PeKa napisał(a):Dla mnie nie wiele się zmieniło. Miałem tą nieprzyjemność być tam 3 tyg. temu.
W Bytomiu byłeś, czy co?
Czateria...cd
przez Szymon » 28 gru 2016, 15:46
W Bytomiu byłeś, czy co?
przez JohnnyB » 28 gru 2016, 16:03
Ja do Bielska bym się przeprowadził, żona jednak twierdzi ze to za bliskie południe 
.
Ogólnie, gdybym był sam, już dawno wylądowałbym w innym środowisku. A tak już 25 lat w tych okolicach i już nie widzę sensu zmiany miejsca zamieszkania. Raczej kieruje się w zmianę stylu/modelu pracy niż zmiany miejsca/rejonu zamieszkania.
.Ogólnie, gdybym był sam, już dawno wylądowałbym w innym środowisku. A tak już 25 lat w tych okolicach i już nie widzę sensu zmiany miejsca zamieszkania. Raczej kieruje się w zmianę stylu/modelu pracy niż zmiany miejsca/rejonu zamieszkania.
..::Born To Rise Hell::..
przez Xenocyd » 28 gru 2016, 16:07
no wiadomo, że po 30tce to tylko jakiś napradę konkretny impuls może wpłynąć na taką decyzję – coś się już osiągnęło, coś się ma – zmiana miejsca zamieszkania staje się trudniejsza niż na studiach
przez PeKa » 28 gru 2016, 16:11
Zdecydowanie! Jak sobie przypomnę moją przeprowadzkę z Wrocka do Wawy... 
Po imprezie przyjechali się znajomi z Wawy ze mną pożegnać. Tak się żegnałem, że zabrali mnie na kacu z gratami, bo stwierdziłem, że "jak macie miejsce w aucie, to się przeprowadzam". I tak wyszło 
Po imprezie przyjechali się znajomi z Wawy ze mną pożegnać. Tak się żegnałem, że zabrali mnie na kacu z gratami, bo stwierdziłem, że "jak macie miejsce w aucie, to się przeprowadzam". I tak wyszło przez Grzyby » 28 gru 2016, 16:38
loockas napisał(a): i powietrze które można zobaczyć i dotknąć
W Kielcach dawno nie byłeś
Urwa czysta szkielecczyzna......
Zobacz na PM10 (to te najgorsze cząstki)
http://smjp.kielce.pios.gov.pl/?page=ra ... 17-12-2016
W tych samych dniach Katowice i Kraków (Huta) mają sporo niższe dane....
przez Neonixos666 » 28 gru 2016, 20:10
A na mazurach czyściutkie powietrze, większość firm się pozamykała, ludzie wyjechali do Gdańska albo Wawy. W Szczytnie co raz mniej mieszkańców a znajomych z mojego rocznika nie widuje bo wsio wyjechało
przez nemi » 28 gru 2016, 21:01
Kurczę, kocur mi coś niedomaga. Dziś byłem u weterynarza nawet i w sumie nie wiedział co zrobić.
Zastanawiałem się jak będzie z podaniem syropu. Postawiłem przed nim – po prostu wypił. Mam też dawać siemię lniane. Namoczyłem i zeżarł. Spodziewałem się większych problemów...
Zastanawiałem się jak będzie z podaniem syropu. Postawiłem przed nim – po prostu wypił. Mam też dawać siemię lniane. Namoczyłem i zeżarł. Spodziewałem się większych problemów...
przez loockas » 28 gru 2016, 23:03
Grzyby napisał(a):W tych samych dniach Katowice i Kraków (Huta) mają sporo niższe dane....
Katowice wbrew pozorom są całkiem czyste. Na pierwszym miejscu nieustannie od pewnego czasu jest Żywiec. Racibórz i Rybnik też są gdzieś w czołówce, ale to Krakusy płaczą we wszystkich mediach jaki to u nich smog
Zostało jeszcze się zapisać do publicznej biblioteki żeby zaliczyć 2016 
przez PeKa » 28 gru 2016, 23:41
Z artykułu ze stycznia co prawda...
15 najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce według średniorocznego poziomu BaP:
1. Nowa Ruda – 17 ng/m3
2. Opoczno – 15 ng/m3
3. Nowy Targ – 15 ng/m3
4. Rybnik – 12 ng/m3
5. Sucha Beskidzka – 11 ng/m3
6. Proszowice – 10,0 ng/m3
7. Nowy Sącz – 10,0 ng/m3
8. Tomaszów Mazowiecki – 9,8 ng/m3
9. Godów – 9,6 ng/m3
10. Zakopane – 9,1 ng/m3
11. Brzeziny – 9,1 ng/m3
12. Miechów – 9,0 ng/m3
13. Zabrze – 8,7 ng/m3
14. Rabka-Zdrój – 8,1 ng/m3
15. Otwock – 8,0 ng/m3
15 najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce według średniorocznego poziomu BaP:
1. Nowa Ruda – 17 ng/m3
2. Opoczno – 15 ng/m3
3. Nowy Targ – 15 ng/m3
4. Rybnik – 12 ng/m3
5. Sucha Beskidzka – 11 ng/m3
6. Proszowice – 10,0 ng/m3
7. Nowy Sącz – 10,0 ng/m3
8. Tomaszów Mazowiecki – 9,8 ng/m3
9. Godów – 9,6 ng/m3
10. Zakopane – 9,1 ng/m3
11. Brzeziny – 9,1 ng/m3
12. Miechów – 9,0 ng/m3
13. Zabrze – 8,7 ng/m3
14. Rabka-Zdrój – 8,1 ng/m3
15. Otwock – 8,0 ng/m3
przez loockas » 29 gru 2016, 09:59
No to sobie tak skacze, ale generalnie w tych wszystkich rankingach Katowice za często nie występują. Myślę, że większy syf może być w takiej małej wiosce jak u mnie (zero blokowisk, tylko domy gdzie strzelam 95% grzeje węglem), ale kto by tam badał takie mieściny.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości