Aktualizacja mapy

[ΠR2]

Nie. Informacje o zdarzeniach drogowych (wypadki itp.) to nie kwestia aktualizacji map. Podobnie zamknięcia ulic ad hoc. To nie jest kwestia stałej zmiany układu drogowego, tylko sytuacja analogiczna do robót drogowych.

Aktualizacje map Mazdy są dwa razy do roku i robię je regularnie.

Nawiasem mówiąc, aplikacja do aktualizacji nie wykrywa karty SD z CX-60. A w każdym razie mojej. Z internetu można wyczytać, że nie tylko. Trzeba pogrzebać i pobrać poprzednią (już dawno nie rozwijaną; aktualnej używam od 4 lat, tj. Od zakupu CX-30) wersję aplikacji, w której aktualizację da się zrobić. To też dziwne, wręcz groteskowe.

[wonhej]

Nie. Informacje o zdarzeniach drogowych (wypadki itp.) to nie kwestia aktualizacji map. Podobnie zamknięcia ulic ad hoc. To nie jest kwestia stałej zmiany układu drogowego, tylko sytuacja analogiczna do robót drogowych.

Aktualizacje map Mazdy są dwa razy do roku i robię je regularnie.

Nawiasem mówiąc, aplikacja do aktualizacji nie wykrywa karty SD z CX-60. A w każdym razie mojej. Z internetu można wyczytać, że nie tylko. Trzeba pogrzebać i pobrać poprzednią (już dawno nie rozwijaną; aktualnej używam od 4 lat, tj. Od zakupu CX-30) wersję aplikacji, w której aktualizację da się zrobić. To też dziwne, wręcz groteskowe.

Zamknięta ulica może być zamknięta na stałe dla ruchu, lub tymczasowo ze względu na remont, więc to może być albo w mapie, albo w danych o ruchu.

Tak jak wcześniej już dwukrotnie wspomniałem, wszystko zależy od tego jak dane są zbierane. Google Maps zbiera dane od aktywnych użytkowników, czyli widzi, że nikt nie porusza się daną drogą. Dane do map Mazdy są zbierane z oficjalnych danych, a w Polsce systemy do ich agregacji i przekazywania są kiepskie. Polecam sobie pogooglać temat.

Apka do aktualizacji map w CX60 jest całkiem inna niż do CX30. U mnie aktualizacje map działają, wystarczy mieć odpowiednią apkę.

Dopisano 21 Nov 2025, 23:07:

Nie. Informacje o zdarzeniach drogowych (wypadki itp.) to nie kwestia aktualizacji map. Podobnie zamknięcia ulic ad hoc. To nie jest kwestia stałej zmiany układu drogowego, tylko sytuacja analogiczna do robót drogowych.

Aktualizacje map Mazdy są dwa razy do roku i robię je regularnie.

Nawiasem mówiąc, aplikacja do aktualizacji nie wykrywa karty SD z CX-60. A w każdym razie mojej. Z internetu można wyczytać, że nie tylko. Trzeba pogrzebać i pobrać poprzednią (już dawno nie rozwijaną; aktualnej używam od 4 lat, tj. Od zakupu CX-30) wersję aplikacji, w której aktualizację da się zrobić. To też dziwne, wręcz groteskowe.

Zamknięta ulica może być zamknięta na stałe dla ruchu, lub tymczasowo ze względu na remont, więc to może być albo w mapie, albo w danych o ruchu.

Tak jak wcześniej już dwukrotnie wspomniałem, wszystko zależy od tego jak dane są zbierane. Google Maps zbiera dane od aktywnych użytkowników, czyli widzi, że nikt nie porusza się daną drogą. Dane do map Mazdy są zbierane z oficjalnych danych, a w Polsce systemy do ich agregacji i przekazywania są kiepskie. Polecam sobie pogooglać temat.
https://mazda.update-mapnavi.com/overvi ... u&lang=da&

Apka do aktualizacji map w CX60 jest całkiem inna niż do CX30. U mnie aktualizacje map działają, wystarczy mieć odpowiednią apkę.

Dopisano 21 Nov 2025, 23:08:

Nie. Informacje o zdarzeniach drogowych (wypadki itp.) to nie kwestia aktualizacji map. Podobnie zamknięcia ulic ad hoc. To nie jest kwestia stałej zmiany układu drogowego, tylko sytuacja analogiczna do robót drogowych.

Aktualizacje map Mazdy są dwa razy do roku i robię je regularnie.

Nawiasem mówiąc, aplikacja do aktualizacji nie wykrywa karty SD z CX-60. A w każdym razie mojej. Z internetu można wyczytać, że nie tylko. Trzeba pogrzebać i pobrać poprzednią (już dawno nie rozwijaną; aktualnej używam od 4 lat, tj. Od zakupu CX-30) wersję aplikacji, w której aktualizację da się zrobić. To też dziwne, wręcz groteskowe.

Zamknięta ulica może być zamknięta na stałe dla ruchu, lub tymczasowo ze względu na remont, więc to może być albo w mapie, albo w danych o ruchu.

Tak jak wcześniej już dwukrotnie wspomniałem, wszystko zależy od tego jak dane są zbierane. Google Maps zbiera dane od aktywnych użytkowników, czyli widzi, że nikt nie porusza się daną drogą. Dane do map Mazdy są zbierane z oficjalnych danych, a w Polsce systemy do ich agregacji i przekazywania są kiepskie. Polecam sobie pogooglać temat.

Apka do aktualizacji map w CX60 jest całkiem inna niż do CX30. U mnie aktualizacje map działają, wystarczy mieć odpowiednią apkę.
https://mazda.update-mapnavi.com/overvi ... u&lang=da&

[krzychun]

czyli widzi, że nikt nie porusza się daną drogą.

To google nie wystarczy, jak ktoś nie oznaczy, że droga jest zamknięta na mapach i tego nie klepną to Cię poprowadzi przez rozebrany most (sprawdzone ze 2 razy na własnej skórze). Samo zaznaczenie przez użytkownika da tylko informację, nie zabroni przejazdu przez daną drogę algorytmowi. Są też sytuacje odwrotne np. są drogi niebezpieczne (takie oznaczenie na drodze) na wyspach kanaryjskich, które są w google zaznaczone jako zamknięte i Cię tam po prostu nie przeprowadzi, a można nią normalnie przejechać.

Największa siła google względem nawigacji samochodowych to informacja o aktualnym ruchu (np. jak droga jest zablokowana przez wypadek i tworzy się korek to potrafi dynamicznie zmienić trasę i poprowadzić alternatywnie) i te informacje od innych użytkowników. Z tego co rozumiem, google się tym nie dzieli z innymi dostawcami.

[darrecki]

potrafi dynamicznie zmienić trasę i poprowadzić alternatywnie

Teoretycznie wszystko się zgadza, ale w moim przypadku (UK Midlands) algorytmy googlowe przy wypadkach na autostradzie potrafią się pogubić i na siłę prowadzą kolejną, najkrótszą trasą. Albo w godzinach szczytu gdy tworzy się korek na autostradzie to raczej oczywiste, że tylko urośnie w następnych minutach. Ja używam TomTom, ten się nie cacka i wg mnie potrafi "przewidzieć" że korek nie zniknie magicznie za 20 min, a tą najkrótszą trasą będą jechać wszyscy i za kilka min. zrobi się chaos.

Jak jeździłem krótką chwilę służbowo po UK, zazwyczaj tydzień w to samo miejsce, to zawsze używałem naprzemiennie google i tomtom. Ten 2 zawsze prowadził normalnymi drogami, google potrafiło nieraz wpuścić w maliny. Coś jak najkrótsza / najszybsza a najłatwiejsza w oryginalnej navi. Mazdy za czasów pierwszego systemu MZD Connect. Przyznam, że fajnie to wyznaczało trasę "łatwa".
Ale owszem POI w googlu są najlepsze. Żadna inna navi im nie dorasta do pięt.