Ćwierć żartem, trzy czwarte serio!
Temat zakładam za zainteresowanym znany, więc nie będę wdawał się w szczegóły. W oczekiwaniu na sprawę na drodze cywilnej, złożoną za chwilę przez obywatela, funkcjonariusza, forumowicza proszę o wytłumaczenie mi w jakim charakterze działają takie jednostki. Jaki może mieć finał sytuacja kiedy strażnik Teksasu przypomni sobie wymieniając uprzejmości na forum, że jest na służbie i przywoła do odpowiedzialność cywilno prawnej/karnej człowieka drugiego sortu. Czy istnieje opcja aby takie osoby były zobowiązane do umieszczenia np. pagonów, sygnałów świetlnych tuż przy awatarze. W innym wypadku dyplomów uprawniających do nietykalności np. tuż przy liście aut. To wskaże nam z kim możemy rozmawiać o wszystkim a z kim nie i w kogo mamy ewentualne prawo wjechać Seicento bo nie spełnił wszystkich wymogów kolumny uprzywilejowanej. Zostaje opcja zrzeczenia się przywilejów w sytuacji akceptacji regulaminu.
Brak uregulowania jak widać będzie miał wpływ na super atmosferę na forum.
Wydaje mi się, że komuś chyba się coś po... myliło.
Funkcjonariusz na Forum
Strona 1 z 1
Zastanowiłbym się nad tym, czy na użytkownik forum egzystuje jako osoba z imienia i nazwiska, czy jako anonimowy użytkownik. W "realu" każdy z nas istnieje jako osoba z imienia i nazwiska, tutaj mamy tzw. swój awatar, postać wirtualną, nick. To czy, i w jakim stopniu anonimowy jesteś, zależy od Twojej decyzji.
<moja opinia>
Jeśli ktoś założyłby konto o nazwie "Jan Kowalski, podpułkownik 69 pułku kawalerii zdemoralizowanej" to zrozumiałbym odniesienia do obrażania funkcjonariusza publicznego. I nie mówicie że nie można –> "Paweł Gołębiewski".
Jeśli ktoś podpisuje się jako jakiśnick, to nie występuje publicznie, bo ukrywa swoją tożsamość. Finito.
Argumentowanie "nie obrażaj mnie, bo jestem <osoba publiczna>" jest według mnie śmieszne, przerzucanie się rzeczami nie związanymi z tematem jak dzieci w przedszkolu "Ty jesteś głupi", "a muj tata jest policjantem i pujdziesz do wienzienia". Tak robią ludzie, którym skończyły się narzędzia merytoryczne, a bardzo, bardzo, BARDZO chcą wygrać gównoburzę. Coś w stylu "Ja mam rację, bo jestem ważniejszy. Moje racje są mojsze niż Twojsze."
</moja opinia>
Zapraszam do merytorycznej dyskusji, ciekawi mnie jak temat się rozwinie
<moja opinia>
Jeśli ktoś założyłby konto o nazwie "Jan Kowalski, podpułkownik 69 pułku kawalerii zdemoralizowanej" to zrozumiałbym odniesienia do obrażania funkcjonariusza publicznego. I nie mówicie że nie można –> "Paweł Gołębiewski".
Jeśli ktoś podpisuje się jako jakiśnick, to nie występuje publicznie, bo ukrywa swoją tożsamość. Finito.
Argumentowanie "nie obrażaj mnie, bo jestem <osoba publiczna>" jest według mnie śmieszne, przerzucanie się rzeczami nie związanymi z tematem jak dzieci w przedszkolu "Ty jesteś głupi", "a muj tata jest policjantem i pujdziesz do wienzienia". Tak robią ludzie, którym skończyły się narzędzia merytoryczne, a bardzo, bardzo, BARDZO chcą wygrać gównoburzę. Coś w stylu "Ja mam rację, bo jestem ważniejszy. Moje racje są mojsze niż Twojsze."
</moja opinia>
Zapraszam do merytorycznej dyskusji, ciekawi mnie jak temat się rozwinie
- Od: 13 lis 2014, 17:47
- Posty: 1120 (25/84)
- Skąd: Łódź / Kowary
- Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH
ADHD napisał(a):W oczekiwaniu na sprawę na drodze cywilnej, złożoną za chwilę przez obywatela,
Prosze Cie. Niech idzie składa sobie pozew wyśmieją go wszędzie gdzie tylko będzie próbował wcisnąć że obraził go ktoś na forum gdzie jako użytkownik po cywilnemu pod nickiem pisze różne posty a ten idzie składać pozew za złamanie art 226 k.k
Płomień napisał(a):Jeśli ktoś założyłby konto o nazwie "Jan Kowalski, podpułkownik 69 pułku kawalerii zdemoralizowanej" to zrozumiałbym odniesienia do obrażania funkcjonariusza publicznego.
Oczywiście że nie.... Aby art 226 k.k miał zastosownie musi on pełnić czynności służbowe. Nie ma więc możliwości aby składać pozew z tytułu tego artykułu nie będąc fizycznie na służbie koniec kropka. Dałem w poprzednim temacie podstawe prawną nie dyskutujmy bo mi się wydaje tylko z pomocą wyroków sądu najwyższego bądź orzeczeń trybunału.
Płomień napisał(a):Argumentowanie "nie obrażaj mnie, bo jestem <osoba publiczna>" jest według mnie śmieszne, przerzucanie się rzeczami nie związanymi z tematem jak dzieci w przedszkolu "Ty jesteś głupi", "a muj tata jest policjantem i pujdziesz do wienzienia". Tak robią ludzie, którym skończyły się narzędzia merytoryczne, a bardzo, bardzo, BARDZO chcą wygrać gównoburzę. Coś w stylu "Ja mam rację, bo jestem ważniejszy. Moje racje są mojsze niż Twojsze."
I tu się całkowicie zgadzam dlatego uważam że powinny być wyciągnięte konsekwencje z takich zachowań zarówno w stosunku do klubowicza jak i osoby funkcyjnej.
-
Największy Ścigant
- Od: 19 lis 2015, 19:40
- Posty: 915 (5/8)
- Skąd: Kalisz
- Auto: Jest:
Mazda MX-3 KL-DE '91
Była:
Mazda MX-3 KL-DE '93
Myślę, że nie ma tutaj osób na służbie, a jeżeli są to niech sobie idą na inne forum... i tam klepią bzdury.
Jesteśmy miłośnikami aut marki Mazda nic mniej / nic więcej.
Polityka i zamiłowania seksualne niech pozostaną sładką tajemnicą zainteresowanych.
I nie bić mi poprawnie politycznej piany...
Jesteśmy miłośnikami aut marki Mazda nic mniej / nic więcej.
Polityka i zamiłowania seksualne niech pozostaną sładką tajemnicą zainteresowanych.
I nie bić mi poprawnie politycznej piany...
Skoda Rapid , Mii FR-line 1.0
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
Czytałem tamten temat i osłupiałem... jeszcze takiego czegoś nie było .
Myślałem ze nic mnie na tym forum nie zadziwi,myliłem sięNeonixos666 napisał(a):Czytałem tamten temat i osłupiałem... jeszcze takiego czegoś nie było .
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Neonixos666 napisał(a):jeszcze takiego czegoś nie było
Było Znamy pewnego wojskowego, który miał lepsze odchyły
ADHD, wg mnie możesz się kompletnie nie przejmować. marcinowozniako imho ładnie to wyjaśnił.
Czytałem te dyskusję, dla mnie jakaś żenada
loockas – zupełnie się tym nie przejąłem. Temat ma głębsze dno, oczywiście nie tak głębokie jak to, na którym ja osiadłem, ale ma za zadanie jednoznacznie wyjaśnić co niektórym pewne kwestie.
Niestety tamten temat został posklejany z dwóch i nie do końca oddaje sytuację, tym bardziej, że wymiana uprzejmości na PW miała również wpływ na pisane treści.
Temat założyłem, ale nie chcę się w nim wypowiadać, gdyż merytorycznie te sprawy to nie mój konik.
Niestety tamten temat został posklejany z dwóch i nie do końca oddaje sytuację, tym bardziej, że wymiana uprzejmości na PW miała również wpływ na pisane treści.
Temat założyłem, ale nie chcę się w nim wypowiadać, gdyż merytorycznie te sprawy to nie mój konik.
Przynajmniej przy piątku non stop się uśmiecham jak sobie pomyślę o funkcjonariuszach publicznych w kolorach zielonych i niebieskich
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
Jak niebiescy i zieloni... hmmm... miski z krokodylkami?
No to jednak tematyka forum zachowana
No to jednak tematyka forum zachowana
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć dieslem
_____________________________________________________________
Dawne auta:
Citroen Xsara II 1,6 16V 2003
Mazda 6 GG/GY 2005 2,0 MZR-CD 136 KM MT
Mazda 3 BM 2016 2,0 SkyActiv-G 120KM MT "Śnieżynka"
_____________________________________________________________
Dawne auta:
Citroen Xsara II 1,6 16V 2003
Mazda 6 GG/GY 2005 2,0 MZR-CD 136 KM MT
Mazda 3 BM 2016 2,0 SkyActiv-G 120KM MT "Śnieżynka"
-
Tomasz W.
- Od: 22 lis 2015, 15:59
- Posty: 1521 (227/225)
- Skąd: Bydgoszcz / Poznań
- Auto: Mazda 3 Hikari, 2,0 150KM AT
Bo_Lo napisał(a):Myślałem ze nic mnie na tym forum nie zadziwi,myliłem sięNeonixos666 napisał(a):Czytałem tamten temat i osłupiałem... jeszcze takiego czegoś nie było .
Życie Panie, nigdy nie wiesz co Ciebie może spotkać i kto jest po drugiej stronie monitora. Podobne sprawy już na forach widziałem (rzadko, ale nawet do sądu docierały) i zazwyczaj byli to jednak ludzie o pewnych (że tak powiem) problemach psychologicznych. Żeby było śmieszniej, to trafiłem parę dni temu coś podobnego na żywo – gość złamał znak B-21, P-4, B-2 i jeszcze na mnie wymusił pierwszeństwo, więc go otrąbiłem w ostatniej chwili, już hamując. Zapytałem grzecznie, czy widział znaki, niespecjalnie go to "przekonało" i coś tam rzuciłem na odchodne zamykając drzwi (może niezbyt grzecznie, jakieś "a idź palancie"). Dostałem miłe, werbalne zaproszenie do Oddziału Prewencji (jak dopytałem co miał na myśli, mówiąc OP). Roześmiałem się w twarz
Czekać na pozew i się nie przejmować
BTW – jechałem Magdaleną z podpisu, więc pojazd znaczny i bardzo uważam, by ktoś jej krzywdy nie zrobił Forum MazdaSpeed to wręcz oaza spokoju
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości