Szkoda całkowita – pytania i wątpliwości.

Witam,
Niech ktoś mi powie jak powinna wyglądać naprawa bezgotówkowa w kwestii rozliczenia, warsztat – poszkodowany. A mianowicie, jakiś czas temu miałem stłuczkę, byłem poszkodowany, samochód zawiozłem do warsztatu, który rozlicza się bezgotówkowo. Została przyznana szkoda całkowita a należna kwota przelana na konto warsztatu. Wydaje mi się, że naprawa kosztowała mniej niż przyznane odszkodowanie. Czy reszta kasy powinna wrócić do mnie, czy mam prawo wglądu w faktury za części, koszty robocizny ogólnie cały kosztorys. Jak to się powinno robić...?
Jeszcze jedna kwestia, w porównaniu ze stanem sprzed stłuczki jest duża przerwa pomiędzy maską a zderzakiem, powoduje to dostawanie się wody do komory silnika (jeszcze nie mam gumy uszczelniającej bo warsztat zapomniał założyć, wydaje mi się że gdy będzie założona będzie to samo). Maska jest zamiennikiem i jest za krótka. Jakie mam prawa i na co ewentualnie się powołać aby domagać się wymiany maski na lepiej dopasowaną. Z góry dziękuję za pomoc
Niech ktoś mi powie jak powinna wyglądać naprawa bezgotówkowa w kwestii rozliczenia, warsztat – poszkodowany. A mianowicie, jakiś czas temu miałem stłuczkę, byłem poszkodowany, samochód zawiozłem do warsztatu, który rozlicza się bezgotówkowo. Została przyznana szkoda całkowita a należna kwota przelana na konto warsztatu. Wydaje mi się, że naprawa kosztowała mniej niż przyznane odszkodowanie. Czy reszta kasy powinna wrócić do mnie, czy mam prawo wglądu w faktury za części, koszty robocizny ogólnie cały kosztorys. Jak to się powinno robić...?
Jeszcze jedna kwestia, w porównaniu ze stanem sprzed stłuczki jest duża przerwa pomiędzy maską a zderzakiem, powoduje to dostawanie się wody do komory silnika (jeszcze nie mam gumy uszczelniającej bo warsztat zapomniał założyć, wydaje mi się że gdy będzie założona będzie to samo). Maska jest zamiennikiem i jest za krótka. Jakie mam prawa i na co ewentualnie się powołać aby domagać się wymiany maski na lepiej dopasowaną. Z góry dziękuję za pomoc