Czateria...cd
Ale można połknąć kapsułke z kamerką ... nawet lepsze bo zbadasz miejsca gdzie zarowno kolonoskopią i gastroskopią nie dojdziesz.
Ehhh dlaczego ja to wiem?
Ehhh dlaczego ja to wiem?
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
nemi napisał(a):Jadąc do pracy przebił dwie opony. No pech. Ale szczęśliwie stało się to tuż przy wulkanizacji.
Przypadek?


Nie kupiłbym tego auta z prostej przyczyny. Nie dałbym rady przeczytać ogłoszenia ![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Dopisano 16 mar 2017 16:30:
Parch pie******y

![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Dopisano 16 mar 2017 16:30:
Parch pie******y



Nie kupiłbym – właściciel nie napisał kiedy, na której stacji i ile litrów tankował – podejrzane...
Ostatnio edytowano 16 mar 2017, 17:03 przez brii, łącznie edytowano 1 raz
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
ravo napisał(a):co się stało ?
Jutro byłem umówiony na wymianę sprzęgła ale postanowiłem, że jeszcze się parchem do sklepu przejadę


Dopisano 16 mar 2017 16:42:
10 km wcześniej był tylko lekki uślizg na pełnym gazie od 3 biegu w górę


Chyba nawet widziałem wtedy Twoje auto w okolicach zamku w Lublinie 

U mnie jak padało sprzęgło to zawsze sklejało na amen – dzięki temu nauczyłem się zmieniać biegi bez sprzęgła 
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Mój mechanik wyjechał tydzień wcześniej i znajomy co jest kierownikiem warsztatu chciał mi pomóc...
700zł netto po wszystkich rabatach
Jak ja 200zł płacę hehe gdzie trzeba zacząć od rozbierania tylnego dyfra, wyciągnąć wał, powyciągać przednie półosie, wyciągnąć cooler no i skrzynie..
700zł netto po wszystkich rabatach


Krzemol1994 napisał(a):Ja dobre 6tys Swiftem przejeździłem na ślizgającym się sprzęgle bez dwójki
Trzeba było coli dolać i by łanie kleiło. Moja matka zabiła sprzęgło a raczej łożysko oporowe w seicento po 50tyś. Ja jak latałem w trasy T4 to nauczyłem się zmieniać biegi bez sprzęgła ale w nowszych silnikach już tak łatwo nie jest.
Jakoś dawałem radę w miarę, ostrożnie z gejem gazu i dało się w miarę jeździć. Jak już jechałem na wymianę (jakoś nie mogłem z wujkiem się na termin zgrać i dlatego tyle to trwało) to na A4 na Górze Świętej Anny było ciekawie, ale się doturlałem 
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości