Klub MazdaSpeed

Hej!

Ostatnimi czasy jeżdżę więcej poza miastem i zauważyłem, że sporo TIRów mi "mrugało". W pewnym momencie zorientowałem się, że... jak wyłania sie kabina tira, to dopiero po chwili auto wyłącza światła (i przestaje oślepiać kierowce).

Czy ktoś ma podobne spostrzeżenia?

no tak, to logiczne, bo jak tir wyjeżdża z za wzniesienie to obrysówki na dachu są za złabe żeby czujniki w mazdzie przerzuciły na mijania.

Potwierdzam. Automat świateł działa dobrze ale tylko w warunkach fabrycznych, zbliżonych do laboratoryjnych.
Nie zadziała zmiana świateł w przypadku rowerzystów i pieszych. Dodatkowo w słabe, mgliste dni światła w automacie włączają się także w dzień i późno reagują na samochód z naprzeciwka. Kierowcy często mrugają w takich sytuacjach.

A ja jeszcze dodam sytuacje, gdy jest wysepka na środku z pasem do skrętu obstawiona znakami. Często wiązka gubi się, nie wyłączają się strefy i dostaję po światłach. Na pocieszenie dodam, że wczoraj wyprzedzało mnie nowe BMW X4 i tam co chwila dostawało światła, że oślepia. Miałem wrażenie, że tam działało to gorzej.

Dlatego na wszystkie " niejasne " sytuacje jest manualny wyłącznik na manetce

Tak jest, w takich sytuacjach korzystam z tego przycisku, który jest usytuowany bardzo wygodnie.