Utrata wartości handlowej pojazdu

Zagadnienia prawne i porady w różnych sytuacjach drogowych.

Postprzez ukash_tychy » 3 sty 2020, 21:05

Jako, że nie znalazłem na forum niczego w ww. temacie, postanowiłem założyć nowy wątek.
Miał ktoś z Was do czynienia z tym zagadnieniem, tzn. starał się dostać odszkodowanie za utratę wartości handlowej auta po kolizji? w październiku miałem małą stłuczkę, kobieta cofając przyłożyła mi w tylną felgę i błotnik. Felga wymieniona, natomiast błotnik był naprawiany i lakierowany w ASO, z OC sprawczyni. Zrobione elegancko, niemniej jednak auto nie ma już statusu "bezwypadkowy" :D Znajomy powiedział mi, że zgodnie z prawem, mogę się starać o odszkodowanie z tytułu utraty wartości auta, niemniej jednak po dotychczasowej lekturze internetów, nie bardzo wiem jak się za to zabrać (i czy w ogólne jest sens...)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2009, 21:28
Posty: 174 (0/3)
Skąd: Tychy
Auto: jest: KF PE-VPS, 165KM, 2020, SkyPassion, Polymetal Grey;
była: GL PE-VPS, 165KM, 2017, SkyPassion, Soul Red;
DW B3, 72KM, 1999;
był: LA NFU VTR, 110KM, 2007

Postprzez hak64 » 4 sty 2020, 08:11

Tak mam pewne doświadczenia. Ten temat jest wyjątkowo trudny i zwykle wypłata odpowiedniej kwoty rekompensującej utraconą wartość handlową pojazdu następuje po uzyskaniu orzeczonego przez sąd nakazu zapłaty. Zresztą ubezpieczyciele sami to podkreślają, że wiedzą iż takie roszczenie jest zasadne ale (tu jako przykład fragment treści pisma PZU): "W odpowiedzi na wezwanie do wypłaty odszkodowania rynkowego ubytku wartości pojazdu informujemy, Zgodnie z Ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z 2003r. – art. 13 ust. 1, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie z tytułu ubezpieczenia obowiązkowego na podstawie uznania roszczenia uprawnionego z umowy ubezpieczenia w wyniku własnych ustaleń, zawartej z nim ugody lub prawomocnego orzeczenia sądu."
Ponadto roszczenie takie bezie zasadne po spełnieniu określonych warunków:
– pojazd był zakupiony w sieci dealerskiej i okres jego eksploatacji nie był dłuższy niż 6 lat,
– uszkodzenie pojazdu, którego ubytek wartości dotyczy, musi być pierwszym uszkodzeniem o charakterze kolizyjnym,
– naprawa dotyczy nie odejmowanych elementów nadwozia,
– dotyczy szkody której naprawa jest technicznie i ekonomicznie uzasadniona,
– naprawa powypadkowa została wykonana prawidłowo, zgodnie z technologią zalecaną przez producenta, w stacji napraw spełniającej wymagania techniczne i kadrowe do wykonania takich prac.
Teoretycznie więc masz szanse na uzyskanie takiego odszkodowania, bo miałeś uszkodzony tylny błotnik (przedni nie stanowi integralnego elementu nadwozia).
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2015, 09:08
Posty: 448 (2/23)
Auto: Mercedes 300SE

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy Opinie i Poradniki