Czateria... 2021
Nie wiem czy to te wielosezony jakieś wybrakowane są czy coś nie tak z tym autem jest że przód tak zjada opony latem. Muszę zmienić swoja politykę oponową, na tył wpadnie budżetowy wielosezon a na przód opony sezonowe średniej klasy. Tyłu nie będę ruszał a jedynie przód będę zmieniał. Może to amory?
Dominator napisał(a):Zrób geometrię i dowiesz się co i jak. Ale jak Ty traktujesz ten samochód jak dostawczak to załóż opony o większej nośności
Robiłem zbieżność przy wymianie wahaczy i wszystko ustawione dobrze. Zjada je tylko latem ,miejscami bieżnik po prostu jak by płatami odchodził z nalewki. Wyglądają jak po dobrym upalaniu na lotnisku w Rykach. Raczej spokojnie śmigam, towaru czasem trochę wezmę. Mi się wydaje że to albo jakieś wadliwe albo nie ogarniają mocy auta

opony u Ciebie faktycznie co jakiś czas wracają do łask w tematach na forum.
Pamiętam, że kiedyś doszliśmy do wniosku, że tttm..
W kilku różnych scenicach było podobnie..
jeżdżę, oglądam auta – puściliśmy mitsu a teraz kłopot z zakupem, bo sami wiecie jak rynek wygląda..
Coraz mniej mam cierpliwości bo co nie oglądam, to kicha..
Albo silniki zalane mieszanką olejowo- paliwową pod same tłoki, albo zasyfione kabiny, że się przykleić można..
A to wszystko po grubej wstępnej selekcji i odrzuceniu wszelkich thp, vti, gdi, fordów, opli i niemieckobrzmiących trzycylindraków z perspektywicznym spoglądaniem w kierunku lpg..
Mały coś mi się zrobił rynek aut.. Coraz mniejszy wybór czegoś co mogłoby być stosunkowo niezawodne..
Pamiętam, że kiedyś doszliśmy do wniosku, że tttm..
W kilku różnych scenicach było podobnie..
jeżdżę, oglądam auta – puściliśmy mitsu a teraz kłopot z zakupem, bo sami wiecie jak rynek wygląda..
Coraz mniej mam cierpliwości bo co nie oglądam, to kicha..
Albo silniki zalane mieszanką olejowo- paliwową pod same tłoki, albo zasyfione kabiny, że się przykleić można..
A to wszystko po grubej wstępnej selekcji i odrzuceniu wszelkich thp, vti, gdi, fordów, opli i niemieckobrzmiących trzycylindraków z perspektywicznym spoglądaniem w kierunku lpg..
Mały coś mi się zrobił rynek aut.. Coraz mniejszy wybór czegoś co mogłoby być stosunkowo niezawodne..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
zadra napisał(a):W kilku różnych scenicach było podobnie..
To ja mam chyba zepsute auto, bo u mnie tak nie wygląda
Ja stoję przed dylematem w temacie opon do Alfy... Czy zostawić obecne 17 + całoroczne, czy 18 + całoroczne czy dwa komplety
. Opcji z jednym kompletem felg i 2x opony nie biorę pod uwagę bo bez sensu co pół roku kasę zostawiać w wulkanizacji 
Krzemol napisał(a):do manuala się nie będzie chciało wracać
Ja tam właśnie wróciłem

loockas napisał(a):Ale wiejski spoiler. Pewnie jeździ na LPG...
Chciałem takiego kupić ale w dieslu nie było

Dopisano 05 lip 2022 20:59:
dziwna sytuacja, znajoma z wioski dała mi piłę do regulacji bo nie miała mocy, wyregulowałem gaźnik, przeszła kontrolę jakości ( ojciec sprawdził w drewnie) i wszystko było ok. Piła wypaliła jeden zbiornik i się zatarła. Myślę sobie kurła coś źle ustawiłem może, dopytałem i okazało się że zrobiła świeżą mieszankę z dopiero co zatankowanego paliwa z Cyrcle K te lepsze miles plus. O ile mieszanka była dobra to paliwo jakoś dziwnie śmierdzi rozpuszczalnikiem. Obawiam się że było tam jakieś stare paliwo bo nikt teraz nie kupuje lepszych bajerów i bierze zwykłą 95 i przez to zatarła się.
Neonixos666 napisał(a):było tam jakieś stare paliwo bo nikt teraz nie kupuje lepszych bajerów i bierze zwykłą 95
imho miejska legenda
W drugim Swifcie zalałem kiedyś pełny zbiornik 95 aby mieć spokój z tankowaniem benzyny przy LPG. I tak sobie ta benzyna chlupała kilka miesięcy w baku (uroki starej generacji gazu że benzyna tylko do odpalania była właściwie
) i nie pamiętam dokładnie po ilu (chyba okolice pół roku) zaczął na benzynie strzelać, kichać, prychać generalnie nie bardzo chciał jechać. Na gazie elegancko. Obstawiałem układ paliwowy ale stwierdziłem że może spróbuję świeżej benzyny. Jakoś to wypaliłem i wlałem nową. No i sukces – naprawiony, jak ręką odjął 

marek napisał(a):imho miejska legenda mój skuter stoi nie odpalany zwykle od września do maja i się nie zatarł a myślę że jednak szybciej sprzedadzą jeden zbiornik niż w pół roku
Masz 2T ?
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości