Ubezpieczenie samochodu OC AC NW (wątek zbiorczy)
Zamiast samemu próbować liczyć w nic nie wartych kalkulatorach i stronach internetowych, lepiej poprosić jakiegoś multiagenta, który ma kilka-kilkanaście firm i to za Was zrobi. Czas zaoszczędzony, oferta pewna i taka sama lub lepsza jak byście sami bezpośrednio gdzieś uderzyli.
- Od: 15 lip 2009, 13:07
- Posty: 51
- Skąd: Wawa
- Auto: Si
Teraz mnie zaczął interesować temat ubezpieczenia starego auta (takiego z 15 lub więcej lat), np. coś w stylu MiniCasco, co nie chroni przed skutkami kolizji, a jedynie przed kradzieżą i aktami wandalizmu. Jest jakaś firma, która w ogóle oferuje takie ubezpieczenie dla takich staruszków?
Nie jestem na 100 % pewien ale spróbuj w Liberty DIrect https://www.libertydirect.pl/libertyapp ... ie_skladki
-
tygrys455
nemi napisał(a):Teraz mnie zaczął interesować temat ubezpieczenia starego auta (takiego z 15 lub więcej lat), np. coś w stylu MiniCasco, co nie chroni przed skutkami kolizji, a jedynie przed kradzieżą i aktami wandalizmu. Jest jakaś firma, która w ogóle oferuje takie ubezpieczenie dla takich staruszków?
Odpowiem sobie sam. Dzwoniłem do PZU w sprawie MiniCasco na Nissana Almerę z 1999 r. Nie ma warunku na wiek, jest warunek na wartość: minimum to 3.000 zł w dniu zawarcia umowy. Wartość Nissana wyliczyli na ok. 5.500 zł, a składka to zaledwie 79 zł za rok z jakimś tam drobnym udziałem własnym.
tygrys455 napisał(a):Nie jestem na 100 % pewien ale spróbuj w Liberty DIrect
W LD wszystko zależy od przypadku. Auta popularne da się ubezpieczyć bez problemu, nawet jeśli mają ponad 10 lat. Mi za auto o wartości 6100 zł wyliczyli AC i OC ok. 800 zł ze sporym udziałem własnym, ale ostatecznie wziąłem pakiet AC i OC za 604 zł bez udziału własnego, bo miałem jeszcze dodatkowo 30% zniżki od składki po wszystkich zniżkach

troche prawdy w tym jest, jak corollą mnie gość trafił, a był ubezpieczony w hestii, to robili mega problemy w ogóle z decyzją a później jeszcze większe z wypłatą odszkodowania – doświadczenia z nimi zaliczam do tych mniej przyjemnych.
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
Mam problem mianowicie.
Ostatnio mój brat nabył pojazd ale nie przerejestrował go na siebie tylko zgłosił do ubezpieczyciela. Teraz ubezpieczyciel chce przedłużyć automatycznie polisę OC ale mój brat chce mi oddać pojazd za przysłowiową złotówkę lub po prostu oddać w darowiźnie. I tu kilka pytań. Czy może on teraz wypowiedzieć umowę i nie przedłużać jej u żadnego ubezpieczyciela? Czy ja nie będę miał problemów z późniejszą rejestracją? Dodam że w sumie już ja jestem właścicielem ale nie na piśmie. On nie ma zamiaru płacić za mnie składek a mnie po prostu nie stać. Mam nadzieję, że dość jasno przedstawiłem problem.
Ostatnio mój brat nabył pojazd ale nie przerejestrował go na siebie tylko zgłosił do ubezpieczyciela. Teraz ubezpieczyciel chce przedłużyć automatycznie polisę OC ale mój brat chce mi oddać pojazd za przysłowiową złotówkę lub po prostu oddać w darowiźnie. I tu kilka pytań. Czy może on teraz wypowiedzieć umowę i nie przedłużać jej u żadnego ubezpieczyciela? Czy ja nie będę miał problemów z późniejszą rejestracją? Dodam że w sumie już ja jestem właścicielem ale nie na piśmie. On nie ma zamiaru płacić za mnie składek a mnie po prostu nie stać. Mam nadzieję, że dość jasno przedstawiłem problem.
- Od: 12 lip 2009, 20:59
- Posty: 155
- Skąd: Sulęcin
- Auto: mazda 323 bg 1.8 16v SOHC
krzaku90 napisał(a):Mam problem mianowicie.
Ostatnio mój brat nabył pojazd ale nie przerejestrował go na siebie tylko zgłosił do ubezpieczyciela.
Teraz ubezpieczyciel chce przedłużyć automatycznie polisę OC ale mój brat chce mi oddać pojazd za przysłowiową złotówkę lub po prostu oddać w darowiźnie. I tu kilka pytań. Czy może on teraz wypowiedzieć umowę i nie przedłużać jej u żadnego ubezpieczyciela?
Polisa jest zawarta na 12 miesięcy i nie mona jej wypowiedzieć w trakcie trwania.
Wypowiedzieć należy ją przed końcem okresu ubepzieczenia.
Art. 28.
1. Jeżeli posiadacz pojazdu mechanicznego nie później niż na jeden dzień przed
upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC posiadaczy
pojazdów mechanicznych została zawarta, nie powiadomi na piśmie zakładu ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta następna umowa
na kolejne 12 miesięcy, z zastrzeżeniem ust. 2.
Dodam że w sumie już ja jestem właścicielem ale nie na piśmie. On nie ma zamiaru płacić za mnie składek a mnie po prostu nie stać. Mam nadzieję, że dość jasno przedstawiłem problem.[
color=#FF0000]
Nie stać Cię na OC, a masz kase na paliwo żeby jeździć? Trochę się to wyklucza.
Dobrze Ci radzę ubezpiecz auto w ramach OC, znajdź cokolwiek, najtańszego w jakimś MTU czy gdziekolwiek. Sankcje za brak OC są naprawde wysokie. Jeśli przyłapią Cię na braku OC trwajacym powyżej 14 dni, to płacisz coś koło 3200.
A nie daj Boze jak spowodujesz szkodę. Wtedy odszkodowanie zapłaci Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, ale potem zwróci się do Ciebie o zwrot tej kasy.
Jak nie masz zniżek, to lepiej wpisz sobie kogoś kto ma zniżki jako współwłaściciela i wtedy na jego zniżkach możesz kupić taniej polisę.
No i od kilku miesiecy UFG posiada program z danymi wszystkich polis z ostatnich lat. I wciąż sprawdzają że nie było przypadkiem przerw w ubezpieczeniu. Mogą np. nałożyć karę za brak OC sprzed kilku lat. Sporo takich wezwań ostatnio wysyłają. Co prawda roszczenia przedawniaja się chyba po 3 latach, ale pewności w tej kwestii nie mam.
. [/color]
Polisa kończy się za 3 dni. Ten pojazd to konkretnie enduro które aktualnie stoi w garażu rozebrane na części pierwsze, nie wyjedzie na 100% do połowy lata, możliwe że do następnego roku będzie tam stało(Na paliwo nie muszę wydawać bo to nie jeździ;) ) Zniżki jakieś tam mam ale po jaką cholerę wydawać kasę na coś co nie widzi światła dziennego? Do pupy prawo... W niemczech w każdej chwili istnieje możliwość wymeldowania pojazdu bez tłumaczenia się nawet po co, dlaczego itp. Tak wiem żyjemy w PL.
Dziękuje za wyczerpującą odpowiedź. Te UFG mnie lekko przekonało.
Dziękuje za wyczerpującą odpowiedź. Te UFG mnie lekko przekonało.
- Od: 12 lip 2009, 20:59
- Posty: 155
- Skąd: Sulęcin
- Auto: mazda 323 bg 1.8 16v SOHC
Pojazd który stoi sobie w garażu też może spowodować szkodę np. wybuchnąć po podpaleniu itp. i zrobić komuś szkodę. Szanse minimalne, ale jednak są.
Podobno jest jakaś możliwość, czegoś w stylu "zawieszenia" rejestracji pojazdu, który stoi nieużywany i wtedy płaci się mały procent składki z OC ale to musisz w wydziale komunikacji popytać.
Mój znajomy miał stary motocykl, który stał z 10 lat nieużywany i wiem że on płacił gorsze za jego OC, które wykupywał co roku. A teraz go odremontował i normalnie śmiga:)
Podobno jest jakaś możliwość, czegoś w stylu "zawieszenia" rejestracji pojazdu, który stoi nieużywany i wtedy płaci się mały procent składki z OC ale to musisz w wydziale komunikacji popytać.
Mój znajomy miał stary motocykl, który stał z 10 lat nieużywany i wiem że on płacił gorsze za jego OC, które wykupywał co roku. A teraz go odremontował i normalnie śmiga:)
Witam
Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak wyegzekwować samochód zastępczy na czas naprawy od ubezpieczyciela sprawcy kolizji? W tym przypadku jest to AXA Direct, nie mam pojęcia jak się za to zabrać, a u nich nikt zbyt chętny do pomocy nie jest...
Z góry wielkie dzięki za wszelkie sugestie
Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak wyegzekwować samochód zastępczy na czas naprawy od ubezpieczyciela sprawcy kolizji? W tym przypadku jest to AXA Direct, nie mam pojęcia jak się za to zabrać, a u nich nikt zbyt chętny do pomocy nie jest...
Z góry wielkie dzięki za wszelkie sugestie
- Od: 13 lip 2006, 16:45
- Posty: 268
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: Mazda Xedos 6 CA '96 + KL 2.5 V6
Jakiś czas temu stworzyłam cały wątek na ten temat. Niestety moderator go usunął.
Tak czy inaczej. Sprawa trudna nie jest.
Wynajmujesz sobie pojazd tej samej klasy jeździsz określoną ilość dni, a potem składasz fakturę za taką usługę do ubezpieczyciela, z krótkim pismem przewodnim, że oczkujesz na refundację.
W przypadku szkody częściowej zwrot otrzymasz za następującą ilość dni:
– od dnia szkody do jej zgłoszenia (no chyba że trwało to dłużej niż około3 dni, wtedy trzeba wytłumaczyć zwłokę w zgłoszeniu)
– od zgłoszenia do dnia oględzin
– od zgłoszenia oględzin dodatkowych do ich wykonania, o ile była taka konieczność
– ilość dni wynikająca z technologicznego czasu naprawy, o tym ile to jest dni poinformuje Cie serwis który naprawia auto i który wykona kosztorys naprawy
– czas oczekiwania na części zamienne, tak 2-3 dni,jeśli trwa za długo to ubezpieczyciele mogą się czepiać i nie uznać tego okresu.
Nie jest tak, że ubezpieczyciel ma obowiązek zwrócić kasę za cały okres wynajmu, także warto policzyć tą ilość dni, żeby przy zwrocie kosztów nie było potem zaskoczenia, że faktura została zweryfikowana np. o połowę.
Trzeba pamiętać żeby wynajmowany pojazd był tej samej klasy, a stawka za wynajem żeby nie przekraczała średniej ceny takiej usługi na danym terenie.
Tak czy inaczej. Sprawa trudna nie jest.
Wynajmujesz sobie pojazd tej samej klasy jeździsz określoną ilość dni, a potem składasz fakturę za taką usługę do ubezpieczyciela, z krótkim pismem przewodnim, że oczkujesz na refundację.
W przypadku szkody częściowej zwrot otrzymasz za następującą ilość dni:
– od dnia szkody do jej zgłoszenia (no chyba że trwało to dłużej niż około3 dni, wtedy trzeba wytłumaczyć zwłokę w zgłoszeniu)
– od zgłoszenia do dnia oględzin
– od zgłoszenia oględzin dodatkowych do ich wykonania, o ile była taka konieczność
– ilość dni wynikająca z technologicznego czasu naprawy, o tym ile to jest dni poinformuje Cie serwis który naprawia auto i który wykona kosztorys naprawy
– czas oczekiwania na części zamienne, tak 2-3 dni,jeśli trwa za długo to ubezpieczyciele mogą się czepiać i nie uznać tego okresu.
Nie jest tak, że ubezpieczyciel ma obowiązek zwrócić kasę za cały okres wynajmu, także warto policzyć tą ilość dni, żeby przy zwrocie kosztów nie było potem zaskoczenia, że faktura została zweryfikowana np. o połowę.
Trzeba pamiętać żeby wynajmowany pojazd był tej samej klasy, a stawka za wynajem żeby nie przekraczała średniej ceny takiej usługi na danym terenie.
Jestem świeżo po likwidacji szkody z AC w Avivie – mogę z czystym sumieniem polecić.
Auto udało się bez problemu naprawić (na używanych oryginałach) mieszcząc się z kosztami w kwocie wyliczonej przez ubezpieczyciela.
Wszystkie moje uwagi zostały rozpatrzone pozytywnie (zwiększając kwotę odszkodowania).
Z wypłatą też nie było żadnych problemów.
Widać nie zawsze tanio znaczy źle...
Auto udało się bez problemu naprawić (na używanych oryginałach) mieszcząc się z kosztami w kwocie wyliczonej przez ubezpieczyciela.
Wszystkie moje uwagi zostały rozpatrzone pozytywnie (zwiększając kwotę odszkodowania).
Z wypłatą też nie było żadnych problemów.
Widać nie zawsze tanio znaczy źle...
witam a co powiecie o tej ofercie Liberty Direct Pakiet OC + AC Standard, Premium Assistance za 1639 zl + 5% zniżki za płatność karta mazda 6 2008 Exclusive 141 tys km brać czy szukać czegoś innego???
- Od: 7 mar 2012, 21:18
- Posty: 28
- Skąd: NIDZICA
- Auto: MAZDA 6 GH 2.0 103kw 140km 2008 rok
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki