Wrażenia z jazdy po miesiącu
Witam wszystkich forumowiczów
Jeżdżę od miesiąca 3,3 D RWD. Kilka szczerych uwag.
Przede wszystkm auto jest niewyobrażalnie głośne. Przy prędkościach autostradowych hałas jest nieznośny
Hałas idzie od kół, ale i od silnika i drzwi. Wyciszenie jak na auto aspirujące do klasy premium to wstyd dla firmy. Poza tym nie wiem czy dźwięk silnika jest podrasowany i idzie przez głośniki, takie mam wrażenie na postoju. W trybie P i N skrzynia wyje jak młocarnia. Sam silnik jest ok, bardzo dynamiczny i mało pali. Mam wrażenie że ten silnik głośniej pracuje w kabinie niż na zewnątrz. Zbyt słabe wspomaganie kierownicy. Zawieszenie jak dla mnie zbyt twarde, spodziewałem się po aucie tej klasy przede wszystkim komfortu jazdy, kupiłem je trochę w ciemno próbując wcześniej PHEV. Siedziska są krótsze niż w C5!!! Wreszcie te nieznośne zgrzyty przy hamowaniu, rozumiem, że to ładowanie akumulatora 48V i wycie jakby z oddali jechała karetka Pogotowia na sygnale.
Teraz trochę pochwał. Auto się pięknie prezentuje, i zwraca uwagę otoczenia. No i z pochwał to by było tyle. Gdyby silnik był lepiej wyciszony to dałbym mu szóstkę. W sumie jednak duże rozczarowanie, może miałem zbyt duże oczekiwania po takiej akcji promocyjnej; klasa premium, drżyjcie BMW AUDi i Mercedesy
Mazda idzie po was. A tu wyszła piękna, ale nieznośnie głośna młocarnia. Rozważam wydanie niestety dodatkowych 10000 PLN na całościowe wyciszenie. Klasa premium? Yhy.
Jeżdżę od miesiąca 3,3 D RWD. Kilka szczerych uwag.
Przede wszystkm auto jest niewyobrażalnie głośne. Przy prędkościach autostradowych hałas jest nieznośny
Hałas idzie od kół, ale i od silnika i drzwi. Wyciszenie jak na auto aspirujące do klasy premium to wstyd dla firmy. Poza tym nie wiem czy dźwięk silnika jest podrasowany i idzie przez głośniki, takie mam wrażenie na postoju. W trybie P i N skrzynia wyje jak młocarnia. Sam silnik jest ok, bardzo dynamiczny i mało pali. Mam wrażenie że ten silnik głośniej pracuje w kabinie niż na zewnątrz. Zbyt słabe wspomaganie kierownicy. Zawieszenie jak dla mnie zbyt twarde, spodziewałem się po aucie tej klasy przede wszystkim komfortu jazdy, kupiłem je trochę w ciemno próbując wcześniej PHEV. Siedziska są krótsze niż w C5!!! Wreszcie te nieznośne zgrzyty przy hamowaniu, rozumiem, że to ładowanie akumulatora 48V i wycie jakby z oddali jechała karetka Pogotowia na sygnale.
Teraz trochę pochwał. Auto się pięknie prezentuje, i zwraca uwagę otoczenia. No i z pochwał to by było tyle. Gdyby silnik był lepiej wyciszony to dałbym mu szóstkę. W sumie jednak duże rozczarowanie, może miałem zbyt duże oczekiwania po takiej akcji promocyjnej; klasa premium, drżyjcie BMW AUDi i Mercedesy
Mazda idzie po was. A tu wyszła piękna, ale nieznośnie głośna młocarnia. Rozważam wydanie niestety dodatkowych 10000 PLN na całościowe wyciszenie. Klasa premium? Yhy.
Przez 5 lat jeździłem cx5 diesel 2,2 i była lepiej wyciszona. Oczywiście że w cx60 jest więcej miejsca i przestrzeni, ale w cx5 nie było tego nieznośnego dudnienia i hałasu nawet przy 180/h. No i na wolnych obrotach na postoju w kabinie w CX5 jest ciszej, a podobno 6 cylindrów ma generować mniej wibracji.
Dźwięk jest podrasowany w kabinie za pomocą rurki, która działa jak trąbka. To nie z głośników. Jeździłem XC60 i nie było ciszej przy prędkościach autostradowych. Teraz trudno znaleźć dobrze wyciszony samochód.
Dopisano 25 kwi 2023, 17:57:
A ile zrobiłeś przez ten miesiąc? Dlugie dystanse? Zdarzyła Ci się procedura czyszczenia wtrysków?
Dopisano 25 kwi 2023, 17:57:
A ile zrobiłeś przez ten miesiąc? Dlugie dystanse? Zdarzyła Ci się procedura czyszczenia wtrysków?
Zrobiłem ok 2500km. Długi dystans to ok. 300km jednorazowo.Tak 1 raz włączyło się czyszczenie wtrysków. Czy można zlikwidować ten pogłos z rurki? Zaproponowano mi minimum wyciszenie drzwi i nadkoli. Myślę, że się zdecyduję.
Pablitos, julius jaka jest data produkcji Waszych CX60 i kiedy odbieraliście?
Ciekaw jestem czy Mazda i od kiedy wprowadza poprawki i zmiany w zgłaszanych wcześniej usterkach?
Z tego co czytam na forach zagranicznych tylko publiczne obnażanie niedociągnięć i silna presja ze strony klienta nie tylko na dilera, ale również na eksportera w danym kraju przynosi wymierne efekty. Wzajemna sieć powiązań i zależności niejednokrotnie jest przyczyną zwłoki a nawet zaniechania w usunięciu usterek.
Ciekaw jestem czy Mazda i od kiedy wprowadza poprawki i zmiany w zgłaszanych wcześniej usterkach?
Z tego co czytam na forach zagranicznych tylko publiczne obnażanie niedociągnięć i silna presja ze strony klienta nie tylko na dilera, ale również na eksportera w danym kraju przynosi wymierne efekty. Wzajemna sieć powiązań i zależności niejednokrotnie jest przyczyną zwłoki a nawet zaniechania w usunięciu usterek.
- Od: 9 mar 2023, 11:52
- Posty: 30
Cieszę się że nie tylko ja mam problem z hałasem w tym samochodzie. Przypomnę, jeżdżę PHEVem, który jest w miarę wyciszony ale wyłącznie przy prędkościach do max 120km/h i to wyłącznie wtedy gdy się nie korzysta z wysokich obrotów przy przyśpieszaniu. A więc wówczas gdy jeździ się emerycko.
Jestem po ingerencji serwisu w wyciszenie drzwi. Zgłaszałem problem z dźwiękiem zamykanych drzwi i w odpowiedzi na to zgłoszenie serwis wygłuszył drzwi. Poprawiło to znacznie hałas w kabinie podczas jazd miejskich i poprawiło się granie audio. Na autostradzie, czy nawet eSkach podczas wiatrów, w mojej ocenie jest nieakceptowalnie źle. Z pasażerami na tylnej kanapie nie da się rozmawiać bez podnoszenia głosu.
Mam to same zdanie co kolega. Żart a nie premium.
Dieslem miałem okazję pojeździć i faktycznie na postoju brzmi jak ciężarówka. W czasie jazdy jest lepiej, choć dźwięk silnika generowany z głośników powinien być cichszy albo wręcz powinna być opcja jego wyłączenia. Moment wbijania biegu....bez komentarza.
O wielu innych wadach CX60 w wersji PHEV pisałem już nie raz w innych wątkach, więc nie będę się powtarzać. Nie mniej, z dwojga złego, wolałbym jeździć dieslem niż phevem.
Ogromnym rozczarowaniem dla mnie jest brak automatycznego włączania świateł podczas deszczu. Co więcej, podczas jazdy nocą w deszczu, u mnie permanentnie wyłącza się system automatycznych świateł. Sam się wyłącza i po chwili włącza. Jednocześnie podczas wybierania auta zupełnie nie pomyślałem, żeby sprawdzić czy nowoczesne auto aspirujące do klasy premium ma system samodzielnego parkowania.
Jestem po ingerencji serwisu w wyciszenie drzwi. Zgłaszałem problem z dźwiękiem zamykanych drzwi i w odpowiedzi na to zgłoszenie serwis wygłuszył drzwi. Poprawiło to znacznie hałas w kabinie podczas jazd miejskich i poprawiło się granie audio. Na autostradzie, czy nawet eSkach podczas wiatrów, w mojej ocenie jest nieakceptowalnie źle. Z pasażerami na tylnej kanapie nie da się rozmawiać bez podnoszenia głosu.
Mam to same zdanie co kolega. Żart a nie premium.
Dieslem miałem okazję pojeździć i faktycznie na postoju brzmi jak ciężarówka. W czasie jazdy jest lepiej, choć dźwięk silnika generowany z głośników powinien być cichszy albo wręcz powinna być opcja jego wyłączenia. Moment wbijania biegu....bez komentarza.
O wielu innych wadach CX60 w wersji PHEV pisałem już nie raz w innych wątkach, więc nie będę się powtarzać. Nie mniej, z dwojga złego, wolałbym jeździć dieslem niż phevem.
Ogromnym rozczarowaniem dla mnie jest brak automatycznego włączania świateł podczas deszczu. Co więcej, podczas jazdy nocą w deszczu, u mnie permanentnie wyłącza się system automatycznych świateł. Sam się wyłącza i po chwili włącza. Jednocześnie podczas wybierania auta zupełnie nie pomyślałem, żeby sprawdzić czy nowoczesne auto aspirujące do klasy premium ma system samodzielnego parkowania.
CX60 jest pierwszym moim SUVem, stąd pewnie tak ogromne rozczarowanie w tym zakresie. Testowo jeździłem GLC, DSem, XC90, a jako pasażer chyba większością popularnych aut. Aby doświadczyć uciążliwości hałasu, wypożyczenie auta na dzień, czy wręcz przejażdżka autem demo, kompletnie nie wystarczy aby wyrobić sobie zdanie.
Natomiast potwierdzę to co napisał kolega. Nowe CX5 na autostradzie – w mojej ocenie – jest dużo (!) cichsze.
Natomiast potwierdzę to co napisał kolega. Nowe CX5 na autostradzie – w mojej ocenie – jest dużo (!) cichsze.
Słyszę od kolegów,że drzwi wyciszają w maździe rutynowo? Nic takiego mi nie proponowano.
Nadkola do wyciszenia proponowano mi w firmie w Warszawie, afiliowanej przy maździe. Oczywiście odpłatnie bez utraty gwarancji. Moja mazda jest z marca 2023. Żeby tak nie narzekać, to muszę pochwalić silnik za dynamikę i spalanie. Tylko niech zrobią coś z tym hałasem. To ma być komfortowy cichy w środku samochód, a nie sztucznie podrasowane, rozklekotane, wyjące auto z Bawarii. Chyba nie ta klientela
Nadkola do wyciszenia proponowano mi w firmie w Warszawie, afiliowanej przy maździe. Oczywiście odpłatnie bez utraty gwarancji. Moja mazda jest z marca 2023. Żeby tak nie narzekać, to muszę pochwalić silnik za dynamikę i spalanie. Tylko niech zrobią coś z tym hałasem. To ma być komfortowy cichy w środku samochód, a nie sztucznie podrasowane, rozklekotane, wyjące auto z Bawarii. Chyba nie ta klientela
około 3 tyś. za nadkola. Tutaj adres https://www.sztukawyciszania.pl/
No dokładnej daty produkcji nie znam, gdzie jej szukać?
Dopisano 26 kwi 2023, 11:52:
No dokładnej daty produkcji nie znam, gdzie jej szukać?
Dopisano 26 kwi 2023, 11:52:
julius napisał(a):około 3 tyś. za nadkola. Tutaj adres https://www.sztukawyciszania.pl/
julius napisał(a):Dźwięk jest podrasowany w kabinie za pomocą rurki, która działa jak trąbka. To nie z głośników. Jeździłem XC60 i nie było ciszej przy prędkościach autostradowych. Teraz trudno znaleźć dobrze wyciszony samochód.
Ja akurat na ten weekend klepnąłem sobie CX60 i Mercedesa GLC oba w dieslu.
Różnica w wyciszeniu wnętrza jest zauważalna na korzyść Mercedesa.
Moim zdaniem to właśnie od nadkoli (toczenie opon) idzie cały ten hałas.
Mam jeszcze służbowego Peugeota 308 też w dieslu z 2018 i szczerze mówiąc to Maździe z wyciszeniem bliżej właśnie do niego niestety.
Ta Mazda 3,3D 4X4 dobrze doposażona już wcale taka tania nie jest w porównaniu do trójcy z Niemiec oczywiście zachowując umiar w doposażaniu.
Wyciszałem kiedyś nadkola w Mazda 6. Trochę to pomogło. Ale miałem nieodparte wrażenie że jednak przedział grodziowy, oddzielający silnik od kabiny najbardziej przenosi hałas, również ten z nadkoli. Ale to jest niezwykle trudne do wyciszenia...
Pablitos napisał(a):Witam wszystkich forumowiczów
Jeżdżę od miesiąca 3,3 D RWD. Kilka szczerych uwag.
Przede wszystkm auto jest niewyobrażalnie głośne. Przy prędkościach autostradowych hałas jest nieznośny
Hałas idzie od kół, ale i od silnika i drzwi... Klasa premium? Yhy.
He,
odbieram na dniach 3,3D AWD.
Od paru tygodni oglądam prawie każdy filmik z testów różnych redaktorów motoryzacyjnych, jaki się pojawi w necie. I o ile przy PHEV było sporo negatywów, to przy D wszyscy mają bardzo pozytywne opinie. Co do wyciszenia również.
Ja się przesiadam z "topornego" Subaraka więc może nie nie będę narzekał na hałas...
- Od: 16 gru 2022, 22:33
- Posty: 33
- Auto: CX-60 3,3D AWD
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości