Strona 1 z 5
Akumulator – kilka pytań

Napisane:
15 paź 2020, 00:50
przez G0rdon
Witajcie,
Niestety poza hamulcami dziś kolejna niemiła niespodzianka-wsiadam do auta a tu...cisza,ciemno i glucho,sprawdzam napiecie na akumulatorze a tam low low low-rozładowany do zera....i teraz chcialbym sie upewnic:
1) Akumulatory w BP (mam wersje 122 KM mild hybrid) to akumulatory AGM czy zwykle? Wedle katalogu np. Varty widze,ze zwykly,ale wole miec pewność. Daje glowe,ze podczas postoju u dilera nikt go nie ladowal i teraz pojemnosc uległa drastycznemu obniżeniu
2) Dlaczego nagle sie rozladowal (stal moze 4 dni) ale zadna lampka itp nie byla zapalona. Jedyne co zrobilem to zostawilem kluczyk w srodku auta – czy auto jest wtedy w jakims standby'u i pobiera prad w razie naglego rozruchu(bo widzi jednak kluczyk)? Czy może konieczne jest jednak zamykanie auta nawet w garażu aby nic nie drenażowało prądu?
Re: Akumulator – kilka pytań

Napisane:
15 paź 2020, 09:04
przez kamil_franiu
Jeżeli długo stał na placu i nikt go nie podpioł to się nie dziw

! Ja bym z tym wszystkim co Cie spotkało zadzwonił do mazdy polska ze skarga
Re: Akumulator – kilka pytań

Napisane:
15 paź 2020, 09:38
przez paweł_TBU
ja po roku użytkowania podczas woskowania auta przez 2h i słuchania muzyki udupiłem aku w maju, odpaliłem na kable i śmiga do tej pory
Re: Akumulator – kilka pytań

Napisane:
15 paź 2020, 09:40
przez emilek
Jak kupowałeś nowe auto z 2019 które pewnie stało rok nie ruszane to pewnie akumulator do wymiany. Zgłosiłbym to do Mazdy na gwarancji bo gwarancja rozpoczyna się od dnia zakupu

Napisane:
15 paź 2020, 10:03
przez MM4zda
Nie jesteście pierwsi, też bawiłem się w detailing, sprzątanie z włączonym radiem i padł aku, potem postało auto 3 dni i padł aku, potem znow... więc zgłosiłem do ASO, że akumulator szybko pada, postało auto u nich parę dni, testowali i stwierdzili, że wszystko dobrze.. Teraz staram się nie słuchać radia na wyłączonym oraz jak dłużej stoi to przepalić trochę.
Re: Akumulator – kilka pytań

Napisane:
15 paź 2020, 10:53
przez G0rdon
No właśnie u mnie to kwestia,że też był kilka razy otwierany zamykany,ale mimo to żadne światełko nie paliło się całą noc czy coś.
A w stanie spoczynku coś ciągnie? Bo nie wiem czy wyciągać ten kluczyk....teraz ustawiłem ładowanie prądem 4A,i od północy się jeszcze ładuje (do zera był wycyckany).
I dobrze widzę,że nie jest to AGM? Poniekąd myślałem,że jak jest I-stop to będzie AGM...
Re: Akumulator – kilka pytań

Napisane:
15 paź 2020, 11:22
przez lelo28
Ostatni jeżdżę bardo rzadko, nieodpalany nawet przez dwa tygodnie. Nie ma problemu przy rozruchu. Na przeglądzie miałem sprawdzone ako i o ile dobrze pamiętam, to jego stan wynosił 98 % pojemności nominalnej (to był koniec kwietnia). Co do słuchania muzyki to napewno zauważyliście że jest zabezpieczenie; mnie więcej po około 50 min wszystko się samoczynnie wyłącza.
Czyli jeżeli po kilku dniach ako jest rozładowane, to albo jest słabe ładowanie, złodziej prądu lub ako do wymiany.
G0rdon pamiętaj że I-stop nie idzie z akumulatora tylko z miękkiej hybrydy, i się nie załączy jeżeli są słabe baterie.
Re: Akumulator – kilka pytań

Napisane:
15 paź 2020, 14:15
przez kkk255
Jeżeli aku pada po 4 dniach w garażu czy po 2 godzinach słuchania muzyki to coś jest nie tak napewno
U mnie trójka stoi bezczynnie tygodniami i odpala bez problemu

Napisane:
15 paź 2020, 14:17
przez paweł_TBU
kkk255 napisał(a):Jeżeli aku pada po 4 dniach w garażu czy po 2 godzinach słuchania muzyki to coś jest nie tak napewno
U mnie trójka stoi bezczynnie tygodniami i odpala bez problemu
od stania się zgodze ale 2h słuchania głośno muzyki to już troche inna opcja, bose troche pradu zjada
Re: Akumulator – kilka pytań

Napisane:
15 paź 2020, 15:54
przez corky1
U mnie też zdarza się, że odpalam raz w tygodniu i zawsze bez problemów. Zdarzało mi się też słuchać muzyki bez odpalenia silnika, ale jak pisał kolega lelo28, po jakimś czasie nastąpiło samodzielne wyłączenie (nie pamiętam po jakim czasie, ale coś ok. 20-30 min.), potem odpalał bez problemu. Moim zdaniem u kolegów GOrdon i MM4zda jest/było coś nie tak z aku...

Napisane:
16 paź 2020, 15:14
przez child
Co do rodzaju akumulatora – akurat była dyskusja na ten temat w dziale BM, która może co nieco wnieść (oczywiście pytanie, co się zmieniło w BP):
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 4#p3433564Co do samego rozładowania – normalnie akumulator po takim czasie się nie powinien rozładować, ale:
* jak był w kiepskim stanie, to może szybciej zdychać. W mojej poprzedniej Mazdzie 3 (BK) akumulator hulał przez 6 lat bez żadnego problemu, aż nagle samochód postał przez tydzień (co się wcześniej nie zdarzało) i bateria zdechła
* sprawdziłbym twoje teorie, czyli wyciągnięcie kluczyka z samochodu oraz zamknięcie samochodu. Takie 2 elementy moim zdaniem zdecydowanie sugerują, że będziesz chciał gdzieś jechać, więc może elektronicznego się w samochodzie odpala i żre prąd. W najgorszym razie będziesz miał jedną teorię mniej do rozważania

* mówisz, że nic nie było zapalone – a może za którymś razem ktoś np. nie domknął drzwi?
Re: Akumulator – kilka pytań

Napisane:
25 paź 2020, 18:40
przez G0rdon
Będąc w ASO (w innej sprawie,bo hamulców) miałem okazję przejechać się z mistrzem serwisu i przy okazji spytałem o akumulator-poza faktem,że kilka razy otwierałem drzwi,bagażnik itp (a to drenażuje podobno dużo prądu w naszych trójkach (nawet padła wartość,ale wyleciało mi z głowy), to w dodatku potwierdziła się teoria z czuwaniem pojazdu w momencie kiedy kluczyk jest w pojeździe lub obok niego(wtedy rzekomo pojazd konsumuje sobie 0,14A w trybie czuwania) przez co aku może szybko paść. Sam mistrz serwisu zalecił nie tylko upewnienie się,że kluczyk jest poza zasięgiem pojazdu ale też mówił,że warto wrzucać kluczyki do skrzynki na klucze keyless (pułapki Faradaya,wiadomo

), żeby właśnie uniknąć nieoczekiwanego drenażu akumulatora...
Re: Akumulator – kilka pytań

Napisane:
25 paź 2020, 19:09
przez paweł_TBU
Mozesz tez uśpić kluczyk zapasowy.
https://youtu.be/sEgraVYinOU
Re: Akumulator – kilka pytań

Napisane:
25 paź 2020, 22:34
przez MM4zda
U was święta już?
Wczoraj jeżdżone ok 1,5h dziś otwierałem dzwi kilkanaście razy , klapę bagażnika i padł aku, radio nie włączane. 6x już padł teraz będzie aso kolejny raz, a za pierwszym powiedzieli że aku 100% sprawny...
Re: Akumulator – kilka pytań

Napisane:
26 paź 2020, 00:07
przez G0rdon
Hmm,u mnie jak padł to zwykły "inteligentny" prostownik nawet nie chciał rozpocząć ładowania i do akcji musiał wkroczyć prostownik starego typu, na którym można zapodać pożądane napięcie (aby "wskrzesić" aku,a poźniej już podłączyłem ten "yntelygentny").
Swoją drogą po tej akcji sprawdziłem cele-czy wszędzie oby jest woda zdemineralizowana i czy przypadkiem się nie zasiarczył, ale na szczęście wygląda ok,
Swoją drogą dziwię się,że w tak nowoczesnym aucie nie dali akumulatora bezobsługowego, więc pewnie w niedalekiej przyszłości i tak kupię jakąś Vartę.
No ale "choinkę" masz niezłą na desce

...
Re: Akumulator – kilka pytań

Napisane:
26 paź 2020, 08:21
przez MM4zda
U mnie pomaga taki power bank podręczny, ładuje go w domu z gniazdka ma przypinane klemy, podpinam pod aku, prądy wracają i odpala na strzał jeden potem power bank się rozładuje i znów trzeba ładować go. Lepsze rozwiązanie niż podłączać prostownik i czekać pół dnia aż się aku doładuje.

Napisane:
26 paź 2020, 09:07
przez paweł_TBU
MM4zda napisał(a):U was święta już?
Wczoraj jeżdżone ok 1,5h dziś otwierałem dzwi kilkanaście razy , klapę bagażnika i padł aku, radio nie włączane. 6x już padł teraz będzie aso kolejny raz, a za pierwszym powiedzieli że aku 100% sprawny...
,
miałem tak samo po woskowaniu auta

ale odpaliłem na kable i do tej pory spokój, niestety ale długotrwałe słuchanie radia i kluczyk w aucie dają po pupie

Napisane:
26 paź 2020, 14:07
przez MM4zda
Słuchanie radia w aucie na wyłączonym to normalne, że padnie. Otwieranie i zamyknie dzwi i aku rozładowany do 0?

Dzwonili z ASO i mam przyjechać będą sprawdzać, ponoć jakas akcja jest ze coś trzeba wyłączyc bo rozladowywuje to akumulator, okaże się po wizycie.

Napisane:
26 paź 2020, 23:27
przez zadra
MM4zda napisał(a):U mnie pomaga taki power bank podręczny, ładuje go w domu z gniazdka ma przypinane klemy, podpinam pod aku, prądy wracają i odpala na strzał jeden potem power bank się rozładuje i znów trzeba ładować go. Lepsze rozwiązanie niż podłączać prostownik i czekać pół dnia aż się aku doładuje.
Rozwiązanie, które może pomóc w krytycznej sytuacji, natomiast takie rozwiązanie w codziennej eksploatacji, to chyba "coś nie teges"..
Napiszcie może jakie macie tam akumulatory, w maluchu był chyba 35AH i odpalał przez wiele lat bezproblemowo..
Przy odrobinie samozaparcia można domowym sposobem wykonać pomiar pojemności akumulatora, co wyjaśniłoby, czy rzeczywiście akumulator jest wyje...any czy.
Może Akuś jest OK a coś innego ciągnie ampery (wiem, że na wielu przypadkach już by to wyszło, ale nie mam innego pomysłu..).
Re: Akumulator – kilka pytań

Napisane:
31 paź 2020, 16:20
przez MM4zda
Byłem na serwisie, zrobili testy, nic nie kradnie prądu.
Test: Akumulator sprawny – doładuj.
Maja jeszcze z szefem serwisu ustalać czy robią coś z tym, czy tak ma być
