Zamiana samochodów a umowa ?
Strona 1 z 1
Może ktoś pomorze,mam ofertę zamiany za mój samochód na inny z tego co wiem trzeba sporządzić umowę kupna/sprzedaży,i teraz zaczęły się schody dowiedziałem się że to auto ma jeszcze nie spłacony kredyt
teraz jak spisać tą umowę żebym nie spłacał jeszcze kredytu tylko on w dalszym ciągu 
Nie wiem czy można sporządzić taką umowę. Słyszałem że zadłużenie idzie za samochodem, czyli gdy kupisz te auto bank, komornik może Ci je zabrać.

-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Nie kupuje się/zamienia na samochód posiadający wady prawne, w tym wypadku kredyt.
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
-
Zoom -Zoom from Belgium
- Od: 26 mar 2010, 14:31
- Posty: 7010 (210/247)
- Skąd: Benelux/Szczecin
- Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.
jarekM78 napisał(a):głównym właścicielem nie jest bank
dokladnie nie wiem ale chyba bank jest współwłaścicielem
Marianek napisał(a):Nie kupuje się/zamienia na samochód posiadający wady prawne, w tym wypadku kredyt.
czyli nie ma takiej możliwości aby sporządzić umowę w ten sposób żeby kredyt dalej na mnie nie przeszedł ?
Tamten ktoś musiałby spłacić kredyt albo z bankiem umówić się, że da inny zastaw niż samochód. Bank raczej nie będzie chętny.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Najlepiej widzę udać się do tego banku i oni wyjaśnią co i jak czarno na białym
Bank niechętnie pójdzie na ugodę za inny zastaw niż samochód z umowy kredytowej, chyba że zamiennik będzie przedstawiał ewidentnie większą wartość. Nawet nie wiem czy w ogóle się zgodzi na taki manewr.
Wiem jak to jest jak się człowiek napali na auto i zrobi wszystko żeby je kupić ale na chłodno patrząc to radzę sie trzymać z daleka od takich interesów.
Wiem jak to jest jak się człowiek napali na auto i zrobi wszystko żeby je kupić ale na chłodno patrząc to radzę sie trzymać z daleka od takich interesów.
Tak jak wyżej ktoś napisał, nie kupuje się auta z wadą prawną. Najpierw niech właściciel spłąci kredyt i "wypisze" z dokumentów bank a potem niech sprzedaje/zamienia. Akurat przerabiałem temat 3 miesiące temu jak kupowałem swoje auto – też znalazłem fajne auto (cena może nie była bardzo atrakcyjna) ale na aucie był kredyt. Z tego co się dowiedziałem są różne warianty kredytów i w związku z tym, bank się różnie zabezpiecza na aucie (i tu możnaby napisać całe wypracowania). Raz jest to wpis do dowodu jako współwłasciciel, chyba sa też warianty, że ta czerwoną książeczkę (karta pojazdu) jest w banku. Musiałbyś się dowiedzieć. Mi gość oferował, że spiszemy umowę i wpłacę w banku kasę na konto kredytu a on w ciągu tygodnia uruchomi spłatę kredytu . Na koniec bank prześle mi papiery brakujace... Ja temat odpuściłem, bo nawet jeśli to ja bym wpłacił na dane konto pieniądze, to nie mam gwarancji, że właściciel uruchomi całą spłatę kredytu (niestety pieniądze na koncie bankowym kredytu to nie jest jednoznaczne ze spłata kredytu, musi pójść zlecenie na taką spłatę od kredytobiorcy). Ogólnie to wszystkjo jest dosyć zakręcone, a jak coś się nie będzie zgadzało, to zostaniesz z autem z którym prawnie nic nie zrobisz....
Jedyne rozsadne rozwiazanie to pojscie ze sprzedajacym do banku i zorientowanie sie co jest grane. W banku nalezy sie dowiedziec co zrobic zeby zdjeli zastaw z auta -a zastawu nie zdejma do poki kredyt nie zostanie całkowicie spłacony. Ciekawe tylko czy nie da sie przerzucic kredytu z jednego na drugie auto. Na dobra sprawe mozna zadzwonic do banku sprzedajacego, polaczyc sie z odpowiednim dzialem i powinni cos doradzic...
- Od: 24 lut 2013, 13:32
- Posty: 18
- Skąd: Białystok
- Auto: M6 2.3 2006
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki