Strona 2 z 2

PostNapisane: 4 cze 2016, 13:07
przez jaskul
W moim przypadku wynika to głównie z chęci zakombinowania :) ASO chciało za dużo na naprawie zarobić, a firma ubezpieczeniowa wypłacić jak najmniej odszkodowania.
Wartość tego samochodu to około 15-16 tyś, a nie 12 jak wyliczył rzeczoznawca – pierwsza nieścisłość. Auto nowe w sierpniu 2012 kosztowało około 45 tys pln. więc ile ma być warte w 4 roku...
Wersja komfort klima + LPG fabryczne Landi Renzo itp, Samochód jeździ w firmie wiec cały czas jest inwestowany aby był sprawny i niezawodny.
Koszt naprawy liczony w cenach oryginalnych nowych części to około 6 max, a rzeczoznawcy wyszło 10500 :)
naprawa na zamiennikach wyjdzie pewnie około 3 tys, to normalne ze takie uszkodzenie sie naprawia, a nie kasuje samochód
Chodzi mi o to że to że auto ma w historii szkodę całkowitą nie świadczy o tym że mamy do czynienia z wrakiem – mogą być różne okoliczności.
Moja Mazda CX-7 była dość podobnie uszkodzona i przyjechała z USA jako powypadkowa.
Dlatego ja jestem zwolennikiem oglądania aut na żywo bo czasem historia może być śliczna, a auto szrot,, a czasem po szkodzie całkowitej można trafić fajny samochodzik.

Szkoda całkowita

PostNapisane: 5 cze 2016, 15:44
przez ela323f
Witam. Jadąc pod prąd drogą podporządkowana na skrzyżowaniu wyjechałem w inny samochód (nie ustapiłem pierwszeństwa) czy mogę robić samochód z AC?

PostNapisane: 5 cze 2016, 16:02
przez stachan
Jeżeli OWU Twojej polisy nie wykluczają takiego zdarzenia, to w mojej ocenie tak. Likwidacja z AC nie wiąże się orzeczeniem winy – bardziej zwróć uwagę, aby szkoda nie okazała się całkowita.

PostNapisane: 5 cze 2016, 16:42
przez ela323f
stachan napisał(a):Jeżeli OWU Twojej polisy nie wykluczają takiego zdarzenia, to w mojej ocenie tak. Likwidacja z AC nie wiąże się orzeczeniem winy – bardziej zwróć uwagę, aby szkoda nie okazała się całkowita.
dlaczego ma nie być całkowita?

PostNapisane: 6 cze 2016, 18:06
przez stachan

Re: Ubezpieczenie samochodu OC AC NW (wątek zbiorczy)

PostNapisane: 6 cze 2016, 19:49
przez ela323f
Bo właśnie wycenili szkodę całkowitą i proponują 2000.

PostNapisane: 7 cze 2016, 08:33
przez Jaszczomp1313
ela323f napisał(a):Bo właśnie wycenili szkodę całkowitą i proponują 2000.


Panie, nowy zderzak, grill (pewnie poszły zaczepy, lakiernik, reflektor itd to w życiu się nie zmieścisz w 2k... a lewe nadkole ? Pewnie też zarysowane lub zgniecione...

Re: Ubezpieczenie samochodu OC AC NW (wątek zbiorczy)

PostNapisane: 7 cze 2016, 09:21
przez ela323f
Dla tego sie nie zgodziłem na 2000. Była to wycena na telefon bez oględzin. Na piatek jestem umówiony z rzeczoznawcą zobaczymy co wyliczy. Tak nadkole wybulone i maska uszkodzona.

Re: Ubezpieczenie samochodu OC AC NW (wątek zbiorczy)

PostNapisane: 7 cze 2016, 12:21
przez hak64
Ta szkoda powinna być wyceniona na min. 4 tyś i to pod warunkiem, że błotniki nie wymagają wymiany. Likwidacja szkody z AC wiąże się co prawda z wyceną na zamiennikach, ale prócz zderzaka do wymiany są także lewy reflektor, wspornik maski, mocowanie chłodnicy (może i sama chłodnica), oraz plastiki lewego nadkola.
Prośba do moderatorów. Przenieść wątki o szkodach do osobnego tematu, bo ubezpieczenia – to krojenie chleba, a walka o godziwe odszkodowanie – to krojenie piekarza...

PostNapisane: 12 cze 2016, 16:42
przez jaskul
Wyżej macie zdjęcia Daci której uszkodzenie kosztorys wyliczył na 10500, Mazda jest chyba mocniej trafiona...

Re: Szkoda całkowita – pytania i wątpliwości.

PostNapisane: 13 cze 2016, 06:55
przez hak64
Tak, ale sam kosztorys zrobi różnicę. Przy szkodzie z OC koszt naprawy musi być wyliczony w oparciu o ceny części nowych i oryginalnych, natomiat szkody z AC likwidowane są zgodnie (powinny być) z zapisami w umowie, a tam na ogół znajdziesz klauzule, że oryginalne części, to tylko dla pojazdów na gwarancji, lub nie starszych niż 3 lata. Dodatkowo zapisy o amortyzacji, korektach za przebieg i wcześniejsze uszkodzenia. Stąd potem tak znaczące różnice w wycenie.

Re: Szkoda całkowita – pytania i wątpliwości.

PostNapisane: 18 cze 2016, 21:26
przez ela323f
Szkoda wycenione na 4600.

szkoda

PostNapisane: 15 lip 2016, 19:58
przez chrobry
Witam potrzebuje podpowiedzi? mialem szkode na swojej M6 3.0 usa niby tylko przedni zderzak a wyszlo ze do wymiany ida zderzak lampa obie chlodnice (kilimy i cieczy ) aso wycenilo same czesci na 12tys czas oczekiwania do 7 tyg nadmienie ze auto stoi juz ponad miesiac i teraz pytanie warsztat proponuje mi naprawe na zamiennikach tzn zderzak mazda org europa chlodnice zamienniki polcar jakos tak a wszystko po to by skrocic czas naprawy a co najwazniejsze szkoda jest likwidowana z OC sprawcy czy waszym zdaniem powinienem sie zgodzic na taka naprawe ? obawiam sie najbardziej wydajnosci chlodnic boje sie ze bede mial problem z nimi ? z gory dziekuje za pomoc

Re: szkoda

PostNapisane: 15 lip 2016, 20:39
przez hak64
Nie podałeś rocznika auta, a skoro same części do naprawy zostały przez ASO wycenione na 12 tyś , to może to być szkoda całkowita (tam żądzą nieco inne prawa). Na twoim miejscu nie godziłbym sie na użycie zamienników, bo przy ewentualnej następnej kolizji, czy odsprzedaży stracisz na tym. Przy kolizji rzeczoznawca wyceni szkodę na zamiennikach (jeszcze gorszej jakości), a znający się na rzeczy kupiec także zauważy nieoryginalne części. Nie napisałeś też na ile koszt naprawy został oszacowany przez likwidatora szkody (ubezpieczyciela sprawcy). Ubezpieczyciele często kwestionują faktury za naprawę w ASO podważając zasadność zastosowania oryginalnych części, zakresu prac, lub technologii naprawy. Przeczytaj sobie ten temat: viewtopic.php?f=82&t=187760
i ten: viewtopic.php?f=82&t=148332
Pozdrawiam. Henryk

PostNapisane: 15 lip 2016, 20:46
przez chrobry
rocznik 2004 pierwsza wycena byla na 1300 zl druga na 2600 zl oczywiscie na zamiennikach.Dokladnie tak jak piszesz obawiam sie szkody calkowitej warsztat wyslal swoja wycene do ubezpieczyciela czekam na akceptacje

PostNapisane: 21 lip 2016, 09:34
przez Aloyz
hak64 napisał(a):Tak, ale sam kosztorys zrobi różnicę. Przy szkodzie z OC koszt naprawy musi być wyliczony w oparciu o ceny części nowych i oryginalnych,


Tak, ale tylko jeśli naprawa jest w formie bezgotówkowej – czyli jeśli warsztat/ASO rozlicza się z ubezpieczycielem. Gdyby ubezpieczony zechciał wziąć gotówkę (czyli wycena kosztorysowa) i naprawiać sam wtedy policzona będzie amortyzacja części.

hak64 napisał(a):natomiat szkody z AC likwidowane są zgodnie (powinny być) z zapisami w umowie, a tam na ogół znajdziesz klauzule, że oryginalne części, to tylko dla pojazdów na gwarancji, lub nie starszych niż 3 lata. Dodatkowo zapisy o amortyzacji, korektach za przebieg i wcześniejsze uszkodzenia. Stąd potem tak znaczące różnice w wycenie.


Jeżeli klient wykupuje AC w wariancie serwisowym to zawsze ma możliwość likwidacji na oryginalnych częściach. W większości normalnych ubezpieczalni jest to możliwe jeśli auto nie ma więcej niż 10 lat (może być starsze jeśli jest to bezszkodowa kontynuacja – ale to już niuanse).
Te 3 lata, o których piszesz funkcjonowały kiedyś (być może jeszcze gdzieś przetrwały) w jakichś ubezpieczalniach typu direct. Nie przypominam sobie natomiast aby gdziekolwiek warunkiem naprawy auta z użyciem oryginalnych części było to, że samochód jest na gwarancji.

PostNapisane: 21 lip 2016, 12:43
przez hak64
Aloyz napisał(a):Tak, ale tylko jeśli naprawa jest w formie bezgotówkowej – czyli jeśli warsztat/ASO rozlicza się z ubezpieczycielem. Gdyby ubezpieczony zechciał wziąć gotówkę (czyli wycena kosztorysowa) i naprawiać sam wtedy policzona będzie amortyzacja części.
Nieprawda! Przeczytaj sobie wytyczne KNF dotyczące likwidacji szkód komunikacyjnych. Poszkodowanemu przysługują części nowe i oryginalne na dodatek bez naliczonych amortyzacji i korekt. Zastosowanie zamienników w kalkulacji kosztów naprawy pojazdu wymaga zgody pokrzywdzonego.