Mazda CX-5 KE Skyactiv-G '21 2.0 165KM

[darioc]

Witajcie
Nie ma się co rozpisywać na razie, zamieniłem starą 6kę żony (2007r) na nową CX-5.
Jedno zdjęcie bo jakoś nie ma okazji na sesje.
Wersja SkyPassion, tylko dlatego, że uparłem się na otwieranie bagażnika nogą i grzanie tyłka. Dodatkowo bardzo funkcjonalne kamery 360, HUD i pewnie parę innych rzeczy, których nie pamiętam, wersja modelowa 2021, różni się od poprzednich 2gen m.in. ekranem (chyba większy). Cała buda na kołach 19".
Skrzynia manualna z wyboru, AT wygodne ale do żadnego z nas nie przemawia, żeby mieć na dłużej.
W miarę eksploatacji będę aktualizował wpis.
Na razie zdjęć nie będzie z poniższego powodu

Jedna młoda pani jechała z drugą młoda panią na egzamin z prawka i chciała z bliska pokazać czym grozi wymuszenie
Pozdrawiam

[Bartg]

Poproszę o kilka zdjęć więcej

[darioc]

Przepraszam za jakość i ilość zdjęć ale po prostu nie ciągnie mnie do tego
auto żony, na szczęście. Dla mnie cx-5 to jeden wielki zawód. Wszystkie wady SUVa i niewiele zalet.
Silnik (świadomy wybór) powinien być zabroniony w takim aucie. Muł okrutny. Nawigacja pokrętłem na początku była fajna, nowatorska, teraz tylko wkurza gdy chcę zmienić album podczas jazdy, obsługa menu tylko na postoju. Podgrzewany skrawek kierownicy, wszyscy mają całe koła podgrzewane ale mazda ma swoje kodo i zimne ręce, albo trzymasz ręce tak jak japończyk każe albo marzniesz.

Lakier jak to lakier, rysuje się od patrzenia nawet mimo ceramiki.
Z zalet na pewno kamery 360 (może wspominałem wyżej), biegi fajnie wchodzą. Spalanie duże ale nie dramatyczne.
Pisane na szybko więc pewnie kiedyś poprawie. Ważne, że żona zadowolona. Chociaż nie do końca bo parę dni temu jakiś osioł zarysował nam cały lewy przód.

[gt10r5]

#gazowałbym.

[darioc]

Moje marzenie, z małego nieustawnego bagażnika zrobić jeszcze mniejszy i stracić suba (jedyna radośc w aucie )