Od 2020 roku jestem szczęśliwym posiadaczem Mazda 3 2.0 Skyactive X 180 KM 2019, Każdy przegląd i wszystkie akcje robione w ASO.
Do wymiany miałem kierownicę (2 lata temu udało się ją wymienić na nową), skóra się odwarstwiła.
Podobną sytuację miałem jakiś czas później z gałą biegów ( też bez problemu wymienili mi na nową).
No i w zasadzie tyle pozytywów...
Rok temu po przeglądzie w ASO oddali mi autko z dziwnie wysmarowaną kierownicą (tą nową) Po przetarciu kierownica śliska i na pewno nie ta nowa, którą wymieniali rok wcześniej. Zorientowałem się oczywiście zbyt późno , no i nie mam roszczeniowej natury. Kierownica była cała i bez przetarć więc to zgryzłem.
Po tegorocznym styczniowym przeglądzie w ASO Dostałem samochód po tygodniu (jakaś akcja serwisowa z układem chłodniczym). Nie zwróciłem uwagi na to, ze gałka biegów jest tez wypastowana. Po wytarciu pasty okazało się, ze jest mocno powycierana. Oddając auto wyglądała jak nowa.
Jak jestem w stanie znieść to, że ktoś poodmieniał mi elementy typu kierownica i gała biegów tak mam spore wątpliwości czy moje auto nie stało się dawcą części w ASO. Zwłaszcza, ze od wizyty zaczęło mi mocno obkopcać wydechy (Mogło się to też zbiec ze zmianą paliwa na E10).
Pytanie do społeczności, czy jesteśmy w stanie tak jak np w przypadku komputerów sprawdzić czy podzespoły w naszym samochodzie są fabrycznie zamontowane? No i czy istnieją warsztaty, które trudnią się takimi diagnozami?
Będę wdzięczny za odpowiedź, bo jednak drobiazg w stylu gałka biegów poważnie zaniepokoił mnie w zakresie reszty podzespołów