Dowcipy

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez petro » 30 wrz 2013, 13:54

– Kupiłem mojej kobiecie pierścionek z brylantem.
– I co? Ucieszyła się?
– Nie wiem, nie odzywa się już trzeci tydzień.
– Jak to?
– Normalnie, jak umowa to umowa...
Obrazek
Obrazek
metal forever ...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2012, 20:04
Posty: 1626 (57/76)
Skąd: Siemianowice Śl. /Kędzierzyn-Koźle
Auto: Mazda 3 Sport Kintaro
2.0 LF, 2007
ガソリン

Postprzez Shaarky » 30 wrz 2013, 18:58

Stare małżeństwo uprawia sex. Pozycja "na pieska" W trakcie, Żona mówi do Męża:
– Mógłbyś choć raz powiedzieć mi te dwa wymarzone słowa.
– Wyżej pupę!

<dupa>

Mąż siedzi przy stole kuchni. Wchodzi Żona i krzyczy:
– W... mnie jak świnię!!
– OK, wy... świnio!!
Ostatnio edytowano 1 paź 2013, 21:08 przez Justyśka, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Cenzura
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sie 2012, 19:13
Posty: 420 (5/4)
Skąd: Żory
Auto: Mazda 6 GY Sport Kombi Exclusive 2.0i 16V (147KM) 2007 Silver + PDC

Postprzez bagabunga » 30 wrz 2013, 21:33

Obrazek
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 31 sie 2012, 19:21
Posty: 7 (0/1)
Skąd: Podlasie
Auto: Mazda 2 Sport 1.4 2009

Postprzez varan » 30 wrz 2013, 21:44

Idą ulicą paranoik i schizofrenik. Nagle paranoik mówi:
– Ty, chodźmy na drugą stronę, z naprzeciwka idą dresiarze, jeszcze nas zleją.
– Spoko, nie paranoizuj, idziemy dalej.
Zrównali się z dresiarzami, ci ich zaczepili, szast-prast-chlast – schizofrenik pozamiatał dresami ulicę, idą dalej. Paranoik pyta:
– Ty, ćwiczyłeś jakieś sztuki walki czy coś?
– Skądże. To proste. Ich było pięciu, a mnie – dziesięciu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 sie 2012, 18:27
Posty: 39 (1/7)
Auto: Była: Xedos 9 2.3 98' Jest: Mazda 6 GH, MZR-CD 2.2 Sport

Postprzez czapior » 1 paź 2013, 22:31

Obrazek
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 31 sie 2012, 19:54
Posty: 13 (3/2)
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 2 Sport 1.4 2009

Postprzez Shaarky » 1 paź 2013, 23:02

Dzwonie pracownik do Szefa:
– Szefie nie będzie mnie dziś w pracy, chory jestem.
– Na co? Jak to?
– Jaskra Analna
– Co TO?!
– Tzn. Że nie widzę dziś swojej pupy w pracy!

<czarodziej>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sie 2012, 19:13
Posty: 420 (5/4)
Skąd: Żory
Auto: Mazda 6 GY Sport Kombi Exclusive 2.0i 16V (147KM) 2007 Silver + PDC

Postprzez matthies » 1 paź 2013, 23:53

Shaarky napisał(a):Ostatnio edytowano 1 paź 2013, 21:08 przez Justyśka, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Cenzura

a moje to były od razu usuwane ... fajna cenzura i równość pfff
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez bieski » 1 paź 2013, 23:55

Bo masz ładne auto <glupek2>
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez Shaarky » 2 paź 2013, 10:03

:) Zastanawiałem się nad tymi przekleństwami, ale niektóre dowcipy wiele tracą bez nich <diabełek>

Może nowe zasady w temacie i w wyjątkowych sytuacja jako cytat można? <oczko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sie 2012, 19:13
Posty: 420 (5/4)
Skąd: Żory
Auto: Mazda 6 GY Sport Kombi Exclusive 2.0i 16V (147KM) 2007 Silver + PDC

Postprzez matthies » 2 paź 2013, 18:08

bieski napisał(a):Bo masz ładne auto

co zatem sugerujesz??
Shaarky napisał(a):niektóre dowcipy wiele tracą bez nich

ja to wiem i wielu innych też, ale niestety niby są regulaminy więc ok, ja to rozumiem, ale traktujmy wszystkich równo!!

nie to żebym coś miał, aby twój post usunąć, lecz jeśli moderator potrafi oraz chce cenzurować, to niech to robi jednakowo
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez bieski » 2 paź 2013, 18:12

matthies napisał(a):co zatem sugerujesz??

ściągaj pakiet <glupek2> No i na co ci te czarne lampy, grill :P
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez matthies » 2 paź 2013, 18:41

hueheue ale co to ma do usuwania postów no?
pakiet na pewno zdejme, podniose glebe i zaloze 15", wywale tez przyciemnienie szyb oraz usunę jeden wydech.
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez Justyśka » 2 paź 2013, 20:11

Znowu jest bałagan, oj :) matthies Twój post musiałam usunąć, bo były zgłoszenia i prośby, aby go usunąć, gdyż zawierał nie tylko wulgaryzmy, ale i obraźliwe teksty dla większości osób, więc sorry. :)

Zwracam się z ogromną prośbą, aby osoby, które umieszczają teksty z wulgaryzmami, jakoś znaczkami itp. je cenzurowali, jeśli już się nie da ich zastąpić słownictwem o podobnym znaczeniu. Proszę również o pisanie PW, jeśli ktoś ma jakieś zastrzeżenia w stosunku do mnie lub też osoby, która coś obraźliwego umieszcza w tym dziale albo zgłaszajcie po prostu posty etc. Nie zaśmiecajcie wątków. Dziękuję. :)
Życie jest jak rejs i choć istotne dokąd gnasz, to najważniejsze być w odpowiedniej załodze.

Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy. Im więcej dajesz, tym więcej Ci jej zostaje.
Oj tam, oj tam :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2011, 11:17
Posty: 1210 (2/9)
Skąd: UK / Białystok
Auto: Mazda3

Postprzez Shaarky » 2 paź 2013, 20:27

Dla rozładowania atmosfery <oczy>

Facet wchodzi z pistoletem do baru i pyta:
– Kto pieprzył moją żonę??
Głos z końca sali:
– Nie masz tylu nabojów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sie 2012, 19:13
Posty: 420 (5/4)
Skąd: Żory
Auto: Mazda 6 GY Sport Kombi Exclusive 2.0i 16V (147KM) 2007 Silver + PDC

Postprzez matthies » 2 paź 2013, 20:39

skwituję to tylko tak: jestem uparty i upierdliwy <spoko>
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez czapior » 6 paź 2013, 00:18

Żona do męża wieczorem:
-Andrzej może byśmy dziś wyskoczyli razem do klubu 'Hot'?
Na co mąż
-Nie chce mi się Alina!
-No Andrzej ty nigdy ze mną nigdzie nie chodzisz tylko z kolegami.
... Po namowach Andrzej się zgodził. Pojechali do klubu, w szatni od razu szatniarz:
-Dzień Dobry Panie Andrzeju
Mąż tłumaczy się żonie że to kolega z podstawówki.
Barmanka podeszła i od razu:
-To co zawsze Panie Andrzeju?
Żona już zdenerwowana robi wyrzuty mężowi, aż tu nagle kobitka na scenie urządzała striptiz i został jej tylko stanik. Padło pytanie:
-Kto zdejmie stanik?!
Cały klub krzyczy: 'Andrzej!, Andrzej!, Andrzej'
Żona nie wytrzymała i wybiegła. Ten od razu za nią, wsiedli do taksówki i ta mu robi wyrzuty, krzyczy. Nagle obraca się taksówkarz i mówi :
-No Andrzej jeszcze tak brzydkiej i pyskatej nie wieźliśmy!
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 31 sie 2012, 19:54
Posty: 13 (3/2)
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 2 Sport 1.4 2009

Postprzez Marek 161BD081 » 6 paź 2013, 20:18

Gosiaczek9 – było to nawet na tej stronie kilka postów wyżej :D
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez slisman » 7 paź 2013, 14:03

Po 25 latach jeżdżenia Harleyem pewien facet doszedł do wniosku, że zobaczył już kawał świata i uznał, że czas osiąść gdzieś na stałe. Kupił więc kawałek ziemi w Vermont, tak daleko od innych ludzi, jak to tylko możliwe. Z listonoszem widział się raz na tydzień, a po zakupy jeździł raz na miesiąc. Poza tym była tylko natura i on.
Po mniej więcej pół roku takiego życia słyszy stukanie do drzwi. Idzie, otwiera i widzi wielkiego, brodatego tubylca.
– Cześć – mówi tubylec. – Jestem Enoch, twój sąsiad, mieszkający jakieś cztery mile w tamtym kierunku. Za jakieś dwa dni, wieczorem, urządzam małe przyjęcie. Miałbyś ochotę przyjść?
– Jasne, po pół roku na tym odludziu chętnie się zabawię, będzie fajnie.
Enoch pożegnał się i już miał iść, ale odwraca się i mówi:
– Słuchaj, jesteś tu nowy, więc chyba powinienem cię ostrzec, że będziemy tam ostro pili.
– Nie ma problemu, 25 lat jeździłem Harleyem. Myślę, że dam sobie radę.
Enoch już ma odchodzić, ale jeszcze odwraca się i mówi:
– Powinienem cię też ostrzec, że nie było jeszcze imprezy bez bijatyki.
– Z dwudziestopięcioletnim doświadczeniem jako motocyklista myślę, że sobie poradzę.
Enoch odwraca się i już ma iść, ale przypomina sobie jeszcze coś i mówi:
– Muszę ci też powiedzieć, że te przyjęcia to istna orgia seksu. Widziałem już tam rzeczy, o których mi się nawet nie śniło.
– Po 25 latach jeżdżenia Harleyem i pół roku na tym odludziu jestem więcej niż gotów, zwłaszcza na to. Aha, Enoch, zanim zapomnę. Jak powinienem się ubrać na to przyjęcie?
– Ubierz się jak chcesz. I tak będziemy tylko my dwaj.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lut 2010, 15:49
Posty: 981 (42/24)
Skąd: Trójmiasto
Auto: Ford Explorer 4.0 SOHC V6 205 km

Postprzez KungFu Panda » 7 paź 2013, 22:37

Przychodzi facet do burdelu i składa zamówienie u burdelmamy:
– ...nno.. ...wie Pani.. ja to bym chciał z mężczyzną, ale takim co to spracowany, zmęczony życiem, cera śniada zniszczona jak górnik taki szorstki nieogolony...
– no nie wiem, nie wiem... – mówi burdelmama
– dooobrze zapłace
-No dobra. Mamy w kotłowni pana Henia, pójdę i zapytam.
-O tak tak niech pani zapyta – cieszy się facet
Po paru minutach gospodyni wraca i oznajmia dobrą nowinę
– No sprawa załatwiona pójdzie pan na górę i za 10 min pan Henio będzie czekał.
Po 10 min facet wchodzi na piętro, otwiera drzwi a tam pan Heniu stoi z wypiętym tyłkiem zaparty o stół w pełnej gotowości. Doskoczył do niego, splunął obficie na dłoń , natarł "sprzęta" i dawaj pana Henia zapinać. Bzyka, bzyka poci się sapie... nagle przestaje i mówi do Henia:
– mmm... nnoo.. nie wiem.. jakiś taki oschły jesteś, nie ma w tym uczucia... zrób coś.. no weeź..
Na to Heniu dalej zaparty i wypięty odpala pojarę... trzymając ją w dwoma palcami, kciukiem i fakpalcem, sciąga solidnego macha , wypuszcza, od razu bierze drugiego, trzeciego i odgasza w popielniczce. Zapiera się mocniej, wypina, odwraca głowę i chropowatym głosem od niechcenia rzuca:
– Kocham cię..
Co beedzie, to beedzie... Do stodoły!!
Początkujący
 
Od: 30 maja 2012, 21:02
Posty: 5
Skąd: Szczecin
Auto: Mazda 323f 1,8 BP '95 114Km

Postprzez siemek55 » 8 paź 2013, 08:20

oba powyższe godne odświeżenia, kawa smakuje o niebo lepiej <spoko>

Dopisano 8 paź 2013, 13:00:


John O'Riley był członkiem Irlandzkiego Klubu Mistrzów Toastów i pewnego wieczoru podczas lokalnego konkursu na najlepszy toast wygrał zawody. Jego toast, który został uznany za najlepszy:
"Wypijmy za najlepsze lata mojego życia spędzone między nogami mojej żony!!!"

Kiedy John wrócił do domu żona spytała jak było na spotkaniu klubu oczywiście pochwalił się, że wygrał konkurs na najlepszy toast. Żona oczywiście spytała jak brzmiał ten toast..
– "Wypijmy za najlepsze lata mojego życia spędzone w kościele z moją żoną!!!"
– To miłe John, że wspomniałeś o mnie w swoim toaście....

Następnego ranka pani O'Riley wybrała się na zakupy i spotkała znajomego policjanta, który też był na konkursie toastów
– Witam pani O'Riley, toast pani męża był niesamowity, musiał wygrać...
– Faktycznie – rzekła pani O'Riley – ale żeby być całkiem szczerą był tam tylko dwa razy, za pierwszym razem zasnął, a drugi raz musiałam go tam wciągnąć za uszy...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2011, 10:18
Posty: 1314 (63/18)
Skąd: Zielona Góra
Auto: M6 GJ'15 2.5 AT Skypassion
M3 BK'03 1.6

M6 GY'05 2.0/pojechała do szwagra ;)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park