Klub MazdaSpeed

Zdarzyło mi się nie zauważyć, że nie domknąłem maski i tak przjechałem kilkanaście kilometrów z prędkością nie przekraczającą 90 km/h. Na całe szczęście nic się nie wydarzyło, bo maskę w górnym położeniu trzymała blokada, ale było to bądź, co bądź niebezpieczne.
Jeśli w zamku maski znajduje się czujnik jej zamknięcia, to na tablicy wskaźników przydałaby się stosowna kontrolka informująca o niedomkniętej pokrywie.
Abstrahując jednak od powodów braku takiej kontrolki, zastanawia mnie czy otwarta maska nie powoduje czasem dezaktywacji działania niektórych systemów bezpieczeństwa (np. poduszek powietrznych). Może Mazda przechodzi wówczas w tryb serwisowy (jeśli w ogóle taki istnieje), co może sugerować brak aktywacji alarmu przy otwartej masce, po zaryglowaniu auta.

Alarm sięaktywuje jeśli wszystkie elementy są zamknięte, w tym maska, klapa bagażnika etc.

To, że nie pokaże ci na desce, że klapa jest otwarta to jest dość duży błąd – powinien krzyczeć i to dość głośno.

Co do serwisowania to wystarczyła by prosta komenda puszczana przez narzędzie diagnostyczne serwisanta, żeby takowe blokady zdjąć – chociaż nie widzę powodu dla którego ktokolwiek miałby jechać z otwartą (uchyloną) maską szybciej niż przeparkowywanie samochodu.

Jeśli to cię pocieszy miałem dokładnie taką samą sytuacje w mx5 RF więc to nie jest specyficzne do mazdy 3 tylko polityka firmy