Bimbak napisał(a):zadra napisał(a):Jak ja ich coraz bardziej nienawidzę .. ! ! !
Meliski sobie zaparz
Wczoraj na sen jakieś uspokajające a na melisce jadę dziś od rana.
Nie pomaga.
Nadal ich coraz bardziej nienawidze..
To chyba genetyczne u nas jest, bo pamiętam mojego ojca, gdy nas (ja prowadziłem auto) zatrzymali jakieś 25lat temu bez powodu (bez mandatu) to "ich" zwymyślał podczas kontroli.
Sytuacja taka:
Jedziemy sobie z regionalnych "dożynek" a tu znienacka przy drodze patrol milicji (bo to chyba było przed 1990r) a milicjant gołą ręką wskazuje mi, żebym się zatrzymał..
Ojciec: "jedź, nie zatrzymuj się "
Ja jadę..
Milicja do poloneza i za nami (maluch) w pościg.
wymijają nas, a milicjant palcem przez okno pokazuje, żebym się zatrzymał
ojciec : "jedź, nie będzie mi tu paluchem machał"
Ja jadę..
Zajechali mi drogę, zatrzymałem się..
Ojciec do milicjanta zbliżającego się do auta :
A Pan milicjant to lizaka już zeżarł, że gołym paluchem nam macha?...
Kontrola trwała bardzo długo a milicjanci byli bardzo szczegółowi..
Kontrola dokumentów/ nr pojazdu/nr silnika/głębokość bieżnika/wszystkie koła czy takie same/luzy kierownicy/światła/bagażnik/.....
Do domu dojechaliśmy po zmroku..
Jako, że auto było 100% sprawne a 3krotna kontrola kierowcy "balonikiem" nie wykazała zawartości to się na upiekło..
Mam wpojoną nienawiść, która się we mnie budzi co jakiś czas...