest w 750 bardzo pożądana.
Bimbo, ale nie ma co porównywać silnika samochodowego do motocyklowegoZwłaszcza mając wiertarkę z Gixa i silnik z NC
Obczaj czasy wałków i wzniosy to sam dostrzeżesz który silnik dostając więcej powietrza (z filtra) jest w stanie wygenerować coś więcej.
A jak już koniecznie chcesz to weź pod uwagę przyrosty w tych samych ramach obr.
Już to tak cudownie nie wygląda
Brii ma rację ogólnie przyrosty poniżej 20% słabo są odczuwalneNo może poza walorami akustycznymi, które powodują że mamy wrażenie iż auto lepiej jedzie
No ale ja się generalnie z wami zgadzam. W życiu bym tego k&na sam nie montował gdyby juz tam nie był jak moto kupiłem. Po prostu jakieś tam korzyści z tego są – choć praktycznie pomijalne. Nie porownuje silników tylko pisałem ogólnie o tego typu "modyfikacji". Co więcej jak coś się z moją wkładą w gixie stanie to wrócę do oryginału właśnie z uwagi na białe nagary.
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
Przeczytałem resztę postów i jestem w szoku ... i troche dumny z was dzieci :d
Cieszcie się tym co macie. Świat się zmienia na naszych oczach i nie wiadomo jak nam przyjdzie odnaleźć się w nim.
Cieszcie się tym co macie. Świat się zmienia na naszych oczach i nie wiadomo jak nam przyjdzie odnaleźć się w nim.
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości