Czateria...cd
A tak w ogóle to u mnie mrozy wróciły, nieduże ale jednak. Rozrusznik rano troszkę się stawia, ciekawe czy uda mi się tą zimę na tym akumulatorze prześlizgnąć, bo w lato raczej problemu nie powinno być. Idę na rekord, wiele wskazuje na to, że akumulator to 2003r 
Ja mam swój w czymś podobnym
http://allegro.pl/pokrowiec-torba-na-ak ... 98821.html
Tak kupiłem auto, ale problemów z odpalaniem nie miałem żadnych, a najniższa temperatura przy jakiej samochód był odpalany to -13
Ojciec jak to zobaczył to powiedział ze jak był w wojsku (poźne lata 70) to tak robili w czołgach ;D

Tak kupiłem auto, ale problemów z odpalaniem nie miałem żadnych, a najniższa temperatura przy jakiej samochód był odpalany to -13
Ojciec jak to zobaczył to powiedział ze jak był w wojsku (poźne lata 70) to tak robili w czołgach ;D
nemi napisał(a):Na mrozie i tak się sprężarka nie włącza. Ciężko więc o suche powietrze...
Ale przechodzi chyba przez osuszacz tak czy siak?\\
Taki ocieplacz do akumulatora mam w VB chyba był seryjnie, zresztą ten silnik to jest bajka jeśli chodzi o grzanie, tak pięknie marnuje paliwo przekształcając je w ciepło jak żaden inny który miałem.
Stała pod ścianą prężąc kakao
Jacobs, przestań czytać te internety bo mądrzejszy od tego nie będziesz, wręcz przeciwnie.
Piwo też ma datę przydatności na butelce, pomimo pasteryzacji – moje domowe jest niefiltrowane, niepasteryzowane a spokojnie po dwóch latach nadaje się do spożycia i gaz nie zniknął...
Soki w szafce mieszkały miesiącami i nic im nie było.
Inna sprawa to bezsens zakupu z półrocznym wyprzedzeniem, zarówno soków jak i wódy, to nie PRL, jest tego pełno wszędzie i zawsze.
Piwo też ma datę przydatności na butelce, pomimo pasteryzacji – moje domowe jest niefiltrowane, niepasteryzowane a spokojnie po dwóch latach nadaje się do spożycia i gaz nie zniknął...
Soki w szafce mieszkały miesiącami i nic im nie było.
Inna sprawa to bezsens zakupu z półrocznym wyprzedzeniem, zarówno soków jak i wódy, to nie PRL, jest tego pełno wszędzie i zawsze.
Xenocyd napisał(a):Jacobs, przestań czytać te internety bo mądrzejszy od tego nie będziesz, wręcz przeciwnie.
No niestety to mój problem że mam czasami za dużo czasu i studiuję jakieś niepotrzebne rzeczy na podstawie internetu

Xenocyd napisał(a):Inna sprawa to bezsens zakupu z półrocznym wyprzedzeniem, zarówno soków jak i wódy, to nie PRL, jest tego pełno wszędzie i zawsze.
Wiem, nie planowałem nawet zakupu, ale tak jak pisałem – trafiła się okazja to załatwiam za jednym zamachem
If you’re in control, you’re not going fast enough.
nemi napisał(a):Od kiedy znasz tę kapelę?
Od minerała fiuta z Kapitana Bomby. Pierwszy raz mi to Spotify zaserwował chyba z dwa lata temu. jednak gdzieś potem przegapiłem premierę pierwsze płyty.
Ostatnio edytowano 8 lut 2017, 23:41 przez loockas, łącznie edytowano 1 raz
loockas napisał(a):Czy ofert samochodów od osób prywatnych już nie ma na allegro? Na 50 ogłoszeń, tylko 2 wyglądające na prywatne :/
Pewnie prywatni wystawiają tam gdzie taniej. Jak czasami przeglądam oferty to też słabo z prywatnymi. I znaleźć coś co nie wygląda podejrzanie trudno.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Eh, gdzie te czasy gdy szukając nawet niszowego auta, prawie wszystkie ogłoszenia na allegro to były prywatne oferty :/
Dopisano 09 lut 2017 0:41:
ok, na OLX to trochę lepiej wygląda.
Dopisano 09 lut 2017 0:41:
ok, na OLX to trochę lepiej wygląda.
Dziś postanowiłem zobaczyć jak u mnie łapie temperaturę benzyniak. Było minus 8. Przy wyłączonym ogrzewaniu temperatura płynu ostro szła do góry po mniej niż 2 km, olej osiągnął 50 stopni po ponad 4 km, a 80 stopni dopiero po 12-13 km.
Nie pytajcie po co to sprawdziłem
. Nie wiem.
Nie pytajcie po co to sprawdziłem
loockas napisał(a):Chce ktoś Lagunę kupić?
A6 zombi-kombi się szykuje?
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
jacobs napisał(a):Powiedz lepiej jak tam po miesiącu na mordorze
Normalnie
W poniedziałki nie jeżdżę w ogóle do pracy.
Fajny układ. Nic tylko zazdraszczać
.
Ja z racji pewnego rozczarowania służbowego, postanowiłem pracować z domu 3 dni w tygodniu i ewentualnie jeździć w Polskę tylko.
Wczoraj wróciłem z południa, dziś w domu, przy okazji zrobie serwis Volvo. 15 tyś od ostatniego serwisu mineło.
Ja z racji pewnego rozczarowania służbowego, postanowiłem pracować z domu 3 dni w tygodniu i ewentualnie jeździć w Polskę tylko.
Wczoraj wróciłem z południa, dziś w domu, przy okazji zrobie serwis Volvo. 15 tyś od ostatniego serwisu mineło.
..::Born To Rise Hell::..
Co się tyczy serwisu – w zeszły piątek wieczorem wyjeżdżałem na dłuższy wyjazd (700km), odjechałem od domu może z 500m i bipnięcie + komunikat mi się ukazują: "zmień olej"
To się nazywa szczęście
Do planowanej wymiany jeszcze miałem 4000km...
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
rafik89 napisał(a):Z laguną zaczyna się coś dziać? Czy po prostu kaprys?
Jeszcze nic. Dlatego to dobry okres by się jej pozbyć
brii napisał(a):A6 zombi-kombi się szykuje?
Nie, zmiana podejścia całkowicie. Ania chce minivana, ja nie chce. Doszliśmy do wniosku, ze samochód idealny jako kompromis nie istnieje. Ibizę wymieniam dla Ani na chyba C4 Picasso, bo jej się podoba. A ja sobie muszę znaleźć jakiś tyłkowóz na dojazdy do pracy
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości