Gajdzin napisał(a):Czy ktoś ubezpieczał ostatnio CX-60 i wie, ile w salonie szacunkowo kosztuje pakiet AC/OC/NW dla Homura pełna opcja?
Ja ubezpieczałem przez bank w PZU, wyszło 7100. Żadnych zniżek nie miałem.
www.mazdaspeed.pl
Gajdzin napisał(a):Czy ktoś ubezpieczał ostatnio CX-60 i wie, ile w salonie szacunkowo kosztuje pakiet AC/OC/NW dla Homura pełna opcja?
foni napisał(a):Wczoraj, przy temperaturze 0 st C, pojechałem w trasę z Poznania do Wągrowca i spowrotem. Łącznie 130km drogami krajowymi, w tym dwa razy przez pół Poznania. Momentami było ślizgawo, wiec prędkości tak do 120, przy czym gdzie się dało to wyprzedzanie bez ecodrivingu. Spalanie z kompuetra wyszło 8,1. Ruszałem z totalnie rozładowanymi bateriami.
foni napisał(a):Wczoraj, przy temperaturze 0 st C, pojechałem w trasę z Poznania do Wągrowca i spowrotem. Łącznie 130km drogami krajowymi, w tym dwa razy przez pół Poznania. Momentami było ślizgawo, wiec prędkości tak do 120, przy czym gdzie się dało to wyprzedzanie bez ecodrivingu. Spalanie z kompuetra wyszło 8,1. Ruszałem z totalnie rozładowanymi bateriami.
foni napisał(a):O jakim dźwięku mowa? Ten podczas jazdy w trybie EV, czy ten podczas przyśpieszania przy wykorzystaniu mocy obu napędów?
Ten pierwszy jest dość typowy dla aut elektrycznych – Jedziesz meleksem i tyle . Owszem, dobrze wyciszonym, ale nadal to meleks. Słyszę go głównie przy parkingowym manewrowaniu, czyli wówczas gdy nie ma żadnych innych hałasów.
Ten drugi, póki co, nie przeszkadza mi w ogóle, choć niewątpliwie wzmacnia doznania związane z przyśpieszaniem. O ile kierowcy może się to nawet podobać, to u pasażerów (w szczególności nie lubiących szybszej jazdy), może wywoływać jakby mix niepokoju i nerwowości. Mi się wtedy po prostu dostaje od kobiety "po uszach"
Dźwięków tych zupełnie nie postrzegam jako wadę, czy powód do narzekania. Zdecydowanie bardziej zwracam uwagę na brak progresywności w układzie kierowniczym oraz twardość zawieszenia. Czekam na akcję serwisową związaną z tylnym zawieszeniem.
foni napisał(a):To co naładowała, to zaraz było zużywane, bo jechałem w trybie normalnym, czy typowej hybrydy. To co się naładowało – zaraz było wykorzystywane.
Nie korzystam z wymuszonego ładowania podczas jazdy, bo nie widzę w tym sensu ekonomicznego.
Natomiast jazda w trybie Sport powoduje stałe doładowanie baterii (i pewnie o to pytasz), bo wówczas auto nigdy nie przechodzi tryb EV, tak jak ma to miejsce przy wspomnianym trybie hybrydowym. Jazda w trybie Sport np. po drogach krajowych (albo i mieście) – czyli hamując ze względu na ograniczenia, warunki na drodze, konieczność wyprzedzania, itp, itd. – daje bardzo zauważalny przyrost naładowania baterii. Nie chcę strzelać, ale nie byłbym zdziwiony, że ze wspomnianej trasy wróciłbym z bateriami naładowanymi dużo ponad 50%. Tu kluczowy nie jest czas jazdy, czy też odległość, ale bardziej chodzi o warunki na drodze, przy których dochodzi do rekuperacji.
taperecorder napisał(a):Po pierwszych opadach śniegu zauważyłem, że nie da się podnieść wycieraczek żeby wygarnąć spod nich śnieg? Problem to raczej nie jest, tylko trochę upierdliwe bo np myjąc szyby przy tankowaniu na stacji zwykle myję też wycieraczki a teraz będzie trudniej.
Kaziu666 napisał(a):Żona jeździ cx-3 (2017r) i tam z odpryskami nie ma problemu
toomaas napisał(a): czy Mazda CX60 czy Mercedes GLC
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości