Prawdopodobnie jutro stanę się szczęśliwym posiadaczem Mazdy 323f BA z 1998 roku. Prawdopodobnie gdyż mam pewne wątpliwości co do tego samochodu.
Pierwszą jest taka że w serwisie autobaza.pl wykupiłem raport żeby sprawdzić ten samochód po nr vin czy nie jest w rejestrze kradzionych samochodów. Zapłaciłem za raport, ale niewiele mi to pomogło :/. Nie widnieje w żadnej z 12 ewidencji pojazdów skradzionych po za Niemcami. Problem polega na tym że właśnie ten samochód przyjechał z Niemiec.
Czy jest jakiś inny sposób aby sprawdzić przez internet najlepiej za darmo czy nie jest poszukiwany w Niemczech?
I czy ktoś się orientuję czy np mógłbym pójść z tym nr VIN na komisariat policji i po tym nr mogliby mi sprawdzić czy ten samochód nie jest kradziony?
Inna sprawa którą odkryłem niedawno i nie daje mi spokoju to kolor tego samochodu. Naprawdę jest koloru czerwonego i widać że lakier był odświeżany, ale dzisiaj na kilku stronach po rozkodowaniu nr VIN wyszło że ten samochód ma lakier amazon green pearl- który jest zielony.
Jak to możliwe, czy ktoś przemalował całkiem auto na czerwono? Nigdzie nie było najmniejszego śladu koloru zielonego- wszystko czerwone nawet w komorze silnika, bagazniku, podłodze itp. i w elementach niewidocznych z zewnątrz gołym okiem.
Czy może to jakiś błąd w nr VIN co chyba nie jest możliwe?
Proszę o pomoc. To że załóżmy był przemalowany dałoby się zaakceptować chociaż też to nie daje mi spokoju, ale chciałbym mieć 100% pewności że nie był kradziony. Niemieckiego nie znam, ale dokumenty wszystkie były i w nich się niby wszystko zgadzało.
Proszę o pomoc