Klub MazdaSpeed

Nie... Ten o którym myślałem jest trochę bliżej Ciebie.

brii napisał(a):Nie...

No to niestety, pudło

Ile realnie trzeba dać za takiego forka?

pińcet!

PeKa napisał(a):Ile realnie trzeba dać za takiego forka?

W okolicach 20k.
Tutaj ładnie wyglądający egzemplarz klik

Grzyby napisał(a):pińcet!

Ale plus?

y napisał(a):

PeKa napisał(a):Ile realnie trzeba dać za takiego forka?

W okolicach 20k.
Tutaj ładnie wyglądający egzemplarz klik

O nie nie, to to brzydkie jest jak cholera
Ale takim to bym jeździł: https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-fo ... BxaVv.html?
Tylko ten środek...

nemi napisał(a):

Grzyby napisał(a):pińcet!

Ale plus?

no Ba!

Kurde, Astra na serwisie i chyba jednak to uszczelka......dziś znikł prawie cały płyn w drodze do serwisu :/.....Koszty naprawy raczej przekroczą jej wartość i trzeba będzie złomować.....szkoda troszkę....

Z serwisu wróciłem starym Clio Sortem którym się kiedyś rozbijałem . Dziwne że to się jeszcze trzyma, ale śmiga o dziwo całkiem sprawnie....(w porównaniu z astrą )

Kurczę, nigdy nie myślałem, że zostanę debilem w BMW, który się ślini na widok kawałka placyku.

A co gorsze kupiłem nowe buty do biegania i chyba będę w nich spać, takie są fajne! Dziecinnieję

nemi napisał(a):A co gorsze kupiłem nowe buty do biegania i chyba będę w nich spać, takie są fajne! Dziecinnieję

Cieszysz się z małych rzeczy czyli nie idziesz drogą czym droższe i większe tym fajniejsze

Buty do biegania nie należą do najtańszego obuwia

JohnnyB napisał(a):Kurde, Astra na serwisie i chyba jednak to uszczelka......dziś znikł prawie cały płyn w drodze do serwisu :/.....Koszty naprawy raczej przekroczą jej wartość i trzeba będzie złomować.....szkoda troszkę....

weź jedź na szrot kup silnik za pincet i będzie jeździć, jak nie zgnita to ratuj klasyka

loockas napisał(a):Buty do biegania nie należą do najtańszego obuwia

Przecenione były . To nie jest sezon na kupowanie letnich butów, więc minus 150 zł . Pierwszy raz asicsy – trochę wyższy model niż do tej pory miałem nike (w sensie odpowiednika).

Ale i tak jest to drobniejsza przyjemność niż nowy cla .
Ostatnio też odkurzacz kupiłem- żyję jak utracjusz

A ja cały czas mam rozterki czy rozsądnie czy szalenie

Ale jak już nemi driftuje pod lidlem, to może ja też zaszaleję

Dopisano 9 sty 2019, o 21:42:

A, dla zainteresowanych Optimą... polecam do niej wsiąść. Wiem, że to tylko moje subiektywne odczucie, ale ten samochód jest skrojony na osobę o jakichś dziwnych wymiarach, nie potrafię tam zająć wygodnego miejsca za kierownicą. W dodatku maska i podszybie są tak dziwnie zaprojektowane, że mocno wystają ponad linię deski, co też sprawia dość nietypowe wrażenie.

Nie wiem czemu ale stinger też mi nie przypadł do gustu. Z zewnątrz bajka, w środku ten panel środkowy strasznie bez pomysłu i strasznie tandetnie.

Za to pozytywną rzeczą są warunki najmu. Wyliczałem ofertę na stingera i nie wiem jak im się to opłaca. Nawet ubezpieczenie, zawarte w tych ratach, jak na auto o wartości 160k jest śmiesznie niskie, 300zł miesięcznie. Dla porównania na Cuprę jednorazowo płatne ubezpieczenie 5600...

Co kupujesz w końcu? Mam nadzieję, że coś fajnego

Zaczynam nie dostrzegać w tym sensu, silnik 500 o ile bedzie w lepszy stanie niż moój, wymiana, olej, rozrząd, opony bo na tych nie da się jeździć i kwota dobije do 1500 PLN....czyli wartosć auta.
Do maja liczyłem ze dojexdzi, ale raczej nie da rady....no nic, bede musiał przezucić się na PKP jakoś i te 4 miesiace dociągnąć. Potem coś wyleasinguje....

I jeszcze dell mi się zaczyna kończyć....a bez kompa będzie cięzko, bo zostaną mi dwa już zmęczone kompy i jeden ze sporymi ograniczeniami.

Dopisano 09 sty 2019 22:23:

Zaczynam nie dostrzegać w tym sensu, silnik 500 o ile bedzie w lepszy stanie niż moój, wymiana, olej, rozrząd, opony bo na tych nie da się jeździć i kwota dobije do 1500 PLN....czyli wartosć auta.
Do maja liczyłem ze dojexdzi, ale raczej nie da rady....no nic, bede musiał przezucić się na PKP jakoś i te 4 miesiace dociągnąć. Potem coś wyleasinguje....

I jeszcze dell mi się zaczyna kończyć....a bez kompa będzie cięzko, bo zostaną mi dwa już zmęczone kompy i jeden ze sporymi ograniczeniami.

nemi napisał(a):Co kupujesz w końcu? Mam nadzieję, że coś fajnego

Jeżeli chodzi o nierozsądne to Cuprę, wytargowałem dobry rabat Wygląd taki sobie, ale bardziej rodzinne auto

A rozsądne to jeszcze nie wiem. W przyszłym tygodniu pewnie coś zamówimy, więc myślimy intensywnie.

Napisz tutaj, albo na PW ile cię tę Cupra wyszła i w jakiej konfiguracji (kombi ?), przedwczoraj pokazyłem żonie, psioczyła ale prynajmniej coś sensownego pod nogą.

jacobs napisał(a):Nawet ubezpieczenie, zawarte w tych ratach, jak na auto o wartości 160k jest śmiesznie niskie, 300zł miesięcznie. Dla porównania na Cuprę jednorazowo płatne ubezpieczenie 5600...

Za hyudaja płacę 2700 brutto.