Czateria...cd
jacobs napisał(a):https://www.notione.com/
Ciekawe urządzenie. Zastanawia mnie tylko czy w ogóle to ma jakiś sens w zabezpieczniu antykradzieżowym, pewnie jak złodziej schowa łup w jakiejś dziupli, to nie szybko znajdzie się tam ktoś ze smartfonem.
To beacon BT, więc i zasięg masz ograniczony do BT. Zatem jeśli to ma działać w oparciu o BT, musisz mieć sieć odbiorników, wiec albo rozmieszczasz je po danym obszarze, albo inni użytkownicy muszą ciągle działać na nasłuchu, czyli ciągle raportujesz do "serwera" gdzie jesteś bo meldujesz się przez przez GPS i czy w twojej lokalziacji – do 40 metrów, minąłeś innego użytkownika badż nadajnik.
Beacony BT, jak najbardziej ale na mniejszym zakresie działania niż miasto.
..::Born To Rise Hell::..
JohnnyB napisał(a):To beacon BT, więc i zasięg masz ograniczony do BT. Zatem jeśli to ma działać w oparciu o BT, musisz mieć sieć odbiorników, wiec albo rozmieszczasz je po danym obszarze, albo inni użytkownicy muszą ciągle działać na nasłuchu, czyli ciągle raportujesz do "serwera" gdzie jesteś bo meldujesz się przez przez GPS i czy w twojej lokalziacji – do 40 metrów, minąłeś innego użytkownika badż nadajnik.
Tak, tak, wiem. Ale niby chwalą się że mają milion userów. Gdyby oni mieli faktycznie cały czas włączony nasłuch to może faktycznie dałoby się – przynajmniej w mieście, określić lokalizację. Ale poza miastem to już chyba gorzej. No i wątpię czy ludzie 24h/dobę mają włączony BT i tą appkę w tle.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Waśnie, dlatego to ma sens na małe obszary. Inaczej nie ma sensu kombinować.
Ogólnie samemu możesz sobie zrobić coś podobnego, na małym obszarze albo dołączyć sobie TAG'a jakiegoś do auta i jak minie garaż to zadziała jakiś alarm. Nie zlokalizujesz ale będziesz wiedział że odjechał.
Tu gdzie podałeś, jest jakaś szansa ze np. w jakimś czasie twoja zguba minie kogoś, coś co bedzie nasłuchiwało i będziesz znał orientacyjne trasę przejazdu, jednak najważniejsze jest aby były aktywne odbiorniki które mają bieżącą łączność z serwerem. Sam beacon poza tym że "promieniuje" z niczym innym się nie łączy.
Jeśli chodzi o jedne z największych wdrożeń beaconów BT to tutaj jest ciekawy projekt, ale obszar mniejszy i jest to robione razem z siecią WiFi.
http://www.computerworld.com/article/28 ... round.html
Ogólnie samemu możesz sobie zrobić coś podobnego, na małym obszarze albo dołączyć sobie TAG'a jakiegoś do auta i jak minie garaż to zadziała jakiś alarm. Nie zlokalizujesz ale będziesz wiedział że odjechał.
Tu gdzie podałeś, jest jakaś szansa ze np. w jakimś czasie twoja zguba minie kogoś, coś co bedzie nasłuchiwało i będziesz znał orientacyjne trasę przejazdu, jednak najważniejsze jest aby były aktywne odbiorniki które mają bieżącą łączność z serwerem. Sam beacon poza tym że "promieniuje" z niczym innym się nie łączy.
Jeśli chodzi o jedne z największych wdrożeń beaconów BT to tutaj jest ciekawy projekt, ale obszar mniejszy i jest to robione razem z siecią WiFi.
http://www.computerworld.com/article/28 ... round.html
..::Born To Rise Hell::..
Zastanawiałem się w sumie nad takim czymś do roweru, bo małe i bateria trzyma długo.
Podwójne zastosowanie: jak mam rower na klatce, to miałbym w domu położony stary telefon z BT i mógłby mnie powiadomić jak rower mi odjeżdża, na mieście myślę że wystarczył by zasięg mojego telefonu i ewentualnie – jeżeli faktycznie jest tyle użytkowników, to zasięg 'społeczności'.
Tylko wydaje mi się, że to by miało nadal mało sensu, bo zakładając że jestem w pracy – dostaję wiadomość że ktoś kradnie mi rower i i tak nic z tym nie zrobię, bo zanim policja tam dotrze to kolesia już nie będzie, a sądzę że ten rower i tak trafi gdzieś, gdzie go nie da się zlokalizować.
Podwójne zastosowanie: jak mam rower na klatce, to miałbym w domu położony stary telefon z BT i mógłby mnie powiadomić jak rower mi odjeżdża, na mieście myślę że wystarczył by zasięg mojego telefonu i ewentualnie – jeżeli faktycznie jest tyle użytkowników, to zasięg 'społeczności'.
Tylko wydaje mi się, że to by miało nadal mało sensu, bo zakładając że jestem w pracy – dostaję wiadomość że ktoś kradnie mi rower i i tak nic z tym nie zrobię, bo zanim policja tam dotrze to kolesia już nie będzie, a sądzę że ten rower i tak trafi gdzieś, gdzie go nie da się zlokalizować.
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Mój pech w wyjazdach zagranicznych autem nie ma końca
800km na dojazdówce


800km na dojazdówce


BT nie jest najlepszym rozwiązaniem do tego.
Lepiej ogarnąć jakiś moduł GPS, albo z modem/lokalizator GSM.
BT, na drobne obszary, budynki – problem z GPS.
Lepiej ogarnąć jakiś moduł GPS, albo z modem/lokalizator GSM.
BT, na drobne obszary, budynki – problem z GPS.
..::Born To Rise Hell::..
loockas napisał(a):Przez 800km nie było gdzie załatać czy tak zniszczyłeś, że nie ma co naprawiać?
30cm dziury
W Austrii w niedziele to dobrze, że paliwo do się kupić..
Jak już do Polski się udało to postanowiłem nic nie kminić tylko dojechać.
Za to spalanie według kompa 9.9 litra
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)

Ech korek wlewu oleju podskakuje jak pokrywka na garnku zupy, trzeba się podkładkami zająć bo przedmuch jest. 
Beny napisał(a):W temacie volvos80 z dwulitrowym dieslem to dobry wybór?Drogie to może być w utrzymaniu,auto po prezesie,kolega wziął z leasingiem i niedługo będzie sprzedawał.
4 cylindry czy 5 cylindrów ?
4 cylindry to fordowski silnik 136 KM, 5 cylindrwy to motor Volvo 150 do 180 KM w zależności od konfiguracji. Mam taki w swoim V40. W wersji D3 miał 150, w D4 miał 177. D4 miał fabryczny program.
Skrzynia AT czy MT ?
..::Born To Rise Hell::..
nemi napisał(a):To przejściowe, zaraz padnie coś innego. Będziesz mógł znów coś naprawić.
Weź nie mów. Od września do czerwca czułem się jakbym jakimś Japończykiem jeździł, a teraz kumulacja.
Ja muszę ogarnąć fuszerkę ,,mechaników" którzy przykręcili wtryskiwacz na 10 podkładek a kostkę do wtryskiwacza przypięli na trytytkę 
136 2009rJohnnyB napisał(a):Beny napisał(a):W temacie volvos80 z dwulitrowym dieslem to dobry wybór?Drogie to może być w utrzymaniu,auto po prezesie,kolega wziął z leasingiem i niedługo będzie sprzedawał.
4 cylindry czy 5 cylindrów ?
4 cylindry to fordowski silnik 136 KM, 5 cylindrwy to motor Volvo 150 do 180 KM w zależności od konfiguracji. Mam taki w swoim V40. W wersji D3 miał 150, w D4 miał 177. D4 miał fabryczny program.
Skrzynia AT czy MT ?
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8674 (86/80)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
Jak 136 to silnik PSA czyli bardzo dobry. Do tej budy może być trochę słaby, ale zawsze można zrobić chip. Jak po prezesie to pewnie należycie serwisowany, więc jak cena będzie ok to warto rozważyć.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości