Trzeszczenie z okolicy słupka B – szyba
Strona 1 z 1
Trzeszczenie z okolic słupka B towarzyszy mi już od dłuższego czasu i ma tendencje do nasilania się gdy temperatura zewnętrzna spada, a w wysokich temperaturach (około 25 stopni) praktycznie zanika. Próbowałem już oklejać taśmą piankową chyba już każdy profil przy drzwiach bez większego rezultatu, ale ostatnio kolega wskazał mi na szybę, która okazuje się być żródłem tego trzeszczenia, ponieważ gdy się ją opuści lub naciśnie palcem od wewnątrz to trzeszczenie ustaje.
Otwieram ten wątek w nadziei że ktoś może miał podobny problem i udało mu się go rozwiązać, a jeżeli nie to może takie rozwiązanie samo się pojawi za jakiś czas i zostanie tu opisane.
PS. Rzeczy martwe potrafią być złośliwe i tak jest w tym przypadku, ponieważ po dłuższej jeździe trzeszczenie lubi ustępować, prawdopodobnie przez to że szyba (lub jakiś element do niej przylegający) w czasie jazdy zostaje ogrzana/y od wewnątrz (rozszerza się pod wpływem ciepła – eliminując luzy), tak więc kilkudziesięciokilometrowa podróż do aso likwiduje trzeszczenie, a w aso oczywiście chcieliby najpierw odtworzyć usterkę zanim cokolwiek zaczną działać
Otwieram ten wątek w nadziei że ktoś może miał podobny problem i udało mu się go rozwiązać, a jeżeli nie to może takie rozwiązanie samo się pojawi za jakiś czas i zostanie tu opisane.
PS. Rzeczy martwe potrafią być złośliwe i tak jest w tym przypadku, ponieważ po dłuższej jeździe trzeszczenie lubi ustępować, prawdopodobnie przez to że szyba (lub jakiś element do niej przylegający) w czasie jazdy zostaje ogrzana/y od wewnątrz (rozszerza się pod wpływem ciepła – eliminując luzy), tak więc kilkudziesięciokilometrowa podróż do aso likwiduje trzeszczenie, a w aso oczywiście chcieliby najpierw odtworzyć usterkę zanim cokolwiek zaczną działać
Mam to samo, ewidentnie szyba. Raz byłe mz tym ASO ale zlali. Za 2 razem jade z gościem który potwierdza zanim przekaże to roboty.
Przy zamykaniu slychać nawet jak rezonuje i potem w trakcie jazdy na nierównościach. I też sie zaostrzyło teraz jak spadła temp. Rezonans mam zawsze podczas zamykania więc łatwo to im pokazać.
Przy zamykaniu slychać nawet jak rezonuje i potem w trakcie jazdy na nierównościach. I też sie zaostrzyło teraz jak spadła temp. Rezonans mam zawsze podczas zamykania więc łatwo to im pokazać.
mnie jak trzeszczał słupek b to dobiłem ręką plastiki i cisza od rokuArek_4k napisał(a):Trzeszczenie z okolic słupka B towarzyszy mi już od dłuższego czasu i ma tendencje do nasilania się gdy temperatura zewnętrzna spada, a w wysokich temperaturach (około 25 stopni) praktycznie zanika. Próbowałem już oklejać taśmą piankową chyba już każdy profil przy drzwiach bez większego rezultatu, ale ostatnio kolega wskazał mi na szybę, która okazuje się być żródłem tego trzeszczenia, ponieważ gdy się ją opuści lub naciśnie palcem od wewnątrz to trzeszczenie ustaje.
Otwieram ten wątek w nadziei że ktoś może miał podobny problem i udało mu się go rozwiązać, a jeżeli nie to może takie rozwiązanie samo się pojawi za jakiś czas i zostanie tu opisane.
PS. Rzeczy martwe potrafią być złośliwe i tak jest w tym przypadku, ponieważ po dłuższej jeździe trzeszczenie lubi ustępować, prawdopodobnie przez to że szyba (lub jakiś element do niej przylegający) w czasie jazdy zostaje ogrzana/y od wewnątrz (rozszerza się pod wpływem ciepła – eliminując luzy), tak więc kilkudziesięciokilometrowa podróż do aso likwiduje trzeszczenie, a w aso oczywiście chcieliby najpierw odtworzyć usterkę zanim cokolwiek zaczną działać
paweł_TBU napisał(a):mnie jak trzeszczał słupek b to dobiłem ręką plastiki i cisza od roku
Próbowałem "dobijać" plastiki, a nawet cały słupek mailem rozebrany, ale nic to nie pomogło.
U mnie na 100% jest to szyba lub jakiś element do niej przylegający.
Dziś w ASO rozkminiliśmy o co chodziło w moim przypadku.
Uszczelka drzwi (ta największa po obu stronach dookoła drzwi) musiała się trochę wypaczyć (podejrzewam myjke ręczną). W momencie gdy została posmarowana wazeliną techniczną, rezonans szyby ustał. Wygląda na to, że uszczelka nie tylko pełni funkcję trzymania szczelności ale także amortyzacji drzwi.
A byłem święcie przekonany, że to za duży luz na szybie czy coś...
Uszczelka drzwi (ta największa po obu stronach dookoła drzwi) musiała się trochę wypaczyć (podejrzewam myjke ręczną). W momencie gdy została posmarowana wazeliną techniczną, rezonans szyby ustał. Wygląda na to, że uszczelka nie tylko pełni funkcję trzymania szczelności ale także amortyzacji drzwi.
A byłem święcie przekonany, że to za duży luz na szybie czy coś...
U mnie żródłem trzeszczenia okazały się być dwie ocierające o siebie uszczelki – czerwona linia na zdjęciu. Naciskając palcem obok tej linii słychać było trzeszczenie.
Wystarczyło wbić uszczelkę przednich drzwi z powrotem na jej właściwe miejsce (tak by powstał odstęp pomiędzy uszczelkami) i problem znikł.
Wystarczyło wbić uszczelkę przednich drzwi z powrotem na jej właściwe miejsce (tak by powstał odstęp pomiędzy uszczelkami) i problem znikł.
corky1 napisał(a):A czy zamiast wazeliny może to być silikon w sprayu albo w sztyfcie?
Tego nie wiem, nie znam sie na tym, ale ta wazelina technicza to są grosze. Przy następnych myciach będę wracać uwagę żeby po wyschnięciu smarowali mi te uszczelki.
Generalnie chodzi o to żeby uszczelki współpracujące miały poślizg a nie tarcie. Ta sprawa była opisywana przy temacie uszczelki do drzwi. Stosuj preparat do ochrony gumy, a w jakiej on jest formie to mało istotne. Spray jest gorszy w aplikacji od sztyftu.
No niestety w moim przypadku smarowanie uszczelki to raczej obejście głównego problemu. Wczoraj samochód odebrany ze studia gdzie porządnie został umyty, przy mnie gość nałożył środek do konserwacji uszczelek. Dziś szyba znów lata. 3 wizyta w ASO z tym samym w następnym tygodniu....
Poza tym coś nie dociera do mnie argument, że to coś z uszczelką powoduje drganie w drzwiach... Szczególnie arument z aso ze to przez mycie w studio gdzie stosują jakieś lepsze środki... Szyba drga tylko od strony kierowcy.
Poza tym coś nie dociera do mnie argument, że to coś z uszczelką powoduje drganie w drzwiach... Szczególnie arument z aso ze to przez mycie w studio gdzie stosują jakieś lepsze środki... Szyba drga tylko od strony kierowcy.
sznaper napisał(a):coś nie dociera do mnie argument, że to coś z uszczelką powoduje drganie w drzwiach...
A sprawdzałeś np. poprzez przytrzaśnięcie drzwiami ściereczki z mikrofibry w miejscu gdzie oznaczyłem czerwoną linią na zdięciu parę postów wyżej?
PS Po wbiciu uszczelki ona po jakimś czasie znowu wyskakuje, więc posmarowałem ją suchym smarem z teflonem w sprayu by zlikwidować tarcie między uszczelkami i jak narazie nie trzeszczy.
Arek_4k napisał(a):sznaper napisał(a):No spoko ale to znaczy że jesteś ok z tym żeby po każdym dokładnym myciu smarować uszczelkę?
Generalnie to jestem za tym by sprawę załatwiło ASO.
Miałeś rację, to te małe uszczelki między drzwiami. Po 3 wizycie Panowie mi je jakby rozdzielili, tak, że nie nachodzą na siebie tak mocno przez co nie ma tarcia. W dzień po zrobieniu póki co jest ok. Cisza.
Hej,
Mam cx-30 ale u mnie też występuje trzeszczenie. W miejscu, o którym mówicie mam tylko jedną uszczelkę gumową. Nie ma czego oddzielać Co natomiast zauważyłem, to fakt, że opuszczenie i podniesienie szyby powoduje, że zjawisko na jakiś czas milknie.
Mam cx-30 ale u mnie też występuje trzeszczenie. W miejscu, o którym mówicie mam tylko jedną uszczelkę gumową. Nie ma czego oddzielać Co natomiast zauważyłem, to fakt, że opuszczenie i podniesienie szyby powoduje, że zjawisko na jakiś czas milknie.
No właśnie, mnie to też zastanawia, dlaczego mam tylko jedna uszczelkę na drzwiach tylnych, a nie ma takiej samej po drugiej stronie na drzwiach kierowcy. Czyżby coś zmienili w konstrukcji (mam sedana odebranego w czerwcu 2019)?
Odkad smaruję uszczelki specjalnym sztyftem do uszczelek, nic (na razie) nie skrzypi.
Odkad smaruję uszczelki specjalnym sztyftem do uszczelek, nic (na razie) nie skrzypi.
dine napisał(a):Hej,
Mam cx-30 ale u mnie też występuje trzeszczenie. W miejscu, o którym mówicie mam tylko jedną uszczelkę gumową. Nie ma czego oddzielać Co natomiast zauważyłem, to fakt, że opuszczenie i podniesienie szyby powoduje, że zjawisko na jakiś czas milknie.
To może być dosłownie wszystko. Ja to cholerstwo znalazłem metodą prób i błędów. Życzę ci powodzenia w znalezieniu kogoś kto miał podobną sytuację i ją rozwiązał, ale jeżeli ci się to nie uda to możesz zrobić tak jak ja: wyposażyć się w samoprzylepną taśmę piankową i/lub silikon lub teflon w sprayu i zacząć samemu eksperymentować.
PS Opuszczenie szyby u mnie też powodowało ustanie trzeszczenia, a okazało się że to nie szyba... tak więc nawet tzw. logiczne myślenie może być zawodne Powodzenia
Witam , mam podobny problem.
Cos przy slupku / drzwiach od kierowcy trzeszczy jednak jest to chyba troszke inny dzwiek niz u reszty opisujacych problem.
U mnie jest to jakby tak dziwnie sprezynkowy dzwiek.
Od miesiaca mnie to do szalu doprowadza , wybralem sie zatem dzis do ASO no ale wiadomo , u mechanika wszystko dziala i faktycznie nic nie slyszalem jadac do nich. Sprawdzili ale nic nie znalezli , o ile w ogole sprawdzili. No i odbieram auto , wyjechalem na droge , 1 dolek i znow ten sam dzwiek...
Jest inna opcja niz ta uszczelka ? Cos co moze przypominac bardziej metaliczny dzwiek ?
Ps , wlasnie z narzeczona rozmawialem i ona mowi , ze wg niej to szyba jest. Moze na lepsze ucho ode mnie ale jak tak nad tym mysle , to faktycznie moze byc szyba. Wiele osob problem w tym samym miejscu.
Moze ktos wyslac zdjecie o jakie to uszczekli moze chodzic i dlaczego one nie trzymaja tej szyby ?
Cos przy slupku / drzwiach od kierowcy trzeszczy jednak jest to chyba troszke inny dzwiek niz u reszty opisujacych problem.
U mnie jest to jakby tak dziwnie sprezynkowy dzwiek.
Od miesiaca mnie to do szalu doprowadza , wybralem sie zatem dzis do ASO no ale wiadomo , u mechanika wszystko dziala i faktycznie nic nie slyszalem jadac do nich. Sprawdzili ale nic nie znalezli , o ile w ogole sprawdzili. No i odbieram auto , wyjechalem na droge , 1 dolek i znow ten sam dzwiek...
Jest inna opcja niz ta uszczelka ? Cos co moze przypominac bardziej metaliczny dzwiek ?
Ps , wlasnie z narzeczona rozmawialem i ona mowi , ze wg niej to szyba jest. Moze na lepsze ucho ode mnie ale jak tak nad tym mysle , to faktycznie moze byc szyba. Wiele osob problem w tym samym miejscu.
Moze ktos wyslac zdjecie o jakie to uszczekli moze chodzic i dlaczego one nie trzymaja tej szyby ?
- Od: 20 lis 2020, 10:47
- Posty: 10
- Auto: Mazda 3 hikari 2020 / Skyactiv G 150hp AT
Konrad947 napisał(a):...
Możesz wypróbować te metody następnym razem gdy zacznie trzeszczeć:
1. Przytrzasnij drzwiami cienki kawałek mikrofibry w górnym rogu drzwi.
2. Otwórz szybę
3. Sprawdź regulacje pasa bezpieczeństwa (podnieś, opuść w skrajne położenie, ewentualnie stuknij delikatnie w mocowanie).
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości