Klub MazdaSpeed

Witam, czy u was też słychać dziwne dźwięki wycie.
Zaczyna się to od 130 km na godzinę słychać to tylko po deszczu.
Jak jest sucho nigdy tego nie słyszałem.
Dodam że nie idzie jechać z tym dźwiękiem.
Mam nagrany film ale mam jakiś problem z przesłaniem go.

Dodaję film jak to wygląda.
Zaczyna się przy 130 km na godzinę i słychać to tylko gdy pada deszcz.
Co to waszym zdaniem może być?

https://youtu.be/7mDKZa6ZgFc?si=FF4403kgDsbeXxm2

Jakby to powiedziała opozycja "słychać wycie – znakomicie".

A tak na poważnie to miałem to samo przy pierwszych może 100-150KM przebiegu. Nie wiem co to było, ale pomyślałem, że może wosk dostał się gdzieś w tryby samochodu. I też to się działo od 130KM/h. Jeśli masz to samo, to pewnie to coś innego nas spotkało (tzn. raczej nie wosk, bo czemu dopiero od 130KM/h?). Teraz na szczęście nie obserwuje tego (przejechane 800KM).

A czy u ciebie też słychać to po deszczu.
Dodam że to wycie jest tylko gdy pada deszcz.
Jak jest sucho jest ok.

Może opony? U mnie nie ma czegoś takiego

Cześć!
Od grudnia cx 60 254km.
Dokładnie to samo, ale przy 140 i więcej. Silny wiatr i deszcz. Myślę że to listwa plastikowa na dachu wchodzi w wibracje. Serwis nie ma pojęcia.
Pozdrowienia

U mnie pojawiało się powyżej 150 przy gęstej mżawce. Próbowałem przy dobrej pogodzie następnego dnia i nie umiałem zreplikować.

Witam, mam podobne objawy występujące jedynie jak pada deszcz i powyżej 130 km/h. Czy udało się Wam może usunąć to wycie?

Problemem jest uszczelka drzwi, mam to samo. Serwis zamówił nową.

póki co nie mam tego pięknego samochodu, ale zjawisko zdaje się być to samo – wilgotne powietrze hula w szczelinach – u mnie bagażnik dachowy gwizda pow. 120km/h wyłącznie podczas deszczu / mżawki. przy słonecznej pogodzie kompletnie nic nie słychać.
Dostałem wszak uszczelki do zamontowania w szczelinach bagażnika, ale jakoś zapominam ich zamontować.

Cześć Wszystkim.
Przyłączam się do wątku, dziwne wycie od 120 km/h podczas deszczu, mżawki, itp.

Aktualizacja:
Rozwiązaniem problemu jest opuszczenie szyby o 1 mm poprzez bardzo krótkie (muśnięcie) przycisku od szyby. Problem znika jak za magiczną różką. Proponuję spróbować, od innego użytkownika wiem że u niego działa dokładnie tak samo.

Dam znać czy serwis będzie potrafił przeprogramować szyby w taki sposób żeby opuszczały się przy maksymalnym zamykaniu o ten magiczny 1 mm w dół.