Czateria...cd
Na szczęście to nie jest dla mnie autorytet
Nie podobają mi się 4-osobowe, ale ten z twardym dachem ujdzie.
Poza tym C70 chcę kilka dni. Jutro pewnie znajdę coś innego
Poza tym C70 chcę kilka dni. Jutro pewnie znajdę coś innego
C70 ? Nie widzi mi się. Mimo iż Łosie ujeżdżałem i ujeżdżam, to ciężko mi byłby kupić je po raz 3.
Chyba dla fun'u wlałbym Mx5.
Kurde ja się starzeje chyba dość szybko, bo w chwili obecnej fun zaczyna mi się kojarzyć z mocnym segmentem D/E. Chyba wolałbym 300KM w limuzynie niż w coupe.....
Chyba dla fun'u wlałbym Mx5.
Kurde ja się starzeje chyba dość szybko, bo w chwili obecnej fun zaczyna mi się kojarzyć z mocnym segmentem D/E. Chyba wolałbym 300KM w limuzynie niż w coupe.....
..::Born To Rise Hell::..
loockas napisał(a):No właśnie też mnie to ciekawi. Wypadałoby o tym chyba pisać w ogłoszeniu?![]()
Jak bym zobaczył o tym informację w ogłoszeniu to bym nawet nie dzwonił pytać się o samochód...
JohnnyB napisał(a):Kurde ja się starzeje chyba dość szybko, bo w chwili obecnej fun zaczyna mi się kojarzyć z mocnym segmentem D/E. Chyba wolałbym 300KM w limuzynie niż w coupe.....
To nie jest fun – to jest świetne narzędzie, które wypacza psychikę jak się człowiek przesiada do czegoś słabszego, ale na 100% to nie jest fun. Jak się chce żeby było zabawnie to przy odrobinie pecha można w kilka sekund skończyć jak Twoja małżonka na pewien czas i do tego dołożyć bardzo gruby mandat
Są znacznie lepsze samochody które dają radość z jazdy – silne D/E do tego nie służą niestety, to są za grube gabloty na takie rzeczy.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Ja piszę o tym, ze mój kryzys wieku średniego przedefiniował mi FUN. Nie szukałbym wózka stricte dla pojeżdzawek. Dla mnie Fun to teraz wygoda plus sprawny motor. I to chyba wszystko....albo to jeszcze nie kryzys wieku średnego tylko po prostu pragmatyczny się bardziej robię.
..::Born To Rise Hell::..
To już nie wygląda na kryzys wieku średniego – bardziej na starość

Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
A może Swift w wersji "sport" małe to, zwinne i mało pali
Z większych kolubryn to może Hyundai Sonata?
BTW loockas sprawdź PW pls (:
Z większych kolubryn to może Hyundai Sonata?
BTW loockas sprawdź PW pls (:
Ostatnio edytowano 9 lut 2017, 23:52 przez AsaroV, łącznie edytowano 2 razy
brii napisał(a):Jak bym zobaczył o tym informację w ogłoszeniu to bym nawet nie dzwonił pytać się o samochód...
Dlaczego to miałby być argument przeciw? Często jest tak, że producent robi kilka wersji mocy dokładnie tego samego silnika, na tych samych częściach, różnią się jedynie programem. Jeśli seryjnie dany silnik występował z mocą 150 i 180 KM, ktoś kupił ze względu na stan auta ten słabszy i potem zrobił go w okolice tej mocniejszej wersji, to nie obleciałoby mnie to, a nawet byłby to dla mnie +.
Również poszedłem w coś bardziej wygodnego niż szybkiego, chociaż oczywiście do bentleya brakuje ale jestem zadowolony, tym bardziej że ciągle jest potencjał na więcej 
Kurde zamarzł mi wlew gazu....
Kurde zamarzł mi wlew gazu....
Stała pod ścianą prężąc kakao
Ja również. Choć o 166 marzyłem od zawsze i jakiegoś wielkiego dylematu nie było
. Odpuściłem coś bardziej bezkompromisowego bo wiedziałem, że dni Swifta są policzone i będzie to mój jedyny samochód.
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Gib napisał(a):Kurde zamarzł mi wlew gazu....
Bo jak pisałeś, częściej tankujesz benzynę niż gaz
Dziś dziwna sprawa, rano silnik rozgrzał mi się szybciej niż popołudniu przy tej samej drodze choć było zimniej

Fakt służbowy z kartą paliwową dałby radę
. U mnie w sumie V40 to służbówka z kartą na paliwo....niestety moją
.
Oliwa wymieniona. Można śmiać kolejne 15 tyś. W międzyczasie jeszcze wymiana oliwy w skrzynii.
Oliwa wymieniona. Można śmiać kolejne 15 tyś. W międzyczasie jeszcze wymiana oliwy w skrzynii.
..::Born To Rise Hell::..
rafik89 napisał(a):Dlaczego to miałby być argument przeciw? Często jest tak, że producent robi kilka wersji mocy dokładnie tego samego silnika, na tych samych częściach, różnią się jedynie programem. Jeśli seryjnie dany silnik występował z mocą 150 i 180 KM, ktoś kupił ze względu na stan auta ten słabszy i potem zrobił go w okolice tej mocniejszej wersji, to nie obleciałoby mnie to, a nawet byłby to dla mnie +.
Część ludzi robi chipa po to żeby butować niemiłosiernie, inna część wyciąga ile się da z silnika nie bacząc na margines, jeszcze inna część uczy dopiero się sztuki tuningu, ostatnia część ludzi nie była w stanie położyć siana na silniejszą wersję, dokłada czipa i oszczędza na czym się da. Sporo różnych samochodów dla ludzi oglądałem i z tych po tuningu mały odsetek był ok.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości