Dowcipy

Coś dla zabicia czasu – zjawiska śmieszne i ciekawe.

Postprzez Inte » 5 lip 2009, 18:37

taa a i przydałby się przycisk do zrzutu ekranu <lol>
Obrazek
Bo tu kończy się rozsądek a zaczyna się Mazda ;)
IRC
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 cze 2007, 17:30
Posty: 470
Skąd: Reda/HH
Auto: była 323BG| jest 626 GE 97 1,8

Postprzez MEEF » 6 lip 2009, 21:24

stary czarny humor:

Mamo mamo! dostałem piątkę!
– i co się cieszysz i tak masz raka.

---

W łazience corka myje ząbki a tata sika..
córka – tato tato a kiedy ja bede miała miedzy nogami cos takiego.. ?
– jak nie powiesz matce to zaraz.
http://www.eldo.cba.pl
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 23 mar 2009, 14:42
Posty: 18
Skąd: Wwa/Kar

Postprzez Antolll » 7 lip 2009, 02:08

AvanGRANDA napisał(a):Odkryłem, że jestem zaawansowanym komputerocholikiem

Ja czasami, jak coś rysuje np. na budownictwo czy geometrię, to odruchowo palcami wciskam ctrl+z jak mi sie coś źle narysuje. Tyle, że potem trzeba brać gumkę, żyletkę i ciachać... :|
Volvo 850 T5R 250KM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 maja 2008, 22:00
Posty: 64
Skąd: Poznań
Auto: niżej wypisałem :D

Postprzez krzych » 7 lip 2009, 02:46

A ja mam taki odruch, ze jak mnie policja zatrzymuje na trasie to natychmiast palcami mi sie wstukuje:

for i in `mount | grep fuse | sed 's/.* on \([^ ]*\).*/\1/g'`; do fusermount -u $i; done
umount -a
poweroff

;-P
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez Suloo » 7 lip 2009, 04:36

albo
giveweapons i godmode on :D
MX3 – Rest In Pieces 05.03.2012
Podczas deszczu, gdy wiatr wieje
slychac Mazde jak rdzewieje.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2009, 00:53
Posty: 841 (4/8)
Skąd: Janikowo
Auto: bylo MX3

Postprzez mad_man » 7 lip 2009, 18:21

hmm, moj wlasny wpadl mi do glowy gdy przypomniala mi sie pewna pogawedka. Moze sie przyjmie i ludzie beda sie tym dzielic:
– Jak wyglada mercedes (powiedzmy jaka s klasa) po zderzeniu przy predkosc ponad 220km/h ?
– Jak konserwa...
– Jak wyglada fiat 500 po zderzeniu przy predkosci ponad 220 (o ile tyle wyciaga)
– Jak zawartosc konserwy... :]
http://planme.pl – jezeli szukasz harmonogramu...:)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2005, 15:48
Posty: 428 (1/3)
Skąd: Oświęcim
Auto: '91 323F BG 16V 1.6 (gaz)
'95 626 GE 1.8 (rip)
'96 323F BA 1.5Z (sold)
'09 Laguna 2.0T F4R

Postprzez damian » 7 lip 2009, 21:54

ja też wymyśliłem właśnie swój własny:
Idzie baba przez pole, nagle patrzy a w oddali coś leży, podchodzi bliżej i okazuje się że to kamień, taki nieduży, ok 5cm średnicy, pomyślala " kamień jak kamień", więc poszła dalej. Przeszła z kilometr, ale coś ją tknęło i wróciła do tego kamienia, bierze go w rękę, podnosi, patrzy a tam, pod kamieniem ślad po kamieniu. hahaha
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2006, 17:02
Posty: 1223
Skąd: Lublin k. Wilczopola
Auto: 323F BG

Postprzez krzych » 7 lip 2009, 22:21

Ojej, ale mnie przestraszyles – juz myslalem ze odgnieciona trawa :D
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez damian » 7 lip 2009, 22:26

nii, trawy już tam nie było bo uschła, tylko taki ślad został, odgniecenie takie :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2006, 17:02
Posty: 1223
Skąd: Lublin k. Wilczopola
Auto: 323F BG

Postprzez Blade » 8 lip 2009, 10:32

Poszedł mały Jasio do cyrku i tak sie złożyło, że musiał usiąść w pierwszym rzędzie. Rozpoczął się występ i na arenę wychodzi Klaun Szyderca. Podchodzi do Jasia i pyta:
– Jak masz na imię?
– Jasiu.
– A więc Jasiu, czy ty jesteś głową krowy?
– Nie.
– A czy ty jesteś tułowiem krowy?
– Nie.
– A więc Jasiu, ty jesteś dupa wołowa!! HAHAHA!!! (zaśmial się szyderczo Klaun Szyderca).
Smutny Jasio wrócił do domu, opowiedział wszystko tacie, na co ten mu mówi:
– Jasiu, jutro też pójdziesz do cyrku.
– Ale jak to? Do cyrku? A Klaun Szyderca? Znowu będzie się śmiał.
– Nie martw sie Jasiu, tym razem pojdzie z tobą Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty.
No i tak sie stało. Następnego dnia poszli Jas i Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty do cyrku, usiedli w pierwszym rzędzie i czekają na występ Klauna Szydercy. Wychodzi więc Klaun Szyderca na arenę i zaczyna swój znany występ. Podchodzi do Jasia pyta:
– Jasiu, czy ty jesteś głową krowy?
Na co Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty:
– Spie#%@laj!


Piknik i jak to na pikniku bywa sex na łonie natury.
On mówi do Niej:
-Wiesz co? Ale ta twoja szparka to coś pasztetem zajeżdża…
-A wiesz, że możliwe, bo się papierem po kanapce podcierałam…
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sie 2006, 17:00
Posty: 2834 (1/0)
Skąd: Wrocław
Auto: MX-5 NBFl BP '01

Postprzez violinek » 8 lip 2009, 11:32

Wędkarz poszedł na ryby. Złapał złotą rybkę i zażądał spełnienia trzech życzeń. Rybka na to:
– Zapomnij o trzech życzeniach, to już 21 wiek a ty wierzysz w bajki, ale mogę dać Ci jedną radę...
– Wal śmiało!
– Rzadziej tu przychodź... rogaczu...
Wszyscy jesteśmy po trosze kłamcami. To zdanie też jest kłamstwem. I to poprzednie również.
Początkujący
 
Od: 31 mar 2009, 14:17
Posty: 7
Skąd: Jasło
Auto: Mazda 3 1.6-diesel sedan

Postprzez katoda » 8 lip 2009, 20:23

To skoro był dowcip o Wujku Staszku... to można też zajrzeć pod http://tinyurl.com/b4emj
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 kwi 2008, 23:04
Posty: 186 (3/12)
Skąd: zDolny Śląsk/Belgia
Auto: M6 kombi '19 Skyactiv-G 2.0 Skycruise

Postprzez People_Hate_Me » 13 lip 2009, 13:33

Rok 2012
Armia odrodzonego imperium rosyjskiego podbiła już prawie całąEuropę.
Ostatnie niedobitki NATO rozpaczliwie bronią się na Skale Gibraltarskiej.
Generalissimus Putin podchodzi do ogromnej mapy kontynentu i z dumą
spogląda na swoje zdobycze.
– Wszystko moje! – mruczy z zadowoleniem Nagle jego uwagę przykuwa
niewielka żółta plamka w Przywiślańskim Kraju. Zadowolenie
generalissimusa w mgnieniu oka zmienia się we wściekłość.
– Co to jest! – cedzi ze złości poczerwieniały Putin.
Cały sztab generalny zamarł strwożony w bezruchu. Nikt nie ośmielił
się przerwać tej złowieszczej ciszy.
– Co to q....wa jest! – wrzasną Putin.
Na te słowa wystapił głównodowodzący marszałek i bijąc wiernopoddańcze
pokłony z duszą na ramieniu odpowiedział:
– Wybaczcie wasza dostojność, to ci Wietnamczycy ciągle nie dają się
przepędzić z warszawskiego Stadionu.


Z wczasów w tureckim kurorcie, tureckimi liniami lotniczymi wraca grupa amerykańskich turystow. Załoga samolotu oczywiscie Turcy. Lecą nad Atlantykiem, kiedy jeden z silników wybucha. Jankesi w panice, krzyk, histeria, i nagle włączają się głosniki: kszszszsz, chrrr i dobywa się z nich czyjs głos:
– Heloł ezrybady, zys ys jor keptyn spiking for de ferst tajm, Dont łory, ezryfing bi gud, ezryfing bi okej. Senk ju for jor etenszyn.
Ludziska się trochę uspokoili, ale po dwudziestu minutach drugi silnik wybucha. No i znowu, krzyk, histeria, i włączaja sie glosniki: kszszszsz, chrrr i dobywa się z nich glos:
– Heloł ezrybady, zys ys jor keptyn spiking for de sekend tajm. Dont łory, ezryfing bi gud, ezryfing bi okej. Senk ju for jor etenszyn.
Ludzie się jeszcze nie bardzo uspokoili, gdy nagle odpadło jedno skrzydło. Samolot pikuje ostro w dół, prosto do oceanu, ludzie we wrzask, piszą testamenty, popełniają samobójstwa, totalny chaos...
Włączają się głośniki: kszszszsz, chrrr i dobywa się z nich głos:
– Heloł ezrybady. Zys ys jor keptyn spiking for de last tajm. Passendżers hu ken słim: plis dżamp tu de łoter. Passendżers, hu kenot słim: senk ju for jor etenszyn...



Zmarł znany kardiolog i urządzono mu bardzo uroczysty pogrzeb.
Podczas ceremonii za trumną ustawione było ogromne serce, całe pokryte kwiatami.
Kiedy skończyły się przemówienia i modlitwy, serce otworzyło się i
trumna wjechała do środka. Następnie piękne serce się zamknęło i tak ciało doktora pozostało w nim na zawsze.
W tym momencie ktoś z obecnych wybuchnął głośnym śmiechem. Wszystkie oczy zwróciły się na niego, więc powiedział:
– Bardzo przepraszam, ale wyobraziłem sobie właśnie swój pogrzeb.
Jestem ginekologiem. . .
Proktolog zemdlał...
Psssssssssssssst
Klubowicz
 
Od: 16 lip 2008, 15:26
Posty: 6441 (5/20)
Skąd: Trn
Auto: Mazda MX-6 (GE) 2.0 FS-T 93r
Subaru Impreza (GC) 2.0 Combi

Postprzez Arek85 » 15 lip 2009, 19:43

Leci sobie duży pasażerski samolot. Spokojnie, bez ciśnień, pogoda ładna.
Nagle podlatuje do niego wojskowy F16, którego pilotowi straszliwie się nudzi
i zaczyna wkurzać pilota dużej maszyny. Przelatuje nad nim, pod nim, jakieś
beczki, korkociągi w niebezpiecznej odległości itp. Przy czym cały czas szydzi
z pilota samolotu pasażerskiego:

– Czym ty latasz? Stodołą? Patrz na to, gościu. Zrobisz tak? Nie zrobisz! Mam
lepszy samolot i nie ma czegoś takiego, co potrafisz ty i twoja maszyna, czego
ja bym nie zrobił milion razy lepiej!

Koleś w pasażerce coraz bardziej wnerwiony, po którejś tam sugestii, by się
żołnierzyk odstosunkował, w końcu proponuje:

– Oki delta-tango-charlie-coś-tam. Teraz wykonam taki myk, ale jak go nie
powtórzysz – na dole stawiasz kolację, panienki i na kadłubie swojego
"odkurzacza" piszesz: JESTEM ZŁOMEM. Umowa?
– Dawaj misiu. Nie ma takiej opcji żebyś wygrał, więc to Ty napiszesz to na swoim kadłubie i wódeczka, panienki na twój koszt!
– Uwaga. Zaczynam, to się nieco odsuń!

Pilot F16 czeka. Mija pół minuty, pułap ten sam, prędkość ta sama, nic się nie
zmienia. Mija minuta, dalej nic. W końcu pilot pasażerskiego odzywa się w
słuchawce:

– Dobra skończyłem.
– A co to miało niby być?
– Byłem się odlać.
Arek85
 

Postprzez krzych » 15 lip 2009, 22:20

LOL
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez FirebirdTransAm » 18 lip 2009, 20:32

W akademickiej stołówce rozmawia trzech studentów.
– Ja Sylwestra spedziłem na "Kanarach". Mówię wam, super laseczki, kąpiel w morzu, drinki z parasolkami, cudo – zagaja pierwszy.
– A ja – przechwala się drugi – byłem w Alpach. Narty, dziewczyny zarumienione od mrozu, grzane wino do łóżka, coś wspaniałego.
– A co ty robiłeś? – pytają trzeciego.
– A ja siedziałem razem z wami w pokoju, tylko nie paliłem tego gó*na

<lol> <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2009, 19:39
Posty: 112
Skąd: SL - Ruda Śląska
Auto: Chrysler V6

Postprzez FirebirdTransAm » 19 lip 2009, 22:53

Taka troszku dłuższa porcja :D


Jest lekcja. Pani bawi sie z dziecmi w zgadywanki. Dzieci zadaja Pani
zagadki, a Pani stara sie odpowiedziec, w miare swych (skromnych)
mozliwosci. Przychodzi kolej na Jasia. Jas wstaje i pyta: "Co to jest:
dlugi, czerwony i czesto staje?". Pani zaczerwieniona na buzi wola:
"Jasiu, jak ty mozesz takie swinstwa..."
A Jas na to radosnie: "To tramwaj, prosze Pani, ale podziwiam Pani
tok myslenia!"

<lol> <lol>

Zajaczek obudzil sie o 8.00, poszedl nad rzeke. Patrzy sie na swoje odbicie i mowi: No jak sie Zajaczek wyspi to i niedzwiadkowi dopier*oli. Zamknal oczy. Po chwili otwiera i patrzy w wode jeszcze raz i widzi: Niedzwiadek stoi za nim z lapa w gorze. No to zajaczek szybko: <ZIIEEEEWNIECIE> a jak sie nie wyspi to plecie jakies glupoty

<lol> <lol>

idzie Jasio z ojcem przez miasto, w pewnym momencie zauwazaja dom z czerwona latarnia. Jasio pyta:
– tato, a co to za domek z czerwona latarenka?
ojciec zmieszany, po chwili odpowiada:
– noo... wiesz synku, tutaj przychodza mezczyzni, zeby doznac prawdziwej rozkoszy.
Po powrocie do domu Jasio pyta ojca, czy da mu na kino 10zł. Ojciec sie dziwi, no ale w sumie syn nie chce Bóg wie jakiej sumy, wiec Jasio bierze pieniadze i idzie... do domu z czerwona latarenka. Widzi lubieznie ubrana pania stojaca przy ladzie, no wiec zagaduje:
– dzien dobry, jako prawdziwy mezczyzna chcialbym zaznac tutaj prawdziwej rozkoszy!
Kobieta sobie mysli – co tu robic? no przeciez nie zrobie mu tego, co reszcie klientow... idzie na zaplecze, przynosi chleb, maslo i duzy sloik dżemu. Smaruje 3 kromki maslem i bardzo grubo dżemem.
Po powrocie do domu Jasio idzie do ojca, ten zdziwiony, no bo który film trwa tylko godzine?
– Jasiu, czy ty aby na pewno byles w kinie?
– nie tato, bylem w domu z czerwona latarenka.
Ojciec w szoku, z glowa pelna mysli samobojczych pyta:
– no ale... synu... co ty tam robiles?
– tato, powiem ci tak – dwóm dalem rade, ale trzecia to juz tyko wylizalem.

<lol> <lol>

Miś i Zając idą przez las. Zatrzymali się koło jeziorka i spotkali złotą rybkę, która powiedziała że spełni ich 3 życzenia. Miś z pożądaniem w oczach mówi: chce żeby wszystkie niedzwiedzie w lesie zamieniły się w niedzwiedzice. Zając po chwili namysłu poprosił o kask. Miś: chce żeby wszystkie niedzwiedzie w Polsce zamieniły się w niedzwiedzice. Zając: chce mieć najszybszy motor na świecie! Miś: Zajcu, zwariowałeś?? Zmarnowałeś już 2 życzenia. Z: spokojnie misiu, wiem co robię. M: No dobra jak chcesz ale ja chce żeby wszystkie niedzwiedzie na całym świecie zamieniły się w niedzwiedzice! Zając zakłada kask, odpala motor i odjeżdzając wykrzykuję: A ja chce żeby misiu był pedałem!!!

<lol> <lol>

Jedzie facet lasem, a tu z krzakow wyskakuje wiewiórka cała w g... Facet kochał zwierzęta, więc wytarł wiewiórkę chusteczką. po chwili wyskoczyła kolejna brudna wiewiórka. Facet zaczął ją wycierac, a tu trzecia. Po chwili z krzaków dobiega glos:
-Panie, masz pan jeszcze chusteczkę? bo mi sie wiewiórki skończyły

<lol> <lol>

Wsiadają dwie blondynki do autobusu, i pierwsza pyta kierowce:
-przepraszam bardzo, dojade tym autobusem na ul.wieniawskiego?
– Nie – odpowiada kierowca
-A ja? – pyta sie druga blondynka

<lol> <lol>

Przychodzi kobieta do lekarza i skarży się na ból.
– Gdzie panią boli? – pyta się lekarz.
– Wszędzie – odpowiada kobieta.
– Jak to wszędzie, proszę być bardziej dokładnym.
Kobieta dotyka kolana palcem wskazującym:
– Tu mnie boli.
Następnie dotyka lewego policzka:
– O tu mnie boli.
Potem dotyka prawego sutka:
– O tu też mnie boli – mówi z grymasem bólu kobieta.
Lekarz popatrzył na kobietę ze współczuciem i pyta się:
– Czy Pani jest naturalną blondynką?
– Tak.
– Tak myślałem – kontynuuje lekarz – ma pani złamany palec.

<lol> <lol>

Blondynka leci samolotem. Obok niej siada facet i po jakims czasie mowi:
– Moze by pani zagrala ze w mna w pewna gre?
Blondynka nic nie mowi, tylko odwraca sie do okna. Facet nie ustepuje:
-Ta gra polega na tym, ze ja zadaje pytanie a jak pani nie zna odpowiedzi to placi mi 5 zlotych i na odwrot.
Blondynka dalej nic, tylko udaje ze spi. Jednak facet nie daje jej spokoju:
– To zrobimy tak, jak pani nie zna odpowiedzi to placi pani 5 zlotych, a jak ja nie znam odpowiedzi to place 5000 zlotych.
Blondynka uwazajac, ze facet nie zostawi jej w spokoju, a propozycja jest kuszaca, odwraca sie. Facet zaczyna:
– To tak: Ile kilometrow jest z Ziemi na Ksiezyc?
Blondynka od razu wyciaga 5 zlotych i daje je facetowi, po czym zadaje pytanie:
– Co to jest: Wchodzi na gore na 2 nogach a schodzi na 3?
Facet mysli, mysli, sprawdza w internecie, dzwoni do znajomych i nic! W koncu wypisuje jej czek na 5000 zlotych. Ona bierze czek i sie odwraca.
Po jakims czasie facet sie jej pyta:
– Powie mi pani co to jest, co wchodzi na gore na 2 nogach a schodzi na 3?
Blondynka wyciaga 5 zlotych i daje je facetowi

<lol> <lol>

Dwóch murzynów leje z brzegu do jeziora .
P:Ty ale tu zimna woda
D:Noo i dno muliste

<lol> <lol>

Lech i Jarosław Kaczyńscy odwiedzili warszawską podstawówkę. Podczas dyskusji z uczniami zapytali:
– Co to jest tragedia? Czy ktoś mógłby podać przykład?
Dziewczynka z pierwszej ławki podniosła rękę:
– Gdyby mój przyjaciel, który mieszka na wsi, bawił się na polu i został rozjechany przez traktor to byłaby tragedia.
– Nie – odpowiada Jarosław – to byłby wypadek.
Zgłasza się kolejne dziecko:
– Gdyby autobus, który odwozi 50 dzieci do szkoły, miał wypadek, w którym zginęliby wszyscy pasażerowie to byłaby tragedia.
– Też nie – odpowiada znowu Jarosław – to byłaby wielka strata, ale nie tragedia. Czy ktoś ma inne pomysly?
W klasie cisza. Nikt nie chce sie zgłosić. Nagle odzywa sie Jasiu:
– Gdyby samolot, w ktorym lecieli Pan Prezydent i Pan Premier został trafiony przez pocisk i rozpadł sie na kawałki – to byłaby tragedia.
– Brawo! – wołają Kaczyńscy – Możesz nam powiedzieć, dlaczego uważasz, że to byłaby tragedia?
Na to Jasiu:
– Dlatego, że to na pewno nie byłaby wielka strata i raczej nie byłby to
wypadek.

<lol> <lol>

Była osiemnastka Jezusa. Apostołowie postanowili, że zrobią mu prezent i zamówili panię lekkich obyczajów – "a niech sobie poużywa" mówili.
Po niecałych pięciu minutach z pokoju, w którym zostawili Jezusa z dziewczyną, wybiega dziewczyna.
Apostołowie zastanawiają się co poszło nie tak, więc poszli do Jezusa i pytają:
– Co się stało ?
a Jezus na to: – Przyszła piękna dziewczyna. Usiadła i rozłożyła nogi. Miała ranę, więc ją uleczyłem.

<lol> <lol>

Tato przyprowadzil syna do swojej fabryki
-synu tutaj jest twoja przyszlosc, wytlumacze Ci cos, widzisz ta maszyne wkladasz do niejj barana i wychodzi parowka(...), rozumiesz?
-nie tato!
-Patrz jeszcze raz, wkladasz barana wychodzi parowka...
-nie rozumiem tato
-ja pierd** patrz uwaznie baran-parowka, baran-parowka...
-tato nie rozumiem ale jest taka maszyna ze wklada sie parowke i wychdzi baran???
-Tak, Twoja matka !

<lol> <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2009, 19:39
Posty: 112
Skąd: SL - Ruda Śląska
Auto: Chrysler V6

Postprzez magicadm » 21 lip 2009, 09:31

Złoty napisał(a):osioł


Złoty napisał(a):wilk


Złoty napisał(a):zając


Od razu widać, że Kolega z okolic Zwierzyńca ;)
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez CezaR83 » 21 lip 2009, 11:29

wracajac do tego dowcipu z Pilotami, Hmmm to w F16 nie ma Autopilota? czy nie ma łazienki :D :>
-----
W kolejce stoja 6-letni syn i ojciec. Przed nimi stoi gruba baba – tak ze 150 kg minimum. Synek mowi do ojca:
– Tato, patrz jaka ta baba jest ogrooomnaaaa...
Ojciec sie zaczerwienil, glupio mu sie zrobilo i mowi:
– Synku, nie mozna tak mowic o ludziach.
– Ale ona jest taka gruuubaa... nigdy nie widzialem takiej grubej baby.
– Dobrze, ale to niegrzecznie w ten sposob mowic o innych.
W tym momencie kobiecie przy pasku odzywa sie komorka – pi, pi, pi...
A synek z przerazeniem:
– Tato! Uwazaj! Bedzie cofac!

Jas i Malgosia bawia sie w dom.
Jas probuje obiadu i mowi:
– Wiesz co, kotku, chyba jest troszeczke niedosolone...
Malgosia:
– Niedosolone? Niemozliwe, przeciez sama odpowiednio solilam! Moze uwazasz, ze za malo i ja nie mam racji? To co, ja nigdy nie mam racji, nawet jak posole odpowiednio obiad? Moze uwazasz ze w ogole nie posolilam i klamie!? Ja klamie! Moze ja tylko klamie! Moze w ogole uwazasz ze jak klamie to nawet nie jestem czlowiekiem zeby sie pomylic! A moze uwazasz ze ja juz nie jestem czlowiekiem! A moze ja juz nawet nie mowie po ludzku, a tylko szczekam?!
– Mamoooo Jasiu powiedzial do mnie "ty suko"!

Jedzie ksiadz przez mala miescine, na glownym skrzyzowaniu, tuz przed drzwiami komendy policji lezy rozjechany pies. Ksiadz zdegustowany brakiem reakcji zatrzymuje auto, wchodzi na komende i mowi:
– Panowie chcialem zwrocic uwage, ze przed waszymi drzwiami lezy rozjechany pies i zero reakcji z waszej strony!
Na to gliniarz glupio sie zasmial i mowi:
– Ja myslalem, ze to wy jestescie od pogrzebow.
Ksiadz na to tez z ironicznym usmiechem:
– Przyszedlem zawiadomic najblizsza rodzine
Zawsze kiedy piszesz głupie posty, Bóg zabija Kotka!
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2008, 17:47
Posty: 2186 (70/17)
Skąd: 100lica
Auto: Była: M3 BK A+ 1.6 MZCD
Jest: BP eSkyX AT FWD Takumi

Postprzez CheZZy » 21 lip 2009, 12:28

CezaR83 napisał(a):wracajac do tego dowcipu z Pilotami, Hmmm to w F16 nie ma Autopilota? czy nie ma łazienki zeby :>


Nie ma łazienki ;) przecież tam jest zaledwie 1 miejsce i nie można nawet chodzić xd chyba że pilot bedzie siurał w gacie :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2006, 18:49
Posty: 453
Skąd: Kłodzko
Auto: MPV 2,0 benzyna 2000r., volvo v50

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

Moderator

Moderatorzy Hyde Park